To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
Tropiciel - czyli Ziobro jakiego nie znacie.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Tropiciel - czyli Ziobro jakiego nie znacie.
Myślę, że to jest dokładnie ten Ziobro, jakiego znamy, niestety.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Przemytnicy z Ukrainy naśladują łosie - nic śmieszniejszego dziś nie przeczytacie.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Ciekawy artykuł o powstańcach warszawskich. Z Newsweeka, więc oczywiście antypolski, lewacki i plujący na wartości.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
https://www.rt.com/op-ed/435787-saudi-ca...new-order/

Ciekawy tekst Zizka o pewnych zmianach na świecie, które wizualizują się teraz w konflikcie Kanada - Arabia Saudyjska.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
cobras napisał(a): https://www.rt.com/op-ed/435787-saudi-ca...new-order/

Ciekawy tekst Zizka o pewnych zmianach na świecie, które wizualizują się teraz w konflikcie Kanada - Arabia Saudyjska.

Cytat:The underlying message of “America first!” is nonetheless a sad one: The American century is over, America resigned itself to be just one among the (powerful) countries. And the supreme irony is that the Leftists who for a long time criticized the US pretension to be the global policeman may begin to long for the old times when, with all hypocrisy included, the US imposed democratic standards around the world.

Ale USA kontrolują ponad 90% morskich szlaków handlowych i mają porozsiewanych tyle baz wojskowych po całym świecie, że jeszcze dużo czasu upłynie zanim rzeczywiście "zrezygnują" z bycia supermocarstwem i staną w szeregu z innymi, po prostu silnymi, krajami. Na razie tak nie jest i chyba się na to nie zapowiada, bo widać coraz większe nakłady na zbrojenia:


Cytat: But within the 2,200-page bill,Trump was happy with at least one provision: the amount of funding for the military. At $700 billion, it’s $23 billion more than the president had requested and a whopping $61 billion more than was spent in 2017.

“Today, we receive the largest military budget in history, reversing many years of decline and unpredictable funding,” Defense Secretary James “Mad Dog” Mattis said on Friday. “Now, it's our responsibility in the military to spend every dollar wisely.”

The extra money will be spent on a range of line items, including a 2.4 percent pay hike for troops, 14 new ships for the Navy, 90 F-35 fighter jets for the Air Force, and dozens of new helicopters for the army.
The increase marks the largest year-to-year increase in base funding for the Department of Defense in 15 years and highlights just how far ahead the U.S. military spending is compared to the rest of the world.
 

https://news.vice.com/en_ca/article/paxg...ary-budget
Cytat:Washington (CNN)Citing increasing threats from China and Russia, the Pentagon is asking for a major boost in military spending for 2019, requesting Congress approve a budget of $686 billion -- one of the largest in US history.

At the same time the Trump administration's budget proposal included major cuts for international diplomacy
and overseas aid.

Touting the proposal on Monday, President Donald Trump said the US military would be the strongest it has ever been, including "increasing arsenals of virtually every weapon."

The Defense Department's budget is $686 billion, an increase of $80 billion from 2017, which the Pentagon says is primarily aimed at countering Russia and China.
https://edition.cnn.com/2018/02/12/polit...index.html
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://nczas.com/2018/08/25/sad-bez-lit...-korupcje/

Cytat:Sąd bez litości dla byłej prezydent Korei Południowej. Guen Hie skazana na 25 lat za korupcję

Sąd apelacyjny w Seulu skazał w piątek byłą prezydent Korei Południowej Park Geun Hie na 25 lat więzienia za nadużycie władzy, korupcję i wymuszenia. W ubiegłym roku Park została ostatecznie usunięta z urzędu w rezultacie skandalu korupcyjnego.

Sąd ukarał Park także grzywną w wysokości 20 mld wonów (blisko 18 mln dolarów).

W kwietniu sąd niższej instancji skazał byłą prezydent na 24 lata pozbawienia wolności i wymierzył jej grzywnę w wysokości 18 mld wonów. Prokuratura, która domagała się 30 lat więzienia i większej grzywny, odwołała się od tego wyroku.

66-letnia Park, która stanowisko prezydenta jako pierwsza kobieta w tym kraju objęła w 2013 roku, w roku 2017 została usunięta z urzędu w rezultacie skandalu korupcyjnego.
Była szefowa państwa zmusiła największe południowokoreańskie koncerny do przekazania miliardów wonów dwóm fundacjom kontrolowanym przez jej przyjaciółkę Czoi Sun Sil, z którą „znała się od 40 lat”; kobiety przyjęły również łapówki od niektórych koncernów, w tym ponad 7 mld wonów od Samsunga.

Ponadto Park i Czoi miały być w zmowie z wysokimi rangą przedstawicielami rządu, by wpisywać na czarną listę artystów krytykujących ówczesną prezydent i odmawiać im programów wsparcia. Park przekazała też Czoi dokumenty z poufnymi informacjami.

W lipcu br. inny sąd skazał Park na kolejne 8 lat więzienia za nadużycie środków służb wywiadowczych i ingerencję w wybory.
Park utrzymuje, że jest niewinna i padła ofiarą „politycznej zemsty”.

Fajnie. Nareszcie jakiś normalny kraj, w którym świnie u koryta są karane za korupcję. Bardzo dobra wiadomość; podoba mi się tak samo jak wieść o Islandii, która po kryzysie powsadzała do pierdli szefów banków. Szkoda, że tak mało tego typu wiadomości mamy, a najczęściej jest tak, że te wszystkie kurwiszony u władzy napsują kraj, nakradną, a potem jeszcze chodzą sobie bezkarnie na wolności.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tylko zazwyczaj okazuje się, że to całe "kradzenie"  to taka figura retoryczna - jak z tego nowego bilbordu PIS o dzieciach - czyli złodziej to polityk z partii X, którego nie lubi polityk z partii Y. Wbrew pozorom mimo tego całego  oskarżania o kradzieże i złodziejstwo nie przypominam sobie aby jakiś polityk z samej góry otrzymał wiarygodne zarzuty korupcyjne w ostatnich latach - nawet nie takie postawione przez prokuraturę, ale nawet przez  polityków z partii Y gadającej o kradzieży.  Tak więc hasło "oni kradną" należy traktować raczej jako propagandę dla ciemnego ludu a nie realny zarzut. Zresztą PIS rządzi już 3 rok. Ile tych "złodziei" z PO otrzymało jakieś sensowne zarzuty?  Ja kojarzę tylko Gawłowskiego  - a i tu sprawa wcale nie jest jasna.

Dużo gorzej z tym może być w samorządach, Ale z kolei tutaj nie ma też bezkarności. Prezydent mojego miasta dostał 3 lata więzienia za wzięcie łapówki, co więcej sprawa trafiła do prokuratury za PO mimo, iż sam był powiązany z PO.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Tylko zazwyczaj okazuje się, że to całe "kradzenie"  to taka figura retoryczna - jak z tego nowego bilbordu PIS o dzieciach - czyli złodziej to polityk z partii X, którego nie lubi polityk z partii Y. Wbrew pozorom mimo tego całego  oskarżania o kradzieże i złodziejstwo nie przypominam sobie aby jakiś polityk z samej góry otrzymał wiarygodne zarzuty korupcyjne w ostatnich latach - nawet nie takie postawione przez prokuraturę, ale nawet przez  polityków z partii Y gadającej o kradzieży.

To nie znaczy, że nie kradną: https://wiadomosci.wp.pl/uklad-radomski-...167918209a

A politycy z partii X nie ruszają polityków z partii Y, żeby politycy z partii Y, po zmianie władzy, nie ruszyli polityków z partii X.

Niby nie kradną, a zapominają w zeznaniach podatkowych o różnych pierdołach. Np. taki minister Nowak zapomniał o zegareczku za 15 tysi.

Albo jego żona - tak prowadzi firmę, żeby cały czas wykazywać straty:

Cytat:Robiła wszystko, by fiskus dostał od jej firmy... figę z makiem. Monika Nowak – bo o niej mowa – żona byłego ministra transportu Sławomira Nowaka (40 l.), prowadząc klinikę dentystyczną wykazywała straty, chociaż osiągała... dochody. Dzięki temu płaciła niższe podatki. Nic więc dziwnego, że kiedy dostała zawiadomienie o kontroli skarbowej, na jej mąża padł blady strach. Poszedł po radę do byłego wiceministra finansów Andrzej Parafianowicza (51 l.). – Wsadzą mnie do więzienia, k...! – bała się Nowakowa. Kontrola skarbówki potwierdziła, że zaniżyła dochody o 69 tys. zł!

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/...dy/b46lvz3

To jest tylko kilka przykładów-dowodów na uczciwość kasty rządzącej. Czy to PO czy to PiS - kombinują, tworzą układy, przysysają się do koryta i po prostu - kradną.

A że rzadko są karani - zwykły człowiek będzie często karany, bo nie ma pleców ani pieniędzy na dobrego adwokata. Oni są karani, bo są silni, blisko władzy i wpływów i sobie załatwiają po znajomości różne rzeczy.

Albo starają się działać na pograniczu prawa. Pamiętasz aferę Rywina?

Cytat:(…) lub czasopisma – fragment zdania usunięty z przyjętego w 2002 rządowego projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, zmieniający sens i zakres obowiązywania niektórych kluczowych ustaleń tej ustawy.
W przyjętej przez rząd pierwotnej redakcji projektu ustawy, w artykule 36, mowa była o zakazie wydawania koncesji na telewizję ogólnopolską „wydawcy ogólnopolskiego dziennika lub czasopisma”. W marcu 2002, jak ustaliła sejmowa komisja śledcza w sprawie afery Rywina, Janina Sokołowska i Iwona Galińska (urzędniczki Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) oraz Tomasz Łopacki (prawnik z Ministerstwa Kultury) wykreślili z projektu dwa wyrazy: lub czasopisma, przez co zakaz udzielania koncesji nadal obowiązywałby wydawców dzienników, ale już nie obowiązywałby wydawców tygodników albo innych czasopism niebędących dziennikami. Zamierzeniem autorów tej manipulacji było umożliwienie starania się o koncesję konkurentom „Agory” (wydawcy dziennika „Gazeta Wyborcza”).
Gdy słowa zostały wykreślone, do „Agory” przyszedł Lew Rywin, proponując w zamian za 17,5 miliona dolarów łapówki zmianę tekstu projektu ustawy tak, by umożliwić firmie staranie się o koncesję na telewizję. Wizyta ta stała się początkiem tzw. afery Rywina; po jej upublicznieniu rząd przywrócił wzmiankowane dwa wyrazy do projektu własnej ustawy, tłumacząc ich zniknięcie rzekomą „usterką techniczną”. Prokuratura apelacyjna w Białymstoku, która badała tę sprawę, doszła jednak do wniosku, że zmiana tekstu projektu ustawy nie była przypadkowa i postawiła zarzuty „dopuszczenia się czynu zabronionego” Sokołowskiej, Galińskiej i Łopackiemu. Spośród przełożonych tych trojga urzędników, zarzut wydania polecenia dokonania tej manipulacji prokuratura postawiła tylko byłej wiceminister kultury Aleksandrze Jakubowskiej. W grudniu 2007 sąd pierwszej instancji uniewinnił trzy z tych czterech osób, w tym Jakubowską; wyrok w zawieszeniu otrzymała Janina Sokołowska. Od wyroku tego apelację do wyższej instancji nakazał prokuratorowi minister sprawiedliwości. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił to orzeczenie, kierując sprawę do ponownego rozpoznania. Ponowny proces przed Sądem Okręgowym rozpoczął się w 2011. W lipcu tego samego roku Aleksandra Jakubowska została uznana za winną i skazana na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwuletni okres próby[1].


Za takie przewały o takim znaczeniu na taką kwotę dwa lata pierdla albo 8 miechów w zawieszeniu to śmiech na sali.

Politycy to są szmaty. PiS ma rację - politycy to złodzieje - łącznie z politykami PiS.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Niby nie kradną, a zapominają w zeznaniach podatkowych o różnych pierdołach. Np. taki minister Nowak zapomniał o zegareczku za 15 tysi.

Albo jego żona - tak prowadzi firmę, żeby cały czas wykazywać straty:

To jest tylko kilka przykładów-dowodów na uczciwość kasty rządzącej. Czy to PO czy to PiS - kombinują, tworzą układy, przysysają się do koryta i po prostu - kradną.

A że rzadko są karani - zwykły człowiek będzie często karany, bo nie ma pleców ani pieniędzy na dobrego adwokata. Oni są karani, bo są silni, blisko władzy i wpływów i sobie załatwiają po znajomości różne rzeczy.

Trochę tam kradną, ale czy uważasz, że to coś charakterystycznego dla polityków? Nie widziałeś nigdy drobnego biznesmena, który sobie praktycznie każdy wydatek na konsumpcję wrzuca w koszty, żeby oszczędzić na podatku? Nie tylko przedsiębiorcy kradną, rzecz jasna. Podbieranie różnych obiektów z pracy, lewe zwolnienia od lekarza i inne pseudo-opieki nad dzieckiem, to kombinacje pracowników najemnych. Po prostu typowy Polak trochę kradnie, sporo więcej od Duńczyka, sporo mniej od Ukraińca. Mniej niekoniecznie w wartościach bezwzględnych, ale raczej w procencie dochodów uzyskanych z kradzieży w stosunku do dochodów uzyskanych z uczciwej pracy. Tak na oko powiedziałbym, że z 10-20% się kradnie. Toteż polityk, który kradnie nie więcej, jest w miarę uczciwy, wymaganie więcej byłoby zbytnim idealizmem. W wyborach nie o to chodzi, żeby wybierać jakieś chodzące ideały, bo to zawsze doprowadzi do zawodu, tylko tych, którzy stworzą takie państwo, aby kraść było w nim mniej opłacalnie.
Odpowiedz
Mnie kiedyś rozwalił klient, który pytał ostrożnie pytał, jak ma mi przesłać pieniądze za tłumaczenie, "żeby nie było żadnych kłopotów". Niektórym ludziom nawet nie przychodzi do głowy, że można coś robić uczciwie. Zdziwienie, że wystawiam faktury, jest dość powszechne. A niektórym trzeba nawet tłumaczyć, że w cv wysyłanym do Norwegii nie należy się chwalić pracą na czarno.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a): Zdziwienie, że wystawiam faktury, jest dość powszechne.

No na mnie niektórzy klienci patrzą jak na głupiego. W sumie to praktycznie wszyscy (poza dużymi przedsiębiorcami, dla których bywam podwykonawcą). I jeszcze tłumaczą mi, że wtedy przecież podatek zapłacę i że przecież to źle.

ZaKotem napisał(a): Trochę tam kradną, ale czy uważasz, że to coś charakterystycznego dla polityków?

Ja tylko nie wiem czy w ich przypadku to jest tylko takie znowu "trochę"...

ZaKotem napisał(a): Nie widziałeś nigdy drobnego biznesmena, który sobie praktycznie każdy wydatek na konsumpcję wrzuca w koszty, żeby oszczędzić na podatku?

Widziałem. I widziałem jak mu US robi kontrolę i zamraża konto firmowe na parę miechów, bo jest podejrzenie machlojek. Po kontroli okazuje się, że jednak żadnej grubszej sprawy nie było i jest ok - konto "odmrożone". Tylko weź miej w tym czasie tyle kasy, żeby utrzymać płynność finansową firmy...

W każdym razie janusz biznesu za januszowanie może nieźle oberwać, ale nasi dzielni politycy, za polityczne januszowanie są bezkarni Smutny

ZaKotem napisał(a): Po prostu typowy Polak trochę kradnie, sporo więcej od Duńczyka, sporo mniej od Ukraińca.

Ale zwykły Polak zostanie za to ewentualnie realnie ukarany, a taki przyssany do koryta dostanie wyrok w zawiasach i co najwyżej Jarosław mu paluszkiem pogrozi.

No i taki przyssany do koryta może kraść nie nazywając tego nawet kradzeniem. Może sobie np. wspólnie z resztą polityków przegłosować podwyżkę pensji poselskich albo przyznać se nagrody za wielkie zasługi w dynamicznym budowaniu tego prężnego państwa. Oni nie muszą kraść, bo mogą sobie przyznawać kasę w świetle prawa. Tu se stworzą komisję, tam se obsadzą zarząd spółki i kasa płynie strumieniami...

ZaKotem napisał(a): Toteż polityk, który kradnie nie więcej, jest w miarę uczciwy, wymaganie więcej byłoby zbytnim idealizmem.

Rozumiem, ale czuję frustrację kiedy widzę jak żyją i co robią nasi politycy podczas gdy widzę jak sobie niektórzy wypruwają żyły za psie pieniądze, żeby żyć w warunkach jakie można zobaczyć np. w polsatowskim "naszym nowym domu".

Wczoraj obejrzałem wiadomości na tvp. Mamy najniższy deficyt budżetowy, najniższe bezrobocie, najwyższy wzrost gospodarczy oraz supernowoczesną broń w supernowoczesnym wojsku. I se myślę "o ja pierdolę, jeszcze parę miesięcy i zaczniemy podbijać świat, a potem kosmos - tak zajebiście nam we wszystkim idzie".
Tylko czemu w tej SuperPolsce, wtymkraju takimpięknym jest tak super, a mimo to sąsiady szczajo do wiaderka, bo kibla nie majo? Kurwa trochę głupio tak być taką potęgą, a żeby mieszkańcy tej potęgi nie mieli kanalizacji.

No nie wiem no, mnie politycy już szczerze wkurwiają. Gilotynowałbym.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Chłopie, ale o to chodzi w tej całej zabawie we władzę, że się z władzą w pakiecie dostaje apanaże. Jakby nie było apanaży, toby się do władzy nikt nie garnął, co najwyżej sprzątaczki i szczerzy ideowcy. Coś takiego jużeśmy przerabiali; było źle, a nawet gorzej, niż źle. Bo w miejsce złodziei do steru państwa dorwali się mordercy.

Dlatego jest dobrze. Mogłoby być lepiej, gdyby trafili się złodzieje ogarnięci, zdolni zrobić jakiś porządek w tym pierdolniku, który póki co trzyma się jeno na wspólnocie kulturowej zadzierzgiwanej przy kielichu i kielichowych marzeniach o korycie. Niestety Starszy Chlewowy traci kontakt z rzeczywistością tak dalece, że szuka zabójców swojego brata, chociaż brata zabił mu właśnie zwyczajny polski burdel, którego on nie potrafił ogarnąć, a nawet go jeszcze w swoim otoczeniu osobiście powiększał.

Selekcja naturalna to się nazywa i działa zawsze i wszędzie. Nawet w SuperPolsce vulgo Galaktyce Kurwix, czy jak to leciało...
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Chłopie, ale o to chodzi w tej całej zabawie we władzę, że się z władzą w pakiecie dostaje apanaże.

Ogólnie to wydaje mi się, że do władzy pchają się nieodpowiedni ludzie. Tacy, którzy są żądni władzy Język

ErgoProxy napisał(a): Jakby nie było apanaży, toby się do władzy nikt nie garnął, co najwyżej sprzątaczki i szczerzy ideowcy. Coś takiego jużeśmy przerabiali; było źle, a nawet gorzej, niż źle.

Nie postuluję rządów sprzątaczek i ideowców.

Postuluję minarchizm gdyż przy minimalnym państwie byłoby przynajmniej minimalne koryto, do którego przyssie się minimalna liczba zasranych polityków.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://www.gq.com/story/sperm-count-zero

Bye bye humans
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
https://magazynpismo.pl/homeopatia-wysok...-absurdow/#

Bardzo dobry i przystępnie napisany artykuł o homeopatii.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
cobras napisał(a): https://magazynpismo.pl/homeopatia-wysok...-absurdow/#

Bardzo dobry i przystępnie napisany artykuł o homeopatii.

Rzeczywiście dobry. Nie wiem czy nie powinien znaleźć się też w wątku dotyczącym "dra" Zięby, który też coś tam bredzi o "pamięci wody".
Odpowiedz
polecam rozmowę z Leszkiem Millerem: http://www.polsatnews.pl/wideo-program/w...8_6722025/

pełna emocji, ale też zwyczajnie mądre rzeczy mówi.
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
https://galopujacymajor.wordpress.com/20...-zmywarki/

Cytat: "Tak, warto znać proporcje. Proporcje te zna Wildstein. Pisze nawet "Tymczasem lewa strona, dziś tak ochoczo strojąca się w moralizujące szaty, ma w tej materii dużo więcej na sumieniu". Powtórzmy: lewa strona ma DUŻO WIĘCEJ na sumieniu od Kościoła Katolickiego, w którym tysiące księży wkładało penisa w usta małych chłopców i dziewczynek. Dla Wildsteina Dawida istnieje coś co powoduje DUŻO WIĘKSZY grzech niż penetracja dziewczyńskiej pochwy przez dorosłego. Cóż to takiego? Otóż, mowa o „nurcie detabuizacji kolejnych przestrzeni życia ludzkiego i rozpatrywaniu ich właśnie w kontekście seksualnym – oczywiście w imię rozbicia zniewalających naszą wolność przestarzałych norm obyczajowych.Tak, tym właśnie jest „Dużo więcej na sumieniu”. Gdy spytają Wildsteina Dawida: Hej, Dejv, co jest gorsze: gwałcenie ośmiolatka, czy "detabuizacji kolejnych przestrzeni życia ludzkiego" – odpowiedź Dawida będzie musi być dość oczywista.

Tak, warto znać proporcje. Wildstein przywołuje przykład Cohn Bendita, który, jak wspominał kiedyś Orliński, naćpany udzielił wywiadu i napisał książkę. Tak. Cały jeden obrzydliwy przypadek pedofili werbalnej, ale jednak nie zrealizowanej.

A teraz w imię proporcji wyobraźcie sobie, że to nie arcybiskup Michalik, a lewicowiec mówi o tym, że dzieci same wskakują księżom do łóżka. To nie prokurator Piotrowicz w kontekście pedofila z Tylawy, a lewicowiec opowiada dziennikarce, że księża mogą całować dzieci w usta. I że to nie Samuel Pereira, a lewicowy „dziennikarz”, w ciemno broni księdza Wojciecha G., który jak się okazało potem rzeczywiście był pedofilem z Dominikany. Albo że nie katolicki Zanussi, a lewak Zandberg broni Polańskiego? Mało wam wyobraźni?

Wyobraźcie więc sobie, że to amerykańska lewica Berniego Saundersa każe nosić dzieciom złote gwiazdy na szyjach i masowo je gwałcić. A potem, że to australijska lewica dyma tysiące, nie jednego, a tysiące dzieci. Że jakaś irlandzka partia pracy robi obozy, w których trzyma seksualnych niewolników. Wyobrażacie sobie? A to właśnie robił Kościół katolicki. I co na to katolicy? Gwałcenie tysięcy dzieci, tysiące penisów w gębach, odbytach? A Dawid Wildstein na to: ojtam, ojtam, jebło to jebło na ch. drążyć temat, samoloty, helikoptery i w ogóle. Ale za to detabuizacja kolejnych przestrzeni życiowych…

Być może rzeczywiście księża są jak samoloty, chociaż samoloty same chyba nie przerzucają najmłodszych pasażerów do hangarów, by tam je wykorzystywać seksualnie? Ale z pewnością Wildsteiny są jak te pierwsze zmywarki. Nie ma prawicowego syfu, którego nie podejmą się wyczyścić, ale gdy się bliżej przyjrzysz zawsze, ale to zawsze, jakieś zabrudzenie zostanie".

Ostali się tu jeszcze jacyś fani młodego Wildsteina?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Bardzo ważny artykuł dziś na Onecie:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...ku/jl3gflj

Może niektórym po nim przejdzie miłość do tego psychopaty.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości