To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
DziadBorowy napisał(a):Typowe dla spółek skarbu państwa. Prezes może być kretynem i rujnować spółkę ale wystarczy aby miał plecy u kolegów polityków i już go nic nie ruszy.
To jest typowe dla spółek w ogóle.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Łoś napisał(a):To jest typowe dla spółek w ogóle.

Z udziałem skarbu państwa. W tych prywatnych udziałowcy zazwyczaj patrzą na wyniki finansowe przy złych kładą nacisk na radę nadzorczą więc prezes kretyn długo się tam nie utrzyma.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Z udziałem skarbu państwa. W tych prywatnych udziałowcy zazwyczaj patrzą na wyniki finansowe przy złych kładą nacisk na radę nadzorczą więc prezes kretyn długo się tam nie utrzyma.
Wątpię w to.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Z udziałem skarbu państwa. W tych prywatnych udziałowcy zazwyczaj patrzą na wyniki finansowe przy złych kładą nacisk na radę nadzorczą więc prezes kretyn długo się tam nie utrzyma.

Chyba, że to jest kretynkaOczkoSzczęśliwy
Odpowiedz
Dobry artykuł o uczeniu, szkole, systemie edukacji.

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,141115,1...arzen.html
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
cobras napisał(a):Prezes dalej dzięki pomocy rządu trzyma się stołka, a media napierdalają w żądających jego odejścia górników.

Zagórski puszy się wyniośle, powtarza, że górnicy to niewykształceni ludzie a nie po to ktoś kończył 5 lat studiów (w domyśle on) aby zarządzał jakiś górnik.
Racja, zarządzanie firmą, która zatrudnia 30 000 osób to raczej nie jest zajęcie dla górnika spod ziemi.
Nie jest to też jednak zajęcie dla kogoś, kto przez większość czasu zajmował stanowisko średniego szczebla w ministerstwie i niczym wcześniej nie zarządzał, choćby najmniejszym przedsiębiorstwem. Sama teoria ze studiów to zdecydowanie zbyt mało.
Zagórski nie ma ani sukcesów ani doświadczenia to łapie się swojego wykształcenia i sadzi buńczuczne wypowiedzi.
Ten człowiek to jakaś pomyłka.
Abstrachując od innych góniczych postulatów-ten dotyczący głowy Zagórskiego powinien być zrealizowany bez żadnego "ale."
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Ale ten beee-Zagórski podpadł właśnie tym, co zrobiłby każdy normalny menago.
Ukrócenia trzynastek, czternastek (lie do cholery miesięcy liczy górniczy rok?), deputatów, piernikowego (ki ch...).
A że ma niewyparzony język, to może i dobrze - kość z kości.

Co z tego, że odejdzie - problemy zostaną i następny będzie musiał ciąć jeszcze bardziej.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Ale ten beee-Zagórski podpadł właśnie tym, co zrobiłby każdy normalny menago.
Ukrócenia trzynastek, czternastek (lie do cholery miesięcy liczy górniczy rok?), deputatów, piernikowego (ki ch...).
A że ma niewyparzony język, to może i dobrze - kość z kości.

Co z tego, że odejdzie - problemy zostaną i następny będzie musiał ciąć jeszcze bardziej.

Przed Zagórskim tego wszystkiego nie było? Było. Było w spółce zdecydowanie lepiej? Było.
Co to mówi o menadżerze teoretyku jakim był Zagórski w chwili objęcia posady?
Buńczuczne wypowiedzi nie powinny padać z ust człowieka, który odnosi same porażki w dziedzinie, którą się zajmuje.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Było w spółce zdecydowanie lepiej? Było.
Tylko pytanie - związane to jest z nieudolnością zarządu czy może z innymi przyczynami?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):Tylko pytanie - związane to jest z nieudolnością zarządu czy może z innymi przyczynami?

Ceny węgla spadły, ale nie brak także przykładów na nieudolność i rozrzutność zarządu, która w takich okolicznościach jest bardzo niebezpieczna.

Czy pan Zagórski trzymałby na stanowisku nieudolnego górnika? Pewnie jako kierujący "zasobami ludzkimi" (co za okropne wyrażenie) wywaliłby z pracy w trosce o wydajność spółki.
Ciekawe co ze swojego menadżerskiego punktu widzenia powiedziałby o zarządzającym, który na przestrzeni lat notuje same porażki.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Prezes który nie potrafi dogadać się ze swoimi podwładnymi i pracownikami to słaby prezes. Podobnie jak trener nie dogadujący się z piłkarzami, kierownik katedry nie potrafiący porozumieć się z asystentami czy generał nie mający posłuchu wśród swoich żołnierzy. Zresztą było już wcześniej podane, jak pan prezes przejebał miliony na bezsensowne konsultacje.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Ceny węgla spadły, ale nie brak także przykładów na nieudolność i rozrzutność zarządu, która w takich okolicznościach jest bardzo niebezpieczna.

Czy pan Zagórski trzymałby na stanowisku nieudolnego górnika? Pewnie jako kierujący "zasobami ludzkimi" (co za okropne wyrażenie) wywaliłby z pracy w trosce o wydajność spółki.
Ciekawe co ze swojego menadżerskiego punktu widzenia powiedziałby o zarządzającym, który na przestrzeni lat notuje same porażki.
Mhm. I to nagłe pospolite ruszenie na Zagórskiego ruszyło z okazji tego nieudolnego zarządu, czy też może z powodu próby jego reformy?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):Mhm. I to nagłe pospolite ruszenie na Zagórskiego ruszyło z okazji tego nieudolnego zarządu, czy też może z powodu próby jego reformy?

Nie wiem, motywacje innych ludzi pozostawiam im samym.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Nie wiem, motywacje innych ludzi pozostawiam im samym.
Jeżeli już wcześniej się interesowałeś jego działalnością i postulowałeś jego odwołanie, to ok, zwracam honor.

Ja jednak nie siedzę w cudzych głowach i nie znam ich motywacji. Jedyne co widzę to związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy próbą reform, a narzekaniem na Zagórskiego. Dlatego też jestem sceptycznie nastawiony, co do tego narzekania. Szczególnie, że nie widziałem za dużo pomysłów na uzdrowienie sytuacji w górnictwie, na które zgodziliby się również górnicy.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):Jeżeli już wcześniej się interesowałeś jego działalnością i postulowałeś jego odwołanie, to ok, zwracam honor.
To oczywiste, że nie. Ale skoro zrobiło się o nim głośno z powodu górników to na jaw (a raczej zwyczajnie na szersze, medialne wody) wyszły jego sprawy.
Roan Shiran napisał(a):Szczególnie, że nie widziałem za dużo pomysłów na uzdrowienie sytuacji w górnictwie, na które zgodziliby się również górnicy.

Najlepiej za reformy brać się wtedy gdy dana jednostka przynosi dobre zyski. Wtedy nie trzeba tego robić na szybko, drastycznie i na odwal się.
Zagórski najpierw spierdolił robotę a gdy cena węgla poszła w dół (i to spierdolenie dało mocno we znaki) to oczywiście natychmiast pomyślał o cięciach.
Jednocześnie dokonując tego po swojej wieloletniej nieudolności w zarządzaniu daje każdemu krytykującemu asa w rękawie w postaci jego pasma porażek.
Ja akurat nie krytykuję go dlatego, że chcę zachować jakieś trzynastki, bo górnikiem nie jestem i to nie mój interes.
Krytykuję go za partactwo a raczej to, że mimo tego partactwa odgrywa jakąś bufoniadę związaną z kwalifikacjami na dane stanowisko.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Najlepiej za reformy brać się wtedy gdy dana jednostka przynosi dobre zyski. Wtedy nie trzeba tego robić na szybko, drastycznie i na odwal się.
Zagórski najpierw spierdolił robotę a gdy cena węgla poszła w dół (i to spierdolenie dało mocno we znaki) to oczywiście natychmiast pomyślał o cięciach.
A za odwołania najlepiej brać się wtedy, kiedy dana osoba faktycznie źle zarządza, a nie gdy zaczęła w końcu podejmować jakieś sensowne reformy.
Górnictwo ma problem - to na nim powinna być skupiona uwaga, a nie, że wszędzie szaleje pożar, a ludzie postanowili sobie zrobić samosąd na strażakach, bo im się przypomniało, że jeden to złodziej, a drugi kiedyś wywalił niedogaszonego peta na suchą trawę.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Ale ten beee-Zagórski podpadł właśnie tym, co zrobiłby każdy normalny menago.
Ukrócenia trzynastek, czternastek (lie do cholery miesięcy liczy górniczy rok?), deputatów, piernikowego (ki ch...).
Skąd się wzięły te trzynastki i czternastki? Nie ogarniam tego. Nie można było po prostu podwyższyć im te pozostałe 12 pensji?
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):A za odwołania najlepiej brać się wtedy, kiedy dana osoba faktycznie źle zarządza, a nie gdy zaczęła w końcu podejmować jakieś sensowne reformy.

I ta osoba faktycznie źle zarządza skoro obudził się z ręką w nocniku po latach nieudolnego zarządzania pieniędzmi.

A biorąc pod uwagę to jak rozsierdził górnicze środowisko (także swymi wypowiedziami) to chyba każdy jeden inny człowiek byłby do jakichkolwiek reform odpowiedniejszy. On jest już spalony.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):A biorąc pod uwagę to jak rozsierdził górnicze środowisko (także swymi wypowiedziami) to chyba każdy jeden inny człowiek byłby do jakichkolwiek reform odpowiedniejszy. On jest już spalony.
O. I to jest już jakiś sensowny argument, odpowiadający sytuacji.
Chociaż mam wątpliwości, czy reformy da się zrobić polubownie.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
The Guardian: Radical economic system will emerge from collapse of capitalism

At the very moment of its ultimate triumph, capitalism will experience the most exquisite of deaths.

This is the belief of political adviser and author Jeremy Rifkin, who argues the current economic system has become so successful at lowering the costs of production that it has created the very conditions for the destruction of the traditional vertically integrated corporation.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości