Jakie zmiany należy przeprowadzić w edukacji aby był to proces możliwie szybki tani i efektywny, a także jakie korzyści społeczne za tym idą?
Zachęcam do dzielenia się własnymi opiniami.
Osobiście zastanawiam się nad skutecznością e-learningu.
Wyobraźmy sobie system komputerowy w którym zawarta byłaby większość wiedzy zgromadzona przez ludzkość, selekcjonowana przez kadry naukowe. Dane byłyby posegregowane dziedzinami, te zaś dzieliłby się na konkretne działy(które mogłyby się dzielić na jeszcze mniejsze jednostki - w zależności od specyfikacji), które podzielone byłyby na poziomy(ilość poziomów do ustalenia). Użytkownicy systemu mogliby tworzyć treści, zgłaszać błędy i pomysły.
System byłby płatny - należy uwzględnić opłaty własności intelektualnej, obsługę i zysk. Dostępny dla wszystkich a część opłat pokrywana przez państwo(przekierowanie opłat ze szkolnictwa standardowego na e-learning). Po wykupienia danego "poziomu" posiadamy dożywotnią licencję na jego odtwarzanie. Żeby jednak uzyskać dostęp do kolejnego poziomu, poprzedni poziom należy zaliczyć na 90-100%(aby możliwie najlepiej opanować daną tematykę). Następne poziomy zawierałyby wiedzą z poprzednich poziomów i ją rozszerzały, tak aby użytkownik utrwalał treści poprzednie.
Tematyka powinna być tworzona przez duże zespoły aby przekazywana wiedza posiadała możliwie najmniej luk.
Klient miałby możliwość wyboru lektora(nie komputerowego), czcionki, prędkości, kolorytów(i co jeszcze można wymyślić aby ułatwić naukę) a także mógłby uczestniczyć w grupowych czatach czy wideo/audio rozmowach by móc kontaktować się z innymi w celu pomocy rozwiązania danego problemu.
Sądzę że byłaby potrzeba generowania certyfikatów(taki system widzę nie lokalnie a globalnie - tak aby były one powszechnie uznawane), na określonych zasadach(jakich nie jestem pewien, trzeba zweryfikować cenę systemu).
Od jakiego wieku taki system mógłby funkcjonować? Tego nie potrafię określić. Jednak sądzę że przy zachowaniu aktywnej formy nauki dla dzieci do 18r.ż można zaczynać już od początku.
Uczeń wybiera kiedy się uczy i w jaki sposób to wykona(może zapewnić optymalną wersję nauki, na przykład jedna tematyka tłumaczona byłaby przez "x" osób które byłyby ocenienie, na podstawie ocen dostawałyby odpowiednie wynagrodzenie). Nie marnuje czasu w szkole gdzie jest zobligowany do korzystania z jednego nauczyciela który zapomina i nie przekazuje całej wiedzy, w dodatku nie zawsze chce się uczyć, a w jeden dzień można nadrobić zaległości z dwóch tygodni(podstawówka).
Głównie co mnie zastanawia to cena, im mniej brutalna(jeżeli ktoś zliczyłby połowę pieniędzy przeznaczaną na edukację przez kraje UE, to taki roczny budżet mógłby pochłaniać ten system), tym można zrealizować więcej pomysłów i udoskonalać go do perfekcji.
Należy przewidzieć ekonomiczne straty. Zyski społeczne wydają mi się duże. Chcesz się uczyć? Odpalasz system i robisz to w dowolnej chwili, wybierając odpowiednie środowisko i osobę która najlepiej daną tematykę wytłumaczy(wg. Ciebie).
Po co wykładowcy/nauczyciele mają przez 40 lat(+/-) biadolić o tym samym jak mogą wygłosić kompendium swojej wiedzy raz i czerpać korzyści pieniężne dożywotnio i zajmując się pogłębianiem swojej wiedzy.
Taki mój ogólnikowy zarys.
Zachęcam do dzielenia się własnymi opiniami.
Osobiście zastanawiam się nad skutecznością e-learningu.
Wyobraźmy sobie system komputerowy w którym zawarta byłaby większość wiedzy zgromadzona przez ludzkość, selekcjonowana przez kadry naukowe. Dane byłyby posegregowane dziedzinami, te zaś dzieliłby się na konkretne działy(które mogłyby się dzielić na jeszcze mniejsze jednostki - w zależności od specyfikacji), które podzielone byłyby na poziomy(ilość poziomów do ustalenia). Użytkownicy systemu mogliby tworzyć treści, zgłaszać błędy i pomysły.
System byłby płatny - należy uwzględnić opłaty własności intelektualnej, obsługę i zysk. Dostępny dla wszystkich a część opłat pokrywana przez państwo(przekierowanie opłat ze szkolnictwa standardowego na e-learning). Po wykupienia danego "poziomu" posiadamy dożywotnią licencję na jego odtwarzanie. Żeby jednak uzyskać dostęp do kolejnego poziomu, poprzedni poziom należy zaliczyć na 90-100%(aby możliwie najlepiej opanować daną tematykę). Następne poziomy zawierałyby wiedzą z poprzednich poziomów i ją rozszerzały, tak aby użytkownik utrwalał treści poprzednie.
Tematyka powinna być tworzona przez duże zespoły aby przekazywana wiedza posiadała możliwie najmniej luk.
Klient miałby możliwość wyboru lektora(nie komputerowego), czcionki, prędkości, kolorytów(i co jeszcze można wymyślić aby ułatwić naukę) a także mógłby uczestniczyć w grupowych czatach czy wideo/audio rozmowach by móc kontaktować się z innymi w celu pomocy rozwiązania danego problemu.
Sądzę że byłaby potrzeba generowania certyfikatów(taki system widzę nie lokalnie a globalnie - tak aby były one powszechnie uznawane), na określonych zasadach(jakich nie jestem pewien, trzeba zweryfikować cenę systemu).
Od jakiego wieku taki system mógłby funkcjonować? Tego nie potrafię określić. Jednak sądzę że przy zachowaniu aktywnej formy nauki dla dzieci do 18r.ż można zaczynać już od początku.
Uczeń wybiera kiedy się uczy i w jaki sposób to wykona(może zapewnić optymalną wersję nauki, na przykład jedna tematyka tłumaczona byłaby przez "x" osób które byłyby ocenienie, na podstawie ocen dostawałyby odpowiednie wynagrodzenie). Nie marnuje czasu w szkole gdzie jest zobligowany do korzystania z jednego nauczyciela który zapomina i nie przekazuje całej wiedzy, w dodatku nie zawsze chce się uczyć, a w jeden dzień można nadrobić zaległości z dwóch tygodni(podstawówka).
Głównie co mnie zastanawia to cena, im mniej brutalna(jeżeli ktoś zliczyłby połowę pieniędzy przeznaczaną na edukację przez kraje UE, to taki roczny budżet mógłby pochłaniać ten system), tym można zrealizować więcej pomysłów i udoskonalać go do perfekcji.
Należy przewidzieć ekonomiczne straty. Zyski społeczne wydają mi się duże. Chcesz się uczyć? Odpalasz system i robisz to w dowolnej chwili, wybierając odpowiednie środowisko i osobę która najlepiej daną tematykę wytłumaczy(wg. Ciebie).
Po co wykładowcy/nauczyciele mają przez 40 lat(+/-) biadolić o tym samym jak mogą wygłosić kompendium swojej wiedzy raz i czerpać korzyści pieniężne dożywotnio i zajmując się pogłębianiem swojej wiedzy.
Taki mój ogólnikowy zarys.