To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytania do teistów
freeman napisał(a): Resztę dopowiedz sobie sam.
Czyli chcesz powiedzieć, że Kościół po prostu bezczelnie kłamał/kłamie? Przecież do tego by potrzeba ogromnego tupetu całej rzeszy ludzi chyba, czyż nie? I mieliby tak kłamać wszyscy w żywe oczy?
Odpowiedz
nerwica napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Skoro powiedział "Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli", a oni zjedli i nie pomarli, to dupa kwas z boskiej prawdomówności.
Yyy...nie do końca. Pomarli. Widziałeś ich gdzieś? Stali się śmiertelni., to i pomarli. Ale prawda jest taka, że moje wrażenie również jest takie, iż te słowa sugerują śmierć natychmiastową lub niemal natychmiastową (według ludzkich miar), w sensie po chwili zaczynają padać i się krztusić, albo nagle ich spopiela. Także literalnie rzecz traktując KsięgoRodzajowy Bóg powiedział prawdę, choć w sposób, który mógł wprowadzać w błąd. Choć może to jest wina polskiego tłumaczenia, że to tak brzmi? Kto wie...jak ktoś chce, to można sprawdzać teksty, z których tłumaczono i analizować...

Wg biblii angielskiej Króla Jakuba to zdanie brzmi "for in the day that thou eatest thereof thou shalt surely die."
czyli '... albowiem w dzień, w którym je zjecie, z pewnością umrzecie".
Jeszcze bardziej jednoznacznie.
Ale już pewnie w tym głowa różnych docentów kościoła, żeby to zagmatwać w teologicznej manierze i zamienić w Radio Erewań.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Wg biblii angielskiej Króla Jakuba
Yyy...masz na myśli Króla Jerzego? Bo z tego co czytałem, to wersja Króla Jerzego jest mega niewiarygodna.
Odpowiedz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Kr%C3%B3la_Jakuba
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Kr%C3%B3la_Jakuba
Aha, mój błąd. Myślałem, że "James" to po angielsku "Jerzy" xD Bo była kiedyś taka reklama, gdzie James Bond miał rosyjski paszport i polski lektor powiedział "Jerzy Bondov". Ale właśnie o tej mówiłem, że jest podobno bardzo mało wiarygodna, że to fuszerka totalna była.
Odpowiedz
W Wulgacie stoi "de fructu vero ligni quod est in medio paradisi praecepit nobis Deus ne comederemus et ne tangeremus illud ne forte moriamur"
Ale ja słaby jestem z łaciny a wujek Google wypluwa jakieś bzdury.

PS. Jerzy to George
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): W Wulgacie stoi "de fructu vero ligni quod est in medio paradisi praecepit nobis Deus ne comederemus et ne tangeremus illud ne forte moriamur"
Ale ja słaby jestem z łaciny a wujek Google wypluwa jakieś bzdury.
Czytałem, że Wulgata też jest niewiarygodna Język

Tu jest jakaś wersja interlinearna (hebrajsko-polska): http://bibliaapologety.cba.pl/rdz03.htm

Hmm...ale tam jest mowa zależna...to Ewa mówi, że Bóg powiedział...Mogła coś pokręcić...
Jest jakiś fragment, w którym Bóg zakazuje?

Cytat:PS. Jerzy to George
Mhm, już sprawdziłem xD
Odpowiedz
nerwica napisał(a): Czytałem, że Wulgata też jest niewiarygodna Język

???

PS. To tak jak w islamie - Koran tylko po arabsku.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): ???
Wystarczy zajrzeć na wiki:

Cytat:Przykłady błędów
Księga Rodzaju 3,15 (Protoewangelia) – Wulgata: ipsa conteret caput tuum et tu insidiaberis calcaneo eius (ona zmiażdży ci głowę, a ty czyhać będziesz na jej piętę)[d], tekst oryginalny: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę;
Księga Wyjścia 34,29 – cornuta esset facies sua (twarz jego była rogata), podobnie w Wj 34,35; spółgłoskowy tekst hebrajski stosuje termin „krn” na opisanie wyglądu twarzy Mojżesza, po dodaniu samogłosek można utworzyć „karan” (świecić), jak i „keren” (róg)[26];
Ewangelia Łukasza 1,28 – Niektórzy uważają także za błąd tłumaczenie greckiego terminu kecharitomene słowami gratia plena (pełna łaski). Ich zdaniem słowo to oddają lepiej określenia takie jak „szczególnie umiłowana”, „najpiękniejsza” albo „najczcigodniejsza”[27]. Dlatego sądzą ,że Hieronim powinien był użyć raczej słowa gratiosa (obdarowana łaską) [28]. Z drugiej jednak strony zwolennicy tłumaczenia Hieronima zauważają ,iż grecki termin charitoō (od którego pochodzi słowo kecharitomene) oznacza „zapewnienie obfitości łaski (charis)" przy uwzględnieniu jej pełni[29] . Za tłumaczeniem Hieronima opowiedział się w swoim czasie protestancki biblista Wiliam Tyndale[30].

Jeśli chodzi o Nowy Testament, to lubię korzystać z tego: http://biblia.oblubienica.eu/ Uśmiech
A jak coś to szukam znaczenia greckiego słowa na przykład w googlu albu tutaj: http://biblehub.com/greek/
Odpowiedz
freeman napisał(a): Powiem brutalnie : Jezus nie udzielił 'święceń kapłańskich' nikomu.Resztę dopowiedz sobie sam.
A czy uznajesz, że Jezus wybrał swoich ludzi, aby zakładali Kościół?
Czy uznajesz, że "tchnął na nich Ducha Świętego"? Jak to rozumiesz?
Czy według Ciebie to się miało skończyć na nich? A jak rozumieli to sami apostołowie?
A co na przykład z mocą odpuszczania i zatrzymywania grzechów? Miała przepaść wraz ze śmiercią apostołów, czy może mieli mieć możliwość przekazywania jej dalej swoim następcom?

EDIT:

Mam też pytanie do teistów trochę innej natury:

Strzałka Czy polecacie może jakieś źródła, materiały, nie wiem: książki, strony internetowe, itp.?
Jeśli chcecie napisać, że Biblię, to ok, ale z góry pytam wtedy, czy chodzi wam o NT czy o ST i w jakiej wersji tłumaczenia. I prosiłbym jeśli to możliwe, żebyście się jednak nie ograniczali do niej.
Odpowiedz
Korzystam głównie z Biblii.Podręcznie z 'brytyjki' lub 'tysiąclatki', a jeśli mam jakieś wątpliwości co do tłumaczenia, to jeśli chodzi o NT - korzystam ze stron, które wymieniłeś wcześniej, a jesli chodzi o ST -
http://www.bayithamashiyach.com/Scriptures.html

Co do Twoich pytań skierowanych pod moim adresem, zachęcam Cię do znalezienia różnicy pomiędzy kapłaństwem staro- a nowo-testamentowym.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Wg Wulgaty Mojżesz miał rogi, bo św Hieronim źle przetłumaczył hebrajskie słowo, w tym kontekście oznaczające promienie (twarz Mojżesz promieniała). To tak na marginesie, bo miałem trzy pytania do ateistów, czy może raczej ateistów.pl:

1. O co chodzi z tym Palmerem, o bycie którym oskarżacie każdego trolla?
2. Czym była Ekipa Honor?
3. To już chyba głównie do moderacji. Dlaczego niejaki Łukasz dostał bana za wstawianie do niczego się nie odnoszących postów (chyba każdemu zdarzyło się popełnić podobne przewinienie, pisząc nic nie wnoszące do tematu posty tylko żeby pośmieszkować) a hansel za odwalanie gorszej maniany nadal banitą nie jest? Czyżby zdaniem modów chrześcijańscy misjonarze to jakiś "gorszy sort" userów niż misjonarze spirytystyczni?

AaaJJ! Pomyliłem wątki. Proszę moderację o przeniesienie tych pytań do wątku "Pytania do ateistów"
Odpowiedz
Palmer był jednym z aktywniejszych forumowiczów o poglądach prawicowych ale swego czasu zaczął kozaczyć i został zbanowany. Od tego czasu wielokrotnie próbował bezskutecznie wrócić pod najróżniejszymi postaciami. Założył więc na FB 'mam bekę z ateista.pl', gdzie sobie z kolegami dworuje z forum.
EH czyli inaczej Ekipa Wilków grasowała ostro w różnych wątkach ale im przeszło. Czasami tylko któryś z nich się pojawi.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ooo, to on założył ten fanpejdż? Ciekawe, to chyba daleko posunięte uzależnienie od forum. A mnie chodziło, żeby to było ciutkę bardziej szczegółowo (ale tylko ciutkę)
Odpowiedz
A najśmieszniejsze, że ta gównoburza, po której Palmer wyleciał i pociagnął swoich stronników, miała miejsce po zlocie forumowiczów w Smardzewicach (tak, tak, były takie zloty), gdzie panowała sielska i rodzinna atmosfera.
W sumie szkoda, bo forum straciło trochę swojego kolorytu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): No bo na to wyszło, że Niewymawialny to mały kłamczuszek.
Skoro powiedział "Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli", a oni zjedli i nie pomarli, to dupa kwas z boskiej prawdomówności.

Drzewo poznania dobrego i złego to metafora, którą w nowocześniejszej wersji można by tak przedstawić:

[Obrazek: Drzewo+decyzyjne+A0+Tak+Nie+A1,1+A1,2+Ta...+C2+C3.jpg]


Wybiera się ścieżkę do dobrych lub złych konsekwencji. Jeżeli wybierze się grzech, to się umiera, ale znowu nie dosłownie, ale człowiek staje się wewnętrznie martwy.
Nie należy więc wybierać złej ścieżki ani się nad nią zastanawiać, bo to jak z wchodzeniem na ulicę na czerwonym świetle. Rodzic mówi dziecku: "Nie wchodź, bo możesz zginąć".
Odpowiedz
Łazarz napisał(a): A mnie chodziło, żeby to było ciutkę bardziej szczegółowo (ale tylko ciutkę)
Łojoj. Dawno dawno temu, kiedy po oceanach pływały trylobity, a listy przebojów zdobywała pewna pani używająca whisky w celach dentystycznych na forum uformowała się grupka użytkowników o poglądach ogólnie prawicowych. Co ciekawe grupka dość barwna, nieprzystająca do dzisiejszych pseudoprawaków, co to PiS-u co prawda nie popierają, ale... (a poza tym Putin jest wspaniały). Był tam mocno akapowy Xeno, był Wotan uważający się za anarchistę, był idiota - filozof zaczytany w Konecznym, był i Palmer, który w czasie pobytu na forum nawrócił się na katolicyzm.


Na forum tym była wtedy taka funkcjonalność jak "grupy". Można było założyć grupę, tam przynależeć i tam był taki mały chacik (forum leciało wtedy na vBulletinie, a nie MyBB). Nazwę "Ekipa Honor" przez przypadek ukuł Philrond, któremu działalność ww. użytkowników się nie podobała. W każdym razie chłopacy założyli grupę pod taką nazwą i rosło przez jakiś czas napięcie między EH a "libertynami", bo tak zwykło się wtedy nazywać ich oponentów.

Punkt krytyczny nastąpił 26 IX 2017. Bohoh, który niedawno zastąpił Barta na stanowisku admina postanowił całe naczalstwo EH wywalić jednym machnięciem. Różni różnie wówczas zareagowali (ja np. zrezygnowałem z moderowania). Akcja "won" zakończyła się jednak rezygnacją Bohoha na rzecz Socjopapy. Ten przywrócił chłopaków, ale ostatecznie Palmer już samodzielnie zapracował sobie na bana stałego. Reszta grupy jakoś tak się wykruszyła i pozostał z niej może idiota, który czasem coś skrobnie. I tak to mniej więcej wygląda dzisiaj.

Piszę tak ze swojej perspektywy, bo np. nie byłem na żadnym ze zlotów (jedynie kiedyś szedłem do jakiejś mordowni, by krótko po akcji pogadać z Bohohem i Bartem), a różne plotki słyszałem. Więc może inni powiedzą Ci więcej.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
freeman napisał(a): Co do Twoich pytań skierowanych pod moim adresem, zachęcam Cię do znalezienia różnicy pomiędzy kapłaństwem staro- a nowo-testamentowym.
Wyczytałem ostatnio, że staro-testamentowi kapłani dziedziczyli kapłaństwo (należało należeć do odpowiedniego pokolenia). Nowo-testamentowe kapłaństwo założył Jezus, tak? 

Jezus założył Kościół Katolicki. Po 1000 latach zefciu się wkurzył na papieża i pociągnął za sobą schizmatyków, tworząc prawosławie. Natomiast kilkaset lat później Luter i paru innych gości też się wkurzyło i dokonali kolejnych kilku odłączeń od Kościoła. Wtedy jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać różne ruchy chrześcijańskie, które odcinały się od korzeni i wydawało im się, że mogą zapomnieć o wszystkim, o całym kontekście, i od nowa sobie po swojemu interpretować Pismo Święte, tak jak im będzie wygodniej. Mimo że przecież tylko KK ma prawo do interpretacji Pisma Św. , więc w sumie jeśli ma się poczucie jakiejś niezgodności między Pismem a KK to trzeba tak długo chodzić po księżach, aż Cię przekonają, że tylko Ci się wydaje i że wszystko się jak najbardziej zgadza.

Czyż nie tak? (Sorry, ale "muszę" pofolgować tej swojej osobowości, która w to wszystko najwyraźniej wierzy, bo nie da mi spokoju. Nienawidzę się za to, że w to "wierzę", ale wygląda na to, że - przynajmniej na chwilę obecną - nic na to nie poradzę.).
Odpowiedz
nerwica napisał(a):
freeman napisał(a): Co do Twoich pytań skierowanych pod moim adresem, zachęcam Cię do znalezienia różnicy pomiędzy kapłaństwem staro- a nowo-testamentowym.
Wyczytałem ostatnio, że staro-testamentowi kapłani dziedziczyli kapłaństwo (należało należeć do odpowiedniego pokolenia). Nowo-testamentowe kapłaństwo założył Jezus, tak? 

Jezus założył Kościół Katolicki. Po 1000 latach.....
W systemie staro i nowo testamentowym mamy jednego i tego samego Boga. Kapłaństwo było dziedziczone, a po zniszczeniu II świątyni kapłaństwo skończyło się bezpowrotnie. Świadkowie Jehowy uznają Jezusa za ostatniego kapłana Boga Jedynego, katolicy uznają za kapłanów wszystkich co przyjęli święcenia kapłańskie, a u żydów w ogóle nie ma kapłanow. Dla mnie ci katoliccy kapłani to nic więcej jak urzędnicy, bo standardy ustalone w Starym Testamencie wyraźnie podają kto może być kapłanem. Jezus nie założył kościoła katolickiego, a chrześcijaństwo to chyba zapoczątkował Jan Chrzciciel, ten co ochrzcił Jezusa(?).
W nic nie musisz wierzyć, wystarczy, że dojdziesz do prawdy. Wtedy osiągniesz spokój i przestaniesz nienawidzić, a zaczniesz kochać Siebie - Nowy Dekalog
Śpieszmy się czytać posty,  tak szybko  są kasowane....
Nie piszę o tym zbyt często lecz piszę o tym raz na zawsze... a jestem tak jak delfin łagodny i mocny i nie zawsze powrócę, nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Odpowiedz
Teista napisał(a): W nic nie musisz wierzyć, wystarczy, że dojdziesz do prawdy. Wtedy osiągniesz spokój i przestaniesz nienawidzić, a zaczniesz kochać Siebie - Nowy Dekalog
Hehe, tak jakby dojście do prawdy było możliwe xD Ty nie masz w sobie żadnych niepokojów?

Teista napisał(a): Jezus nie założył kościoła katolickiego
No jak to? Dlaczego tak mówisz? Przecież powiedział do Piotra, że na nim zbuduje swój Kościół (tak, wiem, że jest spór o to, że jest "petros" i "petra", ale skąd mam wiedzieć, kto ma rację?), poza tym zesłał na apostołów Ducha Św. później, a oni - jak rozumiem kierując się tym Duchem - założyli Kościół, tak? Skąd zresztą czerpiemy wiedzę o Jezusie? Z Pisma Świętego i z Kościoła. A jak powstała Biblia? Przecież powstała w ramach wczesnego Kościoła, czyż nie? No i to Kościół ustalił Kanon, tak? A dopiero później, w XVI wieku pojawili się "anarchiści", którzy zaczęli to wszystko kwestionować - minęło w końcu sporo czasu i stracili z oczu kontekst, jak to się wszystko kształtowało, zapomnieli o genezie i uznali, że Biblia - którą przecież spisali ludzie Kościoła jako pomoc w nauczaniu, żeby nie zostało to wszystko zapomniane, co dotąd przekazywali ustnie  - może być wyrwana z kontekstu Kościoła.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości