[GPR]

Jedna z białostockich parafii rozsyła pismo do swoich wiernych, w którym uprzejmie pro... to znaczy ŻĄDA wpłaty konkretnego pieniążka



Źródło: https://www.wykop.pl/link/4466653/oto-wi...3%83%84--/

Początkowo chciałem wkleić w dziale humor ale byłby za duży spam :-)

[lumberjack]

To aby na pewno nie fejk? Jeśli nie, to smutne. Taka dobrowolna obowiązkowa składka to całkiem niezły bareizm. Do kolejnej części Misia :-)

[Łazarz]

Początkowo chciałem wkleić w dziale humor ale byłby za duży spam :-)

Aha. I właśnie po to by nie spamować zamiast wrzucić to do jakiegoś istniejącego wątku założyłeś nowy temat?

[Antyteista]

Na uwagę zasługuje niezwykła czystość, przejrzystość, estetyczność. Praktycznie czyta się jak komentarz forumowy. Zapewne , chodzi o to, aby starsi, niewyraźnie widzący ( i myślący zresztą też parafianie ) wiedzieli o co chodzi.
Szkoda, że od razu nie jest aneks dołączony , aby skoro już sie płaci, przy okazji uiścić drugą opłatę za remont oraz za opłatek ( pochodzący z pewnego źródła- a nie od podejrzanych domokrążców). To byłaby trzecia opłata. A wiadomo, że można by przy tej samej okazji jakiś datek za intencję na niedzielną msze dać. Wszak każdy ma jakiegoś zmarłego w rodzinie. o dużo by wymieniać...

PS
Tego pajaca, zefcia dałem dawno do ignorowanych, ale skoro mnie minusuje, znaczy, że brak mu jaj- nie może mnie dorównać konsekwencją. hmm , chyba jestem dla niego autorytetem? Skoro nie umie zrobić jak ja? Czytać kogoś , kto sam go zignorował na zawsze, tylko po to aby zaspokoić swa próżną ciekawość, czy dać minusa, przecież , to zwyczajnie głupie i małostkowe. Widocznie jest zbyt głupi, aby pojąć, że ignorowanie mnie, to dla niego korzyść i słuszność. Tak samo dla mnie. Gdybym nie dał mu ignora nie odniósł bym pożytku. Nie chce jechać z nim jak po oszkapionej kobyle, tudzież dodam, że ma też pewne małe plusy... i może kiedyś jak zmądrzeje sam stwierdzi, że nie pasuje do ateistów. Ja natomiast w gronie ateistów czuje się wspaniale, bez znaczenia na minusy, czy plusy, o które dbam jak o łyżeczkę zupki.

[Sofeicz]

Arcybiskup wezwał proboszcza na dywanik i causa finita.

www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/158778

[Antyteista]

Zdenerwowany ateista, to nic. Ale zdenerwowani teiści katoliccy, to już argument. Kościół jest reakcyjny, więc ich z deczko musiał uspokoić - w końcu jak się chce brać za free kasę, to trzeba to robić inteligentnie, z życzliwością i serdecznością oraz okazywać wdzięczność - wysługując się ich bożkiem - "Bóg zapłać".
A nie tak bezczelnie, obcesowo i apodyktycznie. No chyba, że proboszcz sprostuje i ponowi apel jako ex cathedra...
Niestety jako zwykła proboszczyna nie może tak napisać, choć bardzo by tego pragnął...

[Quinque]

Czemu moderacja toleruje tego osobnika? Przecież ten człowiek ośmiesza ateistów

[lumberjack]

On kompromituje tylko samego siebie. Nie napisał też chyba nic takiego za co należałoby go zbanować. Chociaż nie wiem tak do końca, bo nie czytam zbytnio jego postów. ;-)

[zefciu]

On kompromituje tylko samego siebie. Nie napisał też chyba nic takiego za co należałoby go zbanować. Chociaż nie wiem tak do końca, bo nie czytam zbytnio jego postów. ;-)

No to zacznij. Ja rozumiem, że jeden czy dwóch wariatów zwiększa atrakcyjność forum, ale jak się klika w „nowe posty” i widzi 7 wątków, w których ostatni post napisał Antyteista, to się odechciewa.

[znaLezczyni]

To rzecz subiektywna. Mnie się bardziej odechciewa czytania przy innych (dwóch) nickach, też mocno aktywnych. Wszystkich zbanować?

[Osiris]

To aby na pewno nie fejk? Jeśli nie, to smutne. Taka dobrowolna obowiązkowa składka to całkiem niezły bareizm. Do kolejnej części Misia :-)

Przecież piąte przykazanie kościelne mówi, że wierni powinni dbać o materialne potrzeby Kościoła. To dbają

[Antyteista]

Czemu moderacja toleruje tego osobnika? Przecież ten człowiek ośmiesza ateistów

Znów chachmęcisz. Tutaj nie ma ateistów ( sprawdź co to słowo znaczy) . Tutaj są teiści bardzo drażliwi , jak nauczył , a w zasadzie zindoktrynował ich - was kościół.
TO W ZWIĄZKU Z TYM obraza uczuć religijnych- nie obowiązuje w przypadku ateuszy.
 Ja często staje w obronie ateistów, no bo niby dlaczego  nie jest podciągnięte pod prawodawstwo w POLSKA obraza uczuć antyreligijnych?

Chcesz o tym porozmawiać? CHYBA ZAŁOŻĘ ODRĘBNY WĄTEK, TO DOBRY TEMAT...

PS

JAK ZWYKLE KOMPLETNIE NIC NIE ZROZUMIAŁEŚ Z POPRZEDNIEGO WĄTKU. TERAZ JUŻ MAM WYROBIONY POGLĄD NA TWOJĄ MÓZGOWNICE, DLATEGO BĘDĘ TRAKTOWAŁ CIEBIE W SPOSÓB BARDZO SZCZEGÓLNY , RZEKŁBYM W TAKI SPOSÓB W JAKI KOŚCIÓŁ TRAKTUJE SPRAWCÓW PEDOFILII ( Z SERDECZNOŚCIĄ I ŻYCZLIWOŚCIĄ)
NAWIASEM - PRAGNĘ GORĄCO CIEBIE PRZEPROSIĆ,ZA TO , ŻE WCZEŚNIEJ UŻYWAŁEM LUB UŻYŁEM RODZAJU ŻEŃSKIEGO. TO NIE BYŁO CELOWO, ZMYLIŁ MNIE AWATAR. JAK PATRZAŁEM NA NIEGO, TO WYDAWAŁO MNIE SIĘ ZE ROZMAWIAM Z CHORĄ NA ŁEB DZIEWUCHĄ.

[Sofeicz]

Czemu moderacja toleruje tego osobnika? Przecież ten człowiek ośmiesza ateistów

Znów chachmęcisz. Tutaj nie ma ateistów ( sprawdź co to słowo znaczy) .

Wypraszam sobie - jestem porządnym siedmiogwiazdkowym ateistą.


Ale dołączam się do głosów krytycznych wobec twojej twórczości.
Popracuj nad merytoryką, nie krzycz, panuj nad emocjami.


Potraktuj to jako uwagę moderatorską!

[Antyteista]

Wypraszam sobie - jestem porządnym siedmiogwiazdkowym ateistą.

Ale dołączam się do głosów krytycznych wobec twojej twórczości.
Popracuj nad merytoryką, nie krzycz, panuj nad emocjami.


Potraktuj to jako uwagę moderatorską!

Obiecuję, że popracuję nad swoimi emocjami, pod warunkiem, że odpowiedz mnie na pytanie - merytorycznie
Czy można obrazić uczucia?
Ja rozumiem, że można obrazić człowieka, ale jak można obrazić jego uczucia?
W jaki sposób uczucia informują ich posiadacza, że się obraziły?
Czy to oznacza, że uczucia też mają uczucia i świadomość?


Potraktuj to jako uwagę użytkownika.

[lumberjack]

No to zacznij.

Nie mogę. Gdy próbuję, to od razu zaczyna mnie mózg boleć :-P

[Peter]

taki tłit: "Fundusz kościelny to żadna łaska, lecz elementarna sprawiedliwość. Zresztą korzystna dla państwa. Po II wojnie zabrano Kościołowi jego własność. Fundusz kościelny jest częściowym zwrotem majątku zagrabionego przez komunistów."

https://twitter.com/Janusz1967/status/10...1187127297


takie pytania: jakie są podstawy prawne aby majątek zrabowany przez komunistów zwracać? Jaka jest wartość tego majątku aby było jasne ile jest do zwrotu - być może już wszystko zwrócono?
Czy po dokonaniu zwrotu kościół katolicki odklei się wreszcie od publicznych pieniędzy?

[ZaKotem]

takie pytania: jakie są podstawy prawne aby majątek zrabowany przez komunistów zwracać? Jaka jest wartość tego majątku aby było jasne ile jest do zwrotu - być może już wszystko zwrócono?
Czy po dokonaniu zwrotu kościół katolicki odklei się wreszcie od publicznych pieniędzy?

Zwrócono już dawno wszystko i to z nawiązką. Natomiast to, kto się przyklei, a kto odklei od publicznych pieniędzy zależy tylko i wyłącznie od zarządców tych pieniędzy, czyli od wybieranych przez naród polityków. Trudno mieć pretensje do Kościoła, że bierze, jak mu dają. Ja też bym brał. Krytykować należy tego, kto rozdaje, co nie jego, aby zapewnić sobie poparcie z ambon.

[Lampart]

Wypraszam sobie - jestem porządnym siedmiogwiazdkowym ateistą.

Ale dołączam się do głosów krytycznych wobec twojej twórczości.
Popracuj nad merytoryką, nie krzycz, panuj nad emocjami.


Potraktuj to jako uwagę moderatorską!

Obiecuję, że popracuję nad swoimi emocjami, pod warunkiem, że odpowiedz mnie na pytanie - merytorycznie
Czy można obrazić uczucia?
Ja rozumiem, że można obrazić człowieka, ale jak można obrazić jego uczucia?
W jaki sposób uczucia informują ich posiadacza, że się obraziły?
Czy to oznacza, że uczucia też mają uczucia i świadomość?


Potraktuj to jako uwagę użytkownika.

Ten zwrot jest faktycznie źle sformułowany. Powinno być zranić czyjeś uczucia, lub urazić kogoś w związku z jego uczuciami religijnymi.