[zefciu]

Ciekawe czy zakodowani zwrócą uwagę na realny problem, a nie na głupoty związane z TK.

Z tym, że funkcjonalny TK może taki realny problem ukrócić. Naprawdę tego nie rozumiesz? Tym niemniej cieszę się, że nawet Ty zaczynasz dostrzegać sprzeczność między działaniami PiS-u, a standardami cywilizacji.

A tak swoją szosą - to mimo wszystko w zaistniałej sytuacji fajnie, że mam kwalifikacje rolnicze Choć nie myślałem o tym gdy wybierałem AR zamiast UAM.

[El Commediante]

Niepokorni dziennikarze maja problem, bo chca szefem IPN zrobić Cenckiewicza, a nie ma takiej woli politycznej.

Jak myslicie, czemu "powski" szef IPN tak skutecznie unika wylecenia z pracy, skoro nawet swiatowej klasy specjalisci od hodowli koni nie moga czuc sie pewnie w tym kraju?

Czy ma to zwiazek z tym, że wciąż czekamy na analizę grafologiczna pewnej magicznie pojawiajaej sie teczki?

[Christoff]

Jak myslicie, czemu "powski" szef IPN tak skutecznie unika wylecenia z pracy, skoro nawet swiatowej klasy specjalisci od hodowli koni nie moga czuc sie pewnie w tym kraju?

Sejm nie może go tak po prostu wyrzucić z pracy, tak samo jak nie może wyrzucić Rzecznika Praw Obywatelskich albo prezesa NIK. Tym niemniej Sejm pracuje nad nową ustawą o IPN, która skróci mu kadencję (o miesiąc lub dwa, bo upływa w czerwcu).

Tak więc pudło zupełne.

[lorak]

(...)
Kolejny sukces polskiej dyplomacji. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z senatorami amerykańskiego kongresu. Jakiż to wielki zaszczyt spotkał naszego prezydenta. Inni reprezentanci naszego kraju nie mogą spodziewać się gości "z tak wysoką" rangą. Zapewne dla wiceministra MSZ osobą z adekwatną rangą w dziedzinie dyplomacji będzie Amerykanin w randze szarego obywatela. No, no, no...

no i Duda spotkał się w cztery oczy z Obamą. nie jest teraz głupio Żarłakowi?

[Xeo95]

A kto tęskni za ZSRR i faktem że połowa Europy i kawał Azji musiał gadać po rosyjsku i de facto służyć interesom rosyjskiej republiki rad? Gruzini, Ukraińcy, Polacy?

A to mało jednostek z byłego ZSRR za nim tęskni? Przecież z tych byłych republik po upadku ZSRR nastąpiła spora migracja do Moskwy i innych dużych miast Rosji.

Jakbym mieszkał w Kazachstanie to też pewnie bym wyemigrował a nie tęskniłbym za ZSRR. Po prostu w Moskwie są większe zarobki.

A kto tęskni za ZSRR i faktem że połowa Europy i kawał Azji musiał gadać po rosyjsku i de facto służyć interesom rosyjskiej republiki rad?

A to jest takie dziwne, że w multinarodowym państwie dominuje język większości?

Jeśli inne języki są tępione (a tak było z przerwami od rządów Stalina) to tak.



Jeśli ZSRR to dla kogoś mało to niech popatrzy na byłe i obecne azjatyckie kraje komunistyczne - Chiny, Koreę Północną, Wietnam, Kambodżę. Tam nacjonalizm kwitnie.

[Fanuel]

Baptiste

A to mało jednostek z byłego ZSRR za nim tęskni? Przecież z tych byłych republik po upadku ZSRR nastąpiła spora migracja do Moskwy i innych dużych miast Rosji.

Poza emigracją ekonomiczną to tęskni za nim obywatel ZSRR, dla którego pochodzenie etniczne jest nie ważne.

A to jest takie dziwne, że w multinarodowym państwie dominuje język większości?

Jest. W wielonarodowej Rzeczpospolitej językiem urzędowym była łacina. Jezyki zaś dominowały w zależności od regionu.

No przecież właśnie o to chodzi w państwie nienarodowym. Państwo gdzie szerzony jest kosmopolityzm to nie jest taka sobie federacja państw, gdzie każdy widzi narodowy interes swojej części składowej, tylko państwo, w którym narodowość nie ma znaczenia dla stosunku do państwa, do poczuwania się jego obywatelem.

Tylko że koniec końców każdy obywatel jest Amerykaninem a nie Szwedem, Niemcem czy Chińczykiem w n-tym pokoleniu.

[Kłobuk]

@lorak
Jeśli pisałeś do mnie to mogę Ciebie zapewnić, że zupełnie źle rozumiesz to co napisałem. Dodam też, że każdy może się mylić, ale od razu chciałbym zauważyć, że przeciwnej strony barykady wg Ciebie deprecjonowanej, w ogóle nie widać w dyskusji. Tak jakby sama siebie wykluczyła albo nie posiadała innych argumentów poza swoimi wierzeniami.

Widzę, że w tym wątku od dłuższego czasu trwa strzelanie do jednej bramki
Robi to się już nudne więc jako "wcale nie popierający PISu"  który "wcale nie głosował"  na nich (nie wiem co w tym jest niezrozumiałego) będę znowu advocatus diaboli.

Śmieszy mnie, ze osoby o poglądach liberalnych (w sensie gospodarczym) maja pretensje do PiSiorów ze nie dokonują liberalnej rewolucji. Czyżbyście głosowali na nich licząc po cichu że zrobią coś zupełnie innego niż to co zapowiadali. Przecież oni cały czas podkreślali swój solidaryzm społeczny itp.. Jednak, mając na uwadze bilans lat 2005-7  i tak jestem pewien że de facto wprowadzą więcej deregulacji, uproszczeń czy cięć w biurokracji niż pseudoliberalna PO. 

Jeżeli Kaczorstwo adaptuje na nasz grunt posunięcia Orbana to warto pamiętać ze on tez zaczynał od interwencjonizmu i podatków „punktowych“ a ogólne stawki zaczął obniżać dopiero niedawno. Tez bym wolał aby u nas zaczęto od uproszczenia i zmniejszenia podatków ogólnych ale Węgrzy jakiegoś wielkiego zjazdu nie zaliczyli a ostatnio zaczęło to całkiem nieźle funkcjonować.

A może daliście się nabrać na obietnice wyborcze? Od wielu lat obietnice były przedmiotem szyderstwa i nikt ich nie brał na poważnie. Wyciąganie kolejnym rządom dawnych programów było zawsze skutecznym elementem ataku. Tutaj nagle pojawili się tacy którzy, o zgrozo,  zaczęli je wprowadzać w życie. Okazało się więc, ze przedwyborcze deklaracje to jednak coś bardzo poważnego i zobowiązującego i skandalem jest,  że po stu dniach rządów nie są jeszcze wszystkie wypełnione!!! Najciekawsza jest tu chyba schiza PO odnośnie 500+...

Odchylenie Kosciółkowe PiSiorów było od początku „w pakiecie“ ale kogo to dziwi skoro połowa ich elektoratu to ortodoksi? Na tym polu będą różne irytujące wrzuty i trzeba się z tym pogodzić a Kaczor musi lawirować co by mu się ekipa raptownie nie podzieliła albo różne Brauny nie zaszły od tylca. Będą na tym ostro tracić PR-owo ...taka karma.

Na razie warto odróżnić to co PiS robi od ich projektów czy faktów medialnych. Na „studniówkę“ mieli natłuczonych 130 ustaw (domyślam się że jest to liczone razem z nowelami) Nie wiem co oni tam pouchwalali bo nie tak łatwo znaleźć jakieś konkretne podsumowania (kumpel który ma małą elektrownię wodną twierdzi ze w Prawie Wodnym zlikwidowali kilka absurdów) ale jakby tam były jakieś flepy to już dawno by się media nad nimi pastwiły a tak największe emocje wzbudzają projekty ustaw np. podatek handlowy czy obrót ziemią albo jakieś fragmenty wypowiedzi. Swoja drogą, wreszcie ktoś puszcza do dyskusji wstępne projekty ważnych ustaw i je koryguje przed uchwaleniem wcześniej tego jakoś nie zauważyłem. PiSiory i tak odwalają dużo wtop i nietaktów ale widać za mało jak na oczekiwania niektórych mediów bo te muszą  ordynarnie manipulować fragmentami wypowiedzi (Antos i broń elektromagnetyczna)  czy tworzy fakty od zera (Andrzej Dupa)

W ogóle jeśli ktoś przywiązuje dużą wagę do formy rządów i wizerunku rządzących to Kaczory maja na tym polu prze---ane. Po części ze swojej winy ale głównie dlatego ze są pod obstrzałem ze wszystkich stron. Natomiast gdy odnosimy się do faktów to aż tak źle nie jest. POtruKODersi i „eksperci"pokrzyczeli, pobiadolili a kurs PLN się ustabilizował, export rośnie i jakiegoś zjazdu nie widać.

Nie wiemy jeszcze dokładnie w jakim stanie PiSiory przejęły państwo, ile min mieli do rozbrojenia...

Na razie „bilans otwarcia“ zrobiła Strężyńska:

http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,19...rects=true

Coś tez szykuje Jackiewicz:

http://wpolityce.pl/polityka/287014-mini...e-pr-wideo

A co do konkretów;

TK
Walczą po prostu o możliwość sprawowania władzy i tyle. Idą va banque bo nie maja innego wyjścia. Skoro dla opozycji warunkiem do negocjacji jest zaprzysiężenie trójki sędziów i publikacja wyroku to de facto chcą aby PiSiory sie na samym początku poddały i ukorzyły za „wprowadzenie zamętu“ . W apolityczność Rzeplińskiego po ostatnich jego „zagrywkach“ to chyba już najtwardsi POtruKODersi przestali wierzyć. Podziwiam wszystkich domorosłych konstytucjonalistów którzy z góry wiedzą kto w tym sporze prawniczym ma rację bo gdy posłuchałem sporów prawników na ten temat to ewidentnie obie strony maja uzasadnienie prawne dla swoich działań. Z tą tylko różnicą że nieodebranie przysięgi od sędziów czy niepublikowanie wyroku wyglądają z boku na zagrywki desperackie co PR-owo wygląda fatalnie. Tym którzy twardo bronią jednej najprawdziwszej prawdy o tym sporze przypomnę tylko że całej tej zadymy by nie było gdyby ktoś, w czerwcu nie zaczął przy ustawie o TK grzebać.

500+
Tez bym wolał aby to załatwić przez odliczenia od PIT a pomoc pozostałym zapewnić poprzez opiekę społeczną. Ale cóż wybrali tę formę  i mieli tam jakieś swoje argumenty. Taka forma wspierania rodziny jest w Europie powszechna wiec nie ma w tym niczego szczególnego. Owszem, załapie się na to także trochę patogenów ale tak jest przy każdych tego typu rozwiązaniach, choć maja ponoć coś kombinować w tym temacie, bony itp. Ta pomoc będzie odczuwalna dla zdecydowanej większości beneficjentów. Ja znam kilka rodzin z dwójką, trójka dzieci o łącznych dochodach poniżej 5000 zł miesięcznie i widzę jaki to będzie dla nich poważny zastrzyk gotówki. Sam koszt tego programu jest śmieszny w skali całego budżetu. Przypomnę że koszt obsługi zadłużenia zagranicznego to ponad 30 mld rocznie a wyłudzenia vat są szacowane od 20 do 50 mld rocznie. 

TKM i obsada stanowisk
Wkurwia to i irytuje ale opcja TKM-ów i  Szmaciaków zawsze była silna w PiSie. Ale w której partii tak nie było? Polikwidowali konkursy i po prostu obsadzają swoich na miejsce poprzednich. Różnica jest tylko taka, że ci przynajmniej robią to z otwarta przyłbica i biorą na siebie odpowiedzialność a nie chowają się za różnymi pseudo konkursami które i tak wygrywały swojaki. Jackiewicz twierdzi że w radach nadzorczych oprócz obsadzania miejsc swoimi likwidują ich część. Póki nikt nie wykaże że to ściema to mu wierzę. Akurat na tego typu zagrywki liczyłem u PiSiorów

Stadniny
Niezły przykład manipulacji mediów i fatalnego PR nowej ekipy. Falę histerii każdy pamięta dopiero potem się okazuje ze kontrole NIK i CBA jeszcze za poprzedniej ekipy wykazały m.in. delikatnie rzecz ujmując, śmierdzące umowy na grubą kasę z dziwną firemka. W tym kontekście obsadzenie księgowego na stołku szefa Janowa nabiera sensu ...co wcale nie wyklucza opcji TKM. Przy okazji dowiedzieliśmy się ze wszystkie te stadniny, łącznie z Janowem balansują od lat na granicy rentowności tylko media pieją co rok a szara masa się brandzluje cenami jakie kilka koni rocznie osiąga na aukcjach. Trzeba więc tam zrobić gruntowne porządki i doprowadzić do rentowności albo sprzedać to w pizdu... ewentualnie zostawić jedna stadninę dla „prestiżu“ i z sentymentu.

Antek w MON
Wysłali Szalonego Antoniego do MON i media już zacierały ręce że co dzień  coś chlapnie i będzie używanie. A tu niespodzianka... Antoni często gada z sensem, twierdzi że zastał w MON straszne bagno i nawet podaje jakieś przykłady, stawia na obronę terytorialną czego nikt nie krytykuje. Więc trzeba wygrzebywać z jakichś terenowych spotkań  nawiedzone fragmenty wypowiedzi (Antos zawsze był kosciółkowy wiec żadne zaskoczenie) albo je po prostu manipulować. Co do stopnia zabagnienia MON-u trudno się wypowiadać nie znając faktów, zwłaszcza że Antoś zazwyczaj "słyszy, że dzwonią ale nie wie w którym kościele", tylko że wojsko dostające dużą kasę na zabawki oznacza zawsze i wszędzie najwyższy poziom zagrożenia korupcyjnego.

PR w Europie
Mają przerąbane Nie mają zbyt dużo doświadczenia i jeszcze nie nabrali dyplomatycznej giętkości w formie. Niby starają się pilnować i myśleć co mówią ale z trudem do nich dociera że są na podwójnym cenzurowanym. Ten rząd jest pod obstrzałem z kilku stron. W tej chwili w większości krajów i w samej UE rządzi lewica. Kolejne po Węgrzech państwo w którym rządzi prawica kierująca się przede wszystkim interesem swoich obywateli i wyłamująca się z religii politycznej poprawności to zagrożenie i niebezpieczny precedens.  Nie dziwmy się więc że  skarżypyctwo co niektórych naszych „opozycjonistów“ trafia na podatny grunt i w efekcie mamy na zachodzie opinie  europejczyków zniewolonych przez kaczystowski reżim
Warto dodać, ze  wiele krytycznych artykułów w prasie zachodniej bazowało na opiniach „wyborczej“ która przez lata wyrobiła sobie opinię reprezentatywnego i rzetelnego medium . Autorami bądź współautorami niektórych z tych artykułów byli stali współpracownicy GW. 
Miesza to się wszystko z lobbingiem części zachodniego kapitału który robi tutaj świetne interesy ale obawia się że teraz ich zyski zmaleją. Ale to się zmieni. Dzięki emigrantom społeczeństwa zachodnie leczą się z politycznej poprawności terapia szokową i odbicie na prawo będzie oczywiste. Nie oznacza to wcale że do władzy dojdą LePeny itp ale ich siła na pewno wzrośnie a wybory będzie wygrywać centroprawica.  Twierdzenia, ze będziemy z Węgrami liderami Europy to pobożne życzenia zakompleksionych ale na pewno nie będziemy już postrzegani jak jakieś dziwadła a co niektórzy, zwłaszcza w temacie uchodźców, będą nam zazdrościć.  

Media
Widzę trochę nowych twarzy w TVP i część z nich to jeszcze niedoświadczeni i czasem nawiedzeni dziennikarze.  Niektóre materiały tez zalatują tania propagandą ale odnoszę wrażenie ze największym problemem tych którzy pieprzą o reżimowej telewizji jest szok ze w TVP nie mówią już tego co dotychczas ...i Niesiołowskiego nie widać.

Ziobro
Nigdy nie lubiłem faceta. Na razie zapowiedział trzy ważne ruchy: likwidacje zasady kontradyktoryjności - i słusznie - sąd to nie teatr Całkowita reorganizację prokuratury - powinien to zrobić 10 lat temu i zniesienie zasady „owoców zatrutego drzewa“ - a tu to bym własnie się zaczął niepokoić bo to jest „droga na skróty“ i faktyczne odstępstwo od podstawowych zasad procesu karnego. Media jednak wolą się podniecać kuńmi czy bronią elektromagnetyczną...

Puszcza Białowieska
Nagle walka z kornikiem stała się tematem politycznym. Podziwiam tupet tych którzy w sporze miedzy pragmatycznymi leśnikami a nawiedzonymi ekologami z góry wiedzą kto ma rację....

Kasa dla Rydzyka
Pewnie, że dostał ją tak szybko w ramach wdzięczności od PiSiorów ale
 Kasa jest z funduszu przeznaczonego na cele tego typu i wiele innych firm ją tez dostawało
 Miał już te pieniądze przyznane tylko PO mu ucięło
 Rydzyk akurat dokopał się do wody o odpowiedniej temperaturze w przeciwieństwie do np. budowniczych "kultowych" Term Warmińskich

cdn ...być może

Jest natomiast jeszcze jedna istotna sprawa która rzuca inne światło na taktykę PiSu.  Powoli przedostają się do mediów informacje o złym stanie zdrowia Kaczyńskiego. Podobno ma raka żołądka. W tym kontekście jego pospiech wydaje się bardziej logiczny.

[exeter]

Kłobuk,

wybacz, ale nie odniosę się do wszystkich tez zawartych w Twoim monumentalnym poście - brak mi na to czasu i cierpliwości.
Przejdę od razu do konkluzji:

A co do konkretów;

TK
Walczą po prostu o możliwość sprawowania władzy i tyle. Idą va banque bo nie maja innego wyjścia. Skoro dla opozycji warunkiem do negocjacji jest zaprzysiężenie trójki sędziów i publikacja wyroku to de facto chcą aby PiSiory sie na samym początku poddały i ukorzyły za „wprowadzenie zamętu“ . W apolityczność Rzeplińskiego po ostatnich jego „zagrywkach“ to chyba już najtwardsi POtruKODersi przestali wierzyć. Podziwiam wszystkich domorosłych konstytucjonalistów którzy z góry wiedzą kto w tym sporze prawniczym ma rację bo gdy posłuchałem sporów prawników na ten temat to ewidentnie obie strony maja uzasadnienie prawne dla swoich działań. Z tą tylko różnicą że nieodebranie przysięgi od sędziów czy niepublikowanie wyroku wyglądają z boku na zagrywki desperackie co PR-owo wygląda fatalnie. Tym którzy twardo bronią jednej najprawdziwszej prawdy o tym sporze przypomnę tylko że całej tej zadymy by nie było gdyby ktoś, w czerwcu nie zaczął przy ustawie o TK grzebać.

Nie mają wyjścia, powiadasz - tak samo jak złodziej nie ma wyjścia, tylko musi zajebać samochód. Tak już ma porobione.
Nie ma "domorosłych konstytucjonalistów", są najwybitniejsze autorytety prawnicze u nas, i za granicą. I poza kilkoma prawnikami zatrudnionymi w kancelariach Prezydenta i premiera, nikt nie przedstawia tego w zaprezentowany przez Ciebie sposób. Natomiast jasno mówią i piszą o przywłaszczeniu sobie przez Prezydenta Dudę i premier Szydło, a także parlamentarzystów PISu, prerogatyw TK do orzekania o zgodności lub nie, ustaw z Konstytucją. O łamaniu przez najwyższych urzędników w państwie ustawy zasadniczej i o próbie "zakneblowania" TK.
Zasadnicze pytanie, niezwykle istotne dla każdego z nas brzmi - po co PIS chce zneutralizować, a potem podporządkować sobie TK? W czym mógłby im przeszkodzić?
Co takiego zamierzają, o czym nie poinformowali opinii publicznej?

500+

Tez bym wolał aby to załatwić przez odliczenia od PIT a pomoc pozostałym zapewnić poprzez opiekę społeczną. Ale cóż wybrali tę formę  i mieli tam jakieś swoje argumenty. Taka forma wspierania rodziny jest w Europie powszechna wiec nie ma w tym niczego szczególnego. Owszem, załapie się na to także trochę patogenów ale tak jest przy każdych tego typu rozwiązaniach, choć maja ponoć coś kombinować w tym temacie, bony itp. Ta pomoc będzie odczuwalna dla zdecydowanej większości beneficjentów. Ja znam kilka rodzin z dwójką, trójka dzieci o łącznych dochodach poniżej 5000 zł miesięcznie i widzę jaki to będzie dla nich poważny zastrzyk gotówki. Sam koszt tego programu jest śmieszny w skali całego budżetu. Przypomnę że koszt obsługi zadłużenia zagranicznego to ponad 30 mld rocznie a wyłudzenia vat są szacowane od 20 do 50 mld rocznie. 

Skoro 20, 30 mld rocznie to śmieszna kwota, to kupmy każdemu Polakowi po Mercedesie. 
Na pewno każdy kto wystąpi z takim programem, ma wyborczą wygraną w kieszeni.
Program 500+ służył głównie zwycięstwu wyborczemu PISu. Zastanowiłeś się po ile politycy będą "rozdawali" w następnej kampanii?
To był cel główny, ale nie jedyny. Kolejnym było wspólne dążenie konserwatystów i Kościoła, do zatrzymania kobiet w domach. O powodach tego zamysłu więcej pisałem w wątku "patriarchalnym". 
I wreszcie pomoc socjalna - owszem, część na tym skorzysta. Ale za jaką cenę? Zakładanie iż uda się sfinansować program z uszczelnienia ściągania VATu jest zwykłą mrzonką. Będziemy go finansowali deficytem budżetowym, czyli zadłużaniem tych dzieci, które teraz 500 zł dostaną. I to w wariancie optymistycznym, zakładającym, że nic się w świecie nie wydarzy. W wariancie pesymistycznym, czeka nas katastrofa budżetowa, którą najmocniej odczują beneficjenci programu 500+.

TKM i obsada stanowisk

Wkurwia to i irytuje ale opcja TKM-ów i  Szmaciaków zawsze była silna w PiSie. Ale w której partii tak nie było? Polikwidowali konkursy i po prostu obsadzają swoich na miejsce poprzednich. Różnica jest tylko taka, że ci przynajmniej robią to z otwarta przyłbica i biorą na siebie odpowiedzialność a nie chowają się za różnymi pseudo konkursami które i tak wygrywały swojaki. Jackiewicz twierdzi że w radach nadzorczych oprócz obsadzania miejsc swoimi likwidują ich część. Póki nikt nie wykaże że to ściema to mu wierzę. Akurat na tego typu zagrywki liczyłem u PiSiorów

To prawda,  inni postępowali podobnie. Ale nigdy nie było obsadzania stanowisk ludźmi o tak niskich kompetencjach, lub bez żadnych kompetencji, jak teraz. A to już jest groźne, nie tylko dla pana Prezydenta, wożonego limuzyną bez kół, ale dla wszystkich.

Stadniny

Niezły przykład manipulacji mediów i fatalnego PR nowej ekipy. Falę histerii każdy pamięta dopiero potem się okazuje ze kontrole NIK i CBA jeszcze za poprzedniej ekipy wykazały m.in. delikatnie rzecz ujmując, śmierdzące umowy na grubą kasę z dziwną firemka. W tym kontekście obsadzenie księgowego na stołku szefa Janowa nabiera sensu ...co wcale nie wyklucza opcji TKM. Przy okazji dowiedzieliśmy się ze wszystkie te stadniny, łącznie z Janowem balansują od lat na granicy rentowności tylko media pieją co rok a szara masa się brandzluje cenami jakie kilka koni rocznie osiąga na aukcjach. Trzeba więc tam zrobić gruntowne porządki i doprowadzić do rentowności albo sprzedać to w pizdu... ewentualnie zostawić jedna stadninę dla „prestiżu“ i z sentymentu.

Wiesz co, obsadź stanowisko naczelnego architekta w słynnej firmie projektowej księgowym, albo w firmie projektującej samochody sportowe, wynik będzie ten sam, co w przypadku hodowli polskich arabów.
Nie broń tych decyzji, gdyż są nie do obrony. To nie tylko skandal, to zamach na narodowe świętości, tak samo, jak w przypadku Puszczy Białowieskiej.
Mamy barbarzyńców w mieście i ponosimy tego konsekwencje.

Antek w MON

Wysłali Szalonego Antoniego do MON i media już zacierały ręce że co dzień  coś chlapnie i będzie używanie. A tu niespodzianka... Antoni często gada z sensem, twierdzi że zastał w MON straszne bagno i nawet podaje jakieś przykłady, stawia na obronę terytorialną czego nikt nie krytykuje. Więc trzeba wygrzebywać z jakichś terenowych spotkań  nawiedzone fragmenty wypowiedzi (Antos zawsze był kosciółkowy wiec żadne zaskoczenie) albo je po prostu manipulować. Co do stopnia zabagnienia MON-u trudno się wypowiadać nie znając faktów, zwłaszcza że Antoś zazwyczaj "słyszy, że dzwonią ale nie wie w którym kościele", tylko że wojsko dostające dużą kasę na zabawki oznacza zawsze i wszędzie najwyższy poziom zagrożenia korupcyjnego.

Skoro Antek jest szalony, to jaką wartość mają jego rewelacje na temat stanu armii?
Obrona terytorialna to sposób na podporządkowanie sobie grup gotowych do tłumienia demonstracji opozycyjnych, ale bez żadnego znaczenia dla obronności państwa.
Jeśli PIS na tak kluczowe stanowiska, jak Obrona Narodowa i Sprawy Zagraniczne wyznaczył ludzi nie tylko nie posiadających żadnych kompetencji, ale i zdrowego rozsądku, jak nam to wróży na przyszłość?

PR w Europie
Mają przerąbane  Nie mają zbyt dużo doświadczenia i jeszcze nie nabrali dyplomatycznej giętkości w formie. Niby starają się pilnować i myśleć co mówią ale z trudem do nich dociera że są na podwójnym cenzurowanym. Ten rząd jest pod obstrzałem z kilku stron. W tej chwili w większości krajów i w samej UE rządzi lewica. Kolejne po Węgrzech państwo w którym rządzi prawica kierująca się przede wszystkim interesem swoich obywateli i wyłamująca się z religii politycznej poprawności to zagrożenie i niebezpieczny precedens.  Nie dziwmy się więc że  skarżypyctwo co niektórych naszych „opozycjonistów“ trafia na podatny grunt i w efekcie mamy na zachodzie opinie  europejczyków zniewolonych przez kaczystowski reżim
Warto dodać, ze  wiele krytycznych artykułów w prasie zachodniej bazowało na opiniach „wyborczej“ która przez lata wyrobiła sobie opinię reprezentatywnego i rzetelnego medium . Autorami bądź współautorami niektórych z tych artykułów byli stali współpracownicy GW. 
Miesza to się wszystko z lobbingiem części zachodniego kapitału który robi tutaj świetne interesy ale obawia się że teraz ich zyski zmaleją. Ale to się zmieni. Dzięki emigrantom społeczeństwa zachodnie leczą się z politycznej poprawności terapia szokową i odbicie na prawo będzie oczywiste. Nie oznacza to wcale że do władzy dojdą LePeny itp ale ich siła na pewno wzrośnie a wybory będzie wygrywać centroprawica.  Twierdzenia, ze będziemy z Węgrami liderami Europy to pobożne życzenia zakompleksionych ale na pewno nie będziemy już postrzegani jak jakieś dziwadła a co niektórzy, zwłaszcza w temacie uchodźców, będą nam zazdrościć.  

Chodzi o rzecz tysiąckroć ważniejszą od naszego nadwątlonego image'u. Chodzi o spójność i o samo istnienie UE i NATO. Kaczyński mocno przykłada ręce do ich osłabienia, lub rozpadu. Gdyż dla niego ważniejsze od gwarancji bezpieczeństwa i ekonomicznych korzyści płynących z zachodnich struktur, jest uniknięcie zewnętrznej recenzji swych poczynań. A także zewnętrznej kontroli i nacisków.
Po raz pierwszy od 1989 mamy do czynienia w władzą w Polsce, która realnie przepycha nasz kraj z Zachodu, na Wschód.
Im bardziej obecna władza ma na Zachodzie "przerąbane", tym lepiej dla nas, zwykłych obywateli polskiego państwa.

Media

Widzę trochę nowych twarzy w TVP i część z nich to jeszcze niedoświadczeni i czasem nawiedzeni dziennikarze.  Niektóre materiały tez zalatują tania propagandą ale odnoszę wrażenie ze największym problemem tych którzy pieprzą o reżimowej telewizji jest szok ze w TVP nie mówią już tego co dotychczas ...i Niesiołowskiego nie widać.

A, że przy okazji zniszczy się media publiczne, zdemoluje zespoły redakcyjne mające niekiedy trwającą przez dekady więź z widzami i słuchaczami, cóż to znaczy wobec rewolucji pisowskiej? Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy:
Bunt w radiowej Trójce

Ziobro

Nigdy nie lubiłem faceta. Na razie zapowiedział trzy ważne ruchy: likwidacje zasady kontradyktoryjności - i słusznie - sąd to nie teatr  Całkowita reorganizację prokuratury - powinien to zrobić 10 lat temu i zniesienie zasady „owoców zatrutego drzewa“ - a tu to bym własnie się zaczął niepokoić bo to jest „droga na skróty“ i faktyczne odstępstwo od podstawowych zasad procesu karnego. Media jednak wolą się podniecać kuńmi czy bronią elektromagnetyczną...

Lepiej się do tego nie przyznawaj - facet dostał taką władzę, jaką miał Beria. A jest wyjątkową kanalią.

Kasa dla Rydzyka
Pewnie, że dostał ją tak szybko w ramach wdzięczności od PiSiorów ale
 Kasa jest z funduszu przeznaczonego na cele tego typu i wiele innych firm ją tez dostawało
 Miał już te pieniądze przyznane tylko PO mu ucięło
 Rydzyk akurat dokopał się do wody o odpowiedniej temperaturze w przeciwieństwie do np. budowniczych "kultowych" Term Warmińskich

cdn ...być może

Nie kasa dla Rydzyka, tylko kasa dla Kościoła.
Mamy do czynienia z pozaprawnym kupowaniem z budżetowej kasy poparcia politycznego ważnych podmiotów politycznych. 
I na to jakoś nie ma paragrafu. A gdyby to dotyczyło kogokolwiek innego, mówilibyśmy o mafijnym wpływie na państwo.

[El Commediante]

Jak myslicie, czemu "powski" szef IPN tak skutecznie unika wylecenia z pracy, skoro nawet swiatowej klasy specjalisci od hodowli koni nie moga czuc sie pewnie w tym kraju?

Sejm nie może go tak po prostu wyrzucić z pracy, tak samo jak nie może wyrzucić Rzecznika Praw Obywatelskich albo prezesa NIK. Tym niemniej Sejm pracuje nad nową ustawą o IPN, która skróci mu kadencję (o miesiąc lub dwa, bo upływa w czerwcu).

Tak więc pudło zupełne.

Tak jakby pisowi to przeszkadzało. Weterynarza od koni znoszących złote jaja wyjebali dyscyplinarnie, a mieliby się przejmować szefem IPN.

[Christoff]

Nie zrozumiałeś. Wyjebią go i działają w tym kierunku.

[Dragula]

A za co? Chyba tańczył jak mu grali?

[Christoff]

Widać to za mało
Cenckiewicz podobno ma dostać tę fuchę.

[Dragula]

O kurwa.

[Żarłak]

@Kłobuku,

Nie znam wszystkich szczegółów w sprawach jakie poruszyłeś. Jeśli wypowiadam się na temat działań PiS, to zasadniczo dotyczy to spraw, które miały miejsce, a nie komentuję doniesień medialnych. Nie podoba mi się 500+ i dałem temu wyraz. Tak samo nie podoba mi się łamanie prawa i uzasadnianie tego "wyższą koniecznością". Nie podoba mi się podejście PiS do obywatela (opierające się na nieufności i "jednomyśleniu"), a na próby ograniczania prawa własności brak mi słów... Nie podobają mi się działania szefa MSZ, choć z początku go pochwaliłem za dobry start (i to był błąd z mojej strony). Czekam na realne działania Morawieckiego i opublikowanie wyników gospodarczych na jesieni i początku przyszłego roku. Zobaczymy. Lud miast i wsi przełknie pigułkę podsuwaną przez pisowski nierząd, tylko jeśli wyniki będą dobre.

(...)
Kolejny sukces polskiej dyplomacji. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z senatorami amerykańskiego kongresu. Jakiż to wielki zaszczyt spotkał naszego prezydenta. Inni reprezentanci naszego kraju nie mogą spodziewać się gości "z tak wysoką" rangą. Zapewne dla wiceministra MSZ osobą z adekwatną rangą w dziedzinie dyplomacji będzie Amerykanin w randze szarego obywatela. No, no, no...

no i Duda spotkał się w cztery oczy z Obamą. nie jest teraz głupio Żarłakowi?

Nie jest mi łyso. I co uzyskał dla Polski? Kerry jeździ do Putina z walizkami, a z czym jeździ Duda? : P
Bo na oficjalnej stronie kancelaria zamieściła sprawozdanie poddaństwa i pokory.

The Polish president, on a visit to the U.S. since Tuesday, attended on Thursday evening a gala dinner hosted by the U.S. president for leaders of states and organisations attending the Nuclear Security Summit in Washington.



Speaking to Polish reporters, Szczerski said that "during a meeting at the White House President Duda held a bilateral, face-to-face conversation with President Barack Obama. The talks focused chiefly on nuclear issues".



Minister Szczerski added that the two heads of state spoke also about preparations for the July NATO summit in Warsaw and the Constitutional Tribunal.

Pierdu, pierdu. Może Duda przywiezie ten atom?  

"President Duda informed President Obama about the latest developments in Poland and about a meeting of political parties - which he has welcomed with satisfaction - as well as about chances for a political compromise regarding the law on the Constitutional tribunal.

According to Szczerski, President Duda declared during a meeting with president Obama that "he would soon launch steps to regulate the system of justice in Poland and the Constitutional Tribunal in the Constitution."

Obama wyraził aprobatę, że naciski na pisiorów okazują się skuteczne.

Co powiedział Obama?

Krzysztof Szczerski added that President Obama thanked Poland for its achievements in the non-proliferation of nuclear arms.

To sobie pogadali!  Obama nie musiał nic mówić, bo już wszystko wiedział po spotkaniu Dudy z kongresmenami.
Aha, tego atomu jednak nie będzie.

[Sofeicz]

To sobie pogadali!  Obama nie musiał nic mówić, bo już wszystko wiedział po spotkaniu Dudy z kongresmenami.
Aha, tego atomu jednak nie będzie.

I bardzo dobrze, bo znając nasze legendarne standardy chronienia tajemnic, kody do polskich atomówek pewnie byłyby opublikowane przez Fakt albo podsłuchane przez kelnerów.

[El Commediante]

Ciekawe czy Obama pytał Dude co oznacza "murzynskosc".

[Sofeicz]

Jak to będzie po angielsku? Negrity?

[byczydzien]

aj to news sprzed 1,5 roku...

[El Commediante]

aj to news sprzed 1,5 roku...

Niestety to nie kontrowersyjny polski europoseł o znikomym poparciu, tylko minister spraw zagranicznych jest ostatnim autorem tych słów.

@ Sofeicz

Ja myślałem o negroness, ale negrity rzeczywiście lepiej leży na języku. 

http://wyborcza.pl/1,75968,19859862,kole...l#BoxGWImg

Nie chce mi się już komentować

[lorak]

Nie jest mi łyso. I co uzyskał dla Polski? Kerry jeździ do Putina z walizkami, a z czym jeździ Duda? : P

przecież tu chodzi przede wszystkim o kwestie wizerunkowe oraz co za tym idzie o obnażenie fałszywej narracji jaka była prezentowana. że Obama odmówił, że Duda prosił, że to przez zamach na TK itp.. tymczasem okazało się to kłamstwem, w które niestety niektórzy uwierzyli. w sumie to się bardziej nadaje do wątku o demaskowaniu propagandy:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title...aid=116c5a

Nie od dzisiaj rodzime media w serwowaniu informacji bardziej przypominają parodiujące radziecką propagandę Radio Erewań, niż rzetelne źródło faktów. Może dlatego z wizytą Dudy, Tuska i Kijowskiego w USA jest jak z dowcipem o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym. Zamiast samochodów były rowery, nie rozdawali, tylko kradli, i nie na Placu Czerwonym, tylko na dworcu warszawskim. Podobnie szef KOD miał być witany przez Kongres i Senat, Tusk spotkać się z Obamą, a Duda miał zostać przez prezydenta USA wykpiony. Tymczasem ani Kongres, ani Senat na Kijowskiego nie czeka, Obama, który w planach wizyty z Dudą nie miał, i tak podejmuje go uroczystą kolacją, rozmowy z Tuskiem natomiast nie ma.

Można by się było spodziewać, że w cywilizowanym państwie te media, które przez kilka dni trąbiły o rzeczach zupełnie odwrotnych, zapadną się ze wstydu i chociażby z poczucia dziennikarskiej rzetelności sprostują nieprawdziwe informacje. Niestety kłamstwo raz puszczone w obieg żyje swoim życiem nawet, jeśli artykuły z których czerpały źródło tajemniczo poznikały z sieci. O sprostowaniu oczywiście mowy nie było. W końcu jeśli fakty nie zgadzają się z ustaloną wcześniej tezą, tym gorzej dla faktów. Żeby nie być gołosłownym, pokażę Państwu krok po kroku o czym tak zawile powyżej pisałem.

(...)