01.02.2019, 09:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.02.2019, 09:44 przez Peter.)
Liczba postów: 234
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11.2018
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: moja żona
Sofeicz napisał(a): Ot, codzienny Holocaust zwierząt - nie wiedziałeś.
Dlatego m.in. przestałem źreć padlinę.
ja również, kilka lat temu. I żałuję że tak późno się zdecydowałem. Nawet z punktu własnego, prywatnego egoizmu same korzyści - udało się zrzucić te prawie 10 kilo i nie pamiętam kiedy ostatnio miałem jakiekolwiek sensacje żołądkowe.
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10.2018
Reputacja:
-1
Płeć: mężczyzna
Peter napisał(a): [quote='lumberjack' pid='705047' dateline='1548609107']
tego się k...wa nie da oglądać... niewyobrażalne i nie do zaakceptowania cierpienie zwierząt, ohydna korupcja, rzygać się chce
Popieram.
Cytat:Obelgi - to argumenty tych, którzy nie mają argumentów ~ Jean-Jacques Rousseau
Jak mówi rzymska zasada na której są zbudowane prawa naszej cywilizacji "nemo iudex in sua causa" (Nikt nie jest sędzią w własnej sprawie) Nawołuje do kierowania się w dyskusji tą zasadą. Pomaga.
16.04.2019, 08:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2019, 08:57 przez Osiris.)
Liczba postów: 2,524
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
252
Temat zapewne już wyczerpany, niemniej jednak warto obejrzeć ten film. Wszystkie najważniejsze argumenty za dietą bezmięsną, świetnie przedstawione i skondensowane w półgodzinnym video.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Osiris napisał(a): Temat zapewne już wyczerpany, niemniej jednak warto obejrzeć ten film. Wszystkie najważniejsze argumenty za dietą bezmięsną, świetnie przedstawione i skondensowane w półgodzinnym video.
A jest w tym filmiku cokolwiek, czego nie ma w filmikach 144000 judupowych wegetarian? Chyba nie, bo byś powiedział. Rozumiem jednak, że pytać wegetarianina, po co oglądać wciąż identyczne wegetariańskie filmiki, to jak pytać katolika, po wuj wciąż oglądać taką samą mszę.
Liczba postów: 2,524
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
252
Wydawało mi się, że podałem powód wrzucenia filmiku i nie, wegetarianinem nie jestem. Czasem te same argumenty ale inaczej przedstawione dają bardziej do myślenia. Ale nikt musi tego oglądać, tak samo jak czytać po raz kolejny tych samych argumentów w tematach innych politycznych, religijnych czy społecznych.
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10.2018
Reputacja:
-16
Płeć: nie wybrano
Jak na forum 'ateista' to strasznie tu dużo wierzących w "prawa zwierząt" i podobne bajeczki. ))
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Pearl Jam napisał(a): Jak na forum 'ateista' to strasznie tu dużo wierzących w "prawa zwierząt" i podobne bajeczki. ))
Przecież prawa zwierząt to nie Bóg, więc ateista ma prawo wierzyć w nie, ile chce. Ateista to nie jest awszystkoista.
Liczba postów: 155
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10.2018
Reputacja:
-16
Płeć: nie wybrano
Ale ateista powinien być szczegolnie wyczulony na bajeczki.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Liczba postów: 22,440
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,336
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Wartościowy filmik. Dużo ciekawych informacji.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 1,088
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
154
Jest jeden powod dla ktorego jemy jeszcze troche miesa ( glownie drob i ryby ).
Obiad miesny wymaga o wiele mniej pracy niz obiad jarzynowy.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
34
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
A cierpienie tych istot zupełnie Cię nie rusza?
Twój czas jest aż tak cenny?
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Poligon. napisał(a): A cierpienie tych istot zupełnie Cię nie rusza?
Twój czas jest aż tak cenny?
A czy te istoty rusza cierpienie istot, które pożerają?
Mój pies lubi radośnie chrupać ślimaki w skorupkach.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
34
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
Twój pies nie rozumie swojego nieetycznego postępowania, lub jest głodzony.
Nie idź tą drogą.
Ale Ty chyba swój empatyczny rozwój nie zakończyłaś na poziomie swojego pupila i potrafisz wczuć się w sytuacje innej istoty.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Poligon. napisał(a): Twój pies nie rozumie swojego nieetycznego postępowania, lub jest głodzony.
Nie idź tą drogą.
Ale Ty chyba swój empatyczny rozwój nie zakończyłaś na poziomie swojego pupila i potrafisz wczuć się w sytuacje innej istoty.
Nieetyczne jest tylko zjadanie osobników własnego gatunku, z wyłączeniem ekstremalnych sytuacji, kiedy jest to konieczne do przetrwania. Mój pies nie robi nic złego, wpierdalając na żywca świeże, smaczne ślimaki i ja nie robię nic złego, zajadając się soczystym kurczakiem w chrupiącej panierce.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
34
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
towarzyski.pelikan napisał(a): Nieetyczne jest tylko zjadanie osobników własnego gatunku
Dlaczego?
towarzyski.pelikan napisał(a): z wyłączeniem ekstremalnych sytuacji, kiedy jest to konieczne do przetrwania.
Czyli zgodnie z Twoją etyką można zabić i zjeść innego człowieka, gdy jest to konieczne do przeżycia?
towarzyski.pelikan napisał(a): Mój pies nie robi nic złego, wpierdalając na żywca świeże, smaczne ślimaki i ja nie robię nic złego, zajadając się soczystym kurczakiem w chrupiącej panierce.
Pewnie ślimaki i kurczaki byłyby innego zdania.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Poligon. napisał(a): Dlaczego? "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego"
Nie jemy tego, co jest z nami spokrewnione, bliskie, z tej samej gliny ulepione. To byłoby niekorzystne dla przetrwania gatunku. Jedzenie osobników innych gatunków nie działa na naszą niekorzyść.
Cytat:Czyli zgodnie z Twoją etyką można zabić i zjeść innego człowieka, gdy jest to konieczne do przeżycia?
Oczywiście. I zapewniam Cię, że sam byś to z wielkim prawdopodobieństwem zrobił, np. znajdując się na bezludnej wyspie, umierając z głodu, a mając przed sobą smakowity kąsek - towarzyskiego.pelikana, która akurat miała nieszczęście również znaleźć się na tej wyspie.
Cytat: Pewnie ślimaki i kurczaki byłyby innego zdania.
Pewnie zjadane przez nich istoty również. Wszystko, co żyje, żyje dzięki temu, co pożera.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Poligon. napisał(a): towarzyski.pelikan napisał(a): Mój pies nie robi nic złego, wpierdalając na żywca świeże, smaczne ślimaki i ja nie robię nic złego, zajadając się soczystym kurczakiem w chrupiącej panierce.
Pewnie ślimaki i kurczaki byłyby innego zdania.
Mało prawdopodobne. Przyzwyczailiśmy się do myśli, że wilk jest wrogiem zająca i że zając pewnie wolałby, żeby wilka nie było. Nic bardziej mylnego. Wrogiem zająca jest drugi zając, a wilk jest narzędziem, za którego pomocą szybki zając likwiduje mniej szybkiego zająca. W interesie zająca jest zjadanie innych zajęcy. Tak samo w interesie kury przeznaczonej do rozpłodu jest zjadanie innych kur.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
34
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
towarzyski.pelikan napisał(a): Poligon. napisał(a): Dlaczego? "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego"
A gdzie przykazanie; "w sytuacji ekstremalnej masz prawo go zjeść"?
towarzyski.pelikan napisał(a): Nie jemy tego, co jest z nami spokrewnione, bliskie, z tej samej gliny ulepione. To byłoby niekorzystne dla przetrwania gatunku.
Wszystkie żywe stworzenia ulepione są z tej samej gliny - jeżeli już używamy tej paraboli - ale istnieje mnóstwo gatunków, które uprawiają kanibalizm a bytują na tym świecie od czasów dinozaurów.
Dlaczego akurat w przypadku człowieka miałoby to być niekorzystne.
Powiem więcej, dla przetrwania gatunku ludzkiego byłoby korzystniej, aby swych bliźnich zabitych w niezliczonych wojnach i pomniejszych konfliktach - zjadać, niż pozwalać na marnowanie się tak dużej ilości wartościowego białka.
Są wprawdzie pewne bariery stworzone przez samą naturę (patrz choroba szalonych krów i kazus Papuasów) ale w dzisiejszych czasach, gdzie badania żywności są na porządku dziennym, nie stanowi to już problemu.
towarzyski.pelikan napisał(a): Oczywiście. I zapewniam Cię, że sam byś to z wielkim prawdopodobieństwem zrobił, np. znajdując się na bezludnej wyspie, umierając z głodu, a mając przed sobą smakowity kąsek - towarzyskiego.pelikana, która akurat miała nieszczęście również znaleźć się na tej wyspie.
I tu nasze drogowskazy etyczne różnią się zasadniczo.
Życie nie jest dla mnie wartością bezwzględną i istnieje wiele powodów, żeby przestać je chronić i rozstać się z nim bez większego żalu.
Jeden z nich to morderstwo. Chyba nie umiałbym prawidłowo funkcjonować z takim garbem.
Ale akurat towarzyskiego.pelikana próbowałbym jednak skonsumować, choć nie na sposób, który on sobie wyobraża.
ZaKotem napisał(a): Mało prawdopodobne. Przyzwyczailiśmy się do myśli, że wilk jest wrogiem zająca i że zając pewnie wolałby, żeby wilka nie było. Nic bardziej mylnego. Wrogiem zająca jest drugi zając, a wilk jest narzędziem, za którego pomocą szybki zając likwiduje mniej szybkiego zająca. W interesie zająca jest zjadanie innych zajęcy. Tak samo w interesie kury przeznaczonej do rozpłodu jest zjadanie innych kur.
Zdaje się, że ZaKotem próbuje zastosować mechanizmy ewolucyjnie, tam gdzie nie mają one racji bytu, bo nie mieszczą się one w jej zasadniczym interwale.
Czy zatem największym wrogiem człowieka jest drugi człowiek i w jego interesie jest unicestwianie bliźnich?
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
|