28.06.2017, 23:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.06.2017, 23:22 przez Żarłak.)
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
A mnie wkurza to, ze troje ludzi ktorzy przewiezli przez granice medyczne ziele zeby pomoc bliskim moze dostac wyrok kilku lat za ten proceder. Wkurza mnie, ze Anrzej jeszcze ich nie ulaskawil. Widocznie nie maja legitymacji partyjnej i stazu w polityce.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Żarłak napisał(a): A mnie wkurza to, ze troje ludzi ktorzy przewiezli przez granice medyczne ziele zeby pomoc bliskim moze dostac wyrok kilku lat za ten proceder.
Mnie wkurza jak ktoś w ogóle na poważnie nazywa takie coś procederem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
02.07.2017, 12:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.07.2017, 13:58 przez Gargamel.)
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
18
Płeć: mężczyzna
Coś ze świata sportu - nieznany szerszej publiczności Australijczyk Jeff Horn pokonał jednogłośnie na punkty (to brzmi jak oksymoron) mistrza świata Manny'ego Pacquiao. Sędziowie punktowali: 117-111 ; 115-113 ; 115-113. To jedna z największych sensacji w boksie w ostatnich latach. Zarówno "Pac-Man", jak i nowy mistrz już zapowiedzieli rewanż.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
Świetna kampania. Niektóre hasła bardzo mi się podobają.
Nie rozumiem negatywnego odzewu. Przecież to nie jest obraźliwe nawiązanie do religii.
Cytat: "Lidl Polska mamy pomysł na kolejne promocje! Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: to jest bowiem dzieło nasze..." - pisze BRANDWEB na swoim Facebooku. Co wymyślili? Między innymi: "Bób ojciec", "z marchwi wstał", "syn z drożdży", "jezus cytrus".
Czy BRANDWEB pójdzie za to do piekła? "Post Lidla był bardzo subtelny i jako katoliczka nie poczułam się urażona ani trochę. Za to tutaj to już jawne drwiny z religii i to na bardzo niskim poziomie" - pisze oburzona Aleksandra.
Mimo wszystko więcej było pozytywnych reakcji na akcje BRANDWEB: "Myślicie, że Jezusowi nie spodobałaby się taka reklama? Myślicie, że nie ma poczucia humoru? Ludzie, On zamienił wodę w wino, żeby podkręcić imprezę" - pisze Piotr.
A wy? Czujecie się oburzeni?
Źródło
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
ISIS przepędzone , a Mosul wyzwolony.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
10.07.2017, 15:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.07.2017, 15:17 przez lumberjack.)
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Manuela Scheswig, do niedawna minister ds. rodziny zlikwidowała w 2014 r. program przeciwko lewicowemu ekstremizmowi, nazywając go „zbędnym”. Jak zadeklarowała wówczas „problem lewicowych bojówek jest „wyolbrzymiony” i należy skupiać się na neonazistach i innych prawicowych radykałach. Do walki z tymi ostatnimi nierzadko angażowano właśnie lewicowe organizacje. Tymczasem według niemieckiego kontrwywiadu liczba gotowych do przemocy lewicowych ekstremistów stale rośnie – jest ich obecnie według różnych szacunków od 25 do 28 tysięcy. W miastach rządzonych przez zielono-czerwone koalicje, jak właśnie Hamburg, mogą liczyć na wyrozumiałość sędziów i sympatię władz. Jest to skutek „długiego marszu przez instytucje” pokolenia 68, które weszło do establishmentu, ale wciąż żywi te same utopijne ideały.
Równie silne są sympatie dla neo-marksistowskich bojówkarzy w niektórych mediach. „Nie ma to jak porządna rozróba” - uznali najwyraźniej redaktorzy tygodnika „Der Spiegel”. Przed szczytem G20 tygodnik nawoływał do protestów przeciwko obecnym na nim politykom, z Donaldem Trumpem na czele. „Miejcie odwagę. Myślcie radykalnie. Działajcie zdecydowanie!” – głosi tytuł na pierwszej stronie pisma, ozdobiony złym wilkiem trzymającym w zębach kulę ziemską. W środku: plakaty radykalnych organizacji lewicowych, wzywających do udziału w protestach podczas szczytu. Hamburska policja zapewne wciąż ciepło myśli o redaktorach „Spiegla”, którzy nie raczyli do dziś odnieść się do idiotyzmów, które nawypisywali. Jest tam m.in. mowa o stworzeniu lepszego, bardziej sprawiedliwego świata poprzez radykalną walkę z globalistami. Można powiedzieć, że marzenia redaktorów się tylko po części spełniły, była radykalna walka, ale jej polityczny efekt jest żaden. Świat nie stał się lepszy nawet o jotę. Zniszczono tylko egzystencję setek zwykłych ludzi.
„Spiegel” zmienił więc taktykę, co najmniej w wymiarze semantycznym. Teraz popierani przed szczytem z entuzjazmem „aktywiści” to „ubrani na czarno przestępcy”. Inne lewicowe gazety wiły się w mękach po szczycie, by z jednej strony skrytykować przemoc, a jednocześnie nie dezawuować jej sprawców. „Frankfurter Rundschau” napisała:
Cytat:Zadaniem policji jest obrona państwa prawa i to nie tylko ściganiem przestępców. Policja musi też przede wszystkim znaleźć równowagę między prawem do ścigania przestępstwa i prawem do wolności, co może być obojętne podżegaczom, ale nigdy funkcjonariuszom policji i politykom. Można by też powiedzieć: policja jest po to, by była po stronie dobrych. Jeżeli rozgrywa wojenne gierki, choćby tylko retorycznie, nie spełniła swojego zadania
[...]
W hipokryzji i głupocie media i polityków pobił jednak na głowę rzecznik i adwokat stowarzyszenia radykalnie lewicowych aktywistów „Czerwonej Flory” Andreas Beuth, który powiedział w wywiadzie z publiczną rozgłośnią „NDR”, że rozumie demonstrantów, sam nawoływał ich do tego, by „odebrali kapitalistom miasto”, ale wolałby jednak by niszczyli inne dzielnice, niż ta „gdzie on mieszka”. „Zniszczyli sklepy, w których sam robię zakupy” – mówił. Zaproponował, by zamiast tego demolowali dzielnice „bogatych” jak Pöseldorf czy Blankenese.
http://wpolityce.pl/swiat/348016-hamburg...ego-efektu
Żarłak napisał(a): ISIS przepędzone , a Mosul wyzwolony.
Fajnie, ale to jeszcze nie koniec.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): Fajnie, ale to jeszcze nie koniec.
Nie, ale już blisko. Na jesieni padnie Rakka, a najdalej w przyszłym roku powinno być pozamiatane.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
18
Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): Cytat:Manuela Scheswig, do niedawna minister ds. rodziny zlikwidowała w 2014 r. program przeciwko lewicowemu ekstremizmowi, nazywając go „zbędnym”. Jak zadeklarowała wówczas „problem lewicowych bojówek jest „wyolbrzymiony” i należy skupiać się na neonazistach i innych prawicowych radykałach. W tym momencie należałoby chyba skończyć lekturę.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
Katokomuna w akcji. Chciałaby cenzurować internet.
Cytat:List otwarty do premier Beaty Szydło. Z prośbą o kontrolę YouTube
Publicysta i dokumentalista Paweł Zastrzeżyński, w trosce o młodzież, napisał list otwarty do premier Beaty Szydło. Jest zaniepokojony tym, że stream na YouTube pozbawiony jest jakiejkolwiek kontroli.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
18
Płeć: mężczyzna
Petru wystosował list do organizacji międzynarodowych, min. Komisji Europejskiej, Komisji Weneckiej, Parlamentu Europejskiego, czy ONZ. Apeluje w nim o przysyłanie swoich przedstawicieli na posiedzenie Sejmu:
http://wyborcza.pl/7,75398,22099655,nowo...l#BoxGWImg
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 2,678
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Reputacja:
444
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
Ojeżu. To znaczy: facet jest politykiem, więc niech gra tę swoją partię. Ale na miłość Boską, to jest wyprzedawanie suwerenności za bezcen. Jak by nas najechały zielone ludziki z Marsa, to bym rozumiał; natomiast w naszej polskiej sytuacji, on się publicznie przyznaje do bezsilności w obliczu problemów wewnętrznych, nad którymi winien panować – bo po to został wybrany.
Dziwne będzie, jak się zaraz nie podniesie wrzask o Targowicy.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
16.07.2017, 15:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.07.2017, 15:25 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 9,232
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
991
Płeć: nie wybrano
W ogóle jak patrzę co odpiernicza opozycja to stwierdzam, że PISowi żadne skoki na Sąd Najwyższy nie są potrzebne bo i tak wyborów nie przegra. Petru podnosi międzynarodowy raban a Schetyna zapowiada blokadę sejmu - czyli obie partie chcą ponowić działania, na których ostatnio sparzyły sobie tyłki. To jest tak głupie, że na prawdę nie mogę uwierzyć, że oni tak na prawdę. Nie sądziłem, że po odejściu Tuska PO aż tak zejdzie na psy. Dziwię się, że reszta partii się nie zbuntowała i nie wykopała Schetyny ze stanowiska przewodniczącego - bo z nim oni nie mają żadnych szans na sukces.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
16.07.2017, 17:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.07.2017, 17:43 przez Soul33.)
Liczba postów: 1,854
Liczba wątków: 16
Dołączył: 04.2012
Reputacja:
94
Płeć: mężczyzna
Tusk wywalił prawie wszystkie wyraziste osobowości, więc w sumie nie ma co się dziwić.
Swoją drogą, ciekawi mnie, na czym miałaby polegać ta "blokada", skoro poprzednio totalnie ją olali i poszli gdzie indziej. Toż to małpa szybciej się uczy.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
18
Płeć: mężczyzna
ErgoProxy napisał(a): Ojeżu. To znaczy: facet jest politykiem, więc niech gra tę swoją partię. Ale na miłość Boską, to jest wyprzedawanie suwerenności za bezcen. Dla mnie na przykład suwerenność ma małą wartość - ZSRR, czy Rzesza Wielkoniemiecka z pewnością były suwerenne, jednak nie wydaje mi się, by obywatele tych państw byli z tego powodu szczęśliwi. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że dla wielu ludzi jawi się ona wartością, więc pisanie tego typu listów może się okazać błędem politycznym.
Cytat:Jak by nas najechały zielone ludziki z Marsa, to bym rozumiał; natomiast w naszej polskiej sytuacji, on się publicznie przyznaje do bezsilności w obliczu problemów wewnętrznych, nad którymi winien panować – bo po to został wybrany.
Polemizowałbym. Co mógł zrobić np. Mikołajczyk po ogłoszeniu wyników referendum ludowego, czy wyborów parlamentarnych 1947 poza ograniczeniem się do ucieczki z de facto okupowanej Polski i potępieniem działania PZPR na arenie międzynarodowej? Co może zrobić Petru dysponując 27 posłami? Co prawda zaproponował powstanie Federacji zrzeszającej kluby opozycyjne, ale poza PO i UED nie widać raczej chęci współpracy.
Cytat:Dziwne będzie, jak się zaraz nie podniesie wrzask o Targowicy.
Myślę, że akurat elektorat Nowoczesnej nie bierze sobie do serca słów prezesa, czy prominentnych polityków partii rządzącej.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411
Płeć: nie wybrano
Potrzebny jest nowy ruch. Niech sobie PiS, PO czy Npl istnieją, ale znacznie lepszym wyjściem byłoby pojawienie się zupełnie nowych osób w obu izbach parlamentu. Stare partie niech sobie mają po kilkunastu posłów i nic poza tym.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): W ogóle jak patrzę co odpiernicza opozycja to stwierdzam, że PISowi żadne skoki na Sąd Najwyższy nie są potrzebne bo i tak wyborów nie przegra.
Jak wprowadzą podatek paliwowy to wkurwią ludzi.
ErgoProxy napisał(a): Ale na miłość Boską, to jest wyprzedawanie suwerenności za bezcen. Jak by nas najechały zielone ludziki z Marsa, to bym rozumiał; natomiast w naszej polskiej sytuacji, on się publicznie przyznaje do bezsilności w obliczu problemów wewnętrznych, nad którymi winien panować – bo po to został wybrany.
Tak.
Gargamel napisał(a): Dla mnie na przykład suwerenność ma małą wartość - ZSRR, czy Rzesza Wielkoniemiecka z pewnością były suwerenne, jednak nie wydaje mi się, by obywatele tych państw byli z tego powodu szczęśliwi.
A czy Polacy żyjący pod zaborami byli obywatelami szczęśliwymi? Czemu w wojnach i powstaniach ryzykowali zdrowie i życie? Musiało im się zajebiście dobrze żyć pod niemieckim i ruskim butem, skoro co i rusz pragnęli zrzucić z siebie ich jarzmo...
Dzisiaj mamy to samo z Kurdami - kilkadziesiąt milionów ludzi, którzy nie mają swojego własnego państwa. W Turcji prześladowani i tępieni, w Iraku też itd. itp. Wcale im się nie dziwię, że non stop próbują sobie wywalczyć niepodległe, suwerenne państwo, które da im spokój od skurwysyńskich Turków.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 2,678
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Reputacja:
444
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
@Gargamel
No więc różnica między sytuacją Mikołajczyka a sytuacją Petru jest taka, że Mikołajczyk żył w Polsce, która de facto (bo oczywiście nie de iure) właśnie traciła swoją suwerenność na rzecz Sowietów; ba, wiadomo było, że Sowieci się nie certolą, tylko rozwiązują problemy "administracyjnie" (czy jaki wtedy obowiązywał żargon). Sugerujesz, że PiS jest przybudówką Waszyngtonu, i stamtąd odbiera prikazy, które jedynie wdraża? Bo tylko wtedy Twoja analogia trzyma się jakoś kupy (wtedy mieliśmy Armię Czerwoną, dzisiaj są G.I.Joes). W ogólności nie trzyma się w ogóle, bo życie Petru nie jest zagrożone.
A suwerenność to jest takie coś jak firanki w oknach – po cholerę żule z ulicy mają patrzeć, jak się ruchacie po nocy i czy aby zgodnie z przepisami prawa?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
17.07.2017, 05:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2017, 05:56 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 9,232
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
991
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): DziadBorowy napisał(a): W ogóle jak patrzę co odpiernicza opozycja to stwierdzam, że PISowi żadne skoki na Sąd Najwyższy nie są potrzebne bo i tak wyborów nie przegra.
Jak wprowadzą podatek paliwowy to wkurwią ludzi.
PO podniosła VAT co było jeszcze bardziej odczuwalne a i tak wygrała wybory. Podwyższenie cen paliwa ludzi wkurwi, ale sytuacji politycznej w żaden sposób nie zmieni.
lumberjack napisał(a): A czy Polacy żyjący pod zaborami byli obywatelami szczęśliwymi? Czemu w wojnach i powstaniach ryzykowali zdrowie i życie? Musiało im się zajebiście dobrze żyć pod niemieckim i ruskim butem, skoro co i rusz pragnęli zrzucić z siebie ich jarzmo...
Zdecydowana większość była szczęśliwymi obywatelami. Oczywiście różniło się to w zależności od zaboru (a austriackim gdzie zdecydowana większość czuła się lojalnymi poddanymi cesarza było najlepiej w niemieckim i rosyjskim nieco gorzej) ale zasadniczo jeżeli ktoś odpuszczał sobie niepodległościowe zrywy i władzy się zbytnio nie stawiał to mógł całkiem nieźle wówczas sobie żyć.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
17.07.2017, 06:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2017, 07:03 przez lumberjack.)
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Niemcy zakazali Polakom mówienia po polsku. Wszystkie lekcje w szkole były po niemiecku. Żeby Polak mógł być Polakiem trzeba było organizować tajne nauczanie z lekcjami języka polskiego i polskiej historii.
Cytat:Strajk dzieci wrzesińskich – strajk uczniów we Wrześni, w latach 1901–1902. Skierowany był on przeciw germanizacji szkół, głównie przeciw modlitwie i nauce religii w języku niemieckim[1]. Obejmował również protest rodziców przeciw biciu dzieci przez pruskie władze szkolne.
Do najgłośniejszych i brzemiennych w skutki wydarzeń doszło 20 maja 1901, kiedy niemiecki nauczyciel Schölzchen wymierzył karę cielesną 14 dzieciom za odmowę odpowiadania w języku niemieckim na lekcji religii. W reakcji na to przed szkołą zebrał się wzburzony tłum. Uczestników tych zajść władze niemieckie ukarały więzieniem i grzywnami.
[...]Proces gnieźnieński
W procesie tym państwo pruskie pozwało strajkujące dzieci oraz występujących w ich obronie rodziców do sądu, w wyniku którego zasądzono kary więzienia. Skazano łącznie 25 osób, a 4 uwolniono od zarzutu. Minimalny czas kary wyniósł 2 miesiące aresztu, a maksymalny 2,5 roku więzienia. Najsurowiej ukarano Nepomucenę Piasecką. Po apelacji od zarzutów uwolniono tylko jedną osobę.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Strajk_dzi...C5%84skich
No ale rzeczywiście - jeśli Polacy odpuszczali sobie bycie Polakami i pozwalali na to, żeby Niemcy na nich szczali, to mogli sobie "całkiem nieźle żyć"... Tylko co to za życie, gdzie nie możesz otworzyć gęby w swoim własnym języku, bo ci Niemiec przypierdoli? Nie wiem jak tobie, ale mi by się to nie podobało.
I nie wiem jak ty, ale ja się nie dziwię, że gdy tak traktowane dzieci dorosły, to nie chciały być rządzone przez takich kurwów.
DziadBorowy napisał(a): PO podniosła VAT co było jeszcze bardziej odczuwalne a i tak wygrała wybory. Podwyższenie cen paliwa ludzi wkurwi, ale sytuacji politycznej w żaden sposób nie zmieni.
Ale PO już nie rządzi. Na to, że nie rządzi złożył się szereg różnych czynników - w tym m.in. "tymczasowa" podwyżka VATu, którego zresztą i PiS teraz nie obniża.
Na utratę władzy przez PiS też złoży się kilka różnych czynników.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
|