Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Wklejam wpis z bloga siostry Chmielewskiej.
Cytat:"Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka" - pisze siostra Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty "Chleb i Życie". I nie chodzi tu ani o aborcję, ani o gender, ani o in vitro.
"Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka. Zgłupiałam? Może" - pisze na swoim blogu siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb i Życie", która prowadzi domy dla bezdomnych, chorych i samotnych matek.
"Tak uczy Kościół"
Jaka jest ta katolicka Polska w oczach siostry Chmielewskiej? "Polska, w której każdy człowiek będzie traktowany z szacunkiem przez innych 'każdych człowieków'. Polska, w której wspólne dobro jest dzielone uczciwie. W której dzieci, starzy, chorzy i niepełnosprawni mają pierwszeństwo. Polska, w której oszustwo jest grzechem i wytykane palcami, a cwaniactwo jest be. Polska, w której okrzyk 'chcemy więcej' ma nową treść: 'Chcemy dać z siebie więcej'" - pisze zakonnica.
Dalej siostra Chmielowska pisze o Polsce, w której nikt nie jest obcy, nikt nikogo się nie boi, a ludziom pomaga się nie pytając o rasę czy wyznanie. Pisze o Polsce, w której "pogarda jest wstydem, a nienawiść i agresja wysłana na Marsa, bo Księżyc za blisko". Wskazuje też na władze jako służbę, która powinna słuchać ludzi i być przez nich wspierana. Zaznacza, że pracowitość i zdolności powinny być szanowane.
"Tak uczy Kościół katolicki, czyli powszechny. Ot, mój prywatny fundamentalizm. Katolicki. A w wersji dla niewierzących - Polska ludzi przyzwoitych" - kwituje zakonnica.
Dobre!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081
Płeć: mężczyzna
Dobre czy niedobre - mocno naiwne. Społeczność, w której wszyscy ludzie dają z siebie i czują, że ich praca jest potrzebna i przynosi korzyść, to się może udać (bo wcale nie musi) w mieszkaniu studenckim, komunie hipisowskiej, albo w klasztorze. W 38-mln narodzie się nie uda za cholerę.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
14.11.2015, 12:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2015, 12:16 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ale zawsze pomarzyć można
"Bo wszyscy Polacy, to jedna rodzina - szalalalala'
PS. Chmielewska to jedna z niewielu postaci KK, do której, jako ateista, czuję sympatię - wporzo baba.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
Kontestator napisał(a): No faktycznie Ci eksperci ocenili jak cholera jasna. 10 albo 20%, żadnej różnicy. Nie wiem na jakie badania powoływali się Ci eksperci. I co to znaczy, że w rodzinie są narkotyki? Znam wiele osób, które paliły trawkę i wcale ich rodziny nie są dysfunkcyjne czy patologiczne.
Też nie wiem, pytałeś to dałem link z info Mnie średnio obchodzi jak wielka to grupa, interesuje mnie fakt że jest największym wygranym tego systemu.
Cytat:Każda rodzina z dwójką dzieci dostanie kasę + rodziny z jednym dzieckiem jeśli ich dochód nie przekracza jakiejś tam kwoty.
Dobra. Zrozumiałem że każda rodzina z dochodem poniżej tej kwoty.
Cytat:Uzasadnij.
Inwestycje w bezpieczeństwo czy infrastrukturę służą całemu społeczeństwu natomiast rozdawanie kasy przekłada się na wzrost dochodów tych którzy tą kasę przejmą od wydających, czyli handlarze różnej maści. W tym międzynarodowe korpo wysyłające zyski za granicę.
Cytat:Na ten moment nikt tego nie zapowiedział. A jak tak się stanie to będziesz miał powód do krytyki i przyznam Ci rację. Na ten moment przypisujesz im coś czego nie zrobili i za to czego nie zrobili, krytykujesz. Absurd.
Nie obiecują gruszek na wierzbie, kiedy ani gruszek ani wierzby nawet na oczy nikt nie widział? No bo że się jakoś z obietnicy wywiązać muszą to wiadomo. Inaczej skończą jak PZPR.
Cytat:Ale w jaki sposób wpłynie to na ceny dla konsumenta? Jeśli małe sklepy podniosłyby ceny to więcej osób będzie kupować w marketach. Prawdę mówiąc nie wiemy czy ceny wzrosną. Może markety zadowolą się mniejszymi zyskami, może znajdą sposób aby podnieść wydajność.
Albo nagle zaczną z dobrego serca płacić podatki i nie uciekać z nimi za granicę...
Sprawa jest prosta. Market przerzucaa koszty na dostawcę żeby jak najdłużej korzystać z efektu niskiej ceny. Dostawca musi podnieść innym odbiorcom ceny żeby nie upaść. Konkurencyjność marketu wzrasta a spada reszty. Tłuste misie korzystają a Janusze płaczą. Skoro zaś ceny wzrastają wszędzie to nie ma głupich i żeby sobie trochę skorzystać, markety też podnoszą ceny. Te są wciąż niższe niż u Janusza a i tak wyższe niż wcześniej. Kto za to płaci? Ano naród, bo gdzie nie kupi tam drożej. I tak koszty zostaną rozproszone na cały handel a w sytuacji grubych ryb niewiele się zmieni. Natomiast marketowe średniaki, o gorszej sile nacisku (z reguły polskie sieci) nie mogąc przerzucać kosztów tak jak Biedronki i Lidle zapłacą i podatek i dostaną rykoszetem bo się nie obronią przed efektem rosnącej ceny. Wygrywa ten kto niby ma stracić. I nie wiadomo czy dotychczasowe dochody z podatków nie spadną a zyski z nowego będą.
Cytat:A nawet jeśli wzrosną to o ile? Ekonomista tutaj się wypowiadający stwierdził, że będzie to niezauważalne(o ile wzrosną):
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/2252476...rosna-ceny
A więc 2zł więcej na każde wydane 100zł.
Faktycznie pewnie ciężko nawet byłoby to zauważyć, natomiast 500zł na dziecko jest zauważalne. Chętnie zapłacę to 2zł więcej za taki deal. Sam nie mam dzieci a przecież takie osoby też robią zakupy.
Nie mam szybkiego netu. Streść jak możesz.
Sebastian Flak
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116
Płeć: nie wybrano
Xeo95 napisał(a): No co tam Pilaster?
To tam
PIS wygrał wybory, bo zdołał się zaprezentowac jako partia lewicowa, reprezentująca lewicowy, roszczeniowy elektorat.
Natomiast już po wyborach błyskawicznie wrócił do bycia PISem, zatem przejęci wyborcy od Palikota, prawdopodobnie przejdą do RAZEM.
I chociaż błędnie pilaster przewidział, że PIS nie dostanie bezwzględnej większości, to ma jednak tą gorzką satysfakcję, że PIS robi dokładnie to, co pilaster przewidział (nic trudnego to nie było, PIS jawnie zapowiadał, że tak właśnie będzie, tylko mało kto chciał w to wierzyć), zatem szybko nastąpi przesilenie. W ciągu roku - dwóch albo padnie PIS, albo padnie Polska i zamieni się w drugą Grecję, czy nawet Argentynę.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
28.11.2015, 04:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.11.2015, 04:13 przez Hans Żydenstein.)
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
pilaster napisał(a): To tam
PIS wygrał wybory, bo zdołał się zaprezentowac jako partia lewicowa, reprezentująca lewicowy, roszczeniowy elektorat.
Natomiast już po wyborach błyskawicznie wrócił do bycia PISem, zatem przejęci wyborcy od Palikota, prawdopodobnie przejdą do RAZEM.
I chociaż błędnie pilaster przewidział, że PIS nie dostanie bezwzględnej większości, to ma jednak tą gorzką satysfakcję, że PIS robi dokładnie to, co pilaster przewidział (nic trudnego to nie było, PIS jawnie zapowiadał, że tak właśnie będzie, tylko mało kto chciał w to wierzyć), zatem szybko nastąpi przesilenie. W ciągu roku - dwóch albo padnie PIS, albo padnie Polska i zamieni się w drugą Grecję, czy nawet Argentynę.
Ok, za 2 lata porównamy jak Polskę zadłuży PiS, a jak zadłużało PO, której pilaster zawsze był fanem. Ja stawiam na to, że średnie roczne zadłużenie zmaleje, pomimo tego, że PiS jest w gorszej sytuacji, bo odsetki dzięki PO są o wiele większe niż kiedyś.
Liczba postów: 9,207
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
990
Płeć: nie wybrano
Hans Żydenstein napisał(a): Ok, za 2 lata porównamy jak Polskę zadłuży PiS, a jak zadłużało PO, której pilaster zawsze był fanem. Ja stawiam na to, że średnie roczne zadłużenie zmaleje, pomimo tego, że PiS jest w gorszej sytuacji, bo odsetki dzięki PO są o wiele większe niż kiedyś.
Albo mniej zadłuży albo zrealizuje obietnice. Bo pogodzić tego się nie da.
Zresztą - już zapowiedzieli nowelizację do budżetu na 2016 zwiększającą deficyt o kilka miliardów złotych.
Powodów do optymizmu w kwestiach gospodarczych nie widzę żadnych.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
DziadBorowy napisał(a): Zresztą - już zapowiedzieli nowelizację do budżetu na 2016 zwiększającą deficyt o kilka miliardów złotych.
Ale od czego mamy niezawodnych Hansiów i Smoków, którzy ci zawsze wytłumaczą, że + to -, a 2+2=5 albo i więcej.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
28.11.2015, 17:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.11.2015, 17:17 przez Hans Żydenstein.)
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): Powodów do optymizmu w kwestiach gospodarczych nie widzę żadnych.
Ja też nie, tylko odczarowuje urojenia pilastra, że PO wzbogacało Polskę, a PiS ją zniszczy. Obie partie są socjalistyczne, więc obie będą wydawać pieniądze obywateli bez opamiętania na "świetne" pomysły, które przyjdą im do głowy
Nie wiem o co chodzi Sofeiczowi, czyżby myślał że jestem zwolennikiem PiSu. W każdym razie niech Sofeicz mi przypomni czy był rok rządów PO, kiedy nie zwiększyli deficytu ?
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Hans Żydenstein napisał(a): W każdym razie niech Sofeicz mi przypomni czy był rok rządów PO, kiedy nie zwiększyli deficytu ? Za co była słusznie opier..... na tym forum.
Ale to był niesłuszny deficyt liberalny, banksterski, dżenderowy, postempacki - ten nowy będzie słuszny, narodowy, wszechpolski, chrystusowy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Hans Żydenstein napisał(a): W każdym razie niech Sofeicz mi przypomni czy był rok rządów PO, kiedy nie zwiększyli deficytu ? Za co była słusznie opier..... na tym forum.
Na pewno pilaster PO nie krytykował, zawsze starał się nieudolnie udowodnić, że PO rozwija Polskę, a PiS ją pogrąży. Nie przypominam sobie także, żeby Sofeicz atakował PO, że zadłuża Polskę, ale może jakiś pojedynczy post mi umknął
"Ale to był niesłuszny deficyt liberalny, banksterski, dżenderowy, postempacki - ten nowy będzie słuszny, narodowy, wszechpolski, chrystusowy."
Ktoś tak twierdzi tutaj na forum?
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Hans Żydenstein napisał(a): Nie przypominam sobie także, żeby Sofeicz atakował PO, że zadłuża Polskę, ale może jakiś pojedynczy post mi umknął
Pisałem o tym wielokrotnie.
Więcej. Posunąłem się do postawienia tezy, że napędzanie zadłużenia jest zbrodnią stanu przeciwko narodowi polskiemu i powinno się za takie czyny stawiać pod ścianą i rozstrzeliwać.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
28.11.2015, 23:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.11.2015, 23:51 przez pitbbpl.)
Liczba postów: 2,645
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2009
Reputacja:
-104
Płeć: nie wybrano
W sumie nie pamiętam żeby był jakiś rok w którym byłaby nadwyżka, a nie deficyt.
Rok w rok jest deficyt, zawsze od lat. Bez względu na rządy. Raz jest mniejszy raz większy ale zawsze jest.
Zawsze mnie to zastanawiało, że tyle niby profesorów po uczelniach a wszyscy siedzą cicho. Jakoś matematyka widać się nie stosuje do ekonomii.
29.11.2015, 00:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.11.2015, 00:11 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
pitbbpl napisał(a): Jakoś matematyka widać się nie stosuje do ekonomii.
Stosuje się.
I dlatego, kiedy przejrzysz kolejne budżety, to zauważysz rosnącą działkę pod tytułem "obsługa zadłużenia" czyli wykup obligacji.
Ostatnio to już chyba będzie ze 34,5 mld. Całe szczęście, że oprocentowanie obligacji polskich zmalało.
To jest droga donikąd, chwilowy strzał heroiny.
Ale powiedz to głupiemu ludowi, który leci na lep 500 zł.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
29.11.2015, 03:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.11.2015, 03:53 przez Hans Żydenstein.)
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Hans Żydenstein napisał(a): Nie przypominam sobie także, żeby Sofeicz atakował PO, że zadłuża Polskę, ale może jakiś pojedynczy post mi umknął
Pisałem o tym wielokrotnie.
Więcej. Posunąłem się do postawienia tezy, że napędzanie zadłużenia jest zbrodnią stanu przeciwko narodowi polskiemu i powinno się za takie czyny stawiać pod ścianą i rozstrzeliwać.
No nie wiem Na pewno nie w kontekście posłów PO.
Raczej tego typu posty się pojawiały : http://ateista.pl/showthread.php?tid=116...#pid587360
Jak widać ocena Sofeicza była pozytywna z małym minusikiem na końcu "brak zdecydowanych działań"
A już w ogóle niszczą posty pilastra o "obniżaniu podatków przez PO" i "chęci obniżania deficytu"
29.11.2015, 11:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.11.2015, 11:30 przez Kontestator.)
Liczba postów: 1,344
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11.2013
Reputacja:
162
Hans Żydenstein napisał(a): Ja też nie, tylko odczarowuje urojenia pilastra, że PO wzbogacało Polskę, a PiS ją zniszczy. Obie partie są socjalistyczne, więc obie będą wydawać pieniądze obywateli bez opamiętania na "świetne" pomysły, które przyjdą im do głowy
Nie wiem o co chodzi Sofeiczowi, czyżby myślał że jestem zwolennikiem PiSu. W każdym razie niech Sofeicz mi przypomni czy był rok rządów PO, kiedy nie zwiększyli deficytu ?
Abstrahując od tego czy partie są socjalistyczne, bo nie są, ale nie chce mi się o tym dyskutować. Więc przejdę do Twojego absurdalnego stwierdzenia, że skoro:
a) PO zadłużało
b) PiS zadłuży więcej
To obie są takie same. Przecież jasne jest, że jedna z nich jest gorsza skoro nie mieści się w budżecie drugiej. Pozwolę Ci już samemu rozgryźć, która jest która.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116
Płeć: nie wybrano
Hans Żydenstein napisał(a): za 2 lata porównamy jak Polskę zadłuży PiS, a jak zadłużało PO,
Nie ma to jak porównanie na podstawie jednego arbitralnie dobranego wskaźnika. i to jeszcze mało adekwatnego. Np zadłużenie Rosji jest znacznie mniejsze niż dajmy na to, Szwecji, a chyba nie ulega wątpliwości, który z tych dwóch krajów jest w lepszej sytuacji gospodarczej?
Zresztą przecież samo PIS wielokrotnie deklarowało, że będzie dążyć do osiągnięcia poziomu węgierskiego, czyli co najmniej podwoi obecne polskie zadłużenie
Cytat:której pilaster zawsze był fanem.
Zauważmy, że Hans nadal z przyzwyczajenia używa określenia "fan PO" jako obelgi, jak to w ciągu ośmiu poprzednich lat czynili wyznawcy PIS. Jednak jeszcze kilka miesięcy rządów patriotycznych i "fan PO" stanie się nobilitacją
Cytat: Ja stawiam na to, że średnie roczne zadłużenie zmaleje,
Ile Hans stawia? I co to jest "średnie roczne zadłużenie"?
Cytat:odczarowuje urojenia pilastra, że PO wzbogacało Polskę, a PiS ją zniszczy
Takie sa fakty mierzone obiektywnymi miarodajnymi wskaźnikami. PO wzbogacało Polskę, a PIS ją niszczy.
Zresztą pilaster, tak samo jak nie miał żadnych oporów, żeby akceptować przeróżne "genderyzmy" jako cenę za zwiększanie polskiego IEF, PKB, CPI, etc, tak samo mógłby bez problemu zaakceptować pisowskie "patriotyzmy" i "polityki historyczne", jeżeli dzięki temu polski IEF, miałby np osiągnąć 80 pkt.
Jednak pilaster doskonale wie, że tak się nie stanie, bo ambicje PIS idą właśnie w przeciwną stronę.
Cytat:Obie partie są socjalistyczne, więc obie będą wydawać pieniądze obywateli bez opamiętania na "świetne" pomysły, które przyjdą im do głowy
Jednak PO po pierwsze wydaje znacznie mniej, po drugie ze znacznie większym sensem, po trzecie pozwala najpierw na zarobienie tych pieniędzy które cche wydać i nie wydaje "bitwy o handel" polskiej gospodarce.
Cytat:niszczą posty pilastra o "obniżaniu podatków przez PO" i "chęci obniżania deficytu
"
To są fakty. PO obniżyła podatki (niewiele, ale obniżyła), PIS je podnosi. Co do deficytu, to w czasie rządów PO, kiedy zadłużenie większości krajów europejskich znacznie wzrosło, polskie pozostało praktycznie na niezmienionym poziomie.(43,1% PKB w 2007, 43,7% PKB obecnie)
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
29.11.2015, 20:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.11.2015, 20:23 przez lorak.)
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
32
Płeć: nie wybrano
pilaster napisał(a): Xeo95 napisał(a): No co tam Pilaster?
To tam
PIS wygrał wybory, bo zdołał się zaprezentowac jako partia lewicowa, reprezentująca lewicowy, roszczeniowy elektorat.
Natomiast już po wyborach błyskawicznie wrócił do bycia PISem, zatem przejęci wyborcy od Palikota, prawdopodobnie przejdą do RAZEM.
(oraz)
W poprzednim artykule na ten temat, autor zauważył, że najsilniejszy w ubiegłej kadencji przepływ elektoratu nastąpił pomiędzy Ruchem Palikota a PISem. Wynik wyborów w pełni potwierdził to odkrycie. PIS zyskało prawie tyle samo głosów, ile stracił Palikot.
twoje wnioskowanie jest tutaj logicznie nieuzasadnione ponieważ to, że jedna liczba zgadza się z drugą nie oznacza, iż były to te same osoby! mamy przecież wyniki exit poll, które wprawdzie nie dadzą dokładnego obrazu (dlatego też suma głosów w tabelach niżej nie będzie się w 100% zgadzała z realnymi wynikami), ale jednak dość blisko niego. z tych danych wynika, że z wyborców Palikota w 2011 teraz na PiS zagłosowało około 130k osób. to istotnie mniej niż z wyborców PO (!) - około 580k; PSL - 240k; czy niegłosujących wtedy - 215k.
mało tego, patrząc na kogo głosował elektorat RP widać, że PiS był jednym z ostatnich preferowanych komitetów. więcej głosów dostali niemal wszyscy - oprócz PO oraz PSL. tak to dokładnie wygląda:
Kod: KOMITET GŁOSY OD RP2011
KUK 336841
ZLE 238955
KOR 217363
NOW 181376
RAZ 179936
PIS 130994
PLO 97885
PSL 31669
tak więc osoby od Palikota, jak na lewicowców i antysystemowców przystało, głosowały na partie o takim profilu a nie na te, które kojarzą się z władzą. nie można więc w żaden sposób utrzymać twojej tezy, że PiS tak dużo dzięki nim zyskało.
należałoby również dodać, że przyczyny klęski PO można upatrywać w zniechęceniu własnych ludzi, jako że tylko nieco ponad połowa ich wyborców z 2011 oddała na nich głos w 2015 - a PiS był drugim (po nowoczesnej) komitetem, który zabrał platformie najwięcej głosów:
Kod: KOMITET GŁOSY OD PO2011
PLO 2 893 703
NOW 793 798
PIS 585 496
ZLE 394 084
KUK 343 416
RAZ 264 599
PSL 191 412
KOR 129 485
EDIT
czytam dalej ten twój artykuł i co do Kukiza też się mylisz. nie 1/3 elektoratu PSL lecz zaledwie niecałe 5% (~64k wyborców), chyba za bardzo usiłujesz forsować swoje tezy zamiast sprawdzić je używając dostępnych danych.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
29.11.2015, 21:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.11.2015, 21:59 przez Hans Żydenstein.)
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
Cytat:Zauważmy, że Hans nadal z przyzwyczajenia używa określenia "fan PO" jako obelgi, jak to w ciągu ośmiu poprzednich lat czynili wyznawcy PIS. Jednak jeszcze kilka miesięcy rządów patriotycznych i "fan PO" stanie się nobilitacją
Nie używam tego jako obelgi. Zwracam tylko uwagę na to, że opinie na temat rządów PO nie są krytyczne, a wręcz przeciwnie - tendencyjnie miłe, ze względu na to, że pilaster umiłował sobie tę partię.
Cytat:Ile Hans stawia? I co to jest "średnie roczne zadłużenie"?
Średnie roczne zadłużenie, czyli suma różnic między wydatkami państwa a wpływami do budżetu podzielona przez n, gdzie n to liczba roków budżetowych.
A postawić mogę np. 50 zł. Z tego co mi wiadomo, to pilaster przegrał na forum zakład z 2 użytkownikami. Czy pilaster wywiązał się z zakładu?
Cytat:To są fakty. PO obniżyła podatki (niewiele, ale obniżyła), PIS je podnosi. Co do deficytu, to w czasie rządów PO, kiedy zadłużenie większości krajów europejskich znacznie wzrosło, polskie pozostało praktycznie na niezmienionym poziomie.(43,1% PKB w 2007, 43,7% PKB obecnie)
To nie są fakty, to jest albo celowe wprowadzanie w błąd, albo ignorancja pilastra. Już tłumaczyłem pilastrowi, że mniejsze wpływy z podatków do budżetu, to nie to samo co obniżenie podatków. Gdy na przykład 50% polaków się zbuntuje i oleje skarbówkę, pójdzie w szarą strefę albo zacznie masowo produkować faktury z lewymi kosztami, bo uznają, że podwyżka PIT-u z 19% do 50% za bardzo uderzy w ich kieszenie i w konsekwencji wpływy z PIT-u zmaleją, to czy można mówić, że dana partia obniżyła podatek PIT? Nie, ale przykre jest to, że pilaster nie rozumie takiej prostej rzeczy.
Co do zadłużenia w relacji do PKB. Skąd pilaster ma te dane? Czy dane z 2007 roku uwzględniają prostytucje w PKB , czy dane obecne ją zawierają?
Jeszcze rok temu pilaster podawał 48.2% PKB http://ateista.pl/showthread.php?tid=116...#pid587401
Zmalało o 4.5% ? Co takiego się wydarzyło? Akcja OFE. Nic tylko klaskać. Rozumiem, że pilaster podaje dane ze strony CIA, tyle, że tam nie było 48.2%, ale 48.9%.
Na tej stronie na przykład podają 61,1% http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl/deficyt
Jak widać wiele zależy od metodologii liczenia.
Doliczając zobowiązania emerytalne rośnie do 173,9%. Na stronie CIA nie podają tej danej, bo "debt instruments for the social funds are not sold at public auctions"
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Hans Żydenstein napisał(a): Cytat: Czy pilaster wywiązał się z zakładu?
Wywiązał się.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|