To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
exeter napisał(a): Czas najwyższy na ogłoszenie....
bojkotu mediów reżimowych

w którym może uczestniczyć każdy. Nikt nas nie zmusza do słuchania i oglądania przekazu mediów podporządkowanych obecnej władzy.

Media państwowe zawsze były tubą propagandowa każdego rządu. Powinny zostać sprywatyzowane. Co komu po tym, że nie chcesz mediów podporządkowanych obecnej władzy skoro nie będą ci przeszkadzały media zależne od innej władzy? Akcja prywatyzacja i tyle w temacie.

Przynajmniej nie trzeba będzie płacić abonamentu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack,

tu nie chodzi o wieczny spór, czy prywatyzować media publiczne, czy płacić za misję? Ani o to, że każda władza itd... Rzecz w tym, że po raz pierwszy od 1989 roku mamy do czynienia z jawnym geobelizmem w mediach, które z założenia miały być nasze, publiczne. Po raz pierwszy od czasu przełomu te media zaczęły przemawiać głosem jednej opcji politycznej, po raz pierwszy z dezinformacji uczyniły zasadę a dziennikarzy wyrzuca się z nich za mówienie, lub pokazywanie prawdy. Możesz tego nie wiedzieć, ale TVP Kurskiego, już nie różni się od TVP Szczepańskiego, czy Urbana. Masz dobrą okazję do porównań, obejrzyj, jeśli jeszcze nie widziałeś, "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy - zobaczysz w tym filmie praktyki obecne w dzisiejszych mediach pisowskich.

Mamy prawo i mamy obowiązek upomnienia się o swoje, gdyż media publiczne są naszą własnością a nie własnością polityków. Jeśli obecnie rządzący politycy niszczą naszą własność, protestujmy. Nie mogąc natychmiast wyrwać im z rąk naszej własności, możemy i powinniśmy stosować opór bierny - tak, jak Polacy we wczesnym PRLu, ściszający do minimum obowiązkowe w każdym lokalu reżimowe szczekaczki. "Ściszmy" media Kurskiego do minimum, a od naszych przedstawicieli: polityków opozycji, artystów, specjalistów z różnych dziedzin, domagajmy się przyłączenia do bojkotu mediów rządowych.

A za jakiś, mam nadzieję, że niedługi czas, będziemy ludziom biorącym udział w bojkocie dziękować i stawiać im pomniki:
30 lat temu rozpoczął się aktorski bojkot radia i telewizji przeciw wprowadzeniu stanu wojennego

Swoją drogą, nigdy nie pomyślałem, że historia tak szybko może się powtórzyć. Oby nie powtórzyła się w 100%. Smutny
Odpowiedz
E tam. Media publiczne za PIS nie robią niczego czego nie robiły wcześniej. Po prostu robią to w znacznie bardziej kretyński, debilny i siermiężny sposób niż ktokolwiek do tej pory.. To co mnie wkurza bo i tak nie oglądam TVP czy innych TVNów, jest to, że prawdopodobnie niedługo nie da się uniknąć przymusowego płacenia haraczu na to gówno.

A co do zalinkowanego wcześniej artykułu - z przeciwnikami na poziomie takim jaki prezentuje pan Hartman to PIS będzie rządził przez kolejne 20 lat Smutny
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy,

Cytat:E tam. Media publiczne za PIS nie robią niczego czego nie robiły wcześniej. Po prostu robią to w znacznie bardziej kretyński, debilny i siermiężny sposób niż ktokolwiek do tej pory.. 
W przypadku Trybunału Konstytucyjnego politycy PISu robią to samo co inni, tylko w "bardziej kretyński, debilny i siermiężny sposób". W efekcie nie mamy Trybunału Konstytucyjnego. Smutny
Niedługo nie będziemy mieli niezależnego sądownictwa, gdyż politycy PISu postępują wobec sędziów tak samo.... tylko....
W przypadku mediów publicznych, też mamy takie same zachowania polityków, tylko...
W efekcie, pisowskie media są kopią mediów ze Stanu Wojennego, a Ty nie masz skąd czerpać rzetelnych informacji.

Nie uważasz, że ten stan rzeczy w demokracji parlamentarnej jest powodem do ogłoszenia alarmu?
Cytat:o co mnie wkurza bo i tak nie oglądam TVP czy innych TVNów, jest to, że prawdopodobnie niedługo nie da się uniknąć przymusowego płacenia haraczu na to gówno.
Możesz zrezygnować z kablówki. Oczko
Cytat:A co do zalinkowanego wcześniej artykułu - z przeciwnikami na poziomie takim jaki prezentuje pan Hartman to PIS będzie rządził przez kolejne 20 lat [Obrazek: sad.gif]
Nie wiem, skąd taka ocena osoby pana profesora? On mówi głośno to co powinni mówić także inni i zwraca uwagę na zjawiska których inni nie chcą dostrzegać. Udawanie, że jest inaczej, niż jest, nie przybliży nas do odsunięcia PISu od władzy.
Odpowiedz
exeter napisał(a): W efekcie, pisowskie media są kopią mediów ze Stanu Wojennego, a Ty nie masz skąd czerpać rzetelnych informacji.

Nigdy nie czerpałem informacji z TVP. Jak dla mnie mogliby to zamknąć i niewiele by się zmieniło. Szkoda, że na to idą nasze publiczne pieniądze, ale nie są to pierwsze złotówki wydawane przez PIS, które wydał bym zupełnie inaczej.


Cytat:Możesz zrezygnować z kablówki. Oczko

No właśnie nie chcę rezygnować, bo jest kilka programów takich jak np BBC czy Planete, które czasem lubię oglądać. No ale faktycznie jeżeli wejdzie to co ma wejść to będę musiał rozważyć ten pomysł.


Cytat:Nie wiem, skąd taka ocena osoby pana profesora? On mówi głośno to co powinni mówić także inni i zwraca uwagę na zjawiska których inni nie chcą dostrzegać. Udawanie, że jest inaczej, niż jest, nie przybliży nas do odsunięcia PISu od władzy.


On głośno mówi co mu ślina na język przyniesie. Zazwyczaj są to albo zabarwione ideologią kocopoły albo oczywistości podawane w stylu jakby gość Amerykę odkrył. O widzisz! Gdyby TVP miała ideologię odwróconą o 180 stopni to ten półinteligencki celebryta zrobiłby tam oszałamiającą karierę.



[/quote]
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):W efekcie, pisowskie media są kopią mediów ze Stanu Wojennego, a Ty nie masz skąd czerpać rzetelnych informacji.

Nigdy nie czerpałem informacji z TVP. Jak dla mnie mogliby to zamknąć i niewiele by się zmieniło. Szkoda, że na to idą nasze publiczne pieniądze, ale nie są to pierwsze złotówki wydawane przez PIS, które wydał bym zupełnie inaczej.
Uważam, że nie masz racji. Przede wszystkim dlatego, że nadal media publiczne są pierwszym kanałem informacyjnym i dostarczycielem wiedzy o świecie dla znacznej części polskiego społeczeństwa. Na podstawie tych informacji podejmowane są zasadnicze decyzje, w tym, decyzje przy urnach wyborczych. W interesie wszystkich obywateli jest jak najwyższy poziom mediów publicznych i zachowanie przez nie obiektywizmu. Ale jest jeszcze coś, te media są dostarczycielem treści kulturalnych, często jedynych, z jakim styka się znaczna grupa Polaków. To nie slogan, programy polskiego radia i polskiej telewizji są codziennymi gośćmi w domach Polaków w kraju i za granicą. 
Stanowią one ogromną wartość i wywołują emocjonalne przywiązanie. Nie wolno wyrzucać ich na śmietnik tylko dlatego, że sami z nich nie korzystamy.
Moje serce krwawi na widok tego, co pisowski reżim zrobił z Programem III Polskiego Radia. Słuchałem "Trójki" nieprzerwanie od prawie 40 lat i byłem związany z jej ludźmi i z produktem jaki tworzyli. PIS odebrał mi tę wartość i nigdy im tego nie daruję.
Wielu ludzi podziela moje emocje:
Ratujmy Trójkę
Cytat:
Cytat:Możesz zrezygnować z kablówki. [Obrazek: wink.gif]

No właśnie nie chcę rezygnować, bo jest kilka programów takich jak np BBC czy Planete, które czasem lubię oglądać. No ale faktycznie jeżeli wejdzie to co ma wejść to będę musiał rozważyć ten pomysł.
Mam ten sam problem, też jestem stałym widzem obu tych kanałów. Uśmiech I nieodmiennie ich oglądanie wywołuje pytanie, dlaczego tak nie może wyglądać program telewizji publicznej???
Ale nie zawaham się mając wybór, one, albo płacenie na telewizję Kurskiego.
Cytat:
Cytat:Nie wiem, skąd taka ocena osoby pana profesora? On mówi głośno to co powinni mówić także inni i zwraca uwagę na zjawiska których inni nie chcą dostrzegać. Udawanie, że jest inaczej, niż jest, nie przybliży nas do odsunięcia PISu od władzy.
On głośno mówi co mu ślina na język przyniesie. Zazwyczaj są to albo zabarwione ideologią kocopoły albo oczywistości podawane w stylu jakby gość Amerykę odkrył. O widzisz! Gdyby TVP miała ideologię odwróconą o 180 stopni to ten półinteligencki celebryta zrobiłby tam oszałamiającą karierę. 
Cóż, ma naturę publicysty, polemisty. Natomiast gdyby każdy wyznawał te, jak je nazwałeś, "zabarwione ideologią kocopoły", sądzę, że żylibyśmy w lepszym świecie.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Uważam, że nie masz racji. Przede wszystkim dlatego, że nadal media publiczne są pierwszym kanałem informacyjnym i dostarczycielem wiedzy o świecie dla znacznej części polskiego społeczeństwa. Na podstawie tych informacji podejmowane są zasadnicze decyzje, w tym, decyzje przy urnach wyborczych. W interesie wszystkich obywateli jest jak najwyższy poziom mediów publicznych i zachowanie przez nie obiektywizmu. Ale jest jeszcze coś, te media są dostarczycielem treści kulturalnych, często jedynych, z jakim styka się znaczna grupa Polaków. To nie slogan, programy polskiego radia i polskiej telewizji są codziennymi gośćmi w domach Polaków w kraju i za granicą. 
Stanowią one ogromną wartość i wywołują emocjonalne przywiązanie. Nie wolno wyrzucać ich na śmietnik tylko dlatego, że sami z nich nie korzystamy.
Moje serce krwawi na widok tego, co pisowski reżim zrobił z Programem III Polskiego Radia. Słuchałem "Trójki" nieprzerwanie od prawie 40 lat i byłem związany z jej ludźmi i z produktem jaki tworzyli. PIS odebrał mi tę wartość i nigdy im tego nie daruję.
Wielu ludzi podziela moje emocje:

Ale właśnie o to chodzi, że przez tą siermiężność te media są skrajnie niewiarygodne i docierają wyłącznie do tych już na 100% przekonanych. To jest wykonane tak fatalnie, że dla większości niezdecydowanych przekaz ten zostanie odebrany jako siermiężna propaganda i będzie PISowi szkodził. Co innego gdyby to były manipulacje na poziomie powiedzmy takiego TVN czyli podane we w miarę strawny sposób. Wówczas mogłyby faktycznie PISowi nabijać poparcia. Na nasze szczęście jedyne co potrafi robić obecna TVP to trzymać poziom w którym niedużo brakuje aby w ramach planszy zapowiadającej reklamy pojawiał się napis "PO to buce a Tusk to chuj" Duży uśmiech

Przykład anegdotyczny: znajomy od "zawsze" głosuje na PIS a jak widzi wiadomości TVP to albo się śmieje albo wkurwia w zależności od humoru. Ludzie nie są tak tępi jak wydaje się Kurskiemu Uśmiech


Cytat:Mam ten sam problem, też jestem stałym widzem obu tych kanałów. Uśmiech I nieodmiennie ich oglądanie wywołuje pytanie, dlaczego tak nie może wyglądać program telewizji publicznej???
Ale nie zawaham się mając wybór, one, albo płacenie na telewizję Kurskiego.

Od momentu gdy programy stricte podróżnicze poszły w kierunku zabawy w przedstawianie handlu domami to jedne z niewielu programów, które nie są totalnymi odmóżdżaczami. Chociaż w Planete  irytuje mnie nieco, że oni potrafią wymyślić problem z absolutnie wszystkiego. Oczko
A poziom całkiem inny bo i finanse tych zupełnie inne. I zupełnie inaczej patrzyłbym na abonament gdyby szedł właśnie na takie programy a nie na tanią rozrywkę w stylu jakiś śpiewających pajaców-celebrytów czy też propagandę tej czy innej partii politycznej.


Cytat:Cóż, ma naturę publicysty, polemisty. Natomiast gdyby każdy wyznawał te, jak je nazwałeś, "zabarwione ideologią kocopoły", sądzę, że żylibyśmy w lepszym świecie.

No właśnie, z jednej strony mamy polemistów jak Hartman, którzy każdy problem sprowadzą do "za dużo kościoła" z drugiej tej PISowskiej takich, którzy źródło wszelkiego zła upatrują w tym, że "kościoła za mało". Szkoda czasu tak na jednych jak i na drugich.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy,

Cytat:Ale właśnie o to chodzi, że przez tą siermiężność te media są skrajnie niewiarygodne i docierają wyłącznie do tych już na 100% przekonanych. To jest wykonane tak fatalnie, że dla większości niezdecydowanych przekaz ten zostanie odebrany jako siermiężna propaganda i będzie PISowi szkodził. Co innego gdyby to były manipulacje na poziomie powiedzmy takiego TVN czyli podane we w miarę strawny sposób. Wówczas mogłyby faktycznie PISowi nabijać poparcia. Na nasze szczęście jedyne co potrafi robić obecna TVP to trzymać poziom w którym niedużo brakuje aby w ramach planszy zapowiadającej reklamy pojawiał się napis "PO to buce a Tusk to chuj" [Obrazek: biggrin.gif] 
Chciałbym, żeby to była prawda. Uśmiech  Mam pewne wątpliwości, gdyż ja także mam pisowskich znajomych i nie widzę u nich zmiany w ocenie tego ugrupowania. Nie widać także większych spadków sondażowych - ci co popierali partię Kaczyńskiego, nadal ją popierają. Co jest dowodem skuteczności kurskiej propagandy.
Telewizje prywatne mają prawo do popierania dowolnej opcji politycznej, mieszczącej się w cywilizowanym kanonie, ale chciałby się mieć takie medium, do którego szło by się po rzetelną informację i wiarygodny komentarz. Ot, choćby sprawa z ostatniej chwili, kwestia blamażu Dudy na szczycie NATO. Politycy pisowcy w porannej audycji publicystycznej przedstawiali przebieg spotkania jako sukces Prezydenta, a przecież wszyscy mogliśmy zobaczyć zdjęcia i materiały filmowe ze szczytu. Radio i TV publiczne powinny być tym miejscem, gdzie w naszym imieniu i naszym interesie, dziennikarze dokonają obiektywnej oceny takiego wydarzenia.
Cytat:Od momentu gdy programy stricte podróżnicze poszły w kierunku zabawy w przedstawianie handlu domami to jedne z niewielu programów, które nie są totalnymi odmóżdżaczami. Chociaż w Planete  irytuje mnie nieco, że oni potrafią wymyślić problem z absolutnie wszystkiego. [Obrazek: wink.gif]

A poziom całkiem inny bo i finanse tych zupełnie inne. I zupełnie inaczej patrzyłbym na abonament gdyby szedł właśnie na takie programy a nie na tanią rozrywkę w stylu jakiś śpiewających pajaców-celebrytów czy też propagandę tej czy innej partii politycznej. 
Nic odjąć, nic dodać, podpisuję się po Twoimi ocenami obiema rękami.
Wygląda na to, że cały program TV dryfuje w kierunku entertainment'u i, że jest to zjawisko powszechne i nieuchronne. Cholera, czy tylko u mnie wywołuje to skojarzenia z schyłkowym Imperium Romanum? Smutny

Planet spuścił z tonu po sprywatyzowaniu, ale i tak jego oferta góruje nad propozycjami naszych kanałów telewizyjnych. Przywołam program sprzed kilku lat, który zrobił na mnie ogromne wrażenie, a poświęcony zagadnieniu seksu osób niepełnosprawnych i upośledzonych. Matki, opiekunki dorastających, lub dorosłych dzieci z ciężkimi upośledzeniami, mówiły wprost o swoich problemach z tą sferą życia ich podopiecznych i o sposobach ich rozwiązywania. Taktownie, ale bez żadnych tabu. Chciałbym zobaczyć podobny program zrobiony przez Telewizję Polską. 
Jest jeszcze kwestia reklam. Nie potrafię pogodzić się z przerywaniem blokiem reklam wartościowego programu co 5 minut. To mnie zniechęca do oglądania. A ta plaga dotknęła już chyba wszystkie kanały telewizyjne. Czasem mam chęć wysłać pismo do ONZ ze skargą o naruszenie moich dóbr osobistych z tego powodu. Podejrzany  Planet także w tej dziedzinie pozytywnie wyróżnia się na tle konkurencji.
Cytat:No właśnie, z jednej strony mamy polemistów jak Hartman, którzy każdy problem sprowadzą do "za dużo kościoła" z drugiej tej PISowskiej takich, którzy źródło wszelkiego zła upatrują w tym, że "kościoła za mało". Szkoda czasu tak na jednych jak i na drugich.
Tu pozostaniemy przy swoich opiniach - uważam, że rola, znaczenie i pozycja KRK jest jednym z zasadniczych problemów naszego kraju i znajduje się na agendzie ważnych spraw do załatwienia. Dlatego stanowisko pana prof. Hartmana jest mi bliskie. Rozumiem, że mogą istnieć odmienne oceny.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Chciałbym, żeby to była prawda. Uśmiech  Mam pewne wątpliwości, gdyż ja także mam pisowskich znajomych i nie widzę u nich zmiany w ocenie tego ugrupowania. Nie widać także większych spadków sondażowych - ci co popierali partię Kaczyńskiego, nadal ją popierają. Co jest dowodem skuteczności kurskiej propagandy.

Nic podobnego. Gdyby propaganda Kurskiego była skuteczna to obserwowalibyśmy wzrost poparcia dla PIS. Tymczasem jest jednak powolny spadek.  Tak jak pisałem, ta telewizja przemawia wyłącznie do tych i tak przekonanych. Różnica taka, że taki radiomaryjny PISowiec od czasu do czasu oglądnie sobie też w komforcie TVP, kiedy wcześniej patrząc na nią pluł, że propaganda PO.  Ale ci ludzie i tak będą głosować na PIS. Natomiast niezdecydowanych ten siermiężny styl raczej będzie odstraszać przez co nie będzie przybywać nowych zwolenników.

Natomiast to jaka powinna być TVP a jaka jest to dwie zupełnie różne kwestie. Niestety nie widzę żadnych szans aby w naszych warunkach stworzyć telewizję apolityczną - ona po prostu będzie przechodzić z rąk do rąk i służyć partii rządzącej.  Raz będzie to zrobione bardziej przaśnie, raz mnie ale to błędne koło będzie trwać. Dlatego powinno się to sprywatyzować i tyle.

Co do Planete nie wiedziałem, że go sprywatyzowali ale wyszło mu to na plus. Wcześniej dość często obok ciekawych i ambitniejszych programów były takie, które poprzez stopień nasączenia lewicową ideologią powodowały, że przełączałem je z niesmakiem. Teraz dawno mi się nie zdarzyło a te ideologiczne wstawki nawet jak się zdarzają to są do zniesienia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
W Planete potrafią tworzyć takie teorie spiskowe, że jakiś czas temu uznałem, że to niepoważny kanał. Mój numer jeden u nich to związek  ruchów antyaborcyjnych w USA z przymusową sterylizacją kobiet w bodajże Peru lub Boliwii. 
Zapomniałem nazwy ale to już był hardkor.
Drażni też przesady antyamerykanizm wylewający się z wielu dokumentów, można odnieść wrażenie, że przypisują im odpowiedzialność za wszystkie minusy globalizmu na świecie.
DziadBorowy

Cytat:Nic podobnego. Gdyby propaganda Kurskiego była skuteczna to obserwowalibyśmy wzrost poparcia dla PIS. Tymczasem jest jednak powolny spadek.  Tak jak pisałem, ta telewizja przemawia wyłącznie do tych i tak przekonanych. Różnica taka, że taki radiomaryjny PISowiec od czasu do czasu oglądnie sobie też w komforcie TVP, kiedy wcześniej patrząc na nią pluł, że propaganda PO.  Ale ci ludzie i tak będą głosować na PIS. Natomiast niezdecydowanych ten siermiężny styl raczej będzie odstraszać przez co nie będzie przybywać nowych zwolenników.


Jako człowiek, który w ostatnich wyborach głosował na PIS zgadzam się ze sporą gamą zarzutów kierowaną wobec tej partii. Wiadomości to faktycznie żenada. Ale z tego faktu nie wynika moje inne nastawienie wyborcze.
Kluczową i najważniejszą kwestią jest istnienie lepszej alternatywy. Niemożliwym jest abym zagłosował na PO i Nowoczesną i to ich polityka najbardziej mnie razi a zatem musiałbym mieć pod ręką partię, która realnie zablokuje im możliwość uzyskania władzy. I to jest dla mnie i wielu innych podobnych najważniejszy punkt.
Nie konflikt partii lecz konflikt przekonań. Negatywna ocena danej partii nie skutkuje zmianą przekonań, a zatem trzeba czegoś więcej. Mam wrażenie, że polaryzacja w ramach przekonań jest w Polsce tak jak i w wielu innych miejscach na świecie co raz bardziej widoczna (duża w tym rola internetu) i grupa apolitycznych nieprzekonanych, mogących swobodnie przemieszczać się pomiędzy odmiennymi prądami maleje.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste,

Cytat:Jako człowiek, który w ostatnich wyborach głosował na PIS zgadzam się ze sporą gamą zarzutów kierowaną wobec tej partii. Wiadomości to faktycznie żenada. Ale z tego faktu nie wynika moje inne nastawienie wyborcze. 
Kluczową i najważniejszą kwestią jest istnienie lepszej alternatywy. Niemożliwym jest abym zagłosował na PO i Nowoczesną i to ich polityka najbardziej mnie razi a zatem musiałbym mieć pod ręką partię, która realnie zablokuje im możliwość uzyskania władzy. I to jest dla mnie i wielu innych podobnych najważniejszy punkt.
Na ogół człowiek który widzi, że strażak podkłada ogień zamiast gasić, nie zastanawia się, czy inni są od niego lepsi, tylko wyp.... go w try miga. To samo można powiedzieć o policjancie który zabija zamiast chronić, czy o polityku, który ośmiesza kraj, zamiast dbać o jego interesy. Tu nie ma miejsca na hamletyzowanie.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Na ogół człowiek który widzi, że strażak podkłada ogień zamiast gasić, nie zastanawia się, czy inni są od niego lepsi, tylko wyp.... go w try miga. To samo można powiedzieć o policjancie który zabija zamiast chronić, czy o polityku, który ośmiesza kraj, zamiast dbać o jego interesy. Tu nie ma miejsca na hamletyzowanie.

Na ogół taki człowiek nie zamieni podpalacza szopy na podpalacza domu.
Doskonale wiesz jak mocno różnimy się przekonaniami, ja swoje wyborcze preferencje opieram przede wszystkim na nich i dlatego nie mogę dopuścić aby władzę nade mną stanowili ludzie, z którymi zupełnie nie mam po drodze. Np. w programie Nowoczesnej nie znajduję niemal żadnych plusów.
Wyobrażasz sobie, że mógłbym przełknąć władzę takich ludzi jak ty?

I żenada TVP tego nie zmienia.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste,

Cytat:Wyobrażasz sobie, że mógłbym przełknąć władzę takich ludzi jak ty?
Poza sferą emocji jest jeszcze miejsce na chłodną kalkulację. Nie wiem, kogo zaliczasz do grona ludzi takich jak ja, ale w tym przypadku nie ma miejsca na wątpliwości, którzy politycy lepiej służyli Polsce:
[Obrazek: 635375540187980849.jpg]
[Obrazek: 023ce7fd49cb6e710f07559cec1a06b8.jpg]
[Obrazek: 100&dstw=640&dsth=360&quality=80]

uważaj, żebyś z nienawiści do mnie nie popełnił dużego błędu i nie wpadł z deszczu, pod rynnę. Oczko

Iselin,

nie mogłem nie poinformować, że dziś o 15 w radiowej Trójce można spotkać się z Elżbietą Cherezińską:
W sobotnie popołudnie 27 maja Program 3 Polskiego Radia zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu "Cogito Ergo…". Tym razem gościem Macieja Pawlickiego będzie Elżbieta Cherezińska – autorka m.in. bestsellerowej serii powieści o dynastii Piastów.

Obecność obowiązkowa. Uśmiech
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): Jako człowiek, który w ostatnich wyborach głosował na PIS zgadzam się ze sporą gamą zarzutów kierowaną wobec tej partii. Wiadomości to faktycznie żenada. Ale z tego faktu nie wynika moje inne nastawienie wyborcze.
Ale właśnie o tym piszę. Zwolennicy PIS i tak będą głosować na PIS. Ale za to osoby niezdecydowane o niesprecyzowanych poglądach po oglądnięciu wiadomości mogą do PIS bardziej się zrazić. Natomiast nie wyobrażam sobie tego w drugą stronę - aby ktoś kto nie ma jasno sprecyzowanych poglądów po oglądnięciu wiadomości stwierdził, że jednak PIS jest ok i będzie na nich głosować. Ergo - ta forma PISowi wyłącznie szkodzi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Ano szkodzi (lepiej dla nich byłoby już zupełnie odpuścić sobie telewizję publiczną) ale grupa, o której piszesz będzie co raz mniejsza. Aktualna na daną chwilę tematyka polityczna, światopoglądowa uderza teraz z każdej strony. Na fb więcej jej widzę niż zdjęć znajomych, a siłą rzeczy sprawia to iż ludzie co raz bardziej się do niej ustosunkowują.
Elastyczne Mietki i Zenki ala PSL powoli będą odchodzić do przeszłości. Świadomość polityczna jest co raz większa.

Nie brakowało wyborców PO, którzy pomimo rozczarowania tą partią i tak oddali na nią głos z powodu obawy przed PiS. Chociaż oni posiadali jeszcze jakąś nawet liczącą się w sondażach alternatywę (Nowoczesna). Od biedy można uznać, że w przypadku PiS byłby to Kukiz. Bardziej ze względu na poszczególne nazwiska i ich przekonania niźli jakąś w miarę spójną linię partyjną.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Wracając do przeglądu prasy - Gott mit uns Duży uśmiech
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Kolejny świetny wywiad Sroczyńskiego, tym razem z Rafałem Matyją - http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,2190...n-kto.html

Cytat:Jak prowincja pana zmieniła?

– Kiedy człowiek mieszka w Warszawie i jest wyposażony w gen przekory, to chętnie będzie akcentował swój konserwatyzm przeciw liberalizacji obyczajowej i światopoglądowej. Bronienie Kościoła – zwłaszcza w środowisku dziennikarskim czy akademickim – było rodzajem nonkonformizmu. A jak się ląduje na Sądecczyźnie – może nie w Nowym Sączu, bo samo miasto jest bardziej liberalne – to ta sama przekora sprawia, że człowiek zaczyna rozumieć lewicę. Klimat klerykalizmu jest tak gęsty, że zaczyna pan inaczej myśleć. Byłem w szoku, że Polska tak wygląda.
Czyli jak?

– Ścisłe powiązania między lokalną władzą a Kościołem. Urzędnik mówiący na otwarciu mostu: „Jakże to pięknie, że most Świętej Kingi połączy rondo Błogosławionego Stanisława z rondem Jana Pawła II”. Czuje pan? Gdzieś jest moment, kiedy zaczyna mdlić.

I wszystko fasadowe. Wiadomo – wszyscy to wiedzą! – że nic z tego nie jest na serio. Że to tylko schlebianie fasadowym gustom. W Warszawie nie wierzyłem, że proboszcz może wpłynąć na to, jak ludzie głosują. Albo że może coś kazać.

W Warszawie idealizowałem narodowo-katolicką wspólnotę, a na prowincji jej się przyjrzałem. Zacząłem rozumieć, że Polska potrzebuje czegoś, czego nigdy nie dali jej ludzie SLD – rozsądnej lewicowej odpowiedzi na ten klerykalizm.

Rozsądnej, czyli jakiej?

– Poważnej. Na poziomie Nowego Sącza trzeba umieć tak to wypowiedzieć, żeby jednocześnie nie urażać uczuć religijnych. Ta melodia jest do odnalezienia. Ludziom na prowincji też się nie podoba, że proboszcz ma nieformalny wpływ na władzę. I też są antyklerykalni, chociaż nie będą tego ogłaszać publicznie, tylko najwyżej w domu przy stole. Jeśli jednak główną propozycją lewicy było to, co robił Palikot, to ludziom ten antyklerykalizm natychmiast przechodził. Ale jaka powinna być lepsza melodia, nie wiem.
Konserwatysta jedzie na prowincję i przesuwa się na lewo?

– No i co? To dość typowe. Bo zamiast sobie budować w głowie postulowany ład wspólnotowy, widzi, jak ten ład wygląda w praktyce.

Na prowincji zobaczyłem też drugą twarz polskiego kapitalizmu. Zarobki w sektorze publicznym tysiąc złotych wyższe niż w prywatnym. Zaniedbany transport publiczny. Nowy Sącz miał najwyższą w kraju liczbę samochodów na tysiąc mieszkańców. Bo musisz kupić to rozwalające się seicento, inaczej koniec, tkwisz w domu. Jak mówiłem o tym lokalnym politykom, to słyszałem: „Autobusy są dla dzieci i staruszków, a nie dla normalnych ludzi”. Przydałaby się w tej sprawie wrażliwość lewicowa, której nigdy nie mieli ludzie SLD, bo reprezentowali mentalność drobnych biznesmenów. I nie miała wolnorynkowa w latach 90. prawica. Mam hopla na punkcie transportu publicznego. Trzeba by coś wymyślić, jakieś zgrabne hasło w rodzaju IV RP. Gdybym urodził się w Nowym Sączu, to pewnie moja kariera polityczna nie miałaby nic wspólnego z prawicą. Raczej daleko od prawicy.
To gdzie pan jest?

– Nigdzie.
„Kiedyś mogłem mówić, że jestem między PO i PiS, a teraz przeciwko obu tym formacjom”.

– Nie chcę uczestniczyć w tym domu wariatów. Mam dość obu partii i wydaje mi się, że ich konflikt za dużo nas kosztuje.

Symetrysta.

– Ocean czasu zmarnowaliśmy przez ten konflikt, bo najpierw były chaotyczne rządy PiS-Samoobrona-LPR, które niewiele po sobie zostawiły. Potem osiem lat rządów PO, która miała strumień pieniędzy europejskich, ale też niewiele robiła, bo przecież wystarczy, że blokujemy powrót PiS do władzy, więc nie zawracajcie nam głowy.

Teraz wrócił PiS z tym całym chaosem i dość łatwo mogę przewidzieć, jak będzie wyglądał następny etap. Zwłaszcza patrząc na poziom przygotowania Platformy i Nowoczesnej do rządzenia.

Poczekają na kompromitację PiS i wejdą w te same buty. Ponownie będziemy mieli rządy pod hasłem normalności. Przywróciliśmy normalność.

-I się cieszcie.

– Tak. A ważne sprawy będą leżeć odłogiem. Bo cały czas Kaczyński jest groźny i nie możecie od nas za wiele wymagać. Przecież nie będzie tak, że PiS przegra i zniknie. Te swoje 25-30 procent utrzyma. Nadal będzie obowiązywał moralny szantaż, że jak nas nie będziecie popierać, jak zaczniecie zbyt mocno krytykować, to nadejdzie kolejna odsłona szaleństwa, jeszcze gorsza.

Nie jestem symetrystą. Nie czuję tego. Zawsze bardziej jestem zły na aktualnie rządzących. „Jedni nic niewarci, drudzy też nic niewarci”. Takie ględzenie mnie irytuje.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): Świadomość polityczna jest co raz większa.
Słowo świadomość nie bardzo pasuje do tego, co tłumy ludzi wrzucają na fejsa.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):
Baptiste napisał(a): Świadomość polityczna jest co raz większa.
Słowo świadomość nie bardzo pasuje do tego, co tłumy ludzi wrzucają na fejsa.

Możesz rozwinąć?
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): Możesz rozwinąć?

Dużo ludzi po prostu kopiuje jakieś memy i klepie slogany za mediami. Trudno mi to nazwać świadomością.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości