To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nasze pożegnania
Nie żyje Jan Kulczyk
http://biznes.pl/kraj/jan-kulczyk-nie-zyje/jx2qzf

„Blada Śmierć puka zarówno do drzwi biedaka, jak i do pałaców królów.”
– Horacy
"Nieszczęsna kraino, gdyby ci rodacy
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."
Odpowiedz
"Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki."

Uciekał przed jednym, dopadło go drugie.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
ktoś wie jak to było z tą prywatyzacją TPSA? dostał kasę od państwa (oddał ją?), kupił akcje po dobrej cenie, a jakiś miesiąc później drożej (ponad 2 miliardy zysku!) odsprzedał francuskiej firmie - prawda to?
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
No z tego co wiem, to kupił akcje TP za 16 mln zł, a sprzedał za 825 mln. dochodzi do tego jeszcze jego pierwszy wielki interes w III RP z 1991 roku, czyli dostawa samochodów dla policji i UOP. Kierowane przez Andrzeja Milczanowskiego MSW zamówiło bez otwartego przetargu w firmie Kulczyka 3 tys. samochodów za 150 mln zł. No i afera Orlenu, oraz płacenie podatków w Luksemburgu, Szwajcarii i na Cyprze. Sporo jak na nowego polskiego świętego, z którego robią go obecnie media.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Cytat:„Blada Śmierć puka zarówno do drzwi biedaka, jak i do pałaców królów.”
– Horacy
Kulczyk badał i leczył się u najlepszych, specjalnie pojechał aż do Wiednia.
Być może do jego śmierci nie doszłoby w ramach pobytu w zwykłym, publicznym szpitalu, bo inaczej mogłyby się potoczyć jakieś okoliczności.

Istny chichot śmierci.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): Kulczyk badał i leczył się u najlepszych, specjalnie pojechał aż do Wiednia.
Być może do jego śmierci nie doszłoby w ramach pobytu w zwykłym, publicznym szpitalu, bo inaczej mogłyby się potoczyć jakieś okoliczności.

Istny chichot śmierci.

Nie bez powodu Wiedeń jest nazywany drzwiami obrotowymi jeśli chodzi o agenturę. Uśmiech
"Nieszczęsna kraino, gdyby ci rodacy
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."
Odpowiedz
Mar napisał(a):
Baptiste napisał(a): Kulczyk badał i leczył się u najlepszych, specjalnie pojechał aż do Wiednia.
Być może do jego śmierci nie doszłoby w ramach pobytu w zwykłym, publicznym szpitalu, bo inaczej mogłyby się potoczyć jakieś okoliczności.

Istny chichot śmierci.

Nie bez powodu Wiedeń jest nazywany drzwiami obrotowymi jeśli chodzi o agenturę. Uśmiech

masz jakieś pomysły kto miałby interes w wyeliminowaniu go?
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
Zus. No i sie udalo. Wszystkie skladki zostana w zusie. Co prawda Kulczykowi zostaly jeszcze dwa lata do emerytury ale lepiej dmuchac na zimne.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lorak napisał(a): masz jakieś pomysły kto miałby interes w wyeliminowaniu go?

Nie znam faktów i nie bawię się w snucie domysłów. Tak sobie, bardziej w żartobliwym tonie (chociaż trochę nie na miejscu) rzuciłem określenie o Wiedniu skądinąd prawdziwe.
A teorie spiskowe może tłumaczą i ułatwiają zrozumienie danego wydarzenia czy sytuacji.
Ale z reguły mają mało wspólnego z rzeczywistością.
"Nieszczęsna kraino, gdyby ci rodacy
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."
Odpowiedz
Mar napisał(a): A teorie spiskowe może tłumaczą i ułatwiają zrozumienie danego wydarzenia czy sytuacji.
Ale z reguły mają mało wspólnego z rzeczywistością.

skąd wiesz? ile (oraz jakie) spiskowych teorii wziąłeś pod uwagę przy dochodzeniu do takiego wniosku?
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
Cytat:Zus. No i sie udalo. Wszystkie skladki zostana w zusie. Co prawda Kulczykowi zostaly jeszcze dwa lata do emerytury ale lepiej dmuchac na zimne.

Do Szwajcarii to nasz ZUS nie sięga, nie bój żaby. Zresztą on się jeszcze załapał na emeryturę w wieku 65 lat, 67 lat wchodzi od innego rocznika (nie pamiętam od którego).
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Aha! Czyli moja teoria jest jeszcze bardziej prawdopodobna Język wszystko teraz uklada sie w jedna, spojna, logiczna calosc - skoro Kulczyk jednak zalapal sie na emeryture to ZUS tym bardziej czul presje czasu by cos z tym niewygodnym stanem rzeczy zrobic Oczko Język
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Zus. No i sie udalo. Wszystkie skladki zostana w zusie. Co prawda Kulczykowi zostaly jeszcze dwa lata do emerytury ale lepiej dmuchac na zimne.

Nawet jakby płacił składki to nie były one specjalnie duże.

2 CIECH: Kupione za 600, warte 1900. LOL
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Maurice White (1941 - 2016) - założyciel zespołu Earth, Wind & Fire.



EW&F to świetna muzyka funkowa. Jak komuś odpowiada to warto również posłuchać Kool & the Gang i The Commodores.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Dziś rano, po raz pierwszy w swej długiej karierze, Janina Paradowska nie przyszła do radio TOK-FM, by poprowadzić poranny blok audycji publicystycznych. Odeszła od nas w wieku 74 lat wielka gwiazda polskiego dziennikarstwa i publicystyki. Być może najwybitniejsza komentatorka tego pokolenia. Będzie mi bardzo brakowało Jej trzeźwych sądów i ocen. I obawiam się, że będzie bardzo trudno zasypać tę wyrwę w życiu społecznym, jaką spowodowało Jej odejście.
Janina Paradowska po raz ostatni

[Obrazek: Janina-Paradowska.jpg]
Odpowiedz
21 czerwca zmarł mój 91 letni ojciec. Byłem z nim do końca. Rehabilitowałem go, próbowałem ulżyć jego cierpieniu.
Niestety walka z Czasem, tym podstępnym i cichym skurwielem, była skazana na porażkę.
Stare ciało słabło, kurczyło się aż przyszedł moment kiedy się poddało.
Nie pójdziemy już w góry, nie wykąpiemy się w morzu, nie zagramy w szachy, nie pokłócimy się o politykę.
Została kupka popiołu.
Czuje się, jakby wyrwano mi jednocześnie mózg i serce, a została tylko pusta skorupa.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Współczuję, Sof.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
@ Sofeicz
 
"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"

"Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć"

Istnieje Ojciec, który potrafi ukoić każdy ból.Rzuć się w jego ramiona bez obaw.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): 21 czerwca zmarł mój 91 letni ojciec. Byłem z nim do końca. Rehabilitowałem go, próbowałem ulżyć jego cierpieniu.
Niestety walka z Czasem, tym podstępnym i cichym skurwielem, była skazana na porażkę.
Stare ciało słabło, kurczyło się aż przyszedł moment kiedy się poddało.
Nie pójdziemy już w góry, nie wykąpiemy się w morzu, nie zagramy w szachy, nie pokłócimy się o politykę.
Została kupka popiołu.
Czuje się, jakby wyrwano mi jednocześnie mózg i serce,  a została tylko pusta skorupa.

Wyrazy współczucia.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Sofeicz,

wiem, jak Ci trudno - kilka lat temu pożegnałem moją mamę. Gdy odeszła, mój świat się skurczył i utraciłem poczucie nietykalności, tak jakbym nagle stracił swoisty immunitet, który wyraźnie mnie chronił, dopóki ze mną była.

Na pocieszenie przywołam truizm - czas leczy rany.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości