Ustalcie se kolejność: Palikot jeden
Nowoczesna Palikot 2
Biedron jeden Nowoczesna 2 Palikot 3
Nowoczesna Palikot 2
Biedron jeden Nowoczesna 2 Palikot 3
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
"Wiosna" panie sierżancie - partia Biedronia
|
05.02.2019, 21:05
Ustalcie se kolejność: Palikot jeden
Nowoczesna Palikot 2 Biedron jeden Nowoczesna 2 Palikot 3
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
05.02.2019, 21:42
Cytat:Koalicja Leppera z PISem też nie była możliwa. Cwaniak Chyba w twoich urojeniach. Konserwy wiejskie dogadały się z konserwami "inteligenckimi" i koalicja powstała, LPR też pod względem obyczajówki od nich nie odstawał. Cytat:A cobras? Chyba próbuje poszerzyć elektorat przez sugerowanie bliskich związków z Nowoczesną. Pewnie oboje panowie nie zgodzą się z taką interpretacją, ale, to jedyne logiczne wytłumaczenie dla ich absurdalnych teorii. Widzę prawdopośrodkizm wszedł u ciebie za mocno. Ale niech będzie, że ich reklamuję, w końcu przesunięcie na lewo przyda się naszej scenie politycznej. Zawsze można liczyć, że brak wzmianek o podatkach w propozycjach Biedronia to lekcja wyciągnięta z porażki Razem, żeby zapobiec panice ludzi o mentalności rodem z tego mema:
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
05.02.2019, 22:11
ErgoProxy napisał(a): Ostatnie zdanie to w ogóle jest kuriozalne, bo sprowadza się do tego, że jednostka powinna wyzbyć się własnych poglądów i klęknąć przed interesem kolektywu. Dla kogo i w co pan grasz, panie kolego? Nic takiego nie wynika. @znaLezczyni
Spoiler!
znaLezczyni napisał(a): Nie przeczy dobremu (czy rzekomo dobremu) programowi, tylko wobec programu (gospodarczego) jest lekko sceptyczny. Odrobinę mniej niż wobec tych, którzy już obiecywali, potem z obietnic się wycofywali, a teraz znowu obiecują. Tamci zdążyli się już skompromitować, Biedroń nie - i póki tego nie zrobi, nie można go traktować z góry jako wyłącznie populistę. A sceptycyzm jest moim zdaniem niezbędny, sympatia sympatią, zobaczymy co zrobi, kiedy zacznie działać naprawdę. Twoja argumentacja nie trzyma się kupy, bo przeczuwasz, że może dać ciała, ale nikt inny nie obiecuje tego co on, więc wybierasz jego. Polityka należy postrzegać jako populistę, ponieważ na takiej roli zasadza się proces zdobywania poparcia. Dalej, tę ocenę można złagodzić dopiero wtedy, gdy pojawią się istotne przesłanki, że populizm skierowany do ogółu jest posadowiony na merytorycznych przesłankach czyt. wyważony (wskaż mi taki mechanizm u R.B.). Kontynuując, pisząc, że R.B. nie zdążył się skompromitować, nie dajesz tym racjonalnego argumentu za poparciem go, nie jest to czynnik decydujący, bo równie dobrze dowolny sztukmistrz mógłby wyskoczyć i tym samym zyskać poparcie (czasem tak się dzieje np. Kukiz, Tymiński itp.), ale na litość! to nie jest racjonalny argument. Cytat:To nie jest to samo, choć rzeczywiście, występują podobne czynniki. Po pierwsze, to jest "tylko nie PO czy PiS", po drugie zaś, program odwołuje się do dość szerokiego elektoratu centrolewicowego. Nie było od dawna (wiem, pisałam to już) żadnej konkretnej partii lewicowej z szansą na realny wpływ na politykę państwa. I jeśli Biedroń taką partię stworzy, to ja mu dam szansę swoim głosem. Czy go wykorzysta, czy zmarnuje - zobaczymy. Chcę partii, która realnie wpłynie na świeckość państwa, odsunie KK od polityki, pójdzie w kierunku nowoczesnego, europejskiego kraju. Te postulaty o odebraniu Krk wpływu na debatę są zwyczajnym populizmem, bo do ich wprowadzenia pewnie koniecznym będzie zmiana konstytucji, to jedno, a drugie, przekonanie co najmniej kilku milionów obywateli, że kościół ma nie wychodzić poza swój próg. Nierealne. Cytat:Nie wiem, gdzie ty widzisz jakieś emocjonalne względy. Merytorycznych nie podałaś, więc jakimi się kierujesz? Cytat:I nie głosuje się "dla jak największej ilości obywateli" Nie obywateli, tylko uwzględniając możliwie najszerszy interes społeczny. To jest co innego od głosowania tak jak większość. Cytat:(...)Głosuje się na tego, kto prezentuje poglądy podobne do twoich, gdy jest nadzieja, że chociaż część ze swoich postulatów wprowadzi w życie. I nie jest to prawdą. Na kogo się nie zagłosuje, to w ostatecznym rozrachunku, o ile wyborów nie wygrają kłamliwi uzurpatorzy, to ostateczny dyskurs dąży do uśrednienia poglądów, co prowadzi do tzw. "zgniłego kompromisu", który są w stanie poprzeć wszyscy na pewien czas, ergo, "twój pogląd" rozmywa się. Jeśli interes pojedynczej osoby (pogląd) staje się ważniejszy od konsensu, to następuje polaryzacja skutkująca otwartym konfliktem. Trwa przeciąganie liny, które nikomu nie służy. Zatem wiara, że ktoś wprowadzi zmiany obyczajowe w obliczu patowego układu demograficznego (żadna ze stron nie przeważa) wbrew drugiej stronie jest naiwna. Takie zmiany, jeśli w ogóle, powinny następować ewolucyjnie, chyba że ktoś jest fanem w skrajnym przypadku jatek, a w łagodnej wersji ostrego konfliktu społecznego rozłożonego w czasie. The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
05.02.2019, 23:41
cobras napisał(a): Widzę prawdopośrodkizm wszedł u ciebie za mocno. Ale niech będzie, że ich reklamuję, w końcu przesunięcie na lewo przyda się naszej scenie politycznej. Fakt, nie uwzględniłem Twoich sympatii politycznych do pewnej wybranej partii lewicy. A Razem gospodarczo najdalej jest od N właśnie. Prowadzi to do wniosku, że każdy na forum ma jakiegoś "ulubionego wroga", a cała reszta mu albo sprzyja, albo jest przez niego reklamowana, albo wejdzie z nim w koalicję, albo też ma przynajmniej wspólny elektorat. Cytat:Zawsze można liczyć, że brak wzmianek o podatkach w propozycjach Biedronia to lekcja wyciągnięta z porażki Razem, Jakieś trzy lata temu i trochę czytałem na blogu WO, że brak postulatów antyklerykalnych to lekcja wyciągnięta z porażek Palikota. Jak tak dalej pójdzie, to następna partia lewicy wyjdzie bez postulatów.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
06.02.2019, 00:07
bert04 napisał(a): Jak tak dalej pójdzie, to następna partia lewicy wyjdzie bez postulatów. Uniwersalny dawca. Fakty po Faktach, wypowiedź jednego z ekspertów "Wiosny". 7 m. 50 s.: Maciej Gdula napisał(a):Myślę, że nie ma takiej potrzeby, żeby odsunąć PiS od władzy. PiS może nawet wygrać, ale niekoniecznie będzie rządził. To nie jest przesądzone. Ja mam wrażenie, że my naprawdę docieramy do ludzi, którzy nie chcą tego, żeby iść pod wspólnym mianownikiem niechęci do PiS-u. Chcą mieć jakiś pozytywny program i my ten program oferujemy. Chyba mu wierzę. The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
06.02.2019, 01:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.02.2019, 02:30 przez Battlecruiser.)
Biedroń nie ma programu gospodarczego, komunikat jaki przekazuje to "jestem fajny". Po co mu program gospodarczy jak ni ma szans realizacji?
Natomiast już wyczaili jakaś panią z koszulką "Konstytucja" na tym jego zjeździe.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
06.02.2019, 09:52
bert04 napisał(a): Jakieś trzy lata temu i trochę czytałem na blogu WO, że brak postulatów antyklerykalnych to lekcja wyciągnięta z porażek Palikota. Jak tak dalej pójdzie, to następna partia lewicy wyjdzie bez postulatów. Antyklerykalizm Palikota skierowany był do najgorszego sortu antyklerykałów. Pełno było tam retoryki w stylu "opasłe brzuchy biskupów" a kościół przedstawiany jako jakaś mroczna siła zła. Antyklerykalizm Biedronia jest jak narazie przedstawiany na spokojnie, ot po postu padają postulaty aby przykładowo nie finansować lekcji religii w budżetu państwa. Biedroń ma tu moim zdaniem dotrzeć do znacznie szerszego grona odbiorców niż Palikot, który skupiał się na fanatykach spod sztandaru Faktów i Mitów. "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
06.02.2019, 10:06
Cytat:"Udowodniliśmy wszystkim, że mamy się dobrze, że wcale nie będziemy partią balansującą na granicy progu wyborczego. Co więcej, gdyby przeliczać dzisiejsze wyniki na mandaty w przyszłym Sejmie, to zsumowane wyniki Wiosny i Koalicji Obywatelskiej dałyby władzę. Mam nadzieję, że w Platformie przyjdzie teraz opamiętanie i rozsądek. Refleksja, że nie trzeba nas atakować, bo choć mamy różne programy, to jednak w części kwestii chcemy podobnych rzeczy". - mówi Krzysztof Gawkowski, sekretarz zarządu Wiosny, były wiceszef SLD. No i tyle z urojeń pilastra o koalicji Wiosny z PiS. Cytat:A Razem gospodarczo najdalej jest od N właśnie. Prowadzi to do wniosku, że każdy na forum ma jakiegoś "ulubionego wroga", a cała reszta mu albo sprzyja, albo jest przez niego reklamowana, albo wejdzie z nim w koalicję, albo też ma przynajmniej wspólny elektorat. Może przestań wyciągać wnioski z miejsca, w którym pilaster trzyma głowę. Cytat:Jakieś trzy lata temu i trochę czytałem na blogu WO, że brak postulatów antyklerykalnych to lekcja wyciągnięta z porażek Palikota. Jak tak dalej pójdzie, to następna partia lewicy wyjdzie bez postulatów. Takie PO robi to już od dawna i jeszcze jakoś się trzymają.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota cobras napisał(a): Tak, biedni broniący bogaczy przed rabunkiem są tak samo bez sensu, jak Biali Ludzie broniący ciapatych albo normalni broniący pedałów. Smok Eustachy napisał(a): Biedroń nie ma programu gospodarczego, komunikat jaki przekazuje to "jestem fajny". Po co mu program gospodarczy jak ni ma szans realizacji?Tu trafiłeś w sedno. Zapewne jego plan jest taki, że od gospodarki będzie większy koalicjant, a on będzie ministrem od fajności. A że postulaty są nierealne - żaden problem, powie, że dobrze chciał, no ale premier nie pozwolił. Cytat:Natomiast już wyczaili jakaś panią z koszulką "Konstytucja" na tym jego zjeździe.No i to wskazuje, jaki to ma być koalicjant.
06.02.2019, 10:45
cobras napisał(a): No i tyle z urojeń pilastra o koalicji Wiosny z PiS. Niezależnie od zasadności "urojeń pilastra", podawanie wypowiedzi polityka jako "dowodu" jest na podobny stopniu niepoważności. Cytat:Może przestań wyciągać wnioski z miejsca, w którym pilaster trzyma głowę. Gdybyś wyjął Twój palec z tego miejsca, mogę zacytować zachwyty i peany razemitów na temat 500+. Oraz pomysły opodatkowania najbogatszych. Czy może nie trzeba dla uzasadnienia tezy, że gospodarczo między R. a N. jest największa otchłań? Cytat:Takie PO robi to już od dawna i jeszcze jakoś się trzymają. Ale PO oprócz obietnic ma też dwa lata kadencji i na tej podstawie są oceniani. Partie nowe w polityce tego nie mają, więc bez obietnic się nie obejdą. Nawet jak w przypadku Kukiza na początku to było "rozpierdolenie systemu".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
06.02.2019, 11:07
06.02.2019, 11:21
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8 Dołączył: 11.2017 Reputacja: 527 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Być może powierzchowna i bzdurna hipoteza:
Scena polityczna jest zorganizowana według dwóch osi. Jedną z grubsza można określić jako etatyzm-leseferyzm, drugą jako konserwatyzm-progresywizm (socjal może się pojawiać zarówno jako funkcja etatyzmu jak i progresywizmu). Tradycyjny podział prawica-lewica to w zasadzie przekątna konserwatywny leseferyzm - progresywny etatyzm. Gdzie jest problem - w Polsce to nie działa. Wyraźnie widać, że podział idzie po kompletnie prostopadłej przekątnej: "Polska solidarna" - "Polska liberalna". czyli konserwatywny etatyzm - progresywny leseferyzm. W pewnym momencie (okolice wyborów w 2015) partie z wynikiem >5% dało się wręcz ułożyć w szereg, gdzie każda kolejna była bardziej progresywna i liberalna: PiS-K'15-PSL-SLD-PO-N. Odchylenia prawo-lewo od tej przekątnej są możliwe w tylko niewielkim zakresie, coś jak K'15-PiS, PSL-SLD, PO-N (pary partii leżących w zbliżonych punktach na przekątnej, z których pierwsza jest bardziej na prawo, a druga bardziej na lewo). Co to oznacza dla Biedronia: obecna sytuacja, kiedy RB jest jak kot Shroedingera - jednocześnie progresywno-etatystyczny i progresywno-leseferystyczny, jest nie do utrzymania, funkcja falowa musi się w końcu skolapsować. Realna nisza, w której Biedroń może być czymś więcej niż liderem kanapy, to lewe skrzydło "Polski liberalnej", czyli soclib walczący o równy dostęp gejów do wolnego rynku, finansujący in vitro, a jeśli pieniędzy starczy to i darmowe przedszkola. Zapewne zresztą tu ta funkcja się skolapsuje, bo w końcu progresywnym leseferystą on w istocie jest. Ot, zajmie zbliżoną pozycję względem PO, jaką względem PSl zajmuje SLD, co jest tym łatwiejsze, że N nie do końca jest w stanie grać do tej bramki, jest zbyt centrowa i zbyt skompromitowana. Jeśli funkcja skolapsuje się na progresywnym etatyzmie, Biedroń zostanie eradykowany z ogólnopolskiej polityki i w najlepszym razie wróci do Słupska. Jeśli zaś na progresywnym leseferyzmie natychmiast skończy się obecny symetryzm - nie ten elektorat, z tej pozycji nie da się w to grać. A jeśli symetryzm się nie skończy - Biedroń zostanie eradykowany, a elektorat w poszukiwaniu lepszego antypisu wróci do PO. Teoretycznie jest możliwe, że funkcja skolapsuje się jako lewe skrzydło nijakiego centrum, czyli Biedroń spróbuje być fajniejszym Czarzastym. Coś tu może ugrać, ale nie tyle co jako progresywny leseferysta, bo centrum nie jest zbyt duże, jego lewe skrzydło tym bardziej, a do tego trzeba konkurować z SLD, które ma tu dość mocny betonowy elektorat. Co prawda z tej pozycji można coś tam zasysać z niedopieszczonego lewego skrzydła progresywnych leseferystów, ale niezbyt dużo, i ciągle jest ryzyko, że ktoś inny w końcu po to sięgnie (Nowacka, albo Lubnauer na dziś) i zostanie tylko konkurowanie z SLD o emerytowanych milicjantów.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
06.02.2019, 12:09
Cytat:Tak, biedni broniący bogaczy przed rabunkiem są tak samo bez sensu, jak Biali Ludzie broniący ciapatych albo normalni broniący pedałów. Raczej jak "śniadzi" broniący białych przed rasizmem albo geje broniący hetero przed dyskryminacją. Widzę nie tylko używanie nie tylko chujowych metafor, ale i tę słynną niepoprawność polityczną. Zawiodłem się. Cytat:ROTFL!!! Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech No tak można tylko skomentować twoje bzdury w temacie. Wracaj może do szukania skłonności do młodych chłopców wśród pisarzy młodzieżowych, a politykę zostaw ludziom bardziej zorientowanym. Cytat:Niezależnie od zasadności "urojeń pilastra", podawanie wypowiedzi polityka jako "dowodu" jest na podobny stopniu niepoważności.Zawsze to lepiej niż niczym niepoparte teorie z dupy. Bo przecież skoro konserwy z Samoobrony mogły iść w koalicję z PiSem, to tęczowy, antykościelny Biedroń też się z nimi dogada xD Cytat:Gdybyś wyjął Twój palec z tego miejsca, mogę zacytować zachwyty i peany razemitów na temat 500+. Oraz pomysły opodatkowania najbogatszych. Czy może nie trzeba dla uzasadnienia tezy, że gospodarczo między R. a N. jest największa otchłań? Większa otchłań jest chociażby między R. a Korwinem. A jaki jest stosunek N. do 500+? Bo ja widzę, że chcą dać kasę na wszystkie dzieci, a nie tylko drugie. A teraz już w ogóle o tym nie wspominają, paskudne socjaluchy :) Cytat:Niesatysfakcjonujące było podejście Nowoczesnej do programu 500+. Elektorat liberalny oczekuje likwidacji tego socjalistycznego rozdawnictwa, tymczasem Nowoczesna kluczyła. W programie z 2016 r. zapisano, że nie będzie likwidowany, a jedynie reformowany. W 2017 r. o likwidacji powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz, a następnie przedstawiono propozycję zastąpienia go programem Aktywna Rodzina. Później wypowiedzi jednych posłów o likwidacji 500+ natychmiast inni łagodzili. Cytat:Ale PO oprócz obietnic ma też dwa lata kadencji i na tej podstawie są oceniani. Dwa lata kadencji? Ciekawe.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota cobras napisał(a):Cobras, ja nie mam nic do ciebie, no ale powiedzmy sobie, ty nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby skakała przed tobą całkiem goła krzycząc "hej, to ja, ironia!"Cytat:Tak, biedni broniący bogaczy przed rabunkiem są tak samo bez sensu, jak Biali Ludzie broniący ciapatych albo normalni broniący pedałów.
06.02.2019, 12:25
Cytat:Cobras ja nie mam nic do ciebie, no ale powiedzmy sobie, ty nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby skakała przed tobą całkiem goła krzycząc "hej, to ja, ironia!" Podejrzany No, zabrakło mi tego, jak to mówią, dystansu, HE HE.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13 Dołączył: 12.2017 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Katolickie
Jak to jest że postulaty sprzeczne z konstytucją, tej jednostki zwanej Biedroniem wam już nie przeszkadzają. Ale na PiS to ujadacie notorycznie?
No ale zawsze to wiosną gówno wypływa spod śniegu
06.02.2019, 12:36
Quinque napisał(a): Jak to jest że postulaty sprzeczne z konstytucją, tej jednostki zwanej Biedroniem wam już nie przeszkadzają. Ale na PiS to ujadacie notorycznie? Raczej przekaz dnia wypływa. Ten o konstytucji był chyba przedwczoraj. Porozmawiamy gdy Biedroń zacznie łamać konstytucję. Postulować, rzeczy które na ten moment nie są zgodne z konstytucją może każdy polityk - po prostu ich realizacja będzie trudna bo będzie wymagała najpierw zmiany konstytucji. Nie widzę powodów aby sądzić, że każdy będzie miał w dupie prawo tak jak było to w przypadku PIS. "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
cobras napisał(a): Zawsze to lepiej niż niczym niepoparte teorie z dupy. Bo przecież skoro konserwy z Samoobrony mogły iść w koalicję z PiSem, to tęczowy, antykościelny Biedroń też się z nimi dogadaCo do tego to się nawet z Tobą zgadzam. Nie zmienia to oceny poważności argumentu, że polityk nowej partii "zaprasza do koalicji". Cytat:Większa otchłań jest chociażby między R. a Korwinem. Przepraszam, nawet jeżeli to się zgadza*, to w kontekście wchodzenia w koalicję chyba jasne jest, że planktonu wyborczego nie uwzględniamy. *nie śledzę najnowszych zmian u Krula, różne rzeczy się słyszy. Cytat:A jaki jest stosunek N. do 500+? Bo ja widzę, że chcą dać kasę na wszystkie dzieci, a nie tylko drugie. A teraz już w ogóle o tym nie wspominają, paskudne socjaluchy Owszem, reakcje 2016 i 2017 różnią się od reakcji bezpośrednich na ogłoszenie i realizację programu. Te były IMHO bardziej szczere. Teraz ukrywają, jak Biedroń ukrywa roszczenia podatkowe... W sumie dobre pytanie, czy będą tak długo ukrywać, aż programy Wiosny i Nowoczesnej będą nie do odróżnienia? To dosyć powszechne w zachodnich demokracjach, w Niemczech części programów Zielonych, Socjaldemokratów i Chadeków można by wymienić, i nikt by nie zauważył. Cytat:Dwa lata kadencji? Ciekawe. Miało być dwie pełne kadencje, ma się rozumieć. To ciągle więcej, niż jakakolwiek inna partia po '89, nawet PiS w kolejnych wyborach będzie miał jakieś półtora. Choć wróć, PSL ma tu na koncie najdłuższy staż, 3,5 kadencji. Nawet premiera wystawiali, choć niedługo. Quinque napisał(a): Jak to jest że postulaty sprzeczne z konstytucją, tej jednostki zwanej Biedroniem wam już nie przeszkadzają. Ale na PiS to ujadacie notorycznie? PiS zasadniczo nie miał postulatów niekonstytucyjnych. A jak opisał wyżej kolega, postulaty wymagające zmiany konstytucji to najtańsza kiełbasa wyborcza, zawsze można potem twierdzić "Próbowałem, ale do tego potrzeba poparcia że helau"
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
06.02.2019, 13:01
Cytat:Jak to jest że postulaty sprzeczne z konstytucją, tej jednostki zwanej Biedroniem wam już nie przeszkadzają. Ale na PiS to ujadacie notorycznie? No skoro jakiś pisowski ekspert tak powiedział, to rzeczywiście muszą być niekonstytucyjne Cytat:Przepraszam, nawet jeżeli to się zgadza*, to w kontekście wchodzenia w koalicję chyba jasne jest, że planktonu wyborczego nie uwzględniamy. Patrząc na ostatnie sondaże, to Korwin ma większe szanse na wejście do Sejmu niż N.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
06.02.2019, 13:07
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13 Dołączył: 12.2017 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Katolickie cobras napisał(a):No skoro jakiś pisowski ekspert tak powiedział, to rzeczywiście muszą być niekonstytucyjne Tak Cię wołają na obiad? Socjopata napisał(a):Nie widzę powodów aby sądzić, że każdy będzie miał w dupie prawo tak jak było to w przypadku PIS Oczywiście PiS jest zły bo jego postulaty się nie zgadzają z religią wszystkich antypisowców A PiS i tego Biedronia mam za równie spierdolonych |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|