To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Wiosna" panie sierżancie - partia Biedronia
Ktoś serio mysli ze partia Sosna mogłaby zrobić coś pożytecznego dla Polski i Polaków?
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a):
kmat napisał(a): Dobrze by było jakby się Biedroń w końcu ogarnął. Z sondaży dość wyraźnie widać, że gros poparcia to byłe postępowe skrzydło zwolenników PO. Opowiadając ciągle głupoty w końcu tych ludzi straci.

Widać, że sondaże były z pewną pompką.
Idzie powoli drogą Petru

Tylko w przeciwnym kierunku. Swetru stracił wyborców, którzy wierzyli, że Nowoczesna jest czymś innym niż tylko kolejnym wydaniem "liberalizmu ekonomicznego" (a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych"). Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi.

Quinque napisał(a): Ktoś serio mysli ze partia Sosna mogłaby zrobić coś pożytecznego dla Polski i Polaków?

Na przykład taki liberał (normalny, nie ekonomiczny):
https://liberte.pl/liberal-o-biedroniu/
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych"
Nie sądzę. Po prostu potencjalni zwolennicy przestali traktować N poważnie.
ZaKotem napisał(a): Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi.
Biedroń ma chyba ciężki atak sodówki. Co się może skończyć bardzo źle.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Biedroń to narcyz, niestety, stąd ta sodówa.

ZaKotem napisał(a): Nowoczesna jest czymś innym niż tylko kolejnym wydaniem "liberalizmu ekonomicznego" (a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych").

Ktoś w to wierzył? Tak tylko, retorycznie.

ZaKotem napisał(a): Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi.

Jeśli za to się nie obrażą, to znaczy, że przyciąga tych mniej bystrych np. z PiS, a jeśli się obrażą to znaczy, że przestrzelił.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Biedroń ma chyba ciężki atak sodówki. Co się może skończyć bardzo źle.

A wiesz, właśnie chciałem kupić naboje do gazowania wody i w sklepie okazało się, że wszystkie wykupione.
Pszypadeg? Huh
Odpowiedz
Quinque napisał(a): Ktoś serio mysli ze partia Sosna mogłaby zrobić coś pożytecznego dla Polski i Polaków?

Tak. Ja.

Strącić Razem w otchłań niebytu.
Odpowiedz
Łazarz napisał(a): Strącić Razem w otchłań niebytu.
Nie sądzę. Razem zajęło tak ezoteryczną niszę, że może tam trwać wiecznie, niczym ONR czy inny Korwin. Z prawicowego punktu widzenia Wiosna może przynieść inną korzyść - zepchnięcie PO na prawo.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
PO powinno to zrobić, ale nie dość, że widocznie tego "nie czują", to najwyraźniej nie mają pojęcia jak to skutecznie uczynić.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Nie skreślajcie Roberta tak na dzień dobry.
Im więcej będą go grillować, tym będzie popularniejszy.
Zawsze na wstępie jest okres teflonowy.
Programów i tak nikt nie zna i nie czyta (i słusznie).
Liczy się look, look i jeszcze raz look.

Kimże jesteśmy aby go skreślać albo i nie skreślać? On sam może się skreślić albo i nie skreślić.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
kmat napisał(a):
Łazarz napisał(a): Strącić Razem w otchłań niebytu.
Nie sądzę. Razem zajęło tak ezoteryczną niszę, że może tam trwać wiecznie, niczym ONR czy inny Korwin. Z prawicowego punktu widzenia Wiosna może przynieść inną korzyść - zepchnięcie PO na prawo.

Razem ma to do siebie, że nie potrzebuje żadnego przeciwnika żeby żreć sie wewnątrz partii i kurczyć swój potencjał.
Wejdź na https://sinial.pl/ i poznaj skuteczną metodę na ładne uda.[url=https://sinial.pl/][/url]
Odpowiedz
Jocasta napisał(a): Razem ma to do siebie, że nie potrzebuje żadnego przeciwnika żeby żreć sie wewnątrz partii i kurczyć swój potencjał.
Ano. Ale to typowe w takich egzotycznych niszach. Będące swoistym lustrzanym odbiciem środowisko korwinowskie też tak ma.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Popatrzy na partie. 
Nazwa: "Wiosna"

Wiosna kojarzy się z odrodzeniem, ciepłem, rozkwitem. I tym chce być Biedroń. Odrodzeniem.

[Obrazek: 21113_l2.jpg]
Fajka u górnego prawego rogu, i dość ciekawie zaprojektowane grafiki wyglądają interesująco.

Moim zdaniem im się uda coś ugrać. Biedroń obiecuje, ale jak każdy polityk dużo z tego jest nakłamane i oszukane. W najgorszym wypadku POWAŻNE obietnice użyte jako kiełbasa wyborcza, po zrealizowaniu, mogły by tylko jeszcze bardziej dobić ten kraj. Im mam nadzieje, że się tak nie stanie.

Rozpatzrmy jego obietnice i cele:

> Opieka zdrowotna
  • Lekarz specjalista w ciągu 30 dni.
  • Nie więcej niż 200 zł na leki.
  • Godne wynagrodzenie we wszystkich zawodach medycznych.
  • Geriatria w każdym powiecie.
  • Zwiększenie finansowania w opiece zdrowotnej.
> Szkoła
  • Cyfrowe klasy.
  • Edukacja antyprzemocowa i seksualna.
  • Godne wynagrodzenie nauczycieli.
  • Angielski w każdym domu.
  • Dentysta w każdej szkole.
> Polityka rodzinna
  • Miejsce w żłobku dla wszystkich dzieci.
  • 500+ na każde dziecko.
> Prawa kobiet
  • Bezpieczna ciąża i bezbolesny poród.
  • Bezpieczne przerywanie ciąży.
  • In vitro dla każdej kobiety.
  • Alimenty jak podatki.
  • Ochrona ofiar przemocy domowej.
> Emerytury
  • Minimalna emerytura 1600 zł.
  • Sprawiedliwe emerytury dla kobiet i mężczyzn.
  • Likwidacja ZUS.
  • Likwidacja KRUS.
> Równość
  • Równość małżeńska dla wszystkich.
  • Równe płace dla kobiet i mężczyzn.
  • Walka z przestępstwami z nienawiści.
> Świeckie państwo
  • Wycofanie religii ze szkół.
  • Rozdział państwa od Kościoła.
  • Likwidacja Funduszu Kościelnego.
  • Opodatkowanie Kościoła. 

Zacznijmy od opieki zdrowotnej.
  • Lekarz specjalista w ciągu 30 dni
Uważam, że nie ma na to siły. Pozatym jako dość liberalnie nastawiony w sferze gospodarki(z dość dużymi wyjątkami), sądze, że nie potrzebne jest państwo by zagwarentować specjalistę w ciągu 30 dni.
  • Nie więcej niż 200 zł na leki.
  • Godne wynagrodzenie we wszystkich zawodach medycznych.
Dość zaawansowana (jak dla mnie) ingerencja państwa w dochód. Jeżeli lekarz jest chujowy, niech dostaje mniej, będzie lepszy z czasem dostanie więcej, będą się o niego ludzie bili. Jeżeli chodzi o leki, mam mieszane uczucia, lecz coś mnie tu ciągnie do małej aprobaty. Od czasy kiedy czytałem Mein Kampf, państwowe rozwiązaia socjalne we mnie się nieżle wbiły.
  • Geriatria w każdym powiecie.
  • Zwiększenie finansowania w opiece zdrowotnej.
Neutralne podejście, prucz drugiego punktu. Ja bym stopniowo prywatyzował, ale nie do końca. 

Szkoła:
  • Cyfrowe klasy.
Szkoły mogą na spokojnie z jakomś tam pomocą państwa, faktycznie zaimplementować takie klasy. Popieram. (Osobiście uważam, że szkoły powinny być prywatno-państwowe)
  • Edukacja antyprzemocowa i seksualna.
Osoba przy zdrowych zmysłach podziękuje. Ja jestem jak najbardziej za edukacją seksulaną czy tam WDŻ. Tylko nie w Kinseynowskiej wersji z stadardami WHO do chololery jasnej, która niszczy człowieka. Powinna być poważna, surowa, bez zabawy, jak normalna lekcja np. Matematyki, Biologii, Polskiego itp. Edukacja antyprzemocowa nie jest potrzebna, wiemy skąd się Biedroń wywodzi. Wiemy o feminiżmie i o "Toxic Musculinity". Więc nie. Łatwo można przewidzieć co będzie na tych lekcjach. 
  • Angielski w każdym domu.
  • Dentysta w każdej szkole.
Jak ktoś chce Hiszpański zamiast Angielskiego, niech ma Hiszpański. Inny chce Arabaski a nie Angielski, niech ma Arabski. Lub Chinski, Japoński, Hindi, Rosyjski. Patrząc na naszą Europę, naprawdę ze sto pięćdziesiąt lat i ten Angielski będzie niepotrzebny. Ale na dzisiaj, niestety Angielski trzeba umieć. A dentysta to chyba jest wszędzie, wystraczy wynająć by przyjechał a go nie trzyamć w budynku. Raz na jakiś czas. Bądżmy poważni. 

Polityka rodzinna:
  • Miejsce w żłobku dla wszystkich dzieci.
  • 500+ na każde dziecko.
500+ nigdy nie popierałem, i potępiam nadal. A miejsce w każdym złobku? Panie, mniej dzieci się rodzi a ten chce miejsce w każdym żłobku? To sie logiki nie trzyma.

Prawa kobiet (a gdzie prawa mężczyzn?):
  • Bezpieczna ciąża i bezbolesny poród.
No to dosypał do pieca(niestety nie węgla). Na ten czas, to jest nie realne. Zawsze będzie bolesny i niebezpieczny poród. Tak, da się to złagodzić, i nawet pozbyć, ale każdemu się tego nie załatwi.
  • Bezpieczne przerywanie ciąży.
  • In vitro dla każdej kobiety.
Przerywanie ciąży, nigdy nie będzie bezpieczne, gdyż zawsze jest szansa na komplikacje (i powinna być do 12 tygodnia, nie póżniej, no chyba, że życie matki jest zagrożone). Odnośnie in vitro, nigdy nie miałem na ten temat zdania, ale zazwyczaj się sprzeciwiem, i uważam, że tylko pomiędzy małżeństwami powinno to być możliwe. No chyba, że jakomś wyższą rasę wyprodukowaną w laboratorium by rodziły. To co innego. To już nawet przymusem pasowało by robić (tak wiem, totalitarne rozwiązanie)
  • Alimenty jak podatki.
  • Ochrona ofiar przemocy domowej.
Wreście coś z czym się zgadzam. Choć jestem dość liberalny w stosunku do gospodarki, to tu jest jeden wyjątek. Te skurwysny, powtarzam, te skurwysyny. Które opuściły dom rodzinny, dobrowolnie, bo się bały odpowiedzialności, powinny płacić takie sumy. Gdzie nawet ONZ będzie się rzucał za takie ostre przepisy. To jest kanalia, śmieć ludzki najgorszego sortu. I też się zgadzam o ochronie ofiar przemocy domowej, nie ważne jaka płeć, trzeba patrzeć na osobę, nie na co się ma gdzie jak na zachodzie. I podwyższyć kary.

Emerytury
  • Minimalna emerytura 1600 zł.
  • Sprawiedliwe emerytury dla kobiet i mężczyzn
Nie, zadłuży to kraj tak bardzo, że zostaniemy Wenezuelom, z taką różnicą, że my nie mamy ropy by mieć cień szansy się odbić.
  • Likwidacja ZUS.
  • Likwidacja KRUS.
A tu przytakne. I w sumie tyle.

Równość

Już jest, nic nie trzeba robić.

Świeckie państwo:
  • Wycofanie religii ze szkół.
  • Rozdział państwa od Kościoła.
  • Likwidacja Funduszu Kościelnego.
  • Opodatkowanie Kościoła. 
Oprucz tego, że ewidentnie jest to debilny błąd taktyczny. To hipokryzja jest w tym postulacie zawarta jeżeli popatrzeć na co się dzieje. (Chodzi o Jarmułke) Dlaczego błąd taktyczny? W tym kraju żyje w większości duże grono katolików, to jest naprawdę, niepotrzebne zyskanie przeciwnika. Ja uważam, że jak chce, niech szkoła się umówi, i pozwala nauczać religi księżom, lub też nie. To poprostu się nie dość, że zradykalizuje jakaś cześć społeczeństwa, to podzieli ten naród jeszcze bardziej.

Fundusz Kościelny można zastapić zwykłym podatkiem dobrowolnym, kto chce niech daje co miesiąc, nwn 1% lub więcej swojego dochodu. Opodatkowanie kościoła, kościół jest opodatkowany, ale ma ulgi, dużo ulg. Kościół jest instytucją dość ważną, i nie powinno się jej zwalczać opodakowaniem. Tak ulgi znieść, ale w zależności jak sie dogada jakoś to wybalansować. Kościół był, i będzie dość zrzytą z państwem ( w sensie historycznym) instytucjom. Kościół szkodzi Polsce dzisiaj w szczególności tym, że ma Papieża lewaka. 

Gdzie jest wielki Turek Ali Agca kiedy go potrzebujesz? 

Powinna byc współpraca pomiędzy organizacją, która jest ważna dla dużej części narodu, ale nie aż taka bliska jak teraz. Nawet ja pomimo sypatyczności do Kościoła (pomijając religijne treści) muszę pochylić głowę przed tym, i faktycznie przyznać, że ten Kosćiół trzeba odsunąć. Ale to nie ma być murem zrobione, a płotem. Wysokim i mocnym, ale płotem.

Podsumowując...

Wstyd, kiedy na to patrzę. To na zachodzie ginie, w Brazyli nawet od tego odeszli. A w Polsce kwitnie co już jest przestarzałe, Polska zawsze będzie zacofana. Wiosna to największy dowód na to. Wiosna narobi Polsce dużo szkody, ale nie powiem, kilka rzeczy mi się podobających chcą wprowazić.
Cytat:Obelgi - to argumenty tych, którzy nie mają argumentów ~ Jean-Jacques Rousseau

Jak mówi rzymska zasada na której są zbudowane prawa naszej cywilizacji "nemo iudex in sua causa" (Nikt nie jest sędzią w własnej sprawie) Nawołuje do kierowania się w dyskusji tą zasadą. Pomaga.  Uśmiech
Odpowiedz
NieWierzącyKonserwatysta napisał(a): Osoba przy zdrowych zmysłach podziękuje. Ja jestem jak najbardziej za edukacją seksulaną czy tam WDŻ. Tylko nie w Kinseynowskiej wersji z stadardami WHO do chololery jasnej, która niszczy człowieka. Powinna być poważna, surowa, bez zabawy, jak normalna lekcja np. Matematyki, Biologii, Polskiego itp.
Patrząc po tym, jak piszesz, można wnioskować, że lekcje polskiego u ciebie były chyba niepoważne.

Cytat: Edukacja antyprzemocowa nie jest potrzebna, wiemy skąd się Biedroń wywodzi. Wiemy o feminiżmie i o "Toxic Musculinity". Więc nie. Łatwo można przewidzieć co będzie na tych lekcjach. 
Co będzie na tych lekcjach?

Cytat:Odnośnie in vitro, nigdy nie miałem na ten temat zdania, ale zazwyczaj się sprzeciwiem, i uważam, że tylko pomiędzy małżeństwami powinno to być możliwe. No chyba, że jakomś wyższą rasę wyprodukowaną w laboratorium by rodziły. To co innego. To już nawet przymusem pasowało by robić (tak wiem, totalitarne rozwiązanie)
Ja pierdolę.

Cytat:Oprucz tego, że ewidentnie jest to debilny błąd taktyczny. To hipokryzja jest w tym postulacie zawarta jeżeli popatrzeć na co się dzieje. (Chodzi o Jarmułke) Dlaczego błąd taktyczny? W tym kraju żyje w większości duże grono katolików, to jest naprawdę, niepotrzebne zyskanie przeciwnika. Ja uważam, że jak chce, niech szkoła się umówi, i pozwala nauczać religi księżom, lub też nie. To poprostu się nie dość, że zradykalizuje jakaś cześć społeczeństwa, to podzieli ten naród jeszcze bardziej.
Społeczeństwo otwarte, w odróżnieniu od totalitarnego, z natury rzeczy jest podzielone. To najbardziej naturalna rzecz, że istnieją różne frakcje o sprzecznych interesach a partie reprezentują właśnie interesy części społeczeństwa. Nie podział jest zły, ale złe jest widzenie zła w podziale.

Cytat: Kościół szkodzi Polsce dzisiaj w szczególności tym, że ma Papieża lewaka.
Gdzie jest wielki Turek Ali Agca kiedy go potrzebujesz? 

Ja pierdolę.

Cytat:Podsumowując...
Wstyd, kiedy na to patrzę. To na zachodzie ginie, w Brazyli nawet od tego odeszli. A w Polsce kwitnie co już jest przestarzałe, Polska zawsze będzie zacofana. Wiosna to największy dowód na to. Wiosna narobi Polsce dużo szkody, ale nie powiem, kilka rzeczy mi się podobających chcą wprowazić.
Tak, oczywiście, to Brazylia jest przodownikiem postępu na świecie, nie żadne USA, Japonia czy Niemcy.
Odpowiedz
Gawain



Cytat:
znaLezczyni napisał(a): napisał(a):A mnie się wydaje, że nie masz pojęcia o tym elektoracie.

No skąd bym mógł mieć. Przecież przyleciałem do Poland jesterdej z juesej.

Ironia zamyka drogę do dyskusji.




Cytat:
Cytat: napisał(a):A mnie się wydaje (i udowadniasz to swoimi słowami), że nie masz pojęcia o czasach, które nazywasz komuną.


To mnie oświeć. Ale pewnie nie jestem godzien takiego zaszczytu. Po prostu mam przyjąć na wiarę zaprzeczenia głoszone ex cathedra.

Jak wyżej. Oczywiście, byłbyś godzien, gdybyś rozmawiał bez ironizowania. I chciałam zauważyć, że to ty wygłosiłeś ex cathedra swoją opinię o tzw. komunie. Ja ja tylko napisałam, że wydaje mi się, że (jak z twojej opinii wynika) nie masz o tych czasach pojęcia.



Cytat:
Cytat: napisał(a):Nie masz pojęcia o podziałach, które panowały w społeczeństwie i co kłuło w oczy.

Przecież my tam w juesej mamy wszystko. I to najlepsze! Pralki, lodówki, odkurzacze. I pojęcie też mamy! Najlepsze!

Widzisz, dlatego tak rzadko chce mi się rozmawiać z tobą - bo nawet wtedy, kiedy próbuję, ty wchodzisz na wysokie tony ironii od razu (w cytacie powyżej zabrzmiała falsetem).



Cytat:Oczywiście, że ma. Biedroń przecież się kreuje na społecznika i mróweczkę pracowitą. Wrażliwy, pozytywny i tęczowy stachanowiec. Prawdziwy mąż stanu...



Stachanowiec? Za dużo lumberjacka się naczytałeś.
Biedroń to polityk. Społecznikiem jest o tyle, że chce poruszyć kwestie zastałych problemów społecznych, którymi PO i niegdyś SLD bały się zajmować.




Cytat:
Cytat: napisał(a):A pisanie o marzeniu do bycia niezaradnym czy leniwym to jest po prostu obelga.

Tego zdania nie rozumiem.


 To zacytuję cię jeszcze raz:


Cytat:Elektorat zagłosował na pierwszego z brzegu Resentymentalistę. Kogoś kto obieca, że tych wstrętnych Bogatych i Wpływowych ukatrupi, nogi wyrwie, łeb ukręci i naszcza do szyi. Bo trzeba wrócić do stanu kiedy niezaradność, lenistwo i januszowata cwaniakowatość zostają nagradzane wypłaszczeniem nierówności jakie powstały w momencie kiedy się przestało gnębiłć przejawy jakiejkolwiek samodzielności i inicjatywy. Żeby samopoczucie elektoratu się nie wyplaszczyło.

 



Cytat: Bredzisz. Nie bardzo wiem o co w tym chodzi. Każdy kto pracuje i na siebie zarabia jest według mnie w porządku. O ile nie jest to robota wymyślona przez państwo, aby dać zajęcie tym, którzy tego zajęcia sami z siebie by nie poszukali.

O tak. Chyba że chce głosować na Biedronia. Wtedy jest elektoratem zawiści.


I ostatni cytat:

Cytat:Sam jestem robolem i to z wyboru, bo robolowi lepiej płacą niż pracownikom biurowym niższego i średniego szczebla. I ani autopogardy nie wyznaję ani nie bardzo wiem co ty mi tu imputujesz.

Język, jakiego używasz, wskazuje na twój brak szacunku do pracy robotnika.



Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, daruj sobie pseudośmieszne wstawki. A jeśli nie możesz się oprzeć wyrażaniu swoich opinii w postaci nadmiaru (nie zawsze udolnej) ironii, to nie będę traciła czasu na odpisywanie ci.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
znaLezczyni napisał(a): Ironia zamyka drogę do dyskusji.

Wywoływanie irytacji też.

Cytat:Jak wyżej. Oczywiście, byłbyś godzien, gdybyś rozmawiał bez ironizowania. I chciałam zauważyć, że to ty wygłosiłeś ex cathedra swoją opinię o tzw. komunie. Ja ja tylko napisałam, że wydaje mi się, że (jak z twojej opinii wynika) nie masz o tych czasach pojęcia.

A to ciekawe. Prawie całe życie, spędziłem w miejscowości, której mieszkańcy zostali ukształtowani przez PRL i kosmiczno-komiczne warunki jakie były wtedy przez państwo stwarzane. Pamiętam dysfunkcjonowanie państwowego zakładu, do dzisiaj użeram się z mentalnością ludzi przekonanych, że jak coś nie jest na stałe do gruntu przytwierdzone to mogą sobie to zabrać, bo to niczyje... Widzę co po tych czasach zostało i na podstawie tego oceniam.



Cytat:Widzisz, dlatego tak rzadko chce mi się rozmawiać z tobą - bo nawet wtedy, kiedy próbuję, ty wchodzisz na wysokie tony ironii od razu (w cytacie powyżej zabrzmiała falsetem).

Z reguły staram się normalnie argumentować i rozmawiać spokojnie. Niestety nic nie irytuje mnie tak, jak stawianie tezy przeciwnej bez jej argumentowania lub prośby o poparcie przeze mnie argumentami tego co powiedziałem. To nawet nie jest próba Kontaktu, to nadawanie komunikatu na wszystkich pasmach.



Cytat:Stachanowiec? Za dużo lumberjacka się naczytałeś.
Biedroń to polityk. Społecznikiem jest o tyle, że chce poruszyć kwestie zastałych problemów społecznych, którymi PO i niegdyś SLD bały się zajmować.

Co nie zmienia faktu, że zaprezentował najobszerniejszy wachlarz propozycji wśród wszystkich partii aspirujących do miana mainstreamowych, co więcej głosi, że będzie projekty składał. Taki PSL czy Korwin czy inna Platforma nie przebiła się z takimi deklaracjami.


Cytat: To zacytuję cię jeszcze raz:

Nie pojmowałem tego w kategorii marzeń a raczej zwykłego wygodnictwa. Każdy chce żyć wygodnie a tacy ludzie wygodę afirmują właśnie w ten sposób.

 



Cytat:O tak. Chyba że chce głosować na Biedronia. Wtedy jest elektoratem zawiści.

Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny. Dla ludzi zawistnych sprawiedliwość jest wtedy kiedy kto inny ma gorzej, czy to bogacz, czy to ksiądz albo inny kułak. Jak ktoś wybiera programy, które takie składniki mają na swoich sztandarach to jest po prostu zawistny.



Cytat:Język, jakiego używasz, wskazuje na twój brak szacunku do pracy robotnika.

To jest niemożliwe. Jeżeli kogoś nie szanuję to raczej pozorantów udających robotników. Jest taka grupa ludzi, która ceni się wyjątkowo wysoko i jest przekonana o wybitnym niedocenianiu ich wysiłku. Z reguły to partacze i zwykłe nieroby czychające na "fuchy" tj. na zajęcia przynoszące pensję, bez konieczności wysilania się. I potwierdzam, tak, takimi ludźmi gardzę. Nazywanie ich robotnikami to ujma dla normalnie pracujących ludzi.

Cytat:Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, daruj sobie pseudośmieszne wstawki. A jeśli nie możesz się oprzeć wyrażaniu swoich opinii w postaci nadmiaru (nie zawsze udolnej) ironii, to nie będę traciła czasu na odpisywanie ci.

Wzajemnie.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gawain napisał(a): Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny.

Hm. Czy usługodawca, który chce, aby klient zapłacił mu za wykonaną pracę, jest zawistny?
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):
Gawain napisał(a): Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny.

Hm. Czy usługodawca, który chce, aby klient zapłacił mu za wykonaną pracę, jest zawistny?

W żadnej mierze. Wolny, dobrowolny handel, wzbogaca obie strony. Klient otrzymał usługę, która jest dla niego więcej warta niż pieniądze za nią zapłacone. Usługodawca - odwrotnie.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Libki chcące obniżenia podatków, przez co państwo straci na ich korzyść środki, to też zawistnicy wg. tej definicji Duży uśmiech
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Napisz To co chcesz przekazać tylko tym razem po polsku
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):
Gawain napisał(a): Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny.

Hm. Czy usługodawca, który chce, aby klient zapłacił mu za wykonaną pracę, jest zawistny?

Jak wskazał słusznie Pilaster- nie. Ale nie ma też nic zawistnego w próbowaniu uzyskania od klienta zapłaty wyższej, niż rynkowa wartość usługi, wykorzystując np. jego niewiedzę. Kradzież też nie wynika inherentnie z zawiści. Złodziej nie musi pałać nienawiścią do swojej ofiary.

cobras napisał(a): Libki chcące obniżenia podatków, przez co państwo straci na ich korzyść środki to też zawistnicy wg. tej definicji Duży uśmiech


I tutaj docieramy do sedna sprawy. Co komu się należy i kto komu co odbiera. To kwestie ideologiczne, ale każdy (lewica i prawica) by chciał swoją ideologię przeforsować jako obiektywny stan rzeczy.

No, ale żeby się Gawainowi spodobał przykład, to powiedzmy, że pracodawca obcina pensje pracownikom, albo dokonuje zwolnień żeby obciąć koszty działalności. Zawistnik jebany. Oczko
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark

Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości