[zefciu]

Na pewno wiem lepiej, od Ciebie, bo za pieprzenie farmazonów o upadki Rosji na forum internetowym, nikt Ciebie nie rozliczy.

Proponowałem zakład, ale się wystraszyłeś.

Ja przynajmniej nie ukrywam swojej omylności i faktu nieposiadania całej wiedzy geopolitycznej.

Proszę wskazać, gdzie napisałem, że jestem nieomylny, bądź że posiadam całą wiedzę geopolityczną.

Bo zgodnie z moją skromną obserwacją, wpływ na polityczne zawirowania masz zerowy,

Proszę wskazać, gdzie piszę, że mam jakiś wpływ na te zawirowania?

zgrywasz tylko wielkiego eksperta

Proszę wskazać, gdzie napisałem, że jestem wielkim ekspertem? 

Życzę dalszej wiary w "złoty wiek" naszej Polski

Proszę wskazać, kiedy w Polsce od czasów jagiellońskich było lepiej.

I miłego tłumaczenia się z własnych niespełnionych wizji za kilka lat. 
Chętnie się temu przyjrzę, jeśli będę miał okazję.

Wątpię co prawda, że za kilka lat będziesz występował pod tym samym nickiem. Bo raczej wstyd jest dojrzałemu chłopu posługiwać się kontem, z którego linkowało się prisonplanet.

[Jester]

Na przykład będzie niszczył i wyrzucał żywność, podczas gdy drożeje ona o kilkadziesiąt procent, prowadził niejawną wojnę, atakował inne państwo, podczas gdy cena głównego towaru eksportowego leci na łeb na szyję, będzie tracił tych sojuszników, którzy mu zostali i maksymalnie izolował swój kraj na arenie międzynarodowej.

Można współczuć głupoty Rosjanom, którzy chcą mieć takiego lidera. 

---

Na przykład będzie niszczył i wyrzucał żywność, podczas gdy drożeje ona o kilkadziesiąt procent, prowadził niejawną wojnę, atakował inne państwo, podczas gdy cena głównego towaru eksportowego leci na łeb na szyję, będzie tracił tych sojuszników, którzy mu zostali i maksymalnie izolował swój kraj na arenie międzynarodowej.

Można współczuć głupoty Rosjanom, którzy chcą mieć takiego lidera. 

[pitbbpl]

Na przykład będzie niszczył i wyrzucał żywność, podczas gdy drożeje ona o kilkadziesiąt procent, prowadził niejawną wojnę, atakował inne państwo, podczas gdy cena głównego towaru eksportowego leci na łeb na szyję, będzie tracił tych sojuszników, którzy mu zostali i maksymalnie izolował swój kraj na arenie międzynarodowej.

Można współczuć głupoty Rosjanom, którzy chcą mieć takiego lidera.

Rosjanie są dumni z takich działań, żywności zachodniej nie potrzebują, dadzą sobie bez niej radę. Obejdą się. Są dumni z pomocy wojskowej dla separatystów.
Nie wiem o jakiej arenie międzynarodowej bredzisz chyba o zachodniej.
Zachodnia arena to jeszcze nie cały świat.

[lumberjack]

Można współczuć głupoty Rosjanom, którzy chcą mieć takiego lidera.

Dokładnie. Często narzekam na Tuska & Co, ale jak pomyślę o Putnie, to na jego tle nasi politycy nie są tacy źli.

[Grim]

Rosjanie są dumni z takich działań, żywności zachodniej nie potrzebują, dadzą sobie bez niej radę.

No tak, Rosjanie byli tak dumni z niszczenia żywności, że z tego powodu protestowali, ale to pewnie też kolejny sukces Putina, prawda?

[pitbbpl]

Kto protestował i w jakiej liczbie z 140 mln ludzi. Jaki procent?

[Sofeicz]

Kto protestował i w jakiej liczbie z 140 mln ludzi. Jaki procent?

I co z tego? A jaki procent protestował przeciwko Adolfowi, Kimowi?
Akurat protesty przeciwko władzy to przywilej społeczeństw otwartych i raczej objaw zdrowia niż choroby.
W satrapiach panuje zazwyczaj grobowy spokój.

[pilaster]

Społeczeństwo Rosji popiera Putina i nie ma zamiaru go zmieniać na kogoś innego.

No właśnie o to chodziło. 

Normalne społeczeństwo, przywódcę który wykonuje takie katastrofalne posunięcia jak zajęcie Krymu i najazd na Donbas w try miga by obaliło i wybrało kogoś, kto by się z Zachodem jakoś dogadał. Ale nie w Rosji.   Tutaj władza może rządzić bardzo źle bez obawy że zostanie obalona. I dlatego obalona w Rosji zostanie nie władza Putina, tylko cała Rosja 

[Fanuel]

A tam gadanie z tym poparciem bezgranicznym. Gdzieś widziałem szczegółowy sondaż gdzie z dodatkowych pytań jasno wynikało że większość Rosjan władzy i płynącej odeń komunikatom nie wierzy a poparcie wynika ze strachu przed konsekwencjami takiej szczerości. Był co prawda segment z odpowiedziami że Putin nie wie jak jest na prawdę bo mu nikt prawdy nie mówi ale to znacząca mniejszość.

[DziadBorowy]

http://biznes.interia.pl/makroekonomia/n...67317,2156

Proszę zwrócić uwagę jak zmieniła się narracja. Jeszcze przed wakacjami sytuacja była "dobra, mimo przejściowych problemów"

[El Commediante]

Poruszono tutaj ciekawy problem: jakie społeczeństwo nie buntuje się przeciwko takiej władzy jak putinowska? Co takiego jest w Rosjanach, że godzą się na takie działanie na szkodę zwykłych obywateli? Od tysiąca lat na wschodzie powtarza się ta sama sytuacja: zza granicy przybywa najeźdźca, który podbija państwa Rosjan lub ich przodków i rządzi kompletnie się z nimi nie licząc.

[Sofeicz]

Chyba najlepiej byłoby zmienić tytuł mojego wątku z "Grillowanie Ukrainy" na "Grillowanie Rosji".
Często tak jest, że wąż się udławi swoją ofiarą.

[Xeo95]

A tam gadanie z tym poparciem bezgranicznym. Gdzieś widziałem szczegółowy sondaż gdzie z dodatkowych pytań jasno wynikało że większość Rosjan władzy i płynącej odeń komunikatom nie wierzy a poparcie wynika ze strachu przed konsekwencjami takiej szczerości. Był co prawda segment z odpowiedziami że Putin nie wie jak jest na prawdę bo mu nikt prawdy nie mówi ale to znacząca mniejszość.

Może tak, może nie. W sytuacji gdy władza ma pod kontrolą prawie całe media i ,,opozycję" zdobycie dużego poparcia nie jest sukcesem. Zwłaszcza gdy poprzednicy (Gorbaczow, Jelcyn) byli jeszcze większymi debilami.

[Sofeicz]

Co do Jelcyna, to bym się zgodził. Wywijał takie numerasy po pijaku, że na miejscu jakiegoś Rosjanina bym się skręcił ze wstydu.
Ale Gorbaczow to inna bajka.
W końcu udało mu się wpuścić trochę świeżego powietrza do tego stęchłego Babilonu. Dawał jakąś nadzieję, że Rosja znormalnieje i nawet Rosiewicz mu śpiewał czastuszki.
Wyobraź sobie Putina w takiej sytuacji.

[Xeo95]

Co do Jelcyna, to bym się zgodził. Wywijał takie numerasy po pijaku, że na miejscu jakiegoś Rosjanina bym się skręcił ze wstydu.
Ale Gorbaczow to inna bajka.
W końcu udało mu się wpuścić trochę świeżego powietrza do tego stęchłego Babilonu. Dawał jakąś nadzieję, że Rosja znormalnieje i nawet Rosiewicz mu śpiewał czastuszki.
Wyobraź sobie Putina w takiej sytuacji.

Czyli głównie słowa nie czyny. Generalnie nie zliberalizował gospodarki myśląc że dzięki odpowiedniemu zarządzaniu i imporcie technologii z zachodu dadzą radę. Nie dali... Brak poprawy sytuacji gospodarczej w połączeniu ze zliberalizowaniem sceny politycznej dało efekt taki że każdy zaczął się buntować. Nawet Rosjanie na czele z Jelcynem.

[Sofeicz]

....efekt taki że każdy zaczął się buntować.

Nie wiadomo, co gorsze.
Czy Rosjanie buntujący się, czy Rosjanie czapkujący durnej 'właści'.
Bjez wodki nie razbjerjosz.

[pilaster]

Brak możliwości wymiany władzy w Rosji jest okolicznością dla Polski korzystną, bo gwarantuje, że nieudolna władza prowadząca Rosję do katastrofy nie zostanie zastąpiona władza, która tą katastrofę będzie próbowała jakoś spowolnić.

Zatem niech żyje Putin, niech rządzi jak najdłużej i niech jak najdłużej go naród ubóstwia.

[RoDia_96]

Na pewno wiem lepiej, od Ciebie, bo za pieprzenie farmazonów o upadki Rosji na forum internetowym, nikt Ciebie nie rozliczy.

Proponowałem zakład, ale się wystraszyłeś.

Ja przynajmniej nie ukrywam swojej omylności i faktu nieposiadania całej wiedzy geopolitycznej.

Proszę wskazać, gdzie napisałem, że jestem nieomylny, bądź że posiadam całą wiedzę geopolityczną.

Bo zgodnie z moją skromną obserwacją, wpływ na polityczne zawirowania masz zerowy,

Proszę wskazać, gdzie piszę, że mam jakiś wpływ na te zawirowania?

zgrywasz tylko wielkiego eksperta

Proszę wskazać, gdzie napisałem, że jestem wielkim ekspertem? 

Życzę dalszej wiary w "złoty wiek" naszej Polski

Proszę wskazać, kiedy w Polsce od czasów jagiellońskich było lepiej.

I miłego tłumaczenia się z własnych niespełnionych wizji za kilka lat. 
Chętnie się temu przyjrzę, jeśli będę miał okazję.

Wątpię co prawda, że za kilka lat będziesz występował pod tym samym nickiem. Bo raczej wstyd jest dojrzałemu chłopu posługiwać się kontem, z którego linkowało się prisonplanet.

Zakład jest nadal aktualny... niczego się nie wystraszyłem.

Zgrywasz eksperta, to znaczy, że nie piszesz wprost, ale się na takiego lansujesz tutaj....
P.S. Taki sam argument używałeś wobec mnie w innym wątku, aż ta twoja "dojrzała" konsekwencja i "odpowiedzialność"

Lepiej, to bardzo ogólnikowe stwierdzenie... Jak mam porównywać okresy takie jak międzywojnie, kiedy ogólnoświatowy poziom rozwoju gospodarczy był na zupełnie innej stopie z dzisiejszym. Czy chociażby nawet czasy gierkowskie ze współczesnymi.
Ale tak, biorąc pod uwagę różne czynniki; punkt wyjściowy (zgliszcza po IWŚ i 1920), realia ekonomiczne, polityczne i społeczne II RP działała sprawniej od IIIRP.
I to jest smutne, gdyż IIRP była państwem dalekim od wzoru.

A teraz garść faktów o "złotej" Polsce czyli III RP:
-Zadłużenie publiczne sięgające według oficjalnych danych 60% PKB, zaś tych mniej oficjalnych spokojnie ponad 100%, a wg niektórych nawet 200%
http://www.forbes.pl/ile-tak-naprawde-wy...6,1,1.html
-Liczona w milionach osób emigracja zarobkowa (tak tu dobrze, że młodzi ludzie wyjeżdżają za kabzą?)
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/8241...olski.html
-Pękający w szwach system emerytalny
-przerośnięta biurokracja hamująca rozwój drobnych przedsiębiorców
http://www.pb.pl/4017959,70224,padl-reko...i-w-polsce
-bezradność przedstawicieli rządu wobec rzekomej "szajki kelnerów"
-co za tym idzie w praktyce brak sprawnych służb radzących sobie z podmiotami szkodzącymi od wewnątrz, ale i z zewnątrz
-brak sprawnej polityki zagranicznej, w sytuacji, w której spokojnie mądry rząd przewodziłby całemu regionowi Europy Środkowej (no tak, lepiej z wazeliną w**** w d*** Pani Angeli za stanowisko w UE, jak to uczynił nasze Słońce premier Donald)
-brak solidnej opozycji (PiS... bueheheh), brak sprawnej koalicji: czytaj demokracja dojrzała niczym ta szlachecka z XVIIw.
-niepokojący poziom korupcji (35. miejsce na 175 państw świata według raportu TI z XII 2014)
- niedoinwestowany system oświaty

wiem, że zaraz powiesz, że autostrady, że nie tak wysokie bezrobocie (jeśli 2 mln ludzi wyemigrowało, to co się dziwić, że bezrobocie jest relatywnie niskie), 
ale to wszystko są małe plusy przy dużych minusach
dzisiaj Polska jest w nienajgorszej sytuacji geopolitycznej, lecz od złotego wieku jest bardzo daleko, 
Nie wiem, jak rzekomo dojrzały Polak, może tak odpływać od rzeczywistości,

[zefciu]

Zakład jest nadal aktualny... niczego się nie wystraszyłem.

A jaki jest jego przedmiot i założenia, bo za cholerę nie pamiętam momentu, gdy go zawierałem.

Zgrywasz eksperta, to znaczy, że nie piszesz wprost, ale się na takiego lansujesz tutaj....

Co?

P.S. Taki sam argument używałeś wobec mnie w innym wątku, aż ta twoja "dojrzała" konsekwencja i "odpowiedzialność"

Jaki znowu argument? Wskaż konkretnie.

Lepiej, to bardzo ogólnikowe stwierdzenie... Jak mam porównywać okresy takie jak międzywojnie, kiedy ogólnoświatowy poziom rozwoju gospodarczy był na zupełnie innej stopie z dzisiejszym. Czy chociażby nawet czasy gierkowskie ze współczesnymi.
Ale tak, biorąc pod uwagę różne czynniki; punkt wyjściowy (zgliszcza po IWŚ i 1920), realia ekonomiczne, polityczne i społeczne II RP działała sprawniej od IIIRP.

Proszę wskazać mierzalne wskaźniki, które to pokazują.

wiem, że zaraz powiesz, że autostrady

Nie powiem "że autostrady". Powiem, że masz przedstawić mierzalne parametry pokazujące, że w III RP jest gorzej niż w II RP. Na razie przedstawiłeś trochę oderwanych od kontekstu liczb i anegdot dotyczących samej III RP.

[Sofeicz]

Panowie Lachy, to gadamy o Polszcze czy o Rusi?
Nie ten wątek.