Ktoś serio mysli ze partia Sosna mogłaby zrobić coś pożytecznego dla Polski i Polaków?
"Wiosna" panie sierżancie - partia Biedronia
|
13.02.2019, 18:05
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13 Dołączył: 12.2017 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Katolickie
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota Smok Eustachy napisał(a):kmat napisał(a): Dobrze by było jakby się Biedroń w końcu ogarnął. Z sondaży dość wyraźnie widać, że gros poparcia to byłe postępowe skrzydło zwolenników PO. Opowiadając ciągle głupoty w końcu tych ludzi straci. Tylko w przeciwnym kierunku. Swetru stracił wyborców, którzy wierzyli, że Nowoczesna jest czymś innym niż tylko kolejnym wydaniem "liberalizmu ekonomicznego" (a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych"). Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi. Quinque napisał(a): Ktoś serio mysli ze partia Sosna mogłaby zrobić coś pożytecznego dla Polski i Polaków? Na przykład taki liberał (normalny, nie ekonomiczny): https://liberte.pl/liberal-o-biedroniu/
13.02.2019, 18:54
Liczba postów: 4,165
Liczba wątków: 8 Dołączył: 11.2017 Reputacja: 532 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości ZaKotem napisał(a): a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych"Nie sądzę. Po prostu potencjalni zwolennicy przestali traktować N poważnie. ZaKotem napisał(a): Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi.Biedroń ma chyba ciężki atak sodówki. Co się może skończyć bardzo źle.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Biedroń to narcyz, niestety, stąd ta sodówa.
ZaKotem napisał(a): Nowoczesna jest czymś innym niż tylko kolejnym wydaniem "liberalizmu ekonomicznego" (a potem przyszła Lubnauer i z kolei straciła "liberałów ekonomicznych"). Ktoś w to wierzył? Tak tylko, retorycznie. ZaKotem napisał(a): Biedroń zaś ma szansę stracić tych, co wiedzą, że pieniądze nie biorą się z magicznego garnka na końcu tęczy. Sam Biedroń oczywiście to wie, ale stosuje strategię "ciemny lud to kupi", za co część ludu w końcu się obrazi. Jeśli za to się nie obrażą, to znaczy, że przyciąga tych mniej bystrych np. z PiS, a jeśli się obrażą to znaczy, że przestrzelił. The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota
13.02.2019, 19:51
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20 Dołączył: 08.2016 Płeć: mężczyzna Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
13.02.2019, 21:31
Liczba postów: 4,165
Liczba wątków: 8 Dołączył: 11.2017 Reputacja: 532 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości Łazarz napisał(a): Strącić Razem w otchłań niebytu.Nie sądzę. Razem zajęło tak ezoteryczną niszę, że może tam trwać wiecznie, niczym ONR czy inny Korwin. Z prawicowego punktu widzenia Wiosna może przynieść inną korzyść - zepchnięcie PO na prawo.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
PO powinno to zrobić, ale nie dość, że widocznie tego "nie czują", to najwyraźniej nie mają pojęcia jak to skutecznie uczynić.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
14.02.2019, 00:11
Sofeicz napisał(a): Nie skreślajcie Roberta tak na dzień dobry. Kimże jesteśmy aby go skreślać albo i nie skreślać? On sam może się skreślić albo i nie skreślić.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
14.02.2019, 10:11
kmat napisał(a):Łazarz napisał(a): Strącić Razem w otchłań niebytu.Nie sądzę. Razem zajęło tak ezoteryczną niszę, że może tam trwać wiecznie, niczym ONR czy inny Korwin. Z prawicowego punktu widzenia Wiosna może przynieść inną korzyść - zepchnięcie PO na prawo. Razem ma to do siebie, że nie potrzebuje żadnego przeciwnika żeby żreć sie wewnątrz partii i kurczyć swój potencjał.
Wejdź na https://sinial.pl/ i poznaj skuteczną metodę na ładne uda.[url=https://sinial.pl/][/url]
14.02.2019, 14:50
Liczba postów: 4,165
Liczba wątków: 8 Dołączył: 11.2017 Reputacja: 532 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości Jocasta napisał(a): Razem ma to do siebie, że nie potrzebuje żadnego przeciwnika żeby żreć sie wewnątrz partii i kurczyć swój potencjał.Ano. Ale to typowe w takich egzotycznych niszach. Będące swoistym lustrzanym odbiciem środowisko korwinowskie też tak ma.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
14.02.2019, 23:24
Popatrzy na partie.
Nazwa: "Wiosna" Wiosna kojarzy się z odrodzeniem, ciepłem, rozkwitem. I tym chce być Biedroń. Odrodzeniem. Fajka u górnego prawego rogu, i dość ciekawie zaprojektowane grafiki wyglądają interesująco.
Moim zdaniem im się uda coś ugrać. Biedroń obiecuje, ale jak każdy polityk dużo z tego jest nakłamane i oszukane. W najgorszym wypadku POWAŻNE obietnice użyte jako kiełbasa wyborcza, po zrealizowaniu, mogły by tylko jeszcze bardziej dobić ten kraj. Im mam nadzieje, że się tak nie stanie.
Rozpatzrmy jego obietnice i cele:
> Opieka zdrowotna
Zacznijmy od opieki zdrowotnej.
Szkoła:
Polityka rodzinna:
Prawa kobiet (a gdzie prawa mężczyzn?):
Emerytury
Równość Już jest, nic nie trzeba robić. Świeckie państwo:
Fundusz Kościelny można zastapić zwykłym podatkiem dobrowolnym, kto chce niech daje co miesiąc, nwn 1% lub więcej swojego dochodu. Opodatkowanie kościoła, kościół jest opodatkowany, ale ma ulgi, dużo ulg. Kościół jest instytucją dość ważną, i nie powinno się jej zwalczać opodakowaniem. Tak ulgi znieść, ale w zależności jak sie dogada jakoś to wybalansować. Kościół był, i będzie dość zrzytą z państwem ( w sensie historycznym) instytucjom. Kościół szkodzi Polsce dzisiaj w szczególności tym, że ma Papieża lewaka. Gdzie jest wielki Turek Ali Agca kiedy go potrzebujesz? Powinna byc współpraca pomiędzy organizacją, która jest ważna dla dużej części narodu, ale nie aż taka bliska jak teraz. Nawet ja pomimo sypatyczności do Kościoła (pomijając religijne treści) muszę pochylić głowę przed tym, i faktycznie przyznać, że ten Kosćiół trzeba odsunąć. Ale to nie ma być murem zrobione, a płotem. Wysokim i mocnym, ale płotem. Podsumowując... Wstyd, kiedy na to patrzę. To na zachodzie ginie, w Brazyli nawet od tego odeszli. A w Polsce kwitnie co już jest przestarzałe, Polska zawsze będzie zacofana. Wiosna to największy dowód na to. Wiosna narobi Polsce dużo szkody, ale nie powiem, kilka rzeczy mi się podobających chcą wprowazić. Cytat:Obelgi - to argumenty tych, którzy nie mają argumentów ~ Jean-Jacques Rousseau Jak mówi rzymska zasada na której są zbudowane prawa naszej cywilizacji "nemo iudex in sua causa" (Nikt nie jest sędzią w własnej sprawie) Nawołuje do kierowania się w dyskusji tą zasadą. Pomaga.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota NieWierzącyKonserwatysta napisał(a): Osoba przy zdrowych zmysłach podziękuje. Ja jestem jak najbardziej za edukacją seksulaną czy tam WDŻ. Tylko nie w Kinseynowskiej wersji z stadardami WHO do chololery jasnej, która niszczy człowieka. Powinna być poważna, surowa, bez zabawy, jak normalna lekcja np. Matematyki, Biologii, Polskiego itp.Patrząc po tym, jak piszesz, można wnioskować, że lekcje polskiego u ciebie były chyba niepoważne. Cytat: Edukacja antyprzemocowa nie jest potrzebna, wiemy skąd się Biedroń wywodzi. Wiemy o feminiżmie i o "Toxic Musculinity". Więc nie. Łatwo można przewidzieć co będzie na tych lekcjach.Co będzie na tych lekcjach? Cytat:Odnośnie in vitro, nigdy nie miałem na ten temat zdania, ale zazwyczaj się sprzeciwiem, i uważam, że tylko pomiędzy małżeństwami powinno to być możliwe. No chyba, że jakomś wyższą rasę wyprodukowaną w laboratorium by rodziły. To co innego. To już nawet przymusem pasowało by robić (tak wiem, totalitarne rozwiązanie)Ja pierdolę. Cytat:Oprucz tego, że ewidentnie jest to debilny błąd taktyczny. To hipokryzja jest w tym postulacie zawarta jeżeli popatrzeć na co się dzieje. (Chodzi o Jarmułke) Dlaczego błąd taktyczny? W tym kraju żyje w większości duże grono katolików, to jest naprawdę, niepotrzebne zyskanie przeciwnika. Ja uważam, że jak chce, niech szkoła się umówi, i pozwala nauczać religi księżom, lub też nie. To poprostu się nie dość, że zradykalizuje jakaś cześć społeczeństwa, to podzieli ten naród jeszcze bardziej.Społeczeństwo otwarte, w odróżnieniu od totalitarnego, z natury rzeczy jest podzielone. To najbardziej naturalna rzecz, że istnieją różne frakcje o sprzecznych interesach a partie reprezentują właśnie interesy części społeczeństwa. Nie podział jest zły, ale złe jest widzenie zła w podziale. Cytat: Kościół szkodzi Polsce dzisiaj w szczególności tym, że ma Papieża lewaka. Ja pierdolę. Cytat:Podsumowując...Tak, oczywiście, to Brazylia jest przodownikiem postępu na świecie, nie żadne USA, Japonia czy Niemcy.
15.02.2019, 13:32
Gawain
Cytat:znaLezczyni napisał(a): napisał(a):A mnie się wydaje, że nie masz pojęcia o tym elektoracie. Ironia zamyka drogę do dyskusji. Cytat:Cytat: napisał(a):A mnie się wydaje (i udowadniasz to swoimi słowami), że nie masz pojęcia o czasach, które nazywasz komuną. Jak wyżej. Oczywiście, byłbyś godzien, gdybyś rozmawiał bez ironizowania. I chciałam zauważyć, że to ty wygłosiłeś ex cathedra swoją opinię o tzw. komunie. Ja ja tylko napisałam, że wydaje mi się, że (jak z twojej opinii wynika) nie masz o tych czasach pojęcia. Cytat:Cytat: napisał(a):Nie masz pojęcia o podziałach, które panowały w społeczeństwie i co kłuło w oczy. Widzisz, dlatego tak rzadko chce mi się rozmawiać z tobą - bo nawet wtedy, kiedy próbuję, ty wchodzisz na wysokie tony ironii od razu (w cytacie powyżej zabrzmiała falsetem). Cytat:Oczywiście, że ma. Biedroń przecież się kreuje na społecznika i mróweczkę pracowitą. Wrażliwy, pozytywny i tęczowy stachanowiec. Prawdziwy mąż stanu... Stachanowiec? Za dużo lumberjacka się naczytałeś. Biedroń to polityk. Społecznikiem jest o tyle, że chce poruszyć kwestie zastałych problemów społecznych, którymi PO i niegdyś SLD bały się zajmować. Cytat:Cytat: napisał(a):A pisanie o marzeniu do bycia niezaradnym czy leniwym to jest po prostu obelga. To zacytuję cię jeszcze raz: Cytat:Elektorat zagłosował na pierwszego z brzegu Resentymentalistę. Kogoś kto obieca, że tych wstrętnych Bogatych i Wpływowych ukatrupi, nogi wyrwie, łeb ukręci i naszcza do szyi. Bo trzeba wrócić do stanu kiedy niezaradność, lenistwo i januszowata cwaniakowatość zostają nagradzane wypłaszczeniem nierówności jakie powstały w momencie kiedy się przestało gnębiłć przejawy jakiejkolwiek samodzielności i inicjatywy. Żeby samopoczucie elektoratu się nie wyplaszczyło. Cytat: Bredzisz. Nie bardzo wiem o co w tym chodzi. Każdy kto pracuje i na siebie zarabia jest według mnie w porządku. O ile nie jest to robota wymyślona przez państwo, aby dać zajęcie tym, którzy tego zajęcia sami z siebie by nie poszukali. O tak. Chyba że chce głosować na Biedronia. Wtedy jest elektoratem zawiści. I ostatni cytat: Cytat:Sam jestem robolem i to z wyboru, bo robolowi lepiej płacą niż pracownikom biurowym niższego i średniego szczebla. I ani autopogardy nie wyznaję ani nie bardzo wiem co ty mi tu imputujesz. Język, jakiego używasz, wskazuje na twój brak szacunku do pracy robotnika. Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, daruj sobie pseudośmieszne wstawki. A jeśli nie możesz się oprzeć wyrażaniu swoich opinii w postaci nadmiaru (nie zawsze udolnej) ironii, to nie będę traciła czasu na odpisywanie ci.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
znaLezczyni napisał(a): Ironia zamyka drogę do dyskusji. Wywoływanie irytacji też. Cytat:Jak wyżej. Oczywiście, byłbyś godzien, gdybyś rozmawiał bez ironizowania. I chciałam zauważyć, że to ty wygłosiłeś ex cathedra swoją opinię o tzw. komunie. Ja ja tylko napisałam, że wydaje mi się, że (jak z twojej opinii wynika) nie masz o tych czasach pojęcia. A to ciekawe. Prawie całe życie, spędziłem w miejscowości, której mieszkańcy zostali ukształtowani przez PRL i kosmiczno-komiczne warunki jakie były wtedy przez państwo stwarzane. Pamiętam dysfunkcjonowanie państwowego zakładu, do dzisiaj użeram się z mentalnością ludzi przekonanych, że jak coś nie jest na stałe do gruntu przytwierdzone to mogą sobie to zabrać, bo to niczyje... Widzę co po tych czasach zostało i na podstawie tego oceniam. Cytat:Widzisz, dlatego tak rzadko chce mi się rozmawiać z tobą - bo nawet wtedy, kiedy próbuję, ty wchodzisz na wysokie tony ironii od razu (w cytacie powyżej zabrzmiała falsetem). Z reguły staram się normalnie argumentować i rozmawiać spokojnie. Niestety nic nie irytuje mnie tak, jak stawianie tezy przeciwnej bez jej argumentowania lub prośby o poparcie przeze mnie argumentami tego co powiedziałem. To nawet nie jest próba Kontaktu, to nadawanie komunikatu na wszystkich pasmach. Cytat:Stachanowiec? Za dużo lumberjacka się naczytałeś. Co nie zmienia faktu, że zaprezentował najobszerniejszy wachlarz propozycji wśród wszystkich partii aspirujących do miana mainstreamowych, co więcej głosi, że będzie projekty składał. Taki PSL czy Korwin czy inna Platforma nie przebiła się z takimi deklaracjami. Cytat: To zacytuję cię jeszcze raz: Nie pojmowałem tego w kategorii marzeń a raczej zwykłego wygodnictwa. Każdy chce żyć wygodnie a tacy ludzie wygodę afirmują właśnie w ten sposób. Cytat:O tak. Chyba że chce głosować na Biedronia. Wtedy jest elektoratem zawiści. Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny. Dla ludzi zawistnych sprawiedliwość jest wtedy kiedy kto inny ma gorzej, czy to bogacz, czy to ksiądz albo inny kułak. Jak ktoś wybiera programy, które takie składniki mają na swoich sztandarach to jest po prostu zawistny. Cytat:Język, jakiego używasz, wskazuje na twój brak szacunku do pracy robotnika. To jest niemożliwe. Jeżeli kogoś nie szanuję to raczej pozorantów udających robotników. Jest taka grupa ludzi, która ceni się wyjątkowo wysoko i jest przekonana o wybitnym niedocenianiu ich wysiłku. Z reguły to partacze i zwykłe nieroby czychające na "fuchy" tj. na zajęcia przynoszące pensję, bez konieczności wysilania się. I potwierdzam, tak, takimi ludźmi gardzę. Nazywanie ich robotnikami to ujma dla normalnie pracujących ludzi. Cytat:Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, daruj sobie pseudośmieszne wstawki. A jeśli nie możesz się oprzeć wyrażaniu swoich opinii w postaci nadmiaru (nie zawsze udolnej) ironii, to nie będę traciła czasu na odpisywanie ci. Wzajemnie.
Sebastian Flak
15.02.2019, 14:27
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27 Dołączył: 06.2017 Reputacja: 1,162 Płeć: mężczyzna Wyznanie: kult kota
15.02.2019, 14:48
ZaKotem napisał(a):Gawain napisał(a): Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny. W żadnej mierze. Wolny, dobrowolny handel, wzbogaca obie strony. Klient otrzymał usługę, która jest dla niego więcej warta niż pieniądze za nią zapłacone. Usługodawca - odwrotnie.
Libki chcące obniżenia podatków, przez co państwo straci na ich korzyść środki, to też zawistnicy wg. tej definicji
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
15.02.2019, 15:05
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13 Dołączył: 12.2017 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Katolickie
Napisz To co chcesz przekazać tylko tym razem po polsku
Liczba postów: 828
Liczba wątków: 9 Dołączył: 05.2015 Reputacja: 233 Płeć: nie wybrano Wyznanie: napisałbym "ateista", ale przecież to nie wyznanie ZaKotem napisał(a):Gawain napisał(a): Każdy kto chce aby ktoś stracił środki na jego korzyść jest po prostu zawistny. Jak wskazał słusznie Pilaster- nie. Ale nie ma też nic zawistnego w próbowaniu uzyskania od klienta zapłaty wyższej, niż rynkowa wartość usługi, wykorzystując np. jego niewiedzę. Kradzież też nie wynika inherentnie z zawiści. Złodziej nie musi pałać nienawiścią do swojej ofiary. cobras napisał(a): Libki chcące obniżenia podatków, przez co państwo straci na ich korzyść środki to też zawistnicy wg. tej definicji I tutaj docieramy do sedna sprawy. Co komu się należy i kto komu co odbiera. To kwestie ideologiczne, ale każdy (lewica i prawica) by chciał swoją ideologię przeforsować jako obiektywny stan rzeczy. No, ale żeby się Gawainowi spodobał przykład, to powiedzmy, że pracodawca obcina pensje pracownikom, albo dokonuje zwolnień żeby obciąć koszty działalności. Zawistnik jebany.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie") Andy Clark Moje miejsce na FB: https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315 |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości