[pilaster]

"Mój model jest do dupy, ale inne też, zatem mój jest dobry"

Model dętkowy przynajmniej próbuje jakoś wyjaśnić te ewidentne sprzeczności w danych, nie tylko tych dotyczących aparatów szparkowych, ale także pomiarów bezpośrednich.



I inaczej niż zwykle, pilaster nie upiera się przy nim. to tylko hipoteza.

Klimatyści natomiast nie tylko nie próbują tej sprzeczności jakoś wyjaśnić, ale przeciwnie, zamiatają ją pod dywan.

Kolejny raz widać podwójne standardy żeńca. 

[Hans Żydenstein]

to jest argument (medialna kariera owej Grety) autorstwa klimatystów właśnie

Media (z wszystkich stron politycznych) lubią pokazywać protestujących, a młoda protestująca to nośny temat, nie wiem co do tego mają ci mityczni klimatyści. Kto jest potężniejszy pilastrze, klimatyści czy masoni , a może żydzi ?

No litości...

Ona głównie jeździ pociągami w Szwecji, to po pierwsze.

Poza tym nie wiedzieć czemu pilaster wypisuje ile kg węgla spalają największe elektrownie w Polsce, co to ma do rzeczy.

Podpowiem, że Jest takie coś jak CO2 from electricity generation (g/kWh). Polecam sprawdzić tę statystykę dla Szwecji, to pilaster będzie w szoku.

[pilaster]

Ona głównie jeździ pociągami w Szwecji, to po pierwsze.

Poza tym nie wiedzieć czemu pilaster wypisuje ile kg węgla spalają największe elektrownie w Polsce, co to ma do rzeczy.

 Ma do rzeczy że Katowice, gdzie panienka przyjechała pociągiem, leżą w Polsce, a nie w Szwecji. A w Polsce prąd napędzający pociągi i samochody elektryczne pochodzi ze spalania węgla. Brunatnego.

---

Jest takie coś jak CO2 from electricity generation (g/kWh). Polecam sprawdzić tę statystykę dla Szwecji, to pilaster będzie w szoku.

Pilaster sprawdził i jest w szoku.

W latach 1990-2015 ten wskaźnik dla Szwecji nie zmienił się wcale, a w Polsce spadł o prawie 25% 

Szok 

[Hans Żydenstein]

Ma do rzeczy że Katowice, gdzie panienka przyjechała pociągiem, leżą w Polsce, a nie w Szwecji. A w Polsce prąd napędzający pociągi i samochody elektryczne pochodzi ze spalania węgla. Brunatnego.

I co z tego ? Całościowo przez życie jako Szwedka wyemituje o wiele mniej CO2 niż Polak.

Stosując logikę pilastra, to w Polsce w ogóle nie powinna się pokazywać, bo odwiedzając ten kraj i korzystając z energii elektrycznej w tym kraju wyemituje kilkadziesiąt razy więcej CO2 niż gdyby została w Szwecji. Na dobrą sprawę, to odwiedzając Polskę, powinna spać w lesie i podróżować pieszo, żeby pilaster był zadowolony.

W latach 1990-2015 ten wskaźnik dla Szwecji nie zmienił się wcale, a w Polsce spadł o prawie 25%

A jaki jest stosunek tego wskaźnika w Szwecji do Polski?

[pilaster]

Ma do rzeczy że Katowice, gdzie panienka przyjechała pociągiem, leżą w Polsce, a nie w Szwecji. A w Polsce prąd napędzający pociągi i samochody elektryczne pochodzi ze spalania węgla. Brunatnego.

I co z tego ? Całościowo przez życie jako Szwedka wyemituje o wiele mniej CO2 niż  Polak.

To czemu się tak malowniczo i medialnie martwi i przejmuje?

Stosując logikę pilastra, to w Polsce w ogóle nie powinna się pokazywać, bo odwiedzając ten kraj i  korzystając z energii elektrycznej w tym kraju wyemituje kilkadziesiąt razy więcej CO2 niż gdyby została w Szwecji. Na dobrą sprawę, to odwiedzając Polskę, powinna spać w lesie i podróżować pieszo, żeby pilaster był zadowolony.

Och, bardzo dobry efekt medialny mogliby jej sponsorzy uzyskać, gdyby właśnie przyleciała samolotem i wytłumaczyła, że własnie w ten sposób ogranicza emisje, bo polskie pociągi emitują więcej CO2 niż samoloty.

Plus za szczerość, plus za głębszą analizę i przemyślenia, plus za zwrócenie uwagi na polski problem.

Aż trzy istotne propagandowo plusy.

Ale klimatyści mają za niski poziom intelektualny, żeby to w ten sposób rozegrać. 

[bert04]

np Airbus 380

"Na przykład" wybrałeś największy co do ilości pasażerów produkowany seryjnie samolot, który AFAIK obsługuje wyłącznie loty międzykontynentalne, gdzie kolej (poza transsyberyjską) i tak nie stanowi konkurencji. Może jednak coś co kursuje na trasie Sztokholm - Okęcie się znajdzie?

np: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bombardier_CRJ-900

Masa paliwa - 8 823 kg
Zasięg - 2 500 km
Pasażerów - 90

8823/2,5/90 = ...39kg na pasażera na 100 km. Jeżeli się nigdzie nie rypnąłem.
______________________________

W latach 1990-2015 ten wskaźnik dla Szwecji nie zmienił się wcale, a w Polsce spadł o prawie 25%

Jeżeli raz na tydzień zrezygnuję z mięsa i z jazdy samochodem, to zredukuję moją mięsożerność i spalanie paliwa o 14,3%. Wegetarianin-cyklista, choćby na rzęsach stanął, tego nie pobije. Szach mat klimatyści.

[Hans Żydenstein]

To czemu się tak malowniczo i medialnie martwi i przejmuje?

Klimatyści jej pewnie kazali

Och, bardzo dobry efekt medialny mogliby jej sponsorzy uzyskać, gdyby właśnie przyleciała samolotem i wytłumaczyła, że własnie w ten sposób ogranicza emisje, bo polskie pociągi emitują więcej CO2 niż samoloty.

Myślę, że ma lepsze pomysły od pilastra nawet :

https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/art...jacht.html

Jeżeli raz na tydzień zrezygnuję z mięsa i z jazdy samochodem, to zredukuję moją mięsożerność i spalanie paliwa o 14,3%. Wegetarianin-cyklista, choćby na rzęsach stanął, tego nie pobije. Szach mat klimatyści.

No pilaster się tylko ośmiesza takimi argumentami, ale jak lubi, to proszę bardzo

np Airbus 380

"Na przykład" wybrałeś największy co do ilości pasażerów produkowany seryjnie samolot, który AFAIK obsługuje wyłącznie loty międzykontynentalne, gdzie kolej (poza transsyberyjską) i tak nie stanowi konkurencji. Może jednak coś co kursuje na trasie Sztokholm - Okęcie się znajdzie?

Wybiera to co mu pasuje pod tezę, przecież to oczywiste. Największy samolot, największa elektrownia w Polsce itd..

[Sofeicz]

Masa paliwa - 8 823 kg
Zasięg - 2 500 km
Pasażerów - 90

8823/2,5/90 = ...39kg na pasażera na 100 km. Jeżeli się nigdzie nie rypnąłem.

Chyba się jednak rypnąłeś - trzeba było podzielić przez 25 (tyle jest setek w 2500).
Wtedy wychodzi ok. 3,9 kg/100 km na pasażera.
I takie jest mniej więcej średnie spalanie na pasażera - porownywalne a nawet niższe niż dla samochodu.

[pilaster]

np: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bombardier_CRJ-900

Masa paliwa - 8 823 kg
Zasięg - 2 500 km
Pasażerów - 90

8823/2,5/90 = ...39kg na pasażera na 100 km. Jeżeli się nigdzie nie rypnąłem.
______________________________

No, niestety... O rząd wielkości. Abstrahując od tego, że wziął bert minimalny dostępny zasięg.

3,9 kg/100km na pasażera. Tyle ile samochód z jednym pasażerem. Bo już z dwoma to nie...

I nadal mniej niż pociąg.

Naprawdę najbardziej efektywne są autobusy z dieslem. Poniżej 1 kg/100 km. Greta mogła przyjechać autobusem. Ale wybrali dla niej pociąg. 

Jeżeli raz na tydzień zrezygnuję z mięsa i z jazdy samochodem, to zredukuję moją mięsożerność i spalanie paliwa o 14,3%. Wegetarianin-cyklista, choćby na rzęsach stanął, tego nie pobije.

Dlatego większa jest radość z nawróconego, niż z 99 sprawiedliwych 

Hans

Klimatyści jej pewnie kazali

A kto? Denialiści?

Nastolatka przepłynie Ocean Atlantycki w sierpniu, na pokładzie 18-metrowego jachtu oceanicznego Malizia II, należącego do monakijskiej rodziny królewskiej.

No przyznać jej trzeba. Jeżeli chodzi o swoją osobę, to głupia nie jest. 

[Hans Żydenstein]

A kto? Denialiści?

A może UFO? A może nikt jej nie kazał, jest taka opcja ?

Nastolatka przepłynie Ocean Atlantycki w sierpniu, na pokładzie 18-metrowego jachtu oceanicznego Malizia II, należącego do monakijskiej rodziny królewskiej.

No przyznać jej trzeba. Jeżeli chodzi o swoją osobę, to głupia nie jest.

Ale o co chodzi z tym podkreśleniem monakijskiej rodziny królewskiej? To jest podkreślanie mitycznych klimatystów, dobrze rozumiem ?

[Vanat]

I jeszcze żeby nie było.

np Airbus 380

Masa paliwa - 259 200 kg
Zasięg - 15 200 km
Pasażerów - 853

259200/15,2/853 = ...2 kg na pasażera na 100 km (czyli jakieś 2,3 litra - mniej niż w samochodzie)

Co to za brednie?????
Ze Szwecji leciała do Katowic 15 200 kilometrów !!!!!?????
A ze jechała pociągiem, wiec porównujesz swoje obliczenia do... samochodu!!!!!!?????

Ty się sam orzesz w każdej wypowiedzi.
Właściwie wystarczy cie podpuścić byś powiedział coś od serca i już jest żenująco 

[pilaster]

A kto? Denialiści?

A może UFO? A może nikt jej nie kazał, jest taka opcja ?

Mało prawdopodobna.
[quote pid='720964' dateline='1564490454']

Nastolatka przepłynie Ocean Atlantycki w sierpniu, na pokładzie 18-metrowego jachtu oceanicznego Malizia II, należącego do monakijskiej rodziny królewskiej.

No przyznać jej trzeba. Jeżeli chodzi o swoją osobę, to głupia nie jest.  

Ale o co chodzi z tym podkreśleniem monakijskiej rodziny królewskiej? 
[/quote]

Zapewne tak z 95% pasażerów samolotów lecących przez Atlantyk, gdyby miało wybór, wolałoby przemierzyć ten ocean na pokładzie jachtu należącego do monakijskiego rodu panującego. 
Pilaster na pewno by wolał. 

[Hans Żydenstein]

Mało prawdopodobna.

Bo pilastrowi nie pasuje pod historyjkę o potężnych kilimatystach, którzy sterują światem.

Zapewne tak z 95% pasażerów samolotów lecących przez Atlantyk, gdyby miało wybór, wolałoby przemierzyć ten ocean na pokładzie jachtu należącego do monakijskiego rodu panującego.
Pilaster na pewno by wolał.

Czyli jednak narodowo-socjalistyczny duch przemówił przez pilastra. W końcu pilaster jest Polakiem.

Dlatego większa jest radość z nawróconego, niż z 99 sprawiedliwych

Ponad 700 gramów CO2 na 1 KWh w Polsce kontra 12 g /1KWh w Szwecji. Tyle w temacie

[Vanat]

Model dętkowy przynajmniej próbuje jakoś wyjaśnić te ewidentne sprzeczności w danych, nie tylko tych dotyczących aparatów szparkowych, ale także pomiarów bezpośrednich.

Których oczywiście nie ma co wyjaśniać, bo na pierwszy rzut oka widać na zalinkowanym przez ciebie wykresie, że pomiary XIX wieczne były robione takimi metodami, że równocześnie dawały wyniki różne o blisko 100% 

[bert04]

Masa paliwa - 8 823 kg
Zasięg - 2 500 km
Pasażerów - 90

8823/2,5/90 = ...39kg na pasażera na 100 km. Jeżeli się nigdzie nie rypnąłem.

Chyba się jednak rypnąłeś - trzeba było podzielić przez 25 (tyle jest setek w 2500).
Wtedy wychodzi ok. 3,9 kg/100 km na pasażera.
I takie jest mniej więcej średnie spalanie na pasażera - porownywalne a nawet niższe niż dla samochodu.

Nie miałem pewności, a u pilastra stało "/15.2/", to mnie zmyliło i wysłałem już bez kontroli, a powinienem był... Ale dobra, będzie 3,9 kg.

________________________________

No, niestety... O rząd wielkości. Abstrahując od tego, że wziął bert minimalny dostępny zasięg.

Sprawdzałem na paru stronach, ten zasięg jest podawany wszędzie więc zakładam, że jest to zasięg "praktyczny". Natomiast ten największy możliwy zasięg AFAIK jest możliwy, ale... bez pasażerów. I ładunku. Więc należało wykluczyć.

3,9 kg/100km na pasażera. Tyle ile samochód z jednym pasażerem.

3,9 kg to ok 5,06 l, więc jest średnio. Tyle że samoloty nie zawsze są napełnione po brzegi. W moim rachunku dałem największą liczbę miejsc, 90, ale stoi na tej stronie, że "zwykle 86". Podstawiając to do rachunku otrzymujemy już 4,1 kg, czyli 5,33 l.

I nie zapominajmy, że powyżej 120 km/h tylko jeden samochód w poniższym rankingu się załapuje.

https://www.autocentrum.pl/nasze-pomiary...-spalania/

Bo już z dwoma to nie...

Gwoli sprawiedliwości, z dwoma spalanie się nieco zwiększa, choć owszem, nie dwukrotnie, dużo mniej. Tyle że Greta T. i tak nie ma 18 lat, więc i tak ktoś musiałby z nią jechać. Czy konieczność szofera oznacza mniejsze spalanie? Nie sądzę.

Jeżeli raz na tydzień zrezygnuję z mięsa i z jazdy samochodem, to zredukuję moją mięsożerność i spalanie paliwa o 14,3%. Wegetarianin-cyklista, choćby na rzęsach stanął, tego nie pobije.

Dlatego większa jest radość z nawróconego, niż z 99 sprawiedliwych 

A wypłata jest taka sama dla tych, co pracowali przez cały dzień w winnicy jak i dla tych, co się załapali na ostatnią godzinkę.

Ale Twoje porównanie nie będzie przez to lepsze. Polska startuje z innego poziomu, tak jeżeli chodzi o gospodarkę, jak i o ochronę środowiska, więc pozytywne wzrosty w obu przypadkach to
a) nadrabianie strat oraz
b) efekt dotacji unijnych na nadrabianie owych strat.

A Szwecja jest jednym z głównych państw wpłacających do wspólnego budżetu. W liczbach absolutnych na piątym miejscu, w przeliczeniu na mieszkańca to nawet na pierwszym.

http://www.bpb.de/nachschlagen/zahlen-un...empfaenger

[Hans Żydenstein]

Zacząłem sobie czytać o tym airbusie a380 i to podobno najbardziej przyjazny środowisku samolot szerokokadłubowy na świecie. Ładnie sobie pilaster wybiera wisienki.

https://www.iflya380.com/en/questions-an...endly.html

Ale to to i tak nie ma znaczenia :
https://www.iflya380.com/a380-specifications.html

Tutaj jest podane, że produkuje 75 gramów CO2 na pasażerokilometr. Czyli to jest 7,5 kg na 100 kilometrów. Pociągiem Greta wyemitowała mniej CO2, bo na 100 km jest to pomiędzy 2,7 kg - 4,4 kg. (podwarszawskie WKD - pendolino)

[Vanat]

Pociągiem  Greta wyemitowała mniej CO2, bo na 100 km jest to pomiędzy 2,7 kg - 4,4 kg.  (podwarszawskie WKD - pendolino)

Tylko że znów korzystasz z danych Pilastra, a przecież Greta nie jechała Pendolino ze Sztokholmu. 
Trzeba by sprawdzić ile "paliw kopalnych palą" szwedzkie pociągi, dla których energii elektrycznej nie produkowała elektrownia Bełchatów, tylko system energetyczny, w którym ponad 50% energii produkowana jest z OZE a 40% przez elektrownie jądrowe...

To tyle w temacie produkcji CO2 przez małą Gretę jadącą połowę drogi do Katowic szwedzkim pociągiem i "matematycznych" wyliczeń Pilastra

[Hans Żydenstein]

Tylko że znów korzystasz z danych Pilastra, a przecież Greta nie jechała Pendolino ze Sztokholmu.

Wiem, ale pokazuje w ten sposób, że nawet dla tych wybranych przez pilastra(cherry picking) modeli pociągów i samochodów, wyliczenia są błędne.

[bert04]

Wiem, ale pokazuje w ten sposób, że nawet dla tych wybranych przez pilastra(cherry picking) modeli pociągów i samochodów, wyliczenia są błędne.

Nie tyle błędne, co korzystne dla ustalonej tezy. Przy czym pamiętam go z czasów, gdy w poważniejszych tematach stosował dane dla swojej tezy niekorzystne, żeby wykazać swoje racje. Airbus 380 to jednak "lekka" przesada.

I tak przy okazji, proszę o skasowanie plusa, bo tamten byk z błędnym przecinkiem na plusa nie zasługuje.

---

Zapewne tak z 95% pasażerów samolotów lecących przez Atlantyk, gdyby miało wybór, wolałoby przemierzyć ten ocean na pokładzie jachtu należącego do monakijskiego rodu panującego. 
Pilaster na pewno by wolał. 

Tak, Greta jest okropną nadmuchaną medialnie wydmuszką, która nawet nie wie, że w Polsce pociągi są napędzane węglem brunatnym, a nie szwedzkimi elektrowniami wodnymi czy wiatrakami. To czyni ją osobą porównywalną w oportunizmie do Ziemkiewicza, a jej argumenty można wyrzucić do Atlantyku przez burtę, tfu, arystokratycznego jachtu.

[pilaster]

Tutaj jest podane, że produkuje 75 gramów CO2 na pasażerokilometr. Czyli to jest 7,5 kg na 100 kilometrów. Pociągiem  Greta wyemitowała mniej CO2, bo na 100 km jest to pomiędzy 2,7 kg - 4,4 kg.  (podwarszawskie WKD - pendolino)

Po raz kolejny mamy zatem do czynienia z uskokiem metodologicznym

Z tych danych:

Wynika, że ze spalenia 1 kg węgla brunatnego powstaje 8,04*111,2 = 894 g CO2

Czyli dla WKD mamy

3,6 kWh*1,2kg węgla/kWh*0,894 = 3,9 kg CO2

Dla Pendolino 5,7*1,2*0,894 = 6,1 kg CO2

Dla Airbusa: paliwo odrzutowe


44,3*71,5 = 3,17 kg CO2 na kilogram paliwa

Czyli 2*3,17 = 6,34 kg CO2

Zważywszy że Greta ze Sztokholmu nie leciałaby A380, to nawet więcej, powiedzmy 7 kg CO2


Zatem niniejszym odszczekuje pilaster to co napisał. Lecąc samolotem do Katowic wyemitowałaby jednak więcej CO2.  Ale - niewiele więcej  

Poza tym samolotem wyemitowałaby tylko CO2. A tak wyemitowała jeszcze z 10 kilogramów dymu, pyłu, popiołów i żużla. Wszystko bardzo toksyczne a nawet radioaktywne.  

A samochodem na cztery osoby?

5kg*44,3*69,3/1000/4 = 3,84 kg CO2

Autobusem:

0,5*43*74,1/1000 = 1,6 kg CO2

Czyli wniosek pilastra pozostaje jednak bez zmian. Dla uzyskania odpowiedniego efektu powinna Greta do Katowic przyjechać uberem, albo wręcz autobusem.

I na konferencji zapytana o to przedstawić te wyliczenia.

No, ale klimatyści nie są, jak napisał pilaster, zbyt lotni.

bert04

Greta jest okropną nadmuchaną medialnie wydmuszką, która nawet nie wie, że w Polsce pociągi są napędzane węglem brunatnym, a nie szwedzkimi elektrowniami wodnymi czy wiatrakami.

A bert uważał kiedyś że jest inaczej? Co więcej, pilaster zaczyna się zastanawiać, czy to w ogóle jest realnie istniejąca osoba, czy tylko i wyłącznie produkt wirtualny, niczym słynna niegdyś Wiktoria Cukt.

Swoją drogą, to że musza się uciekać klimatyści do takich żałosnych zagrań, świadczy o tym w jak bardzo rozpaczliwej sytuacji się znajdują. Zgodnie z lematem Webera im problemy są bliższe rozwiązania tym bardziej ekstremiści stają się ekstremalni, bo te rozwiązania nie są po ich myśli.