Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
71 Płeć: mężczyzna
"Kto tedy, od biskupa po subdiakona, płodzi synów w małżeństwie zasługującym na potępienie, z kobietą wolną lub niewolnicą, ten powinien podlegać karze kanonicznej; dzieci z takiego haniebnego związku nie tylko nie powinny otrzymać spadku po rodzicach, lecz na zawsze, jako niewolnicy, stanowić własność Kościoła, którego kapłanami byli ich ojcowie, gdyż ci spłodzili ich w nagannych okolicznościach".
"Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy …"
"Potem Pan powiedział do Mojżesza na górze Synaj: (…) Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich kupowali od narodów, które są naokoło was”.
"Niewolnicy niech będą poddani swoim panom we wszystkim, niech się starają im przypodobać, niech się im nie sprzeciwiają, niczego sobie nie przywłaszczają, lecz niech okazują zawsze doskonałą wierność, ażeby pod każdym względem stali się chlubą dla nauki naszego Zbawiciela, Boga”.
"Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością.”
Wszyscy, którzy są pod jarzmem jako niewolnicy, niech własnych panów uznają za godnych wszelkiej czci, ażeby nie bluźniono imieniu Boga i (naszej) nauce.
Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym. To się bowiem podoba [Bogu], jeżeli ktoś ze względu na sumienie [uległe] Bogu znosi smutki i cierpi niesprawiedliwie. Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę jako grzesznicy? - Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. Do tego bowiem jesteście powołani.
Zostałeś powołany do wiary jako niewolnik? Nie martw się! Nawet gdybyś miał okazję stać się wolnym, skorzystaj raczej z twego niewolnictwa. (List do Koryntian)
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
71 Płeć: mężczyzna
O niczym, niektórzy starają się relatywizować sprawe pitoleniem "a bo takie były czasy blablabla", więc cieszę że słusznie zauważyłeś jak bardzo bezdyskusyjna jest to kwestia. Temat raczej informacyjny.
Ja wrzuciłem powszechnie dostępne informacje a, że jest tu dużo osób z wiedzą historyczną, to liczę na to, że pojawią się kolejne informacje Na ten temat.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
658 Płeć: nie wybrano
Lampart napisał(a): Po to żeby Zefciu dał mi dwa minusy, bo dzięki temu wiem, że "dobrze siadło".
No to chyba że tak. A nie łatwiej było po prostu napisać "proszę o dwa minusy"? Temat zazwyczaj zawiera przedstawienie jakiejś tezy czy hipotezy, z którą inni mogą się zgodzić albo jej zaprzeczyć, albo pytanie o coś. A tu jakieś niewiadomoco. I bardzo proszę, popraw formatowanie (jak ci nie wychodzi, to nie używaj).
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060 Płeć: mężczyzna
Lampart napisał(a): ZaKotem, nie, bo jego jęki "ała" w postaci minusów mają być prawdziwe.
Ale to trochę dziecinne – celowo psuć formatowanie i niepoprawnie cytować „żeby bolało”. W zasadzie uważam, że takie coś powinno być na forum zakazane. Skoro zaś Lampart przyznał się do takiego prymitywnego trollingu, to powinna być podstawa do kar regulaminowych (złagodzonych ze względu na przyznanie się).
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
71 Płeć: mężczyzna
Oj chciałbyś tu moderować Temat Gąski, sru do kosza, temat Lamparta sru do kosza. To musi boleć wojujących katolików, że ateiści mają forum, trzeba tam zaglądać i sprawdzać czy czegoś antyklerykalnego nie napiszą, a jak napiszą to dawać minusy itp.
Temat jest po to by pokazać, że Biblia legitymizuje niewolnictwo. To nie trolling.
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060 Płeć: mężczyzna
Lampart napisał(a): Temat jest po to by pokazać, że Biblia legitymizuje niewolnictwo.
Gdybyś chciał pokazać, że Biblia legitymizuje niewolnictwo, to byś poprawnie za cytował z siglami fragmenty Biblii, które legitymizują niewolnictwo. Umieściłbyś to wszystko w jakimś porządku (choćby chronologicznym) i jakoś uzasadnił.
Ty jednak wrzuciłeś bez ładu i składu fragmenty to ze ST to z NT, a to znowu z jakiegoś soboru czy synodu, bez poprawnego wskazanie źródła (zwłaszcza w przypadku tego kanonu, który nie wiadomo, gdzie został uchwalony). Dodatkowo zrobiłeś to wyjątkowo niechlujnie. Widzę, że poprawiłeś i zniknęły prawie wszystkie niepotrzebne tagi, ale teraz czcionka ma mieć rozmiar niewolników. Dodatkowo nadal jeden fragment jest wklejony dwa razy. Fakt, że tego nie zauważyłeś wskazuje, że sam nawet tej wyliczanki nie przeczytałeś.
Jedyną tezą zatem, jaką Twoja wklejka może „dowodzić” jest taka, że niewierzący to debile, których potencjał intelektualny pozwala jedynie na bezmyślne i niechlujne przeklejanie wyliczanek. Jest to oczywiście teza błędna i krzywdząca dla niewierzących. Znam wielu niewierzących, na tym forum i poza nim, którzy potrafią naprawdę merytorycznie i ciekawie dyskutować. Zachodzi zatem uzasadnione podejrzenie, że jesteś jakimś zbłąkanym chrześcijaninem, który poczuwa się do misji obrażania ateistów.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
71 Płeć: mężczyzna
Oj bo piszę z telefonu, a ty dorabiasz do tego jakieś wybujałe teorie.
Zamiast spamować napisz może, jak podchodzisz do tego, jako wierzący chrześcijanin, że Biblia legitymizuje niewolnictwo? Czy uważasz, że jest to książka napisana przez Boga?
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
658 Płeć: nie wybrano
Lampart napisał(a): Oj chciałbyś tu moderować Temat Gąski, sru do kosza, temat Lamparta sru do kosza. To musi boleć wojujących katolików, że ateiści mają forum, trzeba tam zaglądać i sprawdzać czy czegoś antyklerykalnego nie napiszą, a jak napiszą to dawać minusy itp.
Oj, chłopie
Sun Zi napisał(a):Poznaj swojego wroga.
Zefciu nie jest wojującym katolikiem, tylko wojującym ortodoksem. Specjalnie tę wiarę przyjął tylko po to, aby wojujących ateistów w butza robić. Ateistyczny woj przyzwyczajony do katolików zaczyna mecza klasycznym kombosem: dziwki papieży / Hitler / pedofile - a zefciu nic, w ogóle go to nie trafia. A wtedy on zaskoczonego przeciwnika z mańki zażywa. Tak cię ostrzegam, bo jako nowy powinieneś mieć fory, a poza tym uważam że w Polsce bycie chrześcijaninem, ale nie katolikiem to jest cheatowanie.
Cytat:Temat jest po to by pokazać, że Biblia legitymizuje niewolnictwo. To nie trolling.
No dobra. O tym można pogadać. Tylko co w zasadzie to znaczy? Jeśli to, że Biblia nie potępia niewolnictwa - no to jest oczywista oczywistość, wyważanie otwartych drzwi. Nikt w przybliżeniu rozumny nie twierdzi inaczej. Jeśli zaś chcesz wykazać, że "gdyby nie Biblia, nie byłoby argumentów za niewolnictwem" - no to to jest nonsens, bo w kulturach które Biblii nie znały praktykowano przecież niewolnictwo. No więc jakie, według ciebie jest praktyczne znaczenie owej "legitymacji"?
Liczba postów: 6,374
Liczba wątków: 84
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
931 Płeć: nie wybrano
ZaKotem napisał(a): No więc jakie, według ciebie jest praktyczne znaczenie owej "legitymacji"?
Wyręczę kolegę, ale oczekuję jakiegoś standardowego "To przeczy odwiecznej ważności Słowa Bożego". Or compatible.
Cytat:w Polsce bycie chrześcijaninem, ale nie katolikiem to jest cheatowanie.
Nie spotkałeś nigdy protestanta w Polsce lub w polskojęzycznym internecie? Dziwne. Za czasów mojej aktywności na forach katolickich było ich tam sporo. To dopiero jest cheatowanie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 16,621
Liczba wątków: 404
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,060 Płeć: mężczyzna
Quinque napisał(a): Jedyne Sun Zi jakie szanuję to "sztuka wojny Sun Zi" z Metina dwójki
Ale zdajesz sobie, chłopie sprawę, że Sun Zi to jest postać historyczna. A traktat o sztuce wojennej jego autorstwa jest faktycznie istniejącym dziełem, którego nie wymyślili sobie autorzy tej gry?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
658 Płeć: nie wybrano
Lampart napisał(a): ZaKotem, co to znaczy, że Biblia legitymizuje chrześcijaństwo?
Otóż, nadaje mu Boskie przyzwolenie, a wręcz poparcie.
Przyzwolenie na pewno, nie istnieje religijny zakaz niewolnictwa. Ale poparcie?
Zaopatrzysz się w kołek, a gdy wyjdziesz na zewnątrz, wydrążysz nim dołek, a wracając przykryjesz to, czegoś się pozbył (Pwt 23, 14)
(Dziękuję Teiście za inspirację)
Czy współcześni żydzi noszą ze sobą kołek i kopią nim dołek? Choćby najtwardsi ortodoksi? A przecież to święte słowo Tory. Tylko że człowiek nawet uznający tę świętość, ale poza tym normalny interpretuje to trochę szerzej. Nie o to chodzi, żeby mieć kołek i kopać dołek, tylko o to, żeby dbać o higienę, co w społeczności koczowników wyrażało się kołkiem i dołkiem, a dzisiaj używaniem WC i papieru toaletowego. Biblijni autorzy nie mieli nic przeciwko niewolnictwu, bo to był w ich czasach normalny podział klasowy. Czyli wynika z tego tyle i tylko tyle, że istnieje Boskie przyzwolenie na normalne w danym czasie podziały klasowe.