To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
W sumie pójdę w sukurs i powiem czego pis nie zrobił i co powiedział, żeby się z tego niezrobienia wytłumaczyć Duży uśmiech dziś sobie w trwamie u babci słuchałem ministra zero, który oświadczył, że choć wszyscy z poprzedniej koalicji są złodziejami, szpiegami i pospolitymi przestępcami, to nie można ich ścigać i karać (tak jak dziadek obiecał), ponieważ pod koniec swoich rządów uchwalili przepisy w myśl których wszystkie ich zbrodnie się przedawniły. A przedawnionych zbrodni, jak z pełną powagą powiedział zero, nie wolno ruszać, bo zabrania konstytucja.

...

DziadB.
Cytat:Stwierdzam jednak, że kampania PO nie była taka głupia jak mi się wydawało. Memy na jej podstawie krążą nie tylko w internecie, dwa razy słyszałem przypadkowo jak ludzie żartowali na zasadzie "PIS wziął miliony, a coś tam coś tam". Co oznacza, że do świadomości społecznej kampania trafiła. Bo z jednej strony się nieco śmieją a z drugiej odnotowało im się w pamięci, że "PIS wziął".
i co w tym dobrego? to nadal oznacza, że ludzie bardziej są podatni na memy i śmieszne obrazki z internetu, niż na własne procesy myślowe. Na dłuższą metę to Polakom jako narodowi wcale nie pomoże
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Cytat:Trzy lata temu Andrzej Duda kupił w popularnym dyskoncie: 1 litr mleka, 1 litr oleju, chleb, margarynę, 30 jaj, 1 kg cukru, 2 litry soku pomarańczowego, żółty ser i jajko z niespodzianką. Dokładnie takie same zakupy zrobili dziennikarze wp.pl w takim samym sklepie.

Członkowie młodzieżówki PO natomiast nieco je pomylili i na początku wieścili, że ceny za takie zakupy wzrosły aż o 25 złotych, po korekcie że o 15 złotych, a ostatecznie różnica jest nieco mniejsza, ale i tak duża. W 2015 roku za wyżej przedstawione zakupy Andrzej Duda zapłacił 37 złotych.

Dziennikarze zrobili dziś identyczne zakupy i na paragonie zobaczyli 42,55 złotych. Można powiedzieć, że różnica nie jest duża, ale pozostaje jedna kwestia. Kupione przez nich jajka oraz ser żółty były akurat w promocji, co pozwoliło na zaoszczędzenie 6,40 złotych.

W sumie za zakupy zapłaciliby oni więc 49,35 złotych, a to aż 12 złotych więcej niż trzy lata temu, a mówimy przecież o drobnych zakupach. Jeżeli przyjmiemy więc, że wzrost ten wynosi średnio 30 procent, to za zakupy, które 3 lata temu kosztowały 100 złotych, dziś trzeba zapłacić 130 złotych.

Przeprowadzony eksperyment nawiązuje do opublikowanych ostatnio przez Kantar Millward Brown, według których koszty funkcjonowania przeciętnego gospodarstwa domowego w Polsce wzrosły o ok. 600 złotych miesięcznie.

https://nczas.com/2018/09/08/zrobili-dok...orazajacy/

---

Cytat:W czwartek prezydent odwiedził Lubań. Jak mówił, w czasie wcześniejszej - odbytej tego samego dnia - wizyty w Zgorzelcu dowiedział się o problemach odlewni z Pieńska. Zapewnił, że rozmawiał z samorządowcami na temat znalezienia pracy dla osób z tego zakładu. W Zgorzelcu na problemy odlewni usiłował zwrócić uwagę Andrzeja Dudy jeden z mężczyzn znajdujących się w tłumie. - Panie prezydencie, 230 osób pracę straci. Panie prezydencie, zamykają największy zakład pracy w Pieńsku - krzyczał. W końcu prezydent, który ściskał ręce zgromadzonych, odwrócił się i odpowiedział: - Proszę się nie martwić, otworzą następny. (http://www.tvn24.pl)


https://www.tvn24.pl/michal-kaminski-i-r...914,s.html

Do bronkowej mundrości o zmianie pracy i braniu kredytu doszła teraz mundrość dudowa...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): W Zgorzelcu na problemy odlewni usiłował zwrócić uwagę Andrzeja Dudy jeden z mężczyzn znajdujących się w tłumie. - Panie prezydencie, 230 osób pracę straci. Panie prezydencie, zamykają największy zakład pracy w Pieńsku - krzyczał. W końcu prezydent, który ściskał ręce zgromadzonych, odwrócił się i odpowiedział: - Proszę się nie martwić, otworzą następny.
Zbudowali fabryki, opracowali maszyny
Produkują wódkę, tak dużo, dużo wódki
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): I "mały" bonus:

   Cytat:
   "Układ radomski". Bulwersujące kulisy akcji CBA i o tym, jak wyciszono sprawę korupcyjną polityków PiS

   Do operacji CBA o kryptonimie "Pierwszak" szybko dołączył "Fredro" oraz "Doktor". Założono podsłuchy politykom PiS z Radomia. Udowodniono milionowe łapówki. Chciano postawić zarzuty korupcyjne, ale nagle zaczęły dziać się dziwne rzeczy.

   W CBA operacja została zarejestrowana 9 grudnia 2013 roku. Nazwano ją "Pierwszak" i chciano uderzyć w układ korupcyjny w Radomiu. Jak ujawnia "Gazeta Wyborcza", na celowniku Biura byli posłowie Andrzej Kosztowniak, wieloletni prezydent Radomia oraz jego doradca Krzysztof Sońta.

   Sprawa dotyczyła także radnego Karola Sońty, prywatnie krewnego Krzysztofa, a także wiceprezydenta Igora M., czyli szwagra Karola. Korumpować miał z kolei Roman S., którego firma to główni wykonawcy robót budowlanych w Radomiu.

   "Fredro", "Doktor" i korupcja. Prezydent dostał dom

   Operacja CBA była prowadzona na wielką skalę, bo wszystkim założono podsłuchy. Do akcji wkroczyli tajni agenci "Fredro" oraz "Doktor" i agent CBA działający pod przykryciem. Udokumentowało kilkadziesiąt przypadków korupcji. Chodziło o kontrakty samorządowe dla firm powiązanych z Romanem S. Zamówienia szły w dziesiątki milionów złotych. Łapówkami miały być gotówka i nieruchomości. Był więc dom dla prezydenta i mercedes dla wiceprezydenta.

   W 2016 roku CBA z Łodzi miała już gotowy materiał dla prokuratury. Chciano aresztować pierwsze osoby. Ale nic się nie zdarzyło. Po zmianie władzy w Polsce sprawę wyciszono. Funkcjonariusz dowodzący operacją "Pierwszak" został odsunięty i odszedł ze służby. Zarzutów nie ma, ale politycy PiS musieli "za karę" przyjechać na Nowogrodzką.

   Według informacji "GW", Marek Suski dwa razy tłumaczył się władzom partii. Dlaczego on? Bo to radomski "baron" PiS, bez którego wiedzy nic w regionie się nie dzieje.

   Jarosław Kaczyński wezwał także Andrzeja Kosztowniaka. Polityk miał usłyszeć, że nie jest już kandydatem na prezydenta Radomia. Przekonał prezesa do swojej niewinności. Jak? Złożył poświadczenie notarialne, że nigdy nie brał łapówek.


https://wiadomosci.wp.pl/uklad-radomski-...167918209a

Same kurwy i złodzieje; Piłsudski dobrze mówił co się z takimi robi.

Aktualizacja informacji. Takie coś właśnie znalazłem w mojej skrzynce pocztowej:


[Obrazek: 3b009798fdfe3062.jpg]
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Lumberjack
No, to chyba musisz pana posła przeprosić za „kurwy i złodziei” oraz czynnie wspomóc w walce o prawdę i dobre imię. Skoro poseł na sejm zapewnia cię w ulotce (dołączając do tego wyrazy szacunku), że jest uczciwy, winni są inni, a co złego to nie on, to przecież chyba nie kłamie, co nie? Duży uśmiech
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Ale prawdy na podstawie oskarżeń i kontrargumentów nie dojdziesz. Skąd wiadomo jak było? A jak poseł mówi prawdę :-P Jak dla mnie to równie dobrze może być szczera prawda jak i kampania pomówień. Nie mam środków do weryfikacji tych twierdzeń, co najwyżej mogę się kierować zdroworozsądkowym rozumowaniem. Ale to o niczym nie przesądza.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): No, to chyba musisz pana posła przeprosić za „kurwy i złodziei”

Niestety politycy od tylu lat pracowali sobie na opinię, że ta już raczej nie ulegnie zmianie Uśmiech

A Kosztowniaka i radomski PiS i tak nienawidzę niezależnie od afery korupcyjnej - to oni postawili to jebane głupie lotnisko, które wg najnowszych danych właśnie przyniosło 20 mln strat - zł http://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201,2...estia.html

...a jakiś zasrany prezes nielatanego lotniska zgarnia 20 tysi miesięcznie...

Dwa Litry Wody napisał(a): oraz czynnie wspomóc w walce o prawdę i dobre imię.

Wolałbym skierować ich do wykonywania prawdziwej pracy. Brukarzom ciągle brakuje pomocników, a niektórym ludziom brakuje bąbelków na rączuniach.

Dwa Litry Wody napisał(a): Skoro poseł na sejm zapewnia cię w ulotce (dołączając do tego wyrazy szacunku), że jest uczciwy, winni są inni, a co złego to nie on, to przecież chyba nie kłamie, co nie? Duży uśmiech

Gawain napisał(a): Ale prawdy na podstawie oskarżeń i kontrargumentów nie dojdziesz. Skąd wiadomo jak było? A jak poseł mówi prawdę :-P Jak dla mnie to równie dobrze może być szczera prawda jak i kampania pomówień. Nie mam środków do weryfikacji tych twierdzeń, co najwyżej mogę się kierować zdroworozsądkowym rozumowaniem. Ale to o niczym nie przesądza.

Akurat znam masę ludzi z firmy budowlanej, o której mowa; pracowałem też na wielu budowach powiązanych z tą firmą i "tajemnicą poliszynela" jest załatwianie zleceń w zamian za przysługi typu wyremontowanie całego mieszkania lub położenie instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym etc. Tak przynajmniej robiły niektóre mniejsze firmy, które chciały zostać podwykonawcami Rosy. To wszystko sieć naczyń połączonych i tak szczerze - wcale by mnie nie zaskoczyło gdyby rzeczywiście Rosa dostawała od miasta zlecenia w zamian za jakieś korzyści dla wysoko postawionych urzędników miejskich.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
No o tym jest ostatnie zdanie mojego postu. I po chwili kontestacji powiedz mi jakie inne wiadomości byłyby na tyle prawdopodobne żeby przeciętny Kowalski w nie uwierzył? Bo jak dla mnie do dupy jest oskarżenie, które się do oskarżonego nie chce przylepić. To pewnie jest prawda, ale powiedz mi jak to stwierdzić?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Lumberjack
Cytat:A Kosztowniaka i radomski PiS i tak nienawidzę niezależnie od afery korupcyjnej - to oni postawili to jebane głupie lotnisko, które wg najnowszych danych właśnie przyniosło 20 mln strat
W takim razie z pewnością ucieszy cię informacja, że radomskie lotnisko zostanie rozbudowaneDuży uśmiech

Tymczasem w zachodniopomorskim: Anna Maria Anders składa hołd "zwycięscom"Duży uśmiech
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/andrzej-...ow/682pbls


PIS najgłośniej lamentuje o fake-newsach, dezinformacji i manipulacji (takie informacje łatwo można rozpoznać, bo nie są dla PIS pozytywne) tymczasem wychodzi na to, że pan Duda podczas kampanii wydawał pieniądze na takie praktyki i płacił firmie za komentarze botów. W sumie żadne zaskoczenie to nie jest.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Do propagandy z tym:
[Obrazek: DnBxpoqW4AA2KgA.jpg]
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): W takim razie z pewnością ucieszy cię informacja, że radomskie lotnisko zostanie rozbudowane. Duży uśmiech

Smutne to jest. Tak jakby szli w zaparte, nie chcieli przyznać się do błędu, a jednocześnie chcieli udowodnić swoje racje poprzez dalsze brnięcie w to bagno.

Kurna, gdybym ja tak zarządzał swoim biznesem, to już dawno by mnie komornicy zlicytowali z ostatnich majtków nawet. Skończy to lotnisko jako buda do potańcówek czy tam innych przytupajek.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
A to jest ciekawe, co można zrobić z upadłym lotniskiem. Bo hotel upadły, o ile zaprojektowany z wykopem na siedem pięter zawieszonych na takich dwóch zarabistych filarach, pożytkuje się w Kraku jako powierzchnię reklamową. Taka gigapłachta na nim wisi i straszy mieszkańców Kazimierza Żywcem. Język
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
Mówisz o Szkieletorze?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Nie, o hotelu Forum. Takie cudo.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Mówisz o Szkieletorze?

Szkieletor powoli znika z krajobrazu, bo trwają prace przy nim i wokół niego.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Taka gigapłachta na nim wisi i straszy mieszkańców Kazimierza Żywcem. Język
Pamiętam jak straszyła zimnym Lechem Uśmiech
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Ciekawe, kiedy tam zawisną WINA TUSKA. Język
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
Exiled napisał(a):
DziadBorowy napisał(a): https://wiadomosci.onet.pl/kraj/andrzej-...ow/682pbls


PIS najgłośniej lamentuje o fake-newsach, dezinformacji i manipulacji (takie informacje łatwo można rozpoznać, bo nie są dla PIS pozytywne) tymczasem wychodzi na to,  że pan Duda podczas kampanii wydawał pieniądze na takie praktyki i płacił firmie za komentarze botów.  W sumie żadne zaskoczenie to nie jest.

To jest zerowe zaskoczenie kto jako tako ogarnia systemy medialne albo pracowal kiedykolwiek jako moderator. Problem w tym, że doskonale pamiętam jak młodzież łykała w 2015 wszystko co podrzuciły jej trolle. Nie zastanawiając sie zbytnio nad tym co czytają. Można powiedzieć, że cała akcja nagonki na Komorowskiego to w 50% boty i trolle, w drugiej połowie ludzie ktorzy roznieśli to viralem jak pelikany.

W zasadzie tak jest, nie bierzesz tylko pod uwagę jednego faktu. Trzeba jeszcze chcieć czegoś słuchać (czytać). W 2015 atmosfera zmieniała się, ludzie byli zmęczenie okresem 8 letniego marazmu mową trawą według jednej sztancy nlp. Można było wysłać w sieć nawet 5 razy więcej botów za Komorowskim, niewiele by to zmieniło. Po prostu brak było chętnych na reakcje. Słynna wtopa - zmień pracę weź kredyt miała najprawdopodobniej o wiele większe znaczenie dla młodych ludzi, niż ewentualna armia botów. A afera podsłuchowa ? Jej wpływ?

Jak sam piszesz -

To jest zerowe zaskoczenie kto jako tako ogarnia systemy medialne albo pracowal kiedykolwiek jako moderator.

Znaczy musisz mieć świadomość powszechnego stosowania dokładnie przez wszystkich. Chyba  nikt nie będzie uważała PO za przygłupów nie umiejących poruszać się po sieci? Dalej zwracanie uwagi na takie rzeczy zależy od kontekstu kogo to dotyczy, nie mamy do czynienia z obiektywną oceną sytuacji.
Mamy kampanie samorządową i tu ma być oddziaływanie. Zanim wyjaśni się ta wiadomość  w jedną, czy druga stronę będzie już po wyborach i .... mało kogo będzie obchodzić.


Tak ogólnie polecam:

Nie jest tajemnicą, że w sieci tworzone są systemy (często błędnie nazywane botami), których głównym celem jest tzw. „podbijanie tekstów”, czyli budowanie jeszcze większego sztucznego zaangażowania. Już dziś rynek, zarówno automatów do tworzenia interakcji (najtańsze od 15K PLN / sztuka) jak i tzw. pisarzy, czyli osób tworzących i dodających komentarze do sieci (od 2PLN komentarz), można wycenić na około 15-20MLN PLN. Jaki % stanowią treści politycznie? – Nie wiadomo.

#3. Dziennikarstwo 140 znaków

Analizy jakościowe dot. tradycyjnych mediów wskazują, że od 2015 roku z coraz liczniejsze są publikacje tzw: „artykuły” opisujące w 300/500 znakach tweet, który zawiera 280 znaków. (Zasłonę milczenia należy spuścić na media, które przedrukowują tweety). Z pespektywy fabryk trolli, fantastyczny jest fakt, że „dziennikarze” nie weryfikują informacji i udostępniają to co im się podoba. Dzięki takim zachowaniom bardzo prosto można tworzyć różne bańki informacyjne, które maja wpływ na emocje i zachowanie wyborców.



 Tak więc nie widzę powodów do pałania gniewem i robienia z siebie pożytecznego  idioty, do czego zachęcają media.  Pozostaje stara dobra metoda określania tego co jest dobre, a co złe i gdzie to nas prowadzi.
Odpowiedz
Cytat:Komisarz wyborczy w Krośnie w trzech odrębnych postanowieniach odrzucił odwołanie PiS ws. rejestracji list na radnych w Jaśle. Rządząca partia nie była w stanie zebrać wymaganej liczby 150 podpisów pod każdą z list. To praktycznie eliminuje partię w wyborach do Rady Miasta i na burmistrza Jasła. Pełnomocnik PiS ma dwa dni na złożenie odwołania do PKW.

W każdym postanowieniu znajduje się uzasadnienie decyzji komisarza wyborczego. W przypadku okręgu nr 1 do Miejskiej Komisji Wyborczej złożono listę 178 podpisów, z czego tylko 147 było poprawnych. Do wymaganej liczby zabrakło zaledwie dwóch podpisów poparcia. Jakie popełniano błędy? Źle wpisywano adres (15 osób), imię i nazwisko (jedna osoba) oraz numer PESEL (dwie osoby). Dodatkowo odrzucono podpisy 13 osób z uwagi na brak prawa wybierania.

W okręgu nr 2 złożono 184 podpisów poparcia, w tym tylko 146 nie zawierało wad. Błędy są bardzo podobne: źle wpisany adres (26 osób), imię i nazwisko (dwie osoby) oraz numer PESEL (pięć osób), odrzucenie podpisów z uwagi na brak prawa wybierania (pięć osób). W okręgu nr 3 na 185 podpisów niepoprawnych było 45: źle wpisany adres (34), numer PESEL (trzy osoby), odrzucenie podpisów z uwagi na brak prawa wybierania (pięć osób) i wadliwe z uwagi na ich wykreślenie (trzy osoby).

https://wiadomosci.onet.pl/wybory-samorz...ie/v5dwjes
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości