To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
Nonkonformista napisał(a):
Xeo95 napisał(a):
Nonkonformista napisał(a):
Christoff napisał(a): Nonk: Nawracasz się?
Tak.

Serio czy to ironia była? Duży uśmiech
Serio, serio. I to po prawie dwudziestu latach bycia ateistą. Jajca, co? Uśmiech

Ciekawe, czy ogarnie Cię zapał neofity.


A ja sobie czytam:

[Obrazek: 139480_szelmostwa-niegrzecznej-dziewczynki_2011_332.jpg]



Czyta się lekko. I choć nie jest to najlepsza książka autora, to i tak warto przeczytać.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Zmęczyłem "Katechizm Kościoła Katolickiego", a jutro w pracy /nocka/ będę czytał "Wyznania" św. Augustyna.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
No nie wiem czy Ci sie uda. Augustyn pisal ciekawie, ale naprawde irytujaca jest u niego maniera odwolywania sie do Boga. Co chwila go wspomina...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
"Hubal" Komudy. Bardzo sugestywny i przygnębiający obraz okresu Wojny Obronnej w 39 oraz okresu zaraz po niej. Chyba najlepsza książka tego autora do tej pory.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/297700/hubal
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
[Obrazek: b62ee08a29c84cf8287e59da62a43db9.jpg]



Historia braci urodzonych w Etiopii. Niewiele o Etiopii wiem, więc egzotyka miejsca dodaje czytaniu uroku. Porządnie napisana powieść. Nie dziwi mnie, że na okładce jest rekomendacja Johna Irvinga, bo powieść mogłaby wyjść spod jego pióra - jeśli ktoś Irvinga lubi, ceni "Regulamin tłoczni win" czy "Syna cyrku" - może sięgnąć i po "Powrót do Missing".
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Kupione  na lotnisku, szybki, nieplanowany zakup - i nie żałuję:

[Obrazek: nienachalna-z-urody.jpg]




Zaczęłam czytać. Napisane lekkim piórem, sporo wspomnień, sporo anegdot. Dobrze się czyta. Miłośnikom twórczości Czubaszek - polecam.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
W ramach nieplanowanych zakupów w trakcie dalekiej podróży wszedłem w posiadanie tej książki:

[Obrazek: 981.jpg]
Instytut młodych naukowców

skuszony recenzją i nazwiskiem autora, które pozytywnie mi się kojarzyło. Książka dobrze wypadła w roli wakacyjnego czytadła, a i po wakacjach warto po nią sięgnąć. Ma nieźle skonstruowaną intrygę kryminalną której akcja rozgrywa się w środowisku pierwszych roczników przyszłej najlepszej uczelni technicznej świata - słynnego Massachusetts Institute of Technology. Dzielni, mądrzy i prawi studenci Instytutu, wraz z jedną studentką, jeszcze mądrzejszą, równie dzielną i prawą, a do tego urodziwą,  stają przed zadaniem, ni mniej, ni więcej, tylko uratowania miasta i Instytutu, przed skutkami działań człowieka wykorzystującego wiedzę naukową w złym celu.  Druga połowa XIX wieku, apoteoza wiedzy i rozumu, to niemal holmesowskie klimaty. Niestety pan Matthew Pearl nie jest sir Arhurem Conan Doylem, i w pewnym momencie intryga nieco mu się rozłazi i traci na wiarygodności. Pomimo tych mankamentów, warto podążyć za autorem do XIX wiecznego Bostonu i obejrzeć jego oczami narodziny naszego świata.

Polecam
Odpowiedz
[Obrazek: 14702713979159722-jpg-gallery.big-iext41561636.jpg]

Tę właśnie skończyłam. Bardzo lekko, dobrze napisana - momentami naprawdę zabawna, momentami dotykająca trudnych tematów. Początek lat dziewięćdziesiątych, małe miasteczko w Anglii, councilowskie osiedle, wielodzietna rodzina żyjąca z zasiłku i bohaterka - nastolatka, która próbuje odnaleźć i wykreować siebie, stając się dziennikarką muzyczną. Książka porusza wiele aspektów stawania się kobietą. O nastolatce, ale raczej dla dorosłych. Być może nie tylko kobiet.



[Obrazek: rudy-b-iext33904038.jpg]


A tę właśnie zaczęłam, więc niewiele mogę powiedzieć o niej, poza tym, że jest dobrze napisana. Nie znoszę książek, przez które trzeba brnąć, albo w których autor niezbyt sprawnie operuje językiem. Ketchum pisać umie, czasem myślę, że tak mógłby pisać King, gdyby nie poszedł w masową produkcję książek.
"Rudy" to horror (thriller?), w którym straszą ludzie.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Właściwie napiszę o tym, co będę czytał - gdzieś usłyszałem, że Elżbieta Cherezińska wzięła na swój pisarski warsztat dzieje być może najbardziej niezwykłej Polki w  historii naszego narodu - Świętosławy, córki Mieszka I i siostry Bolesława i zobaczywszy tę książkę w księgarni bez namysłu ją kupiłem:
[Obrazek: 505646-352x500.jpg?_ga=1.190009384.201385404.1441566374]

Dopiero w domu zorientowałem się, że to kontynuacja tej historii i czym prędzej zamówiłem część pierwszą:

[Obrazek: HARDA.jpg]
Czekając na dostawę, dzielę się z wami informacją o tym, że pani Cherezińska wróciła w wielkim stylu. Uśmiech
Harda, recenzje
Odpowiedz
Nie mogłam się doczekać. Książki są świetne. Idź kiedyś na jakieś spotkanie autorskie, jeśli będziesz miał okazję.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin,

na pewno się wybiorę - chyba się w Elżbiecie Cherezińskiej zadurzyłem. Duży uśmiech
Póki co, uczestniczyłem z namiastce takiego spotkania - z ogromną przyjemnością wysłuchałem wywiadu radiowego z autorką "Hardej", stąd moje poszukiwania w księgarniach.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Iselin,

na pewno się wybiorę - chyba się w Elżbiecie Cherezińskiej zadurzyłem. Duży uśmiech 
Uprzedzam, że ma męża, który jest duży i silny  Cwaniak
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Uprzedzam, że ma męża, który jest duży i silny  [Obrazek: cool.gif]
Musiałaś zburzyć moje marzenia? Smutny
Choć z drugiej strony, ja też do ułomków się nie zaliczam. Duży uśmiech

Sprawdziłem, w tym roku pani Cherezińska nie ma planowanych spotkań autorskich w Warszawie i okolicach. Będę uważał na jej "rozkład jazdy" w roku przyszłym. A na razie, w sieci znalazłem kilka zapisów wywiadów przeprowadzonych z autorką przez dziennikarzy z kilku stacji radiowych i TV.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Musiałaś zburzyć moje marzenia? Smutny
Choć z drugiej strony, ja też do ułomków się nie zaliczam. Duży uśmiech

Państwo Cherezińscy obracają się w kręgach, w których wszyscy noszą miecze, topory i noże.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Państwo Cherezińscy obracają się w kręgach, w których wszyscy noszą miecze, topory i noże.
To przesądza sprawę, gdyż jedynym przedmiotem w moim otoczeniu który od biedy mógłby uchodzić za broń, jest...lutownica. Co prawda z elektronicznie stabilizowanym grotem, ale to za mało, by wysłać koleżków pani Cherezińskiej do Walhalli. Anioł
Nie da się ukryć, że mam pieskie szczęście, jeśli już spotkam interesującą kobietę to jest w asyście hordy Wikingów. Smutny 
Co mi pozostaje? Dziś, najpóźniej jutro, powinienem otrzymać przesyłkę z Hardą i zaczynam lekturę. Uśmiech
Odpowiedz
Jakoś redaktor Nogaś nie miał problemów, żeby zaprzyjaźnić się z Ch.

[Obrazek: 19228f4f-ccaa-4403-9c7b-8d536843708e.jpg]

PS. Musisz się nająć do Trójki, bo Nogasia już wyp.... Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz,

Cytat:Jakoś redaktor Nogaś nie miał problemów, żeby zaprzyjaźnić się z Ch.


[Obrazek: 19228f4f-ccaa-4403-9c7b-8d536843708e.jpg]
I Ty Brutusie przeciwko mnie??? Zdezorientowany Do hordy Wikingów dokładasz jeszcze Nogasia?  Duży uśmiech

Sam widzisz, piękna i mądra, jak tu nie stracić głowy? Zawstydzony

Cytat:PS. Musisz się nająć do Trójki, bo Nogasia już wyp.... [Obrazek: smile.gif]
Co tam do Trójki, dla Niej do piekła bym poszedł.
Odpowiedz
Dobrze, że Exeter nie wie, kto z polskich polityków czytał "Hardą" na urlopie Oczko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Dobrze, że Exeter nie wie, kto z polskich polityków czytał "Hardą" na urlopie [Obrazek: wink.gif]
I tak mnie nie zniechęcisz do lektury. Język
Ale rozbudziłaś moją ciekawość - nie bądź wiśnia i powiedz, kto? Uśmiech

Pozwoliłem sobie zająć trochę forumowej przestrzeni na lansowanie Elżbiety Cherezińskiej, uważając, że w pełni na to zasługuje. Obiecuję napisać solidną recenzję obu książek po ich przeczytaniu. Myślałem, że uwinę się z tym przez długi weekend, ale muszę trochę poczekać - żona pierwsza do nich dopadła. Zły
Odpowiedz
Exeter
Cytat:nie bądź wiśnia i powiedz, kto?
Sam zobacz Oczko
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości