Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
zefciu napisał(a):
lumberjack napisał(a): Odpowiedzialność jest według religijnego klucza
Już się zdarzyło w Poznaniu, że syryjscy chrześcijanie dostali od jakichś "patryjotów" po ryju. Czekać tylko, aż wpierdolą jakiemuś Gruzinowi, czy po prostu Polakowi o ciemniejszej karnacji.
Wszędzie się znajdzie paru idiotów. W niektórych grupach mniej, w niektórych więcej. Np. w Kolonii w sylwestra zebrała się grupa tysiąca idiotów, którzy nie zostali należycie potraktowani.
[quote pid='640458' dateline='1453145073']
Cytat:i nie jest zbiorowa tylko skierowana wobec konkretnych przybyszów (i pseudoautochtonów*), którzy nie mają pokory, nie szanują lokalnych zwyczajów, praw i kultury. Jeśli nie chcą się podporządkować naszym prawom, to powinno się porachować im kości. Język przemocy zrozumieją - sami go używają.
No tak. Zapomniałem, że kibole, zanim komuś wpierdolą, przeprowadzają najpierw dogłębną analizę i bezstronny proces w celu ustalenia tych faktów.
[/quote]
Natomiast ty takową analizę przeprowadzasz, gdy grupa ludzi obok ciebie zaczyna macać i okradać jakąś dziewczynę? Zrozumcie, że ja to wszystko piszę w odniesieniu do takich sytuacji jak ta w Kolonii.
Iselin
Cytat:Obawiam się lumber, że Twoje pomysły skończyłyby się właśnie na napierdalaniu każdego o ciemniejszej skórze, łącznie z turystami z Portugalii.
Policja powinna tępić takie zachowania.
Cytat:Tym bardziej pomysły, że agresywne typki szukające byle pretekstu do bójki staną się nagle wielkimi obrońcami narodu można włożyć między bajki.
Och nie, tego się nie spodziewam. Chodzi mi raczej o ukształtowaniu w środowisku muzułmanów wizji Polski jako kraju nienadającego się do kolonizacji ze względu na wysoce oporną i potrafiącą się bronić ludność.
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488 Płeć: nie wybrano
Te mityczne zachodnie media chyba już o nas piszą jako o kraju nienadającym się do kolonizacji
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): Natomiast ty takową analizę przeprowadzasz, gdy grupa ludzi obok ciebie zaczyna macać i okradać jakąś dziewczynę? Zrozumcie, że ja to wszystko piszę w odniesieniu do takich sytuacji jak ta w Kolonii.
A jak w takiej konkretnie sytuacji ma nam banda kiboli pomóc lepiej niż policja?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 14,708
Liczba wątków: 100
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
319 Płeć: mężczyzna
Nie darzę sympatią kiboli, ale każdy mężczyzna ma obowiązek reagować w takich sytuacjach, a jakby nie patrzeć kibole mają generalnie odpowiednie instrumentarium do reagowania, tj. posiadają środki, wolę i motyw. A najczęściej jeszcze chadzają grupkami, co zwiększa szanse w razie starcia.
A obecni (tu: kibole) zawsze pomogą więcej niż nieobecni (tu: policja). Już nie mówiąc o tym, że w Kolonii policja pokazała, że może mieć środki i motyw, ale nie ma woli, a bez tego policja w takich sytuacjach się nie przyda.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
Rozumiem te argumenty, ale jakoś średnio wierzę, że naprawdę kibole będą zdolni w tej materii uczynić więcej dobrego niż złego. Raczej widzę bandę, która wyjdzie na miasto, wpierdoli pierwszej napotkanej grupce śniadych osób i wróci do chaty w poczuciu wypełnionej misji, niż taką, która rzeczywiście będzie reagować na realne zagrożenia.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 14,708
Liczba wątków: 100
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
319 Płeć: mężczyzna
Jest takie ryzyko. Toteż rozumiem postulat Lumbera jako przymykanie oczu w sytuacjach, gdy będzie wykazane, że słusznie interweniowali, a nie w sytuacjach, gdy wpierdolili komuś za ciemną karnację.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
zefciu napisał(a):
lumberjack napisał(a): Natomiast ty takową analizę przeprowadzasz, gdy grupa ludzi obok ciebie zaczyna macać i okradać jakąś dziewczynę? Zrozumcie, że ja to wszystko piszę w odniesieniu do takich sytuacji jak ta w Kolonii.
A jak w takiej konkretnie sytuacji ma nam banda kiboli pomóc lepiej niż policja?
Nie wiem czy kibole potrafią pomóc lepiej. Potrafią pomóc w podobny sposób. Używając przemocy. Jeśli potrafiliby zorganizować się i zadziałać szybciej niż policja, to powinni zadziałać od razu, nie czekając na policję. Sam bym się pewnie do nich przyłączył gdyby była taka sytuacja jak w Kolonii (przynajmniej tak mi się wydaje). Im później zaczęliby tłuc rozbuchanych namiętnością uchodźców tym więcej rodowitych kobiet doznałoby szkody.
zefciu napisał(a): Rozumiem te argumenty, ale jakoś średnio wierzę, że naprawdę kibole będą zdolni w tej materii uczynić więcej dobrego niż złego. Raczej widzę bandę, która wyjdzie na miasto, wpierdoli pierwszej napotkanej grupce śniadych osób i wróci do chaty w poczuciu wypełnionej misji, niż taką, która rzeczywiście będzie reagować na realne zagrożenia.
A ilu znasz takich ludzi? Bo ja znam kilku kibiców oddanych Radomiakowi i są to ludzie, którzy mają żony, dzieci i pracę. To nie są debile, którzy tylko patrzą komu by tu wpierdolić pod byle jakim pretekstem. Istnieją i tacy, o których piszesz, ale nie ma ich wielu.
Prosta rzecz ku refleksji - w Radomiu jest 2-3 tysiące aktywnych kibiców Radomiaka (plus nie wiadomo ilu mniej zaangażowanych). W Radomiu jest również kilkanaście kebabów oraz restauracji azjatyckich. Pytanie za 100 punktów - ile pobić na tle rasistowskim było w Radomiu. Ilu Turków i ilu Wietnamczyków pobiła do tej pory zgraja (wedle twego mniemania) agresywnych i bezmyślnych kiboli?
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
164 Płeć: nie wybrano
No i są już pierwsze sukcesy Polaków stawających w obronie kobiet (i 9-letnich dziewczynek) w Europie. Tu takiego bohatera nawet z pełnym imieniem i nazwiskiem podali - http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news...Id,1444084
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): Prosta rzecz ku refleksji - w Radomiu jest 2-3 tysiące aktywnych kibiców Radomiaka (plus nie wiadomo ilu mniej zaangażowanych). W Radomiu jest również kilkanaście kebabów oraz restauracji azjatyckich. Pytanie za 100 punktów - ile pobić na tle rasistowskim było w Radomiu. Ilu Turków i ilu Wietnamczyków pobiła do tej pory zgraja (wedle twego mniemania) agresywnych i bezmyślnych kiboli?
A ile kobiet obroniła przed gwałtem? Bo Twoje porównanie (liczba ludzi deklarujących przywiązanie do klubu z liczbą rozrób) nie ma w kontekście tej dyskusji znaczenia. Nie rozmawiamy o kibicach w ogóle, ale o kibicach organizujących się w paramilitarne grupki.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899 Płeć: mężczyzna
Lumber
No na dziś jest w Polsce w miarę spokojnie. Tylko że nie zawsze tak było. Na Zachodzie zostały szczątki ruchu a w takiej np. Brytanii nie zawsze tak było. Przecież przed Thatcher ginęły dziesiątki ludzi na stadionach. I jakoś ani w głowie były kibicom walki z imigrantami, za to rozróby i wojny klubowe już jak najbardziej.
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:A ile kobiet obroniła przed gwałtem? Bo Twoje porównanie (liczba ludzi deklarujących przywiązanie do klubu z liczbą rozrób) nie ma w kontekście tej dyskusji znaczenia.
Pisałem w kontekście tego twierdzenia:
Cytat:Raczej widzę bandę, która wyjdzie na miasto, wpierdoli pierwszej napotkanej grupce śniadych osób i wróci do chaty w poczuciu wypełnionej misji, niż taką, która rzeczywiście będzie reagować na realne zagrożenia.
...a w kontekście dyskusji - nie wiem. Pewnie żadnej kobiety nie obronili - gwałty należą tutaj raczej do rzadkości.
Cytat:Nie rozmawiamy o kibicach w ogóle, ale o kibicach organizujących się w paramilitarne grupki.
No, czyli rozmawiamy o kibicach
A tak na poważnie - nie wiem czy można ich nazwać paramilitarnymi grupkami. Oni są tak samo paramilitarni jak ty czy ja, kiedy idziemy ulicą z kilkoma kumplami Oczywiście nie uwzględniam tutaj kibiców Wisły i Cracovii noszących przy sobie maczety, tasaki i siekiery - w tym przypadku można rzeczywiście mówić o grupach paramilitarnych
Nerwomancjusz napisał(a): Lumber
No na dziś jest w Polsce w miarę spokojnie. Tylko że nie zawsze tak było. Na Zachodzie zostały szczątki ruchu a w takiej np. Brytanii nie zawsze tak było. Przecież przed Thatcher ginęły dziesiątki ludzi na stadionach. I jakoś ani w głowie były kibicom walki z imigrantami, za to rozróby i wojny klubowe już jak najbardziej.
Może ci nasi różnią się w jakimś stopniu od ichniejszych.
cobras napisał(a): No i są już pierwsze sukcesy Polaków stawających w obronie kobiet (i 9-letnich dziewczynek) w Europie. Tu takiego bohatera nawet z pełnym imieniem i nazwiskiem podali - http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news...Id,1444084
To jest jednostkowy przypadek. Wiadomo, że gwałciciele zdarzają się w każdej nacji, ale ich natężenie w różnych nacjach i grupach jest różne.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899 Płeć: mężczyzna
"Może ci nasi różnią się w jakimś stopniu od ichniejszych."
No naszych policja przez parę ładnych lat rozbijala od środka i po cichu. Mieli przykład z Zachodu jak się kończy otwarta wojna i co ważne jakie skutki niesie dla polityków takie sobie z nimi igranie
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 2,356
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
23 Płeć: mężczyzna
Witamy w Polsce, gdzie to kibice zajmują się przygotowaniem oprawy pirotechnicznej na stadionie narodowym.
Tylko tutaj bramkarz, który został wybrany do zabawy "rzucamy racami do celu", i obrywa nimi po łydkach, musi sobie robić porządek na polu karnym jeżeli nie chce, żeby lecącej piłki przysłonił mu dym leżących, palących się rac.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!