To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rosja i inne cegły
Powiedz pit, tak szczerze - co musiałby zrobić twój Ukochany Przywódca, żebyś przejrzał na oczka?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):  „Nie handlujemy terytoriami” - podkreślił Putin.

I słusznie. Po co ktokolwiek miałby płacić za coś, co w ciągu kilku lat dostanie za darmo?

pitbppl


Cytat:Granic z II wojny światowej Putin nie zrewidował, jeszcze.

to nie ma znaczenia. Ważne że zrewidował i ustanowił tym samym precedens, który zostanie niedługo użyty przeciwko niemu  Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Pożyjemy zobaczymy, martwcie się o swoje kochane USA bo zaczynają mieć spore problemy.
Odpowiedz
Kolejny przykład jak Amerykanie traktują "sojuszników".  Duży uśmiech

Francja opowie się za przerwaniem obecnej rundy negocjacji między Komisją Europejską a USA ws. TTIP. "Amerykanie nic nie dają albo rzucają ochłapy" - powiedział, zauważając, że sojusznicy "nie tak powinni negocjować".

http://stooq.pl/n/?f=1096179

Może w końcu w Europie się obudzą, że Ameryka ich wykorzystuje jak narzędzie nacisku na Rosję. To w sumie Europa traci najwięcej na sankcjach, a nie same USA.
Odpowiedz
Ameryka i Rosja to dwaj dresiarze. Z tym pierwszym można się jeszcze jakoś dogadać - na tyle, że jego protegowanym żyje się dobrze. Z tym drugim drechem nie ma mowy nawet o próbie dogadania się. Jeśli Amerykanie źle traktują sojuszników to co dopiero można powiedzieć o Rosji...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): Pożyjemy zobaczymy, martwcie się o swoje kochane USA bo zaczynają mieć spore problemy.

Jak na razie ich największym problemem jest Twój pomarańczowy kolega.
Odpowiedz
Gladiator
Cytat:Grupki studentów protestujących  na Majdanie w końcu 2013 roku zastąpili dobrze odżywieni i przygotowani demonstranci. Po prostu Majdan został przejety z rąk autentycznych przedstawicieli społeczeństwa przez ... właśnie kogo? Kolejna kolorowa rewolucja bazująca na niezadowoleniu społecznym, wykorzystana do innych celów. A wystarczyło zablokować przez wierne władzy jednostki Majdan i nie wpuszczać nikogo. Zamiast tego rozpoczęły się walki jak w Bukareszcie anno domini 1989, gdzie miejscowe służby zrobiły "telewizyjną rewolucje", przeszła do historii. Tam też było poparcie społeczne, schemat do złudzenia podobny. Nie jestem wrogiem Ukrainy, rozumiem  aspiracje przynajmniej części społeczeństwa.
Po pierwsze. Zamiast opierać się na faktach (daty, liczby, źródła) uciekasz w generalizacje skrojone pod z góry przyjęte tezy. Dlaczego nie wyjaśnisz nam co to konkretnie znaczy „grupki studentów”? Czy można tym mianem określić blisko 100tysięcy osób jakie np. 24 listopada 2013 r. protestowały w samym tylko Kijowie? Co to konkretnie znaczy pod „w końcu 2013 roku” jeśli blisko połowa (ok. 45%) okresu w jakim protestowano na Placu Niepodległości przypada na listopad i grudzień  2013? No i wreszcie wedle jakich kryteriów dzielisz protestujących na „studentów” i „dobrze odżywionych demonstrantów”? Swoją drogą, ciekawe do której z tych grup ja bym się załapał... 
Po drugie. Naiwnością jest twierdzić, że otoczenie Placu Niepodległości szczelnym kordonem milicji i odcięcie od świata zgromadzonych tam demonstrantów zakończyłoby protesty. Gdyby zrobiono to na samym początku, to strumień niezadowolonych i tak napływałby do Kijowa, tyle, że manifestanci  gromadziliby się w innych częściach miasta, a zajęta blokowaniem placu Niepodleglości milicja nie byłaby w stanie ich w żaden sposób kontrolować. Gdyby natomiast plac Niepodległości  został odcięty od świata dopiero po kilkunastu dniach, w momencie gdy liczni demonstranci nie tyle nawet się tam gromadzili co właściwie koczowali, to skończyłoby się to harataniną nie mniejszą niż ta z 18/19 lutego 2014 – i zapewne z podobnym skutkiem. 
Zresztą, skoro jesteś naprawdę przekonany, że do likwidacji masowych społecznych wystąpień wystarczy szczelny kordon lojalnych wobec władzy służb porządkowych, to jak wytłumaczysz sukces naszej Solidarności? Przecież zgodnie z twoimi założeniami PRLowskie władze mogły w prosty  i kompletnie bezkrwawy sposób zneutralizować właściwie każdy strajk górników, czy stoczniowców, że o studentach nie wspomnę. Przecież wystarczyłoby najpierw szczelnym milicyjnym kordonem odizolować strajkujących od świata, niejako zamykając ich w zakładzie pracy, który postanowili okupować, a następnie  odciąć im wodę, prąd i telefony. Potem wystarczyłoby poczekać jakiś tydzień, góra dwa, a słaniający się z głodu i pragnienia wrogowie władzy ludowej na wyścigi odstępowaliby od strajku by pokornie składać samokrytykę i na kolanach błagać o łaskę powrotu na łono socjalistycznej ojczyzny. A jednak stało się inaczej. Czyżby przedstawicielom władzy ludowej zabrakło przenikliwości Gladiatora? A jeśli nie to dlaczego nie wdrożyli tej jakże prostej recepty? Przecież nie tylko mieli wszystko co potrzeba – milicję, wojsko i całe media – ale w świecie bez internetu i wszędobylskich smartfonów izolowanie ludzi od informacji i uniemożliwianie im sprawnego komunikowania się było przecież daleko łatwiejsze niż ma to miejsce dzisiaj.  Czyżby cała ta Solidarność, której legendę wyszarpują sobie dziś przedstawiciele politycznych elit, była taką samą hucpą jak ten cały Euromajdan? Taką sterowana, kolorowa rewolucją opłacona sorosowymi srebrnikami?
Cytat:Nie. Rosja potrzebuje przynajmniej neutralnej Ukrainy. Forma jest już sprawa otwartą.
O neutralność nie zabiega się na drodze zbrojnej agresji. Chyba, że dla kogoś pojęcia „neutralny” i „zneutralizowany” to synonimy.
Cytat:Nie trafiłeś.
Czyli rzeczywiście mam uwierzyć, że gdyby np. Putin na wieść o zamiarze rychłego przystąpienia Szwecji do NATO zdecydował się zająć Gotlandię, to  nawet przez myśl by ci nie przyszło by go usprawiedliwić mówiąc, że przecież musiał tak postąpić, gdyż ze np. względów strategicznych utrzymanie przynajmniej neutralnej Gotlandii ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa Petersburga?
Cytat:Tak tworzy się political fiction, które dalej  funkcjonują już swoim życiem tworząc narracja jakby coś było nieuniknione. podarowanie sobie Gotlandii oznacza skupienie sie na faktach i rzeczywistości.
Wręcz przeciwnie. Żyjące własnym życiem political fiction tworzy się przez serwowanie własnych opinii w przebraniu faktów.
Cytat:Cóż chce się powiedzieć - nie ciesz się bratku z cudzego upadku, bo i ciebie nie pożałują. A są przyczyny radości niektórych. Smutne bywają klapki na oczach. Radość  z powodu przewidywanego upadku Rosji z kompletnym zamknięciem się na stan własnej egzystencji.
Nie do mnie z zarzutem o Schadenfreude. Ja zwracam tylko uwagę, że mocarstwa, zresztą mniejsze byty polityczne również, mogą realizować swoje cele albo w kierunku zgodnym z długoterminowymi aspiracjami społeczeństw, które w realizacji tych celów służą za narzędzie, albo w kierunku im przeciwnym. USA, przynajmniej w naszym regionie geograficznym, postępuje wedle pierwszej recepty i dlatego powiększa swoją strefę wpływów. Rosja w naszym regionie geograficznym postępuje odwrotnie i dlatego jej polityka przynosi równie odwrotne skutki – zamiast zyskiwać, konsekwentnie traci. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego takie USA nie musiało nigdy samo zabiegać o to by kraje takie jak Polska, Czechy, Rumunia, że o Łotwie, Litwie i Estonii zechciały nie tylko przystąpić do NATO, ale również przyjąć na swoim terytorium amerykańskie wojsko?
Cytat:Mieszkaniec Ameryki środkowej, czy południowej wyliczyłby podobną litanie pod adresem USA, mieszkaniec wschodnie Azji pod adresem Chin. O takich sprawach należy jak najbardziej pamiętać, nie zmienia to vkonieczności trzeźwego spojrzenia na zmieniającą się rzeczywistość. Inaczej bowiem bywa się  pożytecznymi idiotami  i to robiących laskę za darmo.
Chwileczkę, nie tak prędko. Na razie staramy się ustalić, czy Rosja jest krajem agresywnym, czy też, jak stwierdziłeś: „wszechobecne pojęcie "agresywna Rosja" jest propagandowym wyrażeniem” (podkreślenie moje). Przedstawiłem ci, niekompletną zresztą, listę rosyjskich agresji, a ty zamiast się do niej odnieść wyciągasz oskarżycielsko palec w kierunku USA i Chin i wołasz „A u nich też biją murzynów!”. Przecież nawet jeżeli USA i Chiny w realizacji swoich celów stosują agresywną politykę to nie oznacza to żadną miarą, że polityki takiej nie stosuje Rosja, a o tym przecież mówimy.


Pilaster
Jak już zauważył Bert momentami faktycznie zaczynasz przypominać MJota. Lepiej będzie gdy zamiast co moment zapowiadać rychły i nieuchronny upadek Rosji  w końcu zechcesz precyzyjnie zdefiniować z to pojęcie – tak byśmy wiedzieli co ono dokładnie dla ciebie oznacza. Bo na razie nie wiemy, czy za „upadek Rosji” możemy uznać już sytuację w której np. od Federacji odrywa się cały Kaukaz, a Syberia aż po Ural zostaje zajęta przez takie Chiny, czy też będzie to dopiero moment, w którym Rosja przestanie istnieć jako samodzielne państwo i zniknie z mapy świata tak jak Polska po trzecim rozbiorze.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Czyżby cała ta Solidarność, której legendę wyszarpują sobie dziś przedstawiciele politycznych elit, była taką samą hucpą jak ten cały Euromajdan? Taką sterowana, kolorowa rewolucją opłacona sorosowymi srebrnikami?
Podobny schemat, u nas płacili nawet szeregowym członkom Solidarności dolarami, a na Ukrainie opłacono przewrót i dojście do władzy faszystów pokroju Jaceniuka. Sama niejaka Nuland przyznała się że dali 5 miliardów $.
Nie przewidzieli tylko w swojej światłości, że zbuntują się wschodnie regiony Ukrainy i cały plan co miał być szybki i łatwy spalił na panewce. 
Efekty są już widoczne pensja nauczyciela to 300zł, a robotnika to nawet 160zł. Nieźle wyruchali Ukrainę.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a):
Dwa Litry Wody napisał(a): Czyżby cała ta Solidarność, której legendę wyszarpują sobie dziś przedstawiciele politycznych elit, była taką samą hucpą jak ten cały Euromajdan? Taką sterowana, kolorowa rewolucją opłacona sorosowymi srebrnikami?
Podobny schemat, u nas płacili nawet szeregowym członkom Solidarności dolarami...
Co ty nie powiesz, durniu patentowany!
Żyłem i działałem w tamtym czasie bardzo aktywnie i oświadczam, że łżesz, jak pies.

Sam nie mam siły, żebyś w końcu zniknął w niesławie z tego forum, jak kilku twoich sobowtórów.
Ale oświadczam, że jesteś STARĄ, WYRUCHANĄ UMYSŁOWO KURWĄ I PSIM, ŚMIERDZĄCYM CHUJEM.
Może to w końcu obudzi moderację i administrację.

Czas na was Panie i Panowie!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
HEHEHE.

No Sofeicz przyznaj się ile przyjąłeś na łapkę $.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Pilaster
Jak już zauważył Bert momentami faktycznie zaczynasz przypominać MJota. Lepiej będzie gdy zamiast co moment zapowiadać rychły i nieuchronny upadek Rosji  w końcu zechcesz precyzyjnie zdefiniować z to pojęcie – tak byśmy wiedzieli co ono dokładnie dla ciebie oznacza. Bo na razie nie wiemy, czy za „upadek Rosji” możemy uznać już sytuację w której np. od Federacji odrywa się cały Kaukaz, a Syberia aż po Ural zostaje zajęta przez takie Chiny, czy też będzie to dopiero moment, w którym Rosja przestanie istnieć jako samodzielne państwo i zniknie z mapy świata tak jak Polska po trzecim rozbiorze.

Padły konkretne wartości.

pilaster napisał(a):
Cytat:Czyli ile konkretnie?
Powiedzmy że przynajmniej 10% obecnego terytorium (liczonego razem z okupowanymi Krymem, Abchazją, etc..) lub 10% ludności.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): HEHEHE.

No Sofeicz przyznaj się ile przyjąłeś na łapkę $.

Nie twój jebany interes, ćwoku wsiowy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Nawet taki pittbpl powinien moc sie wypowiedziec. Chyba nie po to kiedys angazowales sie w to zeby zmienic ten kraj na lepsze, zebysmy teraz traktowali ruskich i proruskich tak jak oni kiedys Polakow, ktorzy mieli inne zdanie niz oni. Ja np. zgadzam sie z tym co napisales, ale nie odbieralbym pittbplowi prawa do wypowiedzi. Przeciez nikt nie dziala bardziej na niekorzysc Rosji niz on. A ze pisze to co pisze - nie ma sie co przejmowac. Nikt tego nie traktuje na powaznie, a poza tym to co pisze pittbpl jest dla mnie zawsze wskazowka, ze dana rzecz miala/ma sie zupelnie inaczej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Żarłak
Jeśli Pilaster takie warunki podał to cofam zarzut i kajam się za przeoczenie.

Pitbbpl
1. Kto opłacał dolarami szeregowych członków Solidarności? Za co konkretnie i  jakich kwotach? No i najważniejsze - skąd o tym wie Pitbbpl?
2. Żadne wschodnie regiony Ukrainy się nie zbuntowały. Krym został zbrojnie zajęty przez rosyjską armię, zaś obwody ługański i doniecki przez rosyjskich dywersantów z pomocą lokalnych szumowin pokroju Tolstycha czy Zacharczenki, których już po kilku miesiącach musiała z opresji ratować regularne oddziały rosyjskie. Ponadto, od momentu uszczelnienia granicy z Rosją na kontrolowanych przez Ukrainę terenach tzw. Noworosji praktycznie nie notuje się żadnych prorosyjskich demonstracji.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Nawet taki pittbpl powinien moc sie wypowiedziec. Chyba nie po to kiedys angazowales sie w to zeby zmienic ten kraj na lepsze, zebysmy teraz traktowali ruskich i proruskich tak jak oni kiedys Polakow, ktorzy mieli inne zdanie niz oni. Ja np. zgadzam sie z tym co napisales, ale nie odbieralbym pittbplowi prawa do wypowiedzi. Przeciez nikt nie dziala bardziej na niekorzysc Rosji niz on. A ze pisze to co pisze - nie ma sie co przejmowac. Nikt tego nie traktuje na powaznie, a poza tym to co pisze pittbpl jest dla mnie zawsze wskazowka, ze dana rzecz miala/ma sie zupelnie inaczej.

OK, ty to ty, ja to ja.
Będę go lżył w każdym poście w najgorszy sposób, jaki mi przyjdzie do głowy.
Tak, i jeszcze gorzej, robiliśmy z kretami, których rozszyfrowaliśmy w naszej grupie.
A taką ordynarną, bezczelną sowiecką swołocz, to chyba byśmy....

A że moderacja śpi więc mogę sobie lżyć do woli - to bardzo przyjemne.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Moderacja nie śpi. Moderacja cię rozumie.

Oczywiście nie przeżyłem tego co ty. Ale gdybym przeżył to samo co ty przeżyłeś, to pewnie uniósłbym się jeszcze bardziej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Ameryka i Rosja to dwaj dresiarze. 

Nie. Rosja to dresiarz. Ameryka to długoterminowy inwestor.

Żarłak


Cytat:Padły konkretne wartości.

(17.09.2015, 08:29)pilaster napisał(a): napisał(a):
Cytat: napisał(a):Czyli ile konkretnie?
Powiedzmy że przynajmniej 10% obecnego terytorium (liczonego razem z okupowanymi Krymem, Abchazją, etc..) lub 10% ludności.


Oraz konkretne terminy. Do końca 2020 roku, o ile ceny ropy nie wzrosną powyżej 90$/baryłkę. Do końca 2025 jeżeli wzrosną.

Sofeicz


Cytat:Nie twój jebany interes, ćwoku wsiowy.

Eee tam. Trzeba było podać jakąś wysoką kwotę, żeby pitbppl skręciło z zazdrości że wybrał nie tego pracodawcę.  Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Pilaster
Utrata terytorium zamieszkałego przez 10% ludności nie będzie oznaczała wcale upadku Rosji (którą obecnie należy rozumieć jako Federację Rosyjską, a nie np. WNP, czy Unię Euroazjatycką), a co najwyżej potknięcie. Gdy Rosja w ubiegłym wieku dwukrotnie upadała - po raz pierwszy jako Imperium Rosyjskie około roku 1918, a po raz drugi jako ZSRR około roku 1991 – traciła znacznie większy odsetek swoich terytoriów i ludności (np. w przypadku ZSRR było to ok. 50% ludności i 23% terytorium). Zresztą, gdyby te kryterium 10% ludności Pilaster konsekwentnie zastosował do UE to za jej upadek należałoby uznać… Brexit – w końcu jeżeli Wielka Brytania opuści Unię  to zabierze ze sobą 12% obecnej unijnej populacji i około 5% terytorium. I co, Unia wtedy upadnie?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Pilaster
Utrata terytorium zamieszkałego przez 10% ludności nie będzie oznaczała wcale upadku Rosji

Nie oznaczałaby, gdyby na tym się skończyło. Jednak sytuacja gospodarcza i społeczna w Rosji jest tak zła, że to będzie tylko początek. Wystarczy, że jakieś jedno terytorium się w udany sposób oderwie, a rozpocznie się lawina, która nie wiadomo gdzie się zatrzyma. W wersji optymistycznej pozostaną dwa państwa "rosyjskie" jedno wokół Moskwy, drugie Petersburga, w granicach z grubsza XV wiecznych księstwa moskiewskiego i republiki Nowogrodu. W wersji pesymistycznej będzie to jedno państwo.

10% to dopiero początek, ale jakieś ścisłe kryteria należało podać. Zatem 10% do końca 2020 roku.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Pilaster
Cytat:10% to dopiero początek, ale jakieś ścisłe kryteria należało podać. Zatem 10% do końca 2020 roku.
No dobrze, skoro te 10% (ludności lub terytorium) to jednak dopiero początek, a nie koniec, to na który rok Pilaster prognozuje trzeci upadek Rosji – tj. dokonanie się rozpadu Federacji Rosyjskiej na miarę rozpadu jaki Imperium Rosyjskiemu przypadł w udziale około roku 1981, a ZSRRowi około roku 1991?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości