Liczba postów: 2,359
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
152
kmat napisał(a): Jakoś takoś. W końcu zdrowy heteroseksualista:
1) Nie boi się uwiedzenia, no bo jak.
2) Cieszy się, bo spada konkurencja.
To są bardzo istotne kwestie jakby nie patrzeć. I tak patrząc na gęby różnych tuzów wszawiprawicy, typu Bosak czy Winnicki, wątpliwości się pojawiają.. Zawsze we mnie wzbudzali niepokój zdrowi, normalni, heteroseksualni mężczyźni, którzy cały dzień siedzą i myślą o facetach wkładających sobie nawzajem penisy w różne części ciała. Dość tego - jeszcze się tym nadmiernie pobudzają. Ewidentnie jest coś w tym alarmującego.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 3,992
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
491
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Roan Shiran napisał(a): Ewidentnie jest coś w tym alarmującego. Ano. Na logikę zdrowy chłop powinien to olać, albo nawet i się cieszyć, bo mniejsza konkurencja, a tu taki brak logiki. Ani chybi musi dochodzić jakaś ukryta motywacja. Ciekawe, co też to może być.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
03.07.2019, 17:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.07.2019, 18:03 przez Łazarz.)
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20
Dołączył: 08.2016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
To jest fascynujące, że najpierw się tu naśmiewacie z jednego debilnego politycznego mema (feministki to grube brzydkie lochy) a zaraz potem zupełnie na poważnie w kilku userów powtarzacie sobie drugiego i się cieszycie "och, jacy to my zabawni jesteśmy".
To forum to jednak niezły circlejerk.
DziadBorowy napisał(a):kkap napisał(a):Oczywiście w lewicowych mediach nigdy homoseksualista, który nie utożsamia się z LKGB nie będzie zdrajcą, agentem katotalibanu etc...
A potrafisz podać przykłady? Bo sam z czymś takim się nie spotkałem.
Znaczy jak się nie spotkałem, to znaczy że nie ma? Waldiego tak wielokrotnie atakowali.
Pearl Jam napisał(a): Aha, czyli nadal będziecie gorliwie krzyczeć, że przemoc homoseksualistów wobec homoseksualistów nie istnieje?
http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/...lnych.html
https://www.pch24.pl/wiecej-agresji-wsro...429,i.html
Ciekawe że nikt Ci tu na to nie odpowiedział.
Tutaj zaś świeżynka: homogej pobity przez lewicowych aktywistów
W ogóle:
ZaKotem cytujący szurstronkę "Kampania przeciw homofobii napisał(a):W skali roku osoby LGBT doświadczają przemocy 2 razy częściej od osób heteroseksualnych.
Dysproporcja między kobietami a mężczyznami też jest duża, i chyba nawet większa. Mężczyźni o wiele częściej padają ofiarą pobić i morderstw niż kobiety. Czy ZaKotem wyciąga stąd logiczny i równoważny wnioskowi nt LGBTQWERTY (a także równie błędny) wniosek, że mężczyźni są grupą względem kobiet dyskryminowaną i przez nie prześladowaną?
Liczba postów: 2,359
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
152
Łazarz napisał(a): Ciekawe że nikt Ci tu na to nie odpowiedział.
Tutaj zaś świeżynka: homogej pobity przez lewicowych aktywistów A po co miałby ktoś odpowiadać? Najpierw Pearl Jam nie rozróżnia przemocy w rodzinie od przemocy wynikłej z powodu orientacji seksualnej, a teraz Łazarz z bliżej nieokreślonej przyczyny wkleja link do wydarzenia o pobiciu przez Antifę jakiegoś reportera, który okazał się gejem, z powodu zupełnie niezwiązanego z jego orientacją seksualną (o której napastnicy prawdopodobnie nie wiedzieli, bo i skąd). Co niby mamy na to odpowiedzieć? Wrzucić zdjęcie pingwina?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20
Dołączył: 08.2016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
Cytat:Najpierw Pearl Jam nie rozróżnia przemocy w rodzinie od przemocy wynikłej z powodu orientacji seksualnej
No to dokładnie tak samo jak statystyka ZaKota.
W dodatku jeśli przemoc między partnerami jest skorelowana z ich konfiguracją płciową, to jak najbardziej może wynikać z powodu orientacji seksualnej.
Cytat:Wrzucić zdjęcie pingwina?
A proszę.
Liczba postów: 2,359
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
152
Łazarz napisał(a): W dodatku jeśli przemoc między partnerami jest skorelowana z ich konfiguracją płciową, to jak najbardziej może wynikać z powodu orientacji seksualnej. Oczywiście, czego trzeba najpierw dowieść, zanim się zacznie wrzucać bez zastanowienia jakieś wiadomości. Polecam na początek przeczytanie literatury przedmiotu i badań na ten temat. Żeby potem tylko nie wyszło, że i heteroseksualni mężczyźni biją swoje żony z powodu swej orientacji seksualnej, a jedyną etyczną orientacją jest aseksualność.
Cytat:A proszę.
Proszę. Para pingwinów-homoseksualistów specjalnie dla Ciebie:
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 2,159
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
220
kmat napisał(a): Roan Shiran napisał(a): Ewidentnie jest coś w tym alarmującego. Ano. Na logikę zdrowy chłop powinien to olać, albo nawet i się cieszyć, bo mniejsza konkurencja, a tu taki brak logiki. Ani chybi musi dochodzić jakaś ukryta motywacja. Ciekawe, co też to może być. Mnie to w ogóle nie dziwi. Jak przez całe życie ktoś słyszy od wszelakich autorytetów moralnych, rodziny i znajomych, że homo to choroba, grzech i w ogóle Sodoma i Gomora, to będzie powtarzał to samo, chociażby dlatego, by nie stracić poczucia przynależności do swojej grupy i żeby ktoś przypadkiem jemu nie zarzucił gejostwa.
No i są też tacy jak Łazarz, któremu pewnie Jezus powiedział.
Liczba postów: 20,679
Liczba wątków: 213
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
934
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Roan Shiran napisał(a): Żeby potem tylko nie wyszło, że i heteroseksualni mężczyźni biją swoje żony z powodu swej orientacji seksualnej, a jedyną etyczną orientacją jest aseksualność.
Dlaczego nie? Seks jest passe
Cytat:Czy Japończycy stają się społeczeństwem aseksualnym? Z ostatnich badań wynika, że 36 procent mężczyzn i aż 59 procent kobiet w wieku 16 - 19 lat deklaruje, że brzydzi się seksem. Jakie są przyczyny awersji młodych Japończyków?
Wyniki sondażu, opublikowane w [i]The Wall Street Journal[/i], ukazują wstrząsającą prawdę o seksualności japońskich nastolatków. Od 2008 roku o 12 procent wzrosła liczba kobiet, które nie interesują się tą sferą. Młodzi ludzie nie tylko brzydzą się seksem, ale nie zamierzają też tworzyć intymnych związków.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 21,704
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,266
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Bo oni nie znają umiaru w pracowaniu i nauce. Piszę to ja - Lumber. Nawet dla mnie oni są po prostu pojebani pod tym względem. Przy nich jestem zwykłym pracownikiem, a nie żadnym stachanowcem...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,161
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Łazarz napisał(a): Dysproporcja między kobietami a mężczyznami też jest duża, i chyba nawet większa. Mężczyźni o wiele częściej padają ofiarą pobić i morderstw niż kobiety. Czy ZaKotem wyciąga stąd logiczny i równoważny wnioskowi nt LGBTQWERTY (a także równie błędny) wniosek, że mężczyźni są grupą względem kobiet dyskryminowaną i przez nie prześladowaną?
Częściowo. Ja jednak uważam, że jest remis, bo mężczyźni częściej dostają w pysk, a kobiety częściej bywają gwałcone. Trudno powiedzieć, jaki jest obiektywny przelicznik przykrości bycia wyruchanym wbrew woli na przykrość strzała w ryj za darmo, więc mam tylko swoją męską intuicję. A według niej zagrożenie przemocą w Polsce jest dla obu płci porównywalne.
Liczba postów: 3,159
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
234
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
Za kotem czy ty coś bierzesz ostatnio, czy ci się sarkazm wyostrzył ponad normę?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Liczba postów: 20,679
Liczba wątków: 213
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
934
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Kot pewnie zarobił pazurami od jakiejś gorącej tygrysicy i dlatego taki refleksyjny się zrobił
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 3,992
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
491
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Osiris napisał(a): No i są też tacy jak Łazarz, któremu pewnie Jezus powiedział. Ano tak. Są tacy co często rozmawiają z Bogiem i wiele razy go przekonali, że to oni mają rację.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
05.07.2019, 10:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.07.2019, 10:29 przez znaLezczyni.)
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
247
Płeć: nie wybrano
Rodica
Wracając do tego, co napisałaś.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że:
- homoseksualistą mężczyzna staje się po odbyciu stosunku (analnego) z innym mężczyzną
- nie ma innych objawów/ przejawów zmiany orientacji
- wystarczy jeden męsko-męski stosunek, żeby heteroseksualny mężczyzna stał się homoseksualistą
- u lesbijek nie ma penisa, wystarczy więc, że zaspokoją swój popęd w dowolny sposób - czyli nie ma znaczenia, co lesbijka zrobi, bo i tak stanie się lesbijką?
- nie odpowiedziałaś na pytanie, kim jest (twoim zdaniem oczywiście) normalny człowiek. Wysil się, proszę, i odpowiedz - bo to jest kluczowa kwestia w tym, co piszesz
Nota bene
Cytat:Ciebie na przykład zbulwersowały moje fantazje seksualne. Według Ciebie były bardziej obrzydliwe niż seks analny.
Oba zdania są wytworem twojej wyobraźni i nie mają nic wspólnego z tym, co kiedykolwiek pisałam.
- twoje fantazje nie są ani piękne, ani obrzydliwe
- nie zbulwersowały mnie
- nie uważam, żeby to forum było odpowiednim miejscem na prezentowanie takowych, ale nawet fakt ich zamieszczenia nie zbulwersował mnie
- to na co ja (a nie twoja projekcja) zwróciłam ci uwagę, to rozbieżność pomiędzy normami, które stosujesz wobec siebie, a tymi, których wypełniania oczekujesz od innych. Dajesz sobie przyzwolenie na daleko idącą swobodę w obnażaniu swoich fantazji publicznie, natomiast do cudzych upodobań podchodzisz krytycznie. Sobie dajesz zezwolenie na liberalizm, do innych podchodzisz konserwatywnie. To ten sam dysonans, który zachodzi w przypadku twoich poglądów na patriarchat: deklarujesz nienawiść do niego, jednocześnie zaś oczekujesz od mężczyzn wypełniania stereotypowych ról wynikających z tradycyjnych norm kulturowych.
- co do obrzydliwości seksu takiego czy innego nigdy się nie wypowiadałam. Nie jest moją sprawą i nie interesuje mnie, jak inni zaspokajają swój popęd płciowy. Jest dla mnie oczywiste, że to co podoba się jednej osobie, nie musi być przyjemne dla innej. Seks z natury swej nie jest jakoś bardzo wymyślny estetycznie, jeśli dorośli ludzie robią coś, na co wszyscy wyrażają zgodę, to niech sobie to robią. I nawet jeśli mnie coś może się osobiście nie podobać, to nie oceniam tego w kategoriach estetycznych. Czego i tobie życzę.
Nie odpowiedziałaś na pytanie 5 i 6.
Cytat:5. Dlaczego pisząc o homoseksualizmie, nawiązujesz przede wszystkim do mężczyzn i dlaczego oceniasz ich seks pod kątem estetyki?
6. Czy wkładanie kobiecie penisa w tyłek jest obrzydliwe dla normalnego człowieka? Czy tak samo obrzydliwe jak wkładanie mężczyźnie? Bardziej? Mniej?
Zwróć uwagę, proszę, że pytanie 6 jest ogólne. Zaczyna się od "czy", więc odpowiedź powinna być tak albo nie, a potem dopiero ewentualne uzasadnienie.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116
Płeć: nie wybrano
korsarz napisał(a): Jeżeli homoseksualizm, występuje i istnieje od wieków, to musi mieć wyjaśnienie ewolucyjne. Nie ma innej możliwości. Albo na bazie przystosowawczej, jako swego rodzaju szczególnej adaptacji albo inaczej zostałby za sprawą presji doboru naturalnego wykoszony z populacji, jako zwyczajnie niefunkcjonalny sposób koncentracji popędu płciowego.
Jest jeszcze jedna możliwość, z jakiegoś powodu zwykle pomijana.
Homoseksualizm pojawia się w społeczeństwie drogą mutacji (genetycznej lub kulturowej) w tym samym tempie,w jakim jest usuwany przez dobór.
Ponieważ tempo mutacji musiałoby być stosunkowo duże, wynikałoby z tego, że chodzi o mutacje kulturowe.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
pilaster napisał(a): wynikałoby z tego, że chodzi o mutacje kulturowe.
Mutacja kulturowa 
Jezu litościwy, kiedy tu skończysz wymyślać nowe idiotyczne terminy, których nie potrafisz zdefiniować
05.07.2019, 11:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.07.2019, 11:13 przez Rodica.)
Liczba postów: 1,647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07.2015
Płeć: kobieta
znaLezczyni:
Cytat:Wracając do tego, co napisałaś.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że:
- homoseksualistą mężczyzna staje się po odbyciu stosunku (analnego) z innym mężczyzną
- nie ma innych objawów/ przejawów zmiany orientacji
- wystarczy jeden męsko-męski stosunek, żeby heteroseksualny mężczyzna stał się homoseksualistą
- u lesbijek nie ma penisa, wystarczy więc, że zaspokoją swój popęd w dowolny sposób - czyli nie ma znaczenia, co lesbijka zrobi, bo i tak stanie się lesbijką?
- nie odpowiedziałaś na pytanie, kim jest (twoim zdaniem oczywiście) normalny człowiek. Wysil się, proszę, i odpowiedz - bo to jest kluczowa kwestia w tym, co piszesz
Mózg jest organem neuroplastycznym, to jest fakt naukowy. Naprawdę sądzisz, że doświadczenie seksu z osobnikiem tej samej płci, molestowanie, ogladanie porno w wieku dzieciecym pozostanie bez wpływu na mózg?
Takie rzeczy pozostawiają trwałe ślady.
Dziecko nie musi nawet ogladać pornoli, może zostać zmolestowane seksualnymi aluzjami albo exhibicjonistycznymi zachowaniami dorosłych.
Dlaczego w Afganistanie homoseksalizm i gwałcenie dzieci to norma?
Cytat:Dajesz sobie przyzwolenie na daleko idącą swobodę w obnażaniu swoich fantazji publicznie, natomiast do cudzych upodobań podchodzisz krytycznie.
Pisałam już, ze przyznaję się do błędu, a Ty dalej swoje.
Cytat:To ten sam dysonans, który zachodzi w przypadku twoich poglądów na patriarchat: deklarujesz nienawiść do niego, jednocześnie zaś oczekujesz od mężczyzn wypełniania stereotypowych ról wynikających z tradycyjnych norm kulturowych.
Oczekuję od mężczyzn, że uwolnią się od archaicznego modelu męskości opartego na przemocy, sile fizycznej i udawania, że nie rozumieją uczuć i relacji. Ale nie oczekuję, że będą przebierać się w damskie fatałaszki, jakiś podział kulturowy na dwie odrębne płcie musi istnieć. Mózg jest neuroplastyczny, większość różnić między płciami, jeśli chodzi o zdolności poznawcze to efekt zmIan typu neuroplastycznego.
Cytat:co do obrzydliwości seksu takiego czy innego nigdy się nie wypowiadałam. Nie jest moją sprawą i nie interesuje mnie, jak inni zaspokajają swój popęd płciowy. Jest dla mnie oczywiste, że to co podoba się jednej osobie, nie musi być przyjemne dla innej. Seks z natury swej nie jest jakoś bardzo wymyślny estetycznie, jeśli dorośli ludzie robią coś, na co wszyscy wyrażają zgodę, to niech sobie to robią. I nawet jeśli mnie coś może się osobiście nie podobać, to nie oceniam tego w kategoriach estetycznych. Czego i tobie życzę.
W dalszym ciągu nietypowe zachowania seksualne pozostają kontrowersyjne pod względem etycznym, istnieje ryzyko, że mówienie o nich otwarcie doprowadzi do rozpowszechnienia się tego typu zachowań. Podobno w Ameryce liczba zadeklarowanych homoseksualistów wzrosła dwukrotnie od czasów poprzedniego pokolenia.
Rozsadziło mi antenę.
Liczba postów: 3,992
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
491
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
pilaster napisał(a): Jest jeszcze jedna możliwość, z jakiegoś powodu zwykle pomijana.
Homoseksualizm pojawia się w społeczeństwie drogą mutacji (genetycznej lub kulturowej) w tym samym tempie,w jakim jest usuwany przez dobór.
Ponieważ tempo mutacji musiałoby być stosunkowo duże, wynikałoby z tego, że chodzi o mutacje kulturowe. Jest kupa możliwości. Np. to może być jak anemia sierpowata - homozygota ma obniżone dostosowanie, ale heterozygota podwyższone. Pytanie też, jak np. allele, korelujące u mężczyzn z homoseksualizmem działałyby u kobiet (i odwrotnie, jak allele lesbijskie działałyby u mężczyzn) - pogłębiały heteroseksualizm?
Ogólnie mało wiemy o genetycznym podłożu, poza tym, że jakieś jest.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 1,039
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
147
Rodica napisał(a): Podobno w Ameryce liczba zadeklarowanych homoseksualistów wzrosła dwukrotnie od czasów poprzedniego pokolenia.
Nie przyszlo ci do glowy ze po prostu wiecej gejow "wyszlo z szafy" w porownaniu z tamtym okresem gdzie przyznanie sie do homoseksualizmu bylo obarczone o wiele wieksza iloscia negatywnych nastepstw, nie mowiac o mozliwosci utraty pracy i znajomych ( czy utraty biznesu ).
Liczba postów: 1,647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07.2015
Płeć: kobieta
Przyszło mi do glowy, jednak 10% to całkiem spory odsetek.
Prawda zapewne leży pośrodku pomiędzy dwoma extremizmami, nie wszystko jest uwarunkowane genetycznie jak i nie wszystko to dzieło czynników środowiskowych. Zachowanie ludzkie to efekt działania obu czynników 50/50.
Nie można oddzielać biologii i kultury.
Rozsadziło mi antenę.
|