To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Internet narzędziem Nowego Porządku Świata
#1
https://www.youtube.com/watch?v=4Q4mTXwrpfI
CIEMNA STRONA WIKIPEDII CZ. 1 - JIMMY "JIMBO" WALES

https://www.youtube.com/watch?v=HnTGKJr ... U&index=15
CIEMNA STRONA WIKIPEDII CZ.2 - TEORIE SPISKOWE

Czyli o tym, jak wikipedia manipuluje świadomością jej użytkowników. Rzekomo wolna encyklopedia, która w teorii ma być wspólnym dobrem wolnych obywateli, jest narzędziem w rękach manipulatorów propagujących Nowy Porządek Świata.

Wikipedia służy między innymi do ośmieszania niewygodnych ludzi, szczególnie naukowców. Wystarczy, że w artykułach np. określi działalność badacza jako psuedonaukę, powiąże się z teorię spiskową etc.

Ciemny lud kupuje tę propagandę i na podstawie tej misternie utkanej manipulacji postrzega świat. 

Zauważcie, z jakimi reakcjami w Internecie spotykają się osoby, które inicjują dyskusję w oparciu o tzw. teorie spiskowe. Wikipedia wyszkoliła sobie grupę żołnierzy broniących w zaparte NWO. Człowiek, który przyzna się do wiary w teorię spiskową, z marszu traci reputację i prawie nikt nie bierze go poważnie. NWO stworzyło ludzi, którzy sami z własnej woli pilnują siebie nawzajem, żeby nie dopuścić do siebie samodzielnego myślenia.

Nie myśl. Nie kombinuj. Bądź grzeczny. Siedź cicho. Słuchaj się autorytetów. My wszystko zrobimy za Ciebie. Urządzimy Ci życie, a Ty tymczasem zajmij się swoim dobrobytem, pogonią za dobrami, których nie potrzebujesz. Ucieknij w głupawą rozrywkę, scrolluj ścianę na fejsie, oglądaj koty i zwiedzaj galerie handlowe.
Odpowiedz
#2
Mówisz o tym?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_porządek_świata
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#3
Polskie artykuły nie są aż tak zmanipulowane jak np. anglojęzyczne.

https://en.wikipedia.org/wiki/New_World_...cy_theory)

Nowy Porządek Świata jest faktem, a nie teorią. Teorią są pewne szczegóły dotyczące funkcjonowania i zasięgu tego ruchu.
Odpowiedz
#4
towarzyski.pelikan napisał(a): Zauważcie, z jakimi reakcjami w Internecie spotykają się osoby, które inicjują dyskusję w oparciu o tzw. teorie spiskowe. Wikipedia wyszkoliła sobie grupę żołnierzy broniących w zaparte NWO. Człowiek, który przyzna się do wiary w teorię spiskową, z marszu traci reputację i prawie nikt nie bierze go poważnie. NWO stworzyło ludzi, którzy sami z własnej woli pilnują siebie nawzajem, żeby nie dopuścić do siebie samodzielnego myślenia.
Zauważamy. I nam, funkcjonariuszom NWO, bardzo się to podoba. Ale czemu ci to przeszkadza? Przecież ty możesz myśleć samodzielnie i nie spotykają cię za to konsekwencje gorsze niż LOLe w internetach. Uważasz, że to nie lepsze, niż palenie na stosie?

Cytat:Nie myśl.
Nikt nie mówi, żeby nie myśleć. Tylko, żeby nie myśleć samodzielnie. Myślenie kolektywne NWO popiera.

Cytat: Nie kombinuj.
Popieramy kombinowanie w celu utrzymania NWO.

Cytat:Bądź grzeczny.
No, tu nas masz. A czemu bycie grzecznym uważasz za stan mniej pożądany, niż bycie chamskim?

Cytat:Siedź cicho.
Na koncercie rokowym ktoś komuś tak mówi?

Cytat:Słuchaj się autorytetów.
Ależ przeciwnie, cały czas zwalczamy autorytety głoszące prawdy o szczepionkach i witaminie C leczącej raka. Uważamy, że lepiej słuchać się bezosobowych, bezdusznych danych statystycznych zbieranych przez naszych zdehumanizowanych funkcjonariuszy.

Cytat: My wszystko zrobimy za Ciebie. Urządzimy Ci życie,
Tylko jak nam zapłacisz, za darmoche nie ma.

Cytat: a Ty tymczasem zajmij się swoim dobrobytem, pogonią za dobrami, których nie potrzebujesz. Ucieknij w głupawą rozrywkę, scrolluj ścianę na fejsie, oglądaj koty i zwiedzaj galerie handlowe.
No fakt, to właśnie mniej więcej proponujemy. Ale co w zasadzie widzisz niewskazanego w dobrobycie? Jeśli sama wolisz złobyt, to wszystko ok, ale wolelibyśmy żebyś nie wciskała złobytu tym, co są z nami i wolą dobrobyt.
Odpowiedz
#5
ZaKotem napisał(a): Zauważamy. I nam, funkcjonariuszom NWO, bardzo się to podoba. Ale czemu ci to przeszkadza? Przecież ty możesz myśleć samodzielnie i nie spotykają cię za to konsekwencje gorsze niż LOLe w internetach. Uważasz, że to nie lepsze, niż palenie na stosie?

Jak to nie spotykają mnie konsekwencje? Cały system polityczny, niski poziom intelektualny obywateli zamieszkujących moją ojczyznę jest efektem prania mózgu NWO. Ale nie tylko o mnie się tutaj rozchodzi. A o prawdę o świecie, której nie chcę mieć na wyłączność. Pragnę, by inni ludzie też poznali prawdę, bo wierzę, że doprowadzi ich do zbawienia.

Tak więc, kocie, nie mogę się przebić z moimi naukami przez ściną debilizmu. Ci, którym chcę pomóc, napierdalają we mnie kamieniami.


Cytat:Nikt nie mówi, żeby nie myśleć. Tylko, żeby nie myśleć samodzielnie. Myślenie kolektywne NWO popiera.

Myślenie kolektywne nie jest myśleniem we właściwym tego słowa znaczeniu. Kolektywiści nie myślą, tylko powtarzają, co inni myślą, a właściwie, co inni mówią, bo czy ci, za którymi kolektywiści powtarzają sami myślą, jest kwestią sporną.


Cytat:Popieramy kombinowanie w celu utrzymania NWO.

Czyli jakie akcje podejmujecie w celu realizacji tego celu?


Cytat:No, tu nas masz. A czemu bycie grzecznym uważasz za stan mniej pożądany, niż bycie chamskim?

Niegrzeczny nie znaczy chamski, tylko suwerenny. Albo jest się spolegliwym bydłem, albo wolnym człowiekiem.

Cytat:Na koncercie rokowym ktoś komuś tak mówi?

Nie rżnij głupa. Siedź cicho znaczy tyle co: jeśli masz niepopularne zdanie na jakiś temat, to się nie wychylaj, bo dostaniesz po dupie. Albo krakaj tak jak wszyscy, albo stul pysk. To Wasza filozofia.


Cytat:Ależ przeciwnie, cały czas zwalczamy autorytety głoszące prawdy o szczepionkach i witaminie C leczącej raka. Uważamy, że lepiej słuchać się bezosobowych, bezdusznych danych statystycznych zbieranych przez naszych zdehumanizowanych funkcjonariuszy.

Innymi słowy: zwalczacie heretyków, jak inkwizytorzy w dawnych czasach. Tylko śmiech mnie bierze, jak ludzie o takiej postawie walczą z kościołem katolickim na argument "bo inkwizycja"  Duży uśmiech


Cytat:Tylko jak nam zapłacisz, za darmoche nie ma.

Tutaj ciekawej kwestii dotknąłeś. Ludzie wierzą, że coś jest wartościowe przez sam fakt, że kosztuje. 


Cytat:No fakt, to właśnie mniej więcej proponujemy. Ale co w zasadzie widzisz niewskazanego w dobrobycie? Jeśli sama wolisz złobyt, to wszystko ok, ale wolelibyśmy żebyś nie wciskała złobytu tym, co są z nami i wolą dobrobyt.

Nie zwalczam samego dobrobytu jako stanu materialnego, w którym możliwe jest w ogóle osiągnięcie dobrostanu. Natomiast zwalczam dobrobyt, który przewraca w dupach, a więc fanatyczny konsumpcjonizm, ślepe podążanie za modami, nihilistyczną ucieczkę w tępawe rozrywki. Nie chcę żyć wśród ograniczonych intelektualnie ludzi, bo mnie to ogranicza...
Odpowiedz
#6
towarzyski.pelikan napisał(a): nie mogę się przebić z moimi naukami przez ściną debilizmu.
Bo ta ścina debilizmu leży w zupełnie innym miejscu niż myślisz..
towarzyski.pelikan napisał(a): Nie chcę żyć wśród ograniczonych intelektualnie ludzi, bo mnie to ogranicza...
Na wszystko jest sposób. Tu wystarczy kawałek sznurka. Przy czym jest to sposób wysoce patriotyczny bo istotnie podnoszący średnie IQ w narodzie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#7
towarzyski.pelikan

Cytat:Nie chcę żyć wśród ograniczonych intelektualnie ludzi, bo mnie to ogranicza...

Zmień w takim razie miejsce zamieszkania, skoro uważasz, że większość Polaków to debile. Znajdź taki z nie-debilami.
Myślenie, że większość zmieni się na tyle, by podzielać twoje (tu różne epitety, niekoniecznie pozytywne) poglądy i pomysły, to myślenie życzeniowe.
A o tym zdążyłaś już założyć nowy temat.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
#8
kmat napisał(a): Na wszystko jest sposób. Tu wystarczy kawałek sznurka. Przy czym jest to sposób wysoce patriotyczny bo istotnie podnoszący średnie IQ w narodzie.

Dawno mi tak nikt nie przysłodził. Nic mnie tak nie podnosi na duchu, jak to, kiedy debil mi wytyka debilizm. Wówczas mam pewność, że jestem po dobrej stronie mocy.

Kiedy debile zaczną mi klaskać, to daj znać, będę musiała się sobie krytycznie przyjrzeć...

ZnaLezczyni

Cytat:Zmień w takim razie miejsce zamieszkania, skoro uważasz, że większość Polaków to debile. Znajdź taki z nie-debilami. 
Myślenie, że większość zmieni się na tyle, by podzielać twoje (tu różne epitety, niekoniecznie pozytywne) poglądy i pomysły, to myślenie życzeniowe. 
A o tym zdążyłaś już założyć nowy temat.

Z Tobą nie jest wcale tak źle jak myślisz. Jak myślisz, czemu tak za mną latasz? I czytasz mnie od deski do deski? Bo w otoczeniu robotów człowiek z krwi i kości wzbudza Twoje zainteresowanie. Przemawiam do Twoich uczuć. Przyciągam Cię i Cię zmieniam. Stwarzam Cię na moje podobieństwo. Jeszcze trochę, a zaczniesz gadać jak ja.

Juliusz Słowacki uczył się mowy od gwiazd i kwiatów, ZnaLezczyni od Pelikana.
Odpowiedz
#9
Cytat:I czytasz mnie od deski do deski?

Czytam wszystko na forum od deski do deski. Nawet tematy związane z fizyką czy kosmosem, o których pojęcie mam blade. Taki mam zwyczaj.
Nie czytam jedynie tych postów, które są napisane przez osoby, które mam na liście ignorowanych.
Więc nie pochlebiaj sobie, że to jakieś wyróżnienie, że cię czytam.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
#10
Z jakiegoś tajemniczego powodu nie jestem na liście osób przez Ciebie ignorowanych, mimo że zalazłam Ci ostro za skórę. I to mi schlebia.
Odpowiedz
#11
Cytat:Nie myśl. Nie kombinuj. Bądź grzeczny. Siedź cicho. Słuchaj się autorytetów. My wszystko zrobimy za Ciebie. Urządzimy Ci życie, a Ty tymczasem zajmij się swoim dobrobytem, pogonią za dobrami, których nie potrzebujesz. Ucieknij w głupawą rozrywkę, scrolluj ścianę na fejsie, oglądaj koty i zwiedzaj galerie handlowe
hihihihihi oczywiście. Dokładnie tak. Gdyby oddziałowa zakładu psychiatrycznego wypuszczała cię z celi na słonko albo dała gazety do czytania, okazałoby się, że jest odwrotnie Duży uśmiech to spiskowcy każą się wszystkim budzić i czytać nostradamusa o każdej porze dnia i nocy, kupować solne piramidki odpędzające złą energię czy unikać lekarzy Duży uśmiech gdybyś wzięła do ręki dowolny tygodnik przeczytałabyś zapewne o praco i zakupoholizmie, uzaleznieniu nastolatkow od technologii i tak dalej. Ale jak się całe dnie spędza w Narni to później ma się taką wiedzę o najbliższej rzeczywistości Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#12
towarzyski pelikan:
Cytat:Natomiast zwalczam dobrobyt, który przewraca w dupach, a więc fanatyczny konsumpcjonizm, ślepe podążanie za modami, nihilistyczną ucieczkę w tępawe rozrywki. Nie chcę żyć wśród ograniczonych intelektualnie ludzi, bo mnie to ogranicza...
Według mnie, nie da się zwalczyć tych zjawisk. To jest forma ucieczki od cierpienia i bólu.
Kiedyś ludzie uciekali w religię i przemoc teraz szukają bardziej pozytywnych wrażeń.
Ktoś postawił taką hipotezę, że kiedyś pieniądze i dążenie do dobrobytu zejdzie na drugi plan, a zwyciężą ludzkie stadne instynkty, ponieważ potrzeba przebywania z innymi i przeżywanie zwykłej radości staną się najsilniejsze. Uśmiech
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
#13
Rodica napisał(a): Według mnie, nie da się zwalczyć tych zjawisk. To jest forma ucieczki od cierpienia i bólu.
Kiedyś ludzie uciekali w religię i przemoc teraz szukają bardziej pozytywnych wrażeń.
Ktoś postawił taką hipotezę, że kiedyś pieniądze i dążenie do dobrobytu zejdzie na drugi plan, a zwyciężą ludzkie stadne instynkty, ponieważ potrzeba przebywania z innymi i przeżywanie zwykłej radości staną się najsilniejsze. Uśmiech

Przypomniał mi się taki fajny norweski film "Kłopotliwy człowiek". Polecam na otrzeźwienie.
https://www.youtube.com/watch?v=tpCU4GZ7M60

Opis z filmweba

Cytat:Orwellowska wizja bezosobowego, wyjałowionego świata, w którym 42-letni Andreas przybywa do obcego miasta, nie wiedząc jak i dlaczego się tam znalazł. Jednak czeka tu na niego dom, praca, a nawet dziewczyna. Z czasem Andreas nabiera przekonania, że z tego miejsca nie ma ucieczki. Poznaje Hugona, który prowadzi go do piwnicy swego domu i pokazuje tajemną szczelinę w ścianie, przez którą Andreas słyszy cudowną muzykę, przywołującą na myśl wszystko to, czego brakuje w jego życiu. Być może szczelina jest braną do innego, lepszego świata. Andreas i Hugo planują ucieczkę. Sarkastyczny i przyciemniony obraz życia w dobrobycie w krajach skandynawskich, w społeczeństwie, którego wszelkie problemy są rozwiązane. Współczucie jest zbyteczne - jego miejsce zajęła pusta życzliwość. Urządzanie kuchni zastąpiło miłość, a towarzyskie rytuały - przyjaźń. Normalność w całej swej groteskowości

Nie mogę się doczekać, kiedy ludzie buddyjską ucieczkę przed życiem i cierpieniem zamienią na chrześcijański zwrot ku życiu wiecznemu, które się osiąga w drodze cierpienia.
Odpowiedz
#14
towarzyski.pelikan napisał(a): Dawno mi tak nikt nie przysłodził
Taka prawda. Oczywiście "przez ściną debilizmu" się nie przebije..
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#15
kmat napisał(a):
towarzyski.pelikan napisał(a): Dawno mi tak nikt nie przysłodził
Taka prawda. Oczywiście "przez ściną debilizmu" się nie przebije..

To prawda. Jedyne co debil potrafi to wytykać literówki. Sam tak w swoim debiliźmie zostrożniał, że każde słowo sprawdza 10 razy w słowniku, żeby się upewnić, czy użył go zgodnie z powszechną definicją i nie zrobił orta.
Odpowiedz
#16
To jak będzie z tym kawałkiem sznurka? Czy my, masoni, cykliści i reptilianie możemy liczyć na chwilę rozrywki transmitowanej z ukrytych wszędzie mikrocipów? Czy możemy wyciągać colę i popkorn? Czy możemy dzwonić po pizdę na grubym cieście? Czy możemy składać zamówienia na organy do przeszczepu?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#17
kmat napisał(a): To jak będzie z tym kawałkiem sznurka? Czy my, masoni, cykliści i reptilianie możemy liczyć na chwilę rozrywki transmitowanej z ukrytych wszędzie mikrocipów? Czy możemy wyciągać colę i popkorn? Czy możemy dzwonić po pizdę na grubym cieście? Czy możemy składać zamówienia na organy do przeszczepu?

Ohyda. Gdyby nie to że nie jestem donosicielką, niechybnie bym doniosła odpowiednim służbom.
Odpowiedz
#18
towarzyski.pelikan napisał(a): Ohyda.
Wierz mi dziecko, mało widziałaś w życiu.
towarzyski.pelikan napisał(a): Gdyby nie to że nie jestem donosicielką, niechybnie bym doniosła odpowiednim służbom.
Czyli komu?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#19
W trylogii "Dziedzictwo" Paoliniego za szwarccharakter robi król Galbatrix. Posiadł on tajemnicę zaklęcia, które anuluje wszystkie pozostałe zaklęcia i czary. Jest więc to zaklęcie ostateczne.
W naszej rzeczywistości tę role ostateczną pełnią słowa - wszystkiemu winni są masoni i cykliści  lub teoria spiskowa dziejów. To "zaklęcie" ma niwelować  wszelkie typu opinie podważające medialny obrazek rzeczywistości. Wiadomo bowiem, że człowiek uważający się za inteligentnego nie wierzy w takie rzeczy, a nikt nie lubi być ośmieszany. Jest ciepło i wygodnie, lepiej nie naruszać status quo i rżeć ze śmiechu.


ZaKotem napisał

Cytat:Przecież ty możesz myśleć samodzielnie i nie spotykają cię za to konsekwencje gorsze niż LOLe w internetach. Uważasz, że to nie lepsze, niż palenie na stosie?

Do czasu, do czasu ....


Chiny od 2014 roku pracują nad wprowadzeniem Social Credit System, systemu oceny obywateli, który po polsku można nazwać Systemem Zaufania Społecznego. Aktualnie udział w projekcie jest dobrowolny, jednak na 2020 rok zaplanowano obowiązkowe wprowadzenie systemu dla wszystkich mieszkańców. Na jego podstawie 1.3 miliarda Chińczyków będzie sprawdzana pod kątem codziennych zakupów, nawyków, wywiązywania się ze zobowiązań czy posiadanych znajomych. Następnie zachowania te będą poddawane ocenie, determinującej czy dana osoba jest godna zaufania i użyteczna dla społeczeństwa. Osoby uznane za uczciwe będą mogły cieszyć się dodatkowymi przywilejami. Natomiast dla obywateli z niższymi wynikami przewidziano pewne ograniczenia. System oceny będzie dotyczyć zarówno osób fizycznych, jak i prawnych.

...... a skutki uboczne jak w przypadku Liu hu...

Chinese journalist Liu Hu is one of millions who have already amassed a low social credit rating. Liu Hu was arrested, jailed and fined after he exposed official corruption.

“The government regards me as an enemy,” Liu Hu told the ABC.
Journalist Liu Hu was black-listed on Social Credit after exposing corruption.

Journalist Liu Hu was black-listed on Social Credit after exposing corruption.

He is now banned from travelling by plane or fast train. His social media accounts with millions of followers have been suspended. He struggles to find work.

“This kind of social control is against the tide of the world. The Chinese people’s eyes are blinded and their ears are blocked. They know little about the world and are living in an illusion.” Liu Hu said.

Seventeen people who refused to carry out military service were last year barred from enrolling in higher education, applying for high school, or continuing their studies, Beijing News reported.



Społeczeństwo chińskie jest ze względu na kulturę podatne na tego typu działania. Nie zmienia to faktu podobnych przygotowań w innych społeczeństwach. W naszym kontekście kulturowym jest to na pewno  trudniejsze. Palenie na stosie zaś, to odpowiednik argumentum ad Hitlerum, czyli dość typowego odwracania uwagi  społeczeństw na zasadzie straszenia czymś tam. Na tym ma polegać "samodzielność" myślenia.

Pojecie miękkiego totalitaryzmu nie jest tu oksymoronem.
Odpowiedz
#20
Gladiator:
Cytat:Wiadomo bowiem, że człowiek uważający się za inteligentnego nie wierzy w takie rzeczy, a nikt nie lubi być ośmieszany. Jest ciepło i wygodnie, lepiej nie naruszać status quo i rżeć ze śmiechu.

Tutaj dotknąłeś sedna. 
Ludzie właśnie dlatego tak się boją tzw. teorii spiskowych, filmów z żółtymi napisami, żeby ich nie posądzono o braki intelektualne. Najsilniejsze kompleksy mają ludzie z wysokim wykształceniem.
Zabawne jest, że ludzie uważający się oficjalnie za zbyt inteligentnych, żeby obejrzeć film nieopatrzony certyfikatem NWO, sami się przyznają do tego, że uważają się tak naprawdę za zbyt głupich, żeby samodzielnie zweryfikować, na ile sensowna jest jakaś teoria spiskowa, ponieważ oglądają tylko to, co już ktoś za nich sprawdził i podsunął jako prawdę.
I mamy świat odwrócony do góry nogami. Idioci są uważani za inteligentnych, a inteligentni za idiotów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości