Na śliskim lodzie
|
30.07.2019, 19:05
pilaster napisał(a): Czyli wniosek pilastra pozostaje jednak bez zmian. Dla uzyskania odpowiedniego efektu powinna Greta do Katowic przyjechać uberem, albo wręcz autobusem.Mój wniosek także pozostaje bez zmian: albo nie umiesz czytać, albo liczyć, albo i jedno i drugie. Pisano ci przecież, że 90% energii elektrycznej w Szwecji powstaje bez emisji CO2, czyli twoje obliczenia są błędne o rząd wielkości ![]() Jak zwykle nie uwzględniłeś kluczowego czynnika... Jest to niemaj nieuniknione, gdy nie definiuje się używanych pojęć, ani problemu badawczego. No, ale redaktorzy Najwyższego Czasu nie są, jak pokazał pilaster, zbyt lotni. ![]()
Liczba postów: 20,533
Liczba wątków: 213 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 928 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia Vanat napisał(a): … 90% energii elektrycznej w Szwecji powstaje bez emisji CO2 ... Polemizowałbym, bo każdy rodzaj wytwarzania energii elektrycznej zużywa paliwa kopalne ergo emituje CO2. Przecież elektrownie atomowe, wiatraki czy zapory wodne trzeba najpierw wybudować zużywając wch… stali, betonu i innych surowców, a potem je obsługiwać i remontować (oraz dostarczać np. paliwo jądrowe). To się nie bierze z kosmosu. Można tu mówić jedynie o mniej emisyjnych źródłach. Przeciętny Szwed emituje rocznie 4,25 tony CO2 (przy średniej unijnej ok. 7).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
30.07.2019, 21:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.07.2019, 21:36 przez Hans Żydenstein.)
pilaster napisał(a): Wynika, że ze spalenia 1 kg węgla brunatnego powstaje 8,04*111,2 = 894 g CO2 A przy produkcji 1kwh powstaje w Polsce 770 gramów CO2 (dane za 2016 rok). Pilaster sobie zakłada, że Greta konkretnie bierze prąd z elektrowni Bełchatów, no i takie głupoty mu wychodzą. Nie znamy pochodzenia prądu, który używała Greta, więc bierzemy wartość średnią, która wynosi w Polsce 770 g CO2 /1kwh. 770 g x 3,6 = 2,772 kg CO2 770 x 5,7 = 4,389 kg CO2 W obu przypadkach jest to dużo mniej niż te okolo 7 kg dla Airbusa, którego wybrał pilaster dlatego, bo emituje najmniej CO2 na świecie spośród samolotów szerokokadłubowych. Dlaczego nie np. Boeing 737-400 ? Byłoby już ponad 11 kg CO2. pilaster napisał(a): Zatem niniejszym odszczekuje pilaster to co napisał. Lecąc samolotem do Katowic wyemitowałaby jednak więcej CO2.Wiele. pilaster napisał(a): Poza tym samolotem wyemitowałaby tylko CO2. A tak wyemitowała jeszcze z 10 kilogramów dymu, pyłu, popiołów i żużla. Wszystko bardzo toksyczne a nawet radioaktywne.Może znowu jakieś wyliczenia ? Albo może lepiej nie ![]() Poza tym myli się pilaster pisząc, że samoloty emitują tylko CO2 : https://en.wikipedia.org/wiki/Environmen...f_aviation Polecam także poczytać o smugach kondensacyjnych. https://www.newscientist.com/article/220...e-thought/ bert04 napisał(a):Jak Pani w szkole daje zadanie, żeby policzyć średnią prędkość kilku pojazdów, a Ty policzysz średnią prędkość tylko dla czerwonego ferrari, to rozwiązałeś zadanie źle i dostaniesz pałę.Hans Żydenstein napisał(a): Wiem, ale pokazuje w ten sposób, że nawet dla tych wybranych przez pilastra(cherry picking) modeli pociągów i samochodów, wyliczenia są błędne. Plus nie był za wyliczenia, ale za kontraargument na tekst pilastra o obniżce emisji CO2 o 25% przy produkcji 1kwH
31.07.2019, 07:59
pilaster napisał(a): A bert uważał kiedyś że jest inaczej?Bert jeszcze z dzieciństwa pamięta zarzuty, że jacyś aktywiści to automatycznie dobrze nam znane młyny lejące wiadomą wodę w ściśle określonych kręgach. Wie, po co się ten chwyt stosuje. Cytat:Co więcej, pilaster zaczyna się zastanawiać, czy to w ogóle jest realnie istniejąca osoba, czy tylko i wyłącznie produkt wirtualny, niczym słynna niegdyś Wiktoria Cukt.Powiedz, że tego nie chciałeś napisać. Że to był żart, figura retoryczna, mała prowokacja. Denializm nie zawsze musi być niesłuszny, ale powyższym tekstem dorównałeś do płaskoziemców porównujących lądowanie na księżycu do filmu "Koziorożec 1". Cytat:Swoją drogą, to że musza się uciekać klimatyści do takich żałosnych zagrań, świadczy o tym w jak bardzo rozpaczliwej sytuacji się znajdują. Zgodnie z lematem Webera im problemy są bliższe rozwiązania tym bardziej ekstremiści stają się ekstremalni, bo te rozwiązania nie są po ich myśli. Zaiste w spokojnych czasach żyjemy, żeby wagarowanie szkoły uznać za ekstremizm. Co będzie następne? Fuck for forest? Nie, to już też było. Aż strach się bać, do czego to doprowadzić może. A ten Weber to ten sam od wyższości bogatego protestantyzmu nad katolikami i resztą świata?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania, czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania, czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania, czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
31.07.2019, 11:50
Hans Żydenstein napisał(a): A przy produkcji 1kwh powstaje w Polsce 770 gramów CO2 (dane za 2016 rok). Średnio. Hans sobie wyobraża, że taki odbiorca jak kolej, potrzebujący wysokich napięć (25 kV) i wysokich mocy - rzędu megawatów będzie pobierał "prąd średni"? Cytat:pilaster napisał(a): Zatem niniejszym odszczekuje pilaster to co napisał. Lecąc samolotem do Katowic wyemitowałaby jednak więcej CO2.Wiele. Niewiele. Ten sam rząd wielkości. Po uwzględnieniu efektów drugorzędowych (np strat na przesyle) może się rekomendacja zmienić. A jakby jechała Uberem, albo autobusem, toby wyemitowała jeszcze mniej Cytat:pilaster napisał(a): Poza tym samolotem wyemitowałaby tylko CO2. A tak wyemitowała jeszcze z 10 kilogramów dymu, pyłu, popiołów i żużla. Wszystko bardzo toksyczne a nawet radioaktywne.Może znowu jakieś wyliczenia ? Albo może lepiej nie Chcielibyście żeby nie. ![]() Skoro ze spalenia 1 kg węgla brunatnego powstaje 0,9 kg CO2, to znaczy że z 1 kg ubyło 0,25 kg C. Cała reszta, 0,75 kg pozostała w postaci popiołu, żużla, pyłu, etc.. Jadąc pendolino z Gdyni do Katowic (600 km) Greta zatem: wyemitowała 6*5,7*1,2*0,894 = 36,7 kg CO2, oraz: 6*5,7*1,2*0,75 = 31 kg popiołu, żużla, pyłu, etc.. Lecąc ta trasą samolotem np Airbusem A321 zasięg 7400 km, 244 pasażerów, masa paliwa 32940 litrów*0,8 = 26 352 kg Czyli 26352/244/74 = 1,46 kg/100 km/ pasażera - jeszcze mniej niż A 380 ![]() Spaliłaby 6*3,17*1,46 = 27,8 kg CO2 Mniej niż Pendolino Pilaster odszczekuje zatem swoje odszczekanie ![]() Oraz oczywiście zero popiołów, żużla, etc... Jadąc Uberem 6*3,07*5/4 = 23 kg CO2 Oraz oczywiście zero popiołów, żużla, etc... Jadąc autobusem 0,5*6*3,19 = 9,6 kg CO2 Oraz oczywiście zero popiołów, żużla, etc.. bert04 Cytat:Zaiste w spokojnych czasach żyjemy, żeby wagarowanie szkoły uznać za ekstremizm. I do takiej sobie zwykłej wagarowiczki natychmiast zleciały się wszystkie media, szeroko i zachwytem nagłaśniając najgłupsze nawet wypowiedzi, natychmiast przysłano jej zaproszenia na wszystkie najważniejsze światowe imprezy... I taka sobie zwykła wagarowiczka znalazła w googlu numer do księcia Alberta i zadzwoniła sobie do niego. -Część księciuniu, mam ochotę wybrać się do Ameryki, ale nie latam samolotami. Pożyczyłbyś mi może swojego jachtu? A na to książe Albert - Nie ma sprawy koleżanko, daj znać gdzie i kiedy go podstawić... Niech ten, kto nigdy nie korzystał z podwózki jachtem księcia Monako pierwszy rzuci kamieniem.... ![]() pilaster napisał(a): Chcielibyście żeby nie.O tak, chciałbym "żebyś nie", bo jak zawsze infantylnie kłamiesz ile wlezie... Oczywiście Airbus A321, ani A380 nie latają na trasie Gdańsk - Katowice ![]() A nawet gdyby latały, to i tak twoje wyliczenia średniego spalania samolotu, w których zakładasz, że spalanie jest takie samo podczas pierwszych kilometrów, gdy samolot startuje i wznosi się na wysokość przelotową, jak i podczas każdego kolejnego kilometra lotu, są dowodem "słabej" znajomości lotnictwa ![]() A twierdzenie, że podczas przejazdu samochodem produkowany jest czysty CO2, oraz że to co z rury wydechowej samochodu wylatuje łatwiej jest wychwycić zanim ucieknie do środowiska, niż owe straszne "popioły, żużle ect." w elektrowni węglowej, jest dowodem "słabej" znajomości i motoryzacji i energetyki ![]()
31.07.2019, 18:19
Liczba postów: 865
Liczba wątków: 9 Dołączył: 10.2016 Reputacja: 126 Płeć: nie wybrano Wyznanie: brak pilaster napisał(a): I do takiej sobie zwykłej wagarowiczki natychmiast zleciały się wszystkie media, szeroko i zachwytem nagłaśniając najgłupsze nawet wypowiedzi, natychmiast przysłano jej zaproszenia na wszystkie najważniejsze światowe imprezy...Boję się, że jak Greta już wróci do szkoły i na lekcji biologii dowie się, że krowa emituje 300 litrów metanu dziennie, a później na lekcji z chemii policzy, że 300 [l] x 16 [ajm] / 22,4 [dm3/mol] = 214 gramów metanu, w warunkach normalnych rzecz jasna i dodatkowo po powrocie do domu wyczyta w internecie, że metan wywołuje 23 razy silniejszy efekt cieplarniany niż CO2 i wyjdzie jej w przeliczeniu 4,9 kg CO2 od pojedynczego emitera dziennie i przemnoży uzyskany wynik przez pogłowie krów w Polsce, gdzie ostatnio była i wyjdzie ponad 30 557 ton CO2 dziennie - to zaraz po udupieniu transportu lotniczego rozpocznie krucjatę skierowaną przeciw producentom i konsumentom wołowiny, mleka, jogurtów i serów. Jeśli będzie miała na początku jakieś opory, to zaraz się ich pozbędzie, bo szykując się do klasówki z ekologii w podręczniku wyczyta, że metan pochodzący z procesów trawiennych krów to tylko część emisji i trzeba dodać jeszcze ten z fermentacji odchodów. Wyjdzie wtedy „jak byk”, że emisja krowiego metanu w przeliczeniu na CO2 przewyższa emisję CO2 pochodzącego z transportu w ogóle. Jak jeszcze weźmie pod uwagę CO2 pochodzące z procesów oddechowych i innych procesów związanych z hodowlą bydła to wyjdzie, że sumaryczna emisja nie tylko przewyższa, a znacznie przewyższa emisję CO2 pochodzącego z transportu, oczywiście w Polsce.
Śpieszmy się czytać posty, tak szybko są kasowane....
Nie piszę o tym zbyt często lecz piszę o tym raz na zawsze... a jestem tak jak delfin łagodny i mocny i nie zawsze powrócę, nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą Teista napisał(a): .Wyjdzie wtedy „jak byk”, że emisja krowiego metanu w przeliczeniu na CO2 przewyższa emisję CO2 pochodzącego z transportu w ogóle.O tak, a potem Greta przeliczy ten wynik przez okres istnienia życia na Ziemi i wyjdzie jej, że przez ten czas organizmy żywe wyprodukowały więcej CO2 niż waży cała planeta! (czym udowodni, że Ziemia nie ma prawa istnieć, bo cała jest już przerobiona na metan) Ale chyba nie, bo tego typu matematyka a'la Pilaster nie jest powszechna poza redakcją Najwyższego Czasu. Ale jeśli nawet Pilaster zakazi ją memetycznie swoją logiką, to Greta po prostu zostanie weganką i problem z głowy
31.07.2019, 19:11
Liczba postów: 865
Liczba wątków: 9 Dołączył: 10.2016 Reputacja: 126 Płeć: nie wybrano Wyznanie: brak Vanat napisał(a):Teista napisał(a): .Wyjdzie wtedy „jak byk”, że emisja krowiego metanu w przeliczeniu na CO2 przewyższa emisję CO2 pochodzącego z transportu w ogóle.........to Greta po prostu zostanie weganką i problem z głowy I tego właśnie się boję, bo jest popularna, a to wystarczy by poszli za nią inni, i już nie tylko cierpienie zwierząt, a naglącą potrzebę ratowania planety dołożą weganie do swojej listy argumentów nie do podważenia.
Śpieszmy się czytać posty, tak szybko są kasowane....
Nie piszę o tym zbyt często lecz piszę o tym raz na zawsze... a jestem tak jak delfin łagodny i mocny i nie zawsze powrócę, nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
31.07.2019, 20:13
31.07.2019, 22:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.07.2019, 23:07 przez Hans Żydenstein.)
pilaster napisał(a): Średnio. Hans sobie wyobraża, że taki odbiorca jak kolej, potrzebujący wysokich napięć (25 kV) i wysokich mocy - rzędu megawatów będzie pobierał "prąd średni"?A kto dostarcza prąd dla Intercity ? PKP Energetyka. Tutaj ma pilaster pełną listę sprzedawców prądu dla PKP Energetyka : https://www.pkpenergetyka.pl/Uploaded/Dy...-09-18.pdf Jeżeliby wziąć pod uwagę prąd wyprodukowany tylko w instalacjach spalania, to wskaźnik wynosi 814 g / 1kwh : https://www.kobize.pl/uploads/materialy/...i_2018.pdf Przy okazji jest też podane ile tego "straszliwego" pyłu powstaje, tyle co kot napłakał Niech pilaster udowodni najpierw, że Greta w ogóle jechała pendolino, a potem udowodni, że prąd dostarczany do pendolino wytwarzany jest z emisją CO2 kilkadziesiąt procent wyższą od średniej, która dla dla instalacji spalania wynosi 814 g/ kwh pilaster napisał(a): Lecąc ta trasą samolotem np Airbusem A3211. Greta nie jest z Gdyni, więc nie leciałaby samolotem z Gdyni, czy Airbus 321 w ogóle lata na tej trasie, to pewnie Pilaster nawet nie sprawdzał 2. 3.17 x1,46 kg = 4,6282 kg CO2 - to jest "wyliczenie" pilastra totalnie niezgodne ze statystykami dla tego modelu samolotu. Pilaster myśli, że benzyna na całej długości lotu jest zużywana proporcjonalnie, nie uwzględnia także statystycznej ilości miejsc zajętych na tej trasie, jak jest obciążony samolot itd. Samolot ma zasięg ponad 7000 km, w podanej sytuacji ledwo co się wzniesie i zaraz musi lądować, zatem zużycie paliwa nie będzie takie ekonomiczne jak w sytuacji gdyby przeleciał cały zasięg pilaster napisał(a): Mniej niż PendolinoZamiast szczekać, to pilaster mógłby się przyłożyć do obliczeń i porównać z ogólnodostępnymi statystykami. pilaster napisał(a): Oraz oczywiście zero popiołów, żużla, etc... A te popioły i żużel to w temacie zmian klimatu ? A co ze smugami kondensacyjnymi, dlaczego je pilaster ignoruje ?
01.08.2019, 07:42
Hans Żydenstein napisał(a): A kto dostarcza prąd dla Intercity ? PKP Energetyka. A skąd go bierze? Z instalacji fotowoltaicznej na dachu domku pana Zdzisia? Cytat:Przy okazji jest też podane ile tego "straszliwego" pyłu powstaje, tyle co kot napłakał I dymu i popiołu i żużla... Cytat:Niech pilaster udowodni najpierw, że Greta w ogóle jechała pendolino, A czym w takim razie jechała? A może szła na piechotę? Cytat:pilaster napisał(a): Lecąc ta trasą samolotem np Airbusem A3211. Greta nie jest z Gdyni, więc nie leciałaby samolotem z Gdyni, A poza tym w Gdyni nie ma lotniska. Szach mat denialiści ![]() Cytat: 3.17 x1,46 kg = 4,6282 kg CO2 - to jest "wyliczenie" pilastra totalnie niezgodne ze statystykami dla tego modelu samolotu. To jest wyliczenie oparte na oficjalnej specyfikacji technicznej samolotu. Zresztą niech w takim razie Hans przedstawi obliczenia bardziej dokładne, jak mu te nie pasują. W tym miejscu należy ponownie zacytować profesora Żaka: Cytat:wciąż aktualny jest konflikt znawców oceny ilościowej z wyznawcami zapewne łatwiejszego szacunku jakościowego, których cechuje pokrzykiwanie „należy uwzględnić!”, „należy wziąć pod uwagę!”, nie należy zaniedbać!” itd., zawsze bez informacji w jaki sposób tego dokonać. Cytat: nie uwzględnia także statystycznej ilości miejsc zajętych na tej trasie, Ciekawe że w przypadku Pendolino Hans takiego zastrzeżenia nie zgłasza. ![]() Cytat:pilaster napisał(a): Oraz oczywiście zero popiołów, żużla, etc... Aha. Czyli dymy, pyły, popioły i żużel już stały się "ekologiczne" ![]() Szybko poszło. ![]() Cytat: A co ze smugami kondensacyjnymi Co ze smugami kondensacyjnymi? pilaster napisał(a): wciąż aktualny jest konflikt znawców oceny ilościowej z wyznawcami zapewne łatwiejszego szacunku jakościowego, których cechuje pokrzykiwanie „należy uwzględnić!”, „należy wziąć pod uwagę!”, nie należy zaniedbać!” itd., zawsze bez informacji w jaki sposób tego dokonać. Tylko że w tym samym poście nasz Pilsterek napisał, że: 1. należy założyć, że średnia produkcja CO2 dla całej polskiej energetyki jest jak dla jednej wybranej przez niego elektrowni; 2. należy uwzględnić produkcję dymu i popiołu i żużla; 3. należy założyć, że Greta jechała pociągiem z Gdyni; 4. należy założyć, że gdyby miała lecieć, to Airbusem A321; 5. należy założyć, samolot pali tle samo paliwa w każdej fazie lotu; 6. należy założyć, że wszystkie miejsca w samolocie były zajęte; 7. należy założyć, że popioły i dym z elektrowni ogrzewają, a nie ochładzają klimat; 8. należy zaniedbać wszelkie spaliny samolotowe i samochodowe. Trzeba zaznaczyć, że wszystkie dane liczbowe, które Pilaster "zakłada" zamiast sprawdzić, są oczywiście dostępne i wystarczy tylko czytać posty adwersarzy, by do nich dotrzeć. Właściwie jedyne dane, które tu jeszcze nie były przywoływane to dane spalania w różnych fazach lotu. No to oto one: https://www.eea.europa.eu/publications/t...1.pdf/view A nie, sorki, nie podawano także co lata z Gdańska (gdzie jest najbliższe Gdyni lotnisko) do Katowic: Embraer 195 do Warszawy a potem przesiadka i De Havilland Canada DHC-8-400 Dash 8Q do Katowic, ewentualnie na odwrót lub oba loty DHC-8-400. Można też z przesiadką w Monachium polecieć Bombardierem CRJ-900. Lotów bezpośrednich nie ma, a tym bardziej nie latają na tej trasie szerokokadłubowe Airbusy. A nawet gdyby jakiś czarter leciał, to spalanie na 500 kilometrowej trasie jest nie takie jak Pilaster wyliczył (dla nie wiadomo dlaczego dla 600 kilometrowej trasy), ale takie jak pokazane w linku powyżej. A to, że Greta nie jechała przez Gdynię to Pilaster sam przecież cytował - jechała pociągiem a potem samochodem elektrycznym, a jedyna sensowna trasa kolejowa ze Sztokholmu do Katowic to Sztokholm - Köbenhavn - Rostock - Berlin - Rzepin - Wrocław - Katowice, czyli przez Gdynię nijak nie wiedzie ![]() Samozaoranie level master ![]() Ale Pilaster chyba o tym wie, bo zawsze jak widzi, że kompletnie nie ma argumentów, pcha do swoich postów dziesiątki zbędnych "enterów" żeby wydłużyć optycznie post i sprawić ze wyda się mondżejszy. No więc i tym razem się nie udało. Vanat napisał(a): ...ble, ble, ble... wciąż aktualny jest konflikt znawców oceny ilościowej z wyznawcami zapewne łatwiejszego szacunku jakościowego, których cechuje pokrzykiwanie „należy uwzględnić!”, „należy wziąć pod uwagę!”, nie należy zaniedbać!” itd., zawsze bez informacji w jaki sposób tego dokonać. ![]() pilaster napisał(a):Vanat napisał(a): ...ble, ble, ble...wciąż aktualny jest konflikt znawców oceny ilościowej z wyznawcami zapewne łatwiejszego szacunku jakościowego, których cechuje pokrzykiwanie „należy uwzględnić!”, „należy wziąć pod uwagę!”, nie należy zaniedbać!” itd., zawsze bez informacji w jaki sposób tego dokonać. Kompromitujesz się na maksa i o tym wiesz. Więc dodawaj więcej "enterów"!!! To zawsze ci pomagało
01.08.2019, 11:05
pilaster napisał(a):Vanat napisał(a): ...ble, ble, ble... ![]()
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
To jak Pilasterku, dalej nie umiesz tego policzyć?
Ja ci policzę: Lecąc na trasie: 300 km Gdańsk - Warszawa + 300 km Warszawa - Katowice, samolotem Bombardier Q400 (DHC-8-400) (bo taki lata tam najczęściej) mogło polecieć maksymalnie 78 pasażerów. Spalane paliwo przez taki samolot na trasie Warszawa Amsterdam to 2000 kg. Wiedząc, że spalanie podczas startu i lądowania jest zawsze takie samo, bez względu na przebyty pomiędzy nimi dystans i wynosi dla tras około 1000 km średnio 1/4 całkowitego zużycia paliwa, to wiemy już, że sam start i lądowanie takiego samolotu wymaga 500 kg paliwa. Dla tras około 300 km spalanie podczas startu i lądowania to około połowa zużytego paliwa, czyli spalanie podczas startu i lądowania dla danej maszyny należy podwoić i juz wiemy, że na takiej trasie nasz samolot spali około 1000 kg paliwa. A teraz 1000 kg / 78 pasażerów / 3 setki kilometrów = 4,27 kg/100 km/pasażera Czyli podczas dwóch takich lotów (bo przypominam jest przesiadka) sama tylko Greta spaliłaby 25,64 kg paliwa Ale to pod warunkiem, że rejsowe samoloty latają ze 100% obłożeniem. A latają ze średnim obłożeniem 77% Czyli pasażerów było nie 78 a 60 A w takim wypadku 1000 kg / 60 pasażerów / 3 setki kilometrów = 5,55 kg/100 km/pasażera A podczas dwóch takich lotów Greta spaliłaby 33,33 kg paliwa O zanieczyszczeniach emitowanych przez silniki samolotu nawet nie piszę, bo ty uznałeś że zanieczyszczenia z elektrowni to jedynie "należy uwzględnić!”, „należy wziąć pod uwagę!”, nie należy zaniedbać!” itd.,
01.08.2019, 14:00
pilaster napisał(a):Vanat napisał(a): Lecąc na trasie: 300 km Gdańsk - Warszawa + 300 km Warszawa - Katowice,Eee tam. Trzeba jeszcze doliczyć start i lądowania w Łodzi i Radomiu - te lotniska też są po drodze Najpierw zrobiłeś idiotyczne obliczenia na bazie idiotycznych założeń, a teraz robisz idiotyczne uwagi. Nie ma bezpośredniego połączeń Gdańsk - Katowice, a tym bardziej połączenia obsługiwanego przez szerokokadłubowe Airbusy. Co ja na to poradzę, że rzeczywistość nie przystaje do twojej ideologii? Ze Sztokholmu można lecieć do Katowic??? To po jaką cholerę w swoich obliczeniach uwzględniałeś podróż z Gdyni (nawet nie z Gdańska) do Katowic???? Aaa, było ci to potrzebne, żeby obejść fakt, że w Szwecji pociągi napędzane są energią w 90% produkowana z OZE i atomu, a bardzo chciałeś środowiskowe koszty lotu samolotem porównać do kosztów produkcji energii elektrycznej... Czyli jak się nie obrócisz dupa zawsze z tyłu. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości