Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): cały mądry wykład o liliach i bakteriach, jeziorkach i szalkach jest tylko uczenie brzmiącym pipsztoleniem. Metaforą lotną, która ma obrazować idee matematyczne, ale z rzeczywistoscią nie ma nic wspólnego.
Podobnie jak ludobójstwo nazywa się u klimatystów "redukcją strumienia populacji", tak samo ordynarne łgarstwo nazywa się "metaforą".
Co ciekawe w tym samym artykule Popkiewicz snuje podobne metafory, ale na gruncie lokat bankowych, czyli w sposób dużo bardziej uprawniony. I pokazawszy na przykładzie bankowej lokaty długoterminowej potęgę wzrostu wykładniczego, gładko przeskakuje na grunt populacji biologicznych, których ten model już, jak wszyscy wiemy, nie obejmuje. Jest to naturalnie celowa manipulacja, czyli właśnie łgarstwo
Oczywiście 43 minuty, po której rzeczywiście bakterie na szalce (albo lilie w jeziorze) zajmą połowę swojej pojemności środowiska, może nie wydawać się jakąś szczególnie dużą różnicą w stosunku do 59 minut klimatystycznego łga..., tj tfu!, oczywiście metafory, . Dlatego też pilaster zadał pytanie o średnicę szalki, W metaforze, jak zgrabnie policzył to Zakotem, średnica szalki jest rzędu 1200 km. (słownie tysiąc dwieście kilometrów). Jak z Warszawy do Wenecji. W rzeczywistości będzie to wielkośc kilku ...metrów. Różnica pomiędzy metaforą a rzeczywistością sięga zatem aż sześciu rzędów wielkości Całkiem zgrabna jak widać ta metafora
Różnica jest zresztą także jakościowa, nie tylko ilościowa. Bo w biologicznej rzeczywistości wzrost jest łagodnie wyhamowany i populacja zbliża się do "granicy świata" powolutku, coraz wolniej, teoretycznie zwalniając do zera. W metaforze mamy do czynienia z potężnym "zderzeniem", zjawiskiem katastroficznym. I taki efekt właśnie chodziło klimatystom, kiedy tą metaforę tworzyli
lumberjack napisał(a):
pilaster napisał(a): A co papieże Franiciszki rozdały i komu?
A gównianą naukę rozdają; swoim wiernym.
A to co innego. Po pierwsze takie dostali wytyczne od Szefa - twórcy tej nauki.
Po drugie podzielenie się nauką nie sprawi, że nam samym jej zabraknie.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Liczba postów: 15,153
Liczba wątków: 380
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
986 Płeć: mężczyzna
Vanat napisał(a): Jako klasyczny dyletant, Pilaster nie wie, że metafora ta nie jest wymyślona przez pana Popkiewicza, ale w dziesiątkach wersji od dziesięcioleci (a może od stuleci?) krąży po świecie jako ilustracja idei wzrostu wyłaniczego.
Wzrostu wyłaniczego, a nie zachowań bakterii, lilii wodnych czy magicznych zakraplaczy
Ale to tylko pokazuje, jakie to głupie. Skoro nie da się znaleźć sensownego, realistycznego przykładu na organizm, który rzeczywiście wypełnia swoje środowisko przez wykładniczy wzrost, to tym bardziej stosowanie takiego modelu w stosunku do ludzi nie ma sensu. Zatem pilaster ma rację kpiąc sobie tutaj z Popkiewicza.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2012
Reputacja:
18
Zatem konkurs.
Kto zatwierdza przyjęcie do sekty klimatystów (poza pilastrem)? Jaki zbiór prawd trzeba wyznawać i przez kogo jest to weryfikowane? (poza pilastrem).
I trzecie pytanie: Czy pilaster może całkowicie niezależnie przyjmować i wykluczać ludzi z sekty klimatystów?
Liczba postów: 15,153
Liczba wątków: 380
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
986 Płeć: mężczyzna
Krak napisał(a): Zatem konkurs.
A co ten konkurs ma na celu?
Prawdą jest to co zauważa pilaster, że wśród ludzi gadających o ochronie środowiska znajdują się pojeby postulujące wyludnienie. Nieprawdą jest, to czego pilaster by chciał, że każdy człowiek mówiący coś o potrzebie ochrony środowiska jest takim pojebem i można mu zamknąć gębę przez zrównanie go z exeterem czy Popkiewiczem. I tyle.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116 Płeć: nie wybrano
I kolejna strona sekty klimatystycznej i kolejny artykuł pełen metafor Wyjątkowo metaforycznych metafor w utworze z gatunku fantasy.
Cytat: pięciu bogaczy – tak, sami mężczyźni – rezydujących na szczycie świata funduszy hedgingowych.
Tym razem jednak autor popisał się lenistwem. W oczywisty sposób powinien przecież napisać:
Cytat:pięciu bogaczy – tak, sami biali heteroseksualni mężczyźni pochodzenia syjonistycznego
Być może założył że dla jego czytelników rozumie się to samo przez się
Tego, że w losowo dobranej grupie 5 osób mogą się znaleźć sami mężczyźni z prawdopodobieństwem powyżej 3% już nie napisał
Załóżmy na chwilę, że bogacze faktycznie wierzą w nadciągającą błyskawicznie totalną światową katastrofę i chcą się przed nią schować/uciec zabezpieczyć. Kogo będą się w takim przypadku pytać o radę? Zaufanych fachowców i ekspertów, którym mogą zaoferować schronienie razem z sobą czy
Cytat:socjologa, pisarza, teoretyka mediów i publicysty.
Znanego z ekologistycznych poglądów i który nie odróżnia logarytmu od algorytmu?
Ano właśnie...
Cytat:dyrektor generalny domu maklerskiego wyjawił, że właściwie ukończył budowę podziemnego systemu bunkrów
Nawet jednak socjolog, pisarz i teoretyk mediów zdaje sobie oczywiście sprawę, że w przypadku gdyby faktycznie miał się na Ziemi rozwinąć "niekontrolowany efekt cieplarniany", to żaden "podziemny system bunkrów" nie byłby żadnym przed nim schronieniem.
Kolejny dowód na to, że klimatyści w żadną "globalną zmianę klimatu" naprawdę nie wierzą i się jej nie obawiają. Oni wierzą w jakąś globalną rewolucję "biednych" przeciwko bogaczom i boją się własnie tego, że ci bogacze mogliby się jakoś przed nią bronić.
zefciu napisał(a): Prawdą jest to co zauważa pilaster, że wśród ludzi gadających o ochronie środowiska znajdują się pojeby postulujące wyludnienie. Nieprawdą jest, to czego pilaster by chciał, że każdy człowiek mówiący coś o potrzebie ochrony środowiska jest takim pojebem i można mu zamknąć gębę przez zrównanie go z exeterem czy Popkiewiczem. I tyle.
Gdyby to była prawda, to można by oczekiwać, że klimatyści umiarkowani, faktycznie zatroskani o stan środowiska, będą owych pojebów bezpardonowo zwalczać, krytykować i się od nich odcinać, jako od osób, które kompromitują i ich samych i ich ideę i cele do których dążą.
Zali wżdy?
Pilaster niczego takiego nie zauważył. Ale może źle patrzył. Proszę go zatem wyprowadzić z błędu.
Taki Malinowski nie tylko nie krytykuje Popkiewicza, ale jest razem z nim w jednej szajce i komitywie. Zatem fakt, że sam osobiści się na temat przeludnienia nie wypowiada nie oznacza, że uważa,że żadnego przeludnienia nie ma.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
zefciu napisał(a): Ale to tylko pokazuje, jakie to głupie. Skoro nie da się znaleźć sensownego, realistycznego przykładu na organizm, który rzeczywiście wypełnia swoje środowisko przez wykładniczy wzrost, to tym bardziej stosowanie takiego modelu w stosunku do ludzi nie ma sensu. Zatem pilaster ma rację kpiąc sobie tutaj z Popkiewicza.
Serio???
Nie zauważyłeś, że przykład z bakteriami ma pokazywać ABSURD wiary w wieczny wzrost wykładniczy czegokolwiek????
Serio postulujesz by absurd pewnych oczekiwań pokazywać na realnych przykładach???
Pilaster kpiąc z Popkiewicza pokazuje jedynie, że jest dyletantem, który nie doczytał co to za metafora i czemu miała służyć w szerszym kontekście wywodu.
zefciu napisał(a): Prawdą jest to co zauważa pilaster, że wśród ludzi gadających o ochronie środowiska znajdują się pojeby postulujące wyludnienie. Nieprawdą jest, to czego pilaster by chciał, że każdy człowiek mówiący coś o potrzebie ochrony środowiska jest takim pojebem i można mu zamknąć gębę przez zrównanie go z exeterem czy Popkiewiczem. I tyle.
Jak na razie Pilaster nie pokazał żadnego "pojeba postulującego wyludnienie". Jak na razie chciejstwem i manipulacją imputował takie poglądy szerokiej rzeszy osób, nie pokazując żadnego realnego dowodu.
Nawoływanie do eksterminacji kogokolwiek jest przestępstwem.
Czekam aż kolega Pilastr zgłosi do prokuratury te okropieństwa, które znalazł w Internetach, albo przestanie robić z siebie błazna.
Liczba postów: 15,153
Liczba wątków: 380
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
986 Płeć: mężczyzna
pilaster napisał(a): Gdyby to była prawda, to można by oczekiwać, że klimatyści umiarkowani, faktycznie zatroskani o stan środowiska, będą owych pojebów bezpardonowo zwalczać, krytykować i się od nich odcinać, jako od osób, które kompromitują i ich samych i ich ideę i cele do których dążą.
Zali wżdy?
Podałbym jeszcze raz link do filmiku finansowanego przez Fundację Gatesów, w którym wierzących w przeludnienie określa się otwarcie jako foliarzy. Ale zdaję sobie sprawę, że w odpowiedzi na to się dowiem, że film jest zbyt niepoważny, animowany i w ogóle nie spełnia 5 właśnie wymyślonych na poczekaniu przez pilastra kryteriów. Zatem tego nie uczynię.
Krak napisał(a):Nie zauważyłeś, że przykład z bakteriami ma pokazywać ABSURD wiary w wieczny wzrost wykładniczy czegokolwiek????
Czego mordę drzesz? Skąd niby mamy wnioskować o tym, że przykład ten nie jest ilustracją naiwnego maltuzjanizmu, w którym populacja rośnie wykładniczo, a potem, w jednym momencie się załamuje (inaczej, niż w rzeczywistości, gdzie populacje rosną logistycznie z asymptotą będącą pojemnością populacji)?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,161 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
pilaster napisał(a): Pilaster niczego takiego nie zauważył. Ale może źle patrzył. Proszę go zatem wyprowadzić z błędu.
Taki Malinowski nie tylko nie krytykuje Popkiewicza, ale jest razem z nim w jednej szajce i komitywie. Zatem fakt, że sam osobiści się na temat przeludnienia nie wypowiada nie oznacza, że uważa,że żadnego przeludnienia nie ma.
Byłoby super, gdyby ekologiści odcinali się od komunizujących ekoszurów, dla których ekologia jest pretekstem do przeprowadzania kolejnych socjoeksperymentów na milionach ludzi. Byłoby też wspaniale, gdyby libertarianie odcięli się od politycznych stulejarzy postulujących wprowadzenie tortur i niewolnictwa, przedsiębiorcy od złodziei i wyzyskiwaczy, a biskupi od nacjonalistów w sutannach. Byłoby to wręcz zarąbiście. Ponieważ jednak żadna ideologia w taki sposób nie działa, bardziej sensownie chyba byłoby zaakceptować fakt, że każdy światopogląd ma swoje ciemne strony i żadnego ta ciemna strona nie jest właściwym reprezentantem.
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
zefciu napisał(a):
Vanat napisał(a):Nie zauważyłeś, że przykład z bakteriami ma pokazywać ABSURD wiary w wieczny wzrost wykładniczy czegokolwiek????
Skąd niby mamy wnioskować o tym, że przykład ten nie jest ilustracją naiwnego maltuzjanizmu, w którym populacja rośnie wykładniczo, a potem, w jednym momencie się załamuje (inaczej, niż w rzeczywistości, gdzie populacje rosną logistycznie z asymptotą będącą pojemnością populacji)?
Jeśli dobrze rozumiem, to masz do mnie pretensję o to, że nie przeczytałeś tekstów komentowanych przez Pilastra, tylko uwierzyłeś w jego rzetelność, lub przynajmniej w to, że nie jest kompletnym dyletantem prowadzącym analizy wyrwanych z kontekstu informacji, wypowiedzi itp, bo nie chciało mu się doczytać reszty.
ZaKotem napisał(a): Byłoby super, gdyby ekologiści odcinali się od komunizujących ekoszurów, dla których ekologia jest pretekstem do przeprowadzania kolejnych socjoeksperymentów na milionach ludzi. Byłoby też wspaniale, gdyby libertarianie odcięli się od politycznych stulejarzy postulujących wprowadzenie tortur i niewolnictwa, przedsiębiorcy od złodziei i wyzyskiwaczy, a biskupi od nacjonalistów w sutannach. Byłoby to wręcz zarąbiście. Ponieważ jednak żadna ideologia w taki sposób nie działa, bardziej sensownie chyba byłoby zaakceptować fakt, że każdy światopogląd ma swoje ciemne strony i żadnego ta ciemna strona nie jest właściwym reprezentantem.
I miałbyś pełną rację i przyklasnąłbym oburącz, ale jednak nie mogę, bo jak na razie Pilaster nie udowodnił nikomu nawoływania do eksterminacji kogokolwiek, jedynie imputował takie poglądy wyrywając z kontekstu anonimowe wypowiedzi z blogów i manipulując nimi okrutnie.
Jak napisałem, nawoływanie do eksterminacji kogokolwiek jest przestępstwem.
Czekam więc aż kolega Pilastr zgłosi do prokuratury te okropieństwa, które znalazł w Internetach albo przestanie robić z siebie błazna.
Przypomnijmy tezę Pilastra:
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstał jednak na świecie potężny przemysł medialno-propagandowy, na poły sekta religijna, na poły polityczne i finansowe lobby, (którego celem jest przekonanie wszystkich) Że jedynym ratunkiem jest eksterminacja 90% ludzkiej populacji a 90% ocalałych drastyczne „ograniczenie konsumpcji”, czyli skazanie ich na życie w skrajnej nędzy.
link do oryginalnego tekstu: https://blogpilastra.wordpress.com/2019/...doskonala/
No to ja pytam, gdzie ten gamoń pokazał choćby cień dowodu, na poparcie swojej tezy...
A sorry, były dowody:
Ktoś anonimowy na sowim blogu zrobił "melanż wypowiedzi" innej osoby i dopisał tam wieloznaczne zdanie, które Pilaster zinterpretował jako nawoływanie do eksterminacji. Zawiadomienia do prokuratury brak
Ktoś na blogu chciał pokazać absurd wiary w wieczny wzrost wykładniczy i podał przykład z bakteriami, który to przykład, pomimo że bakterie miały oczka i buźki i miały sobie coś uświadamiać, Pilaster potraktował dosłownie, a potem zinterpretował jako nawoływanie do eksterminacji. Jednak mimo to zawiadomienia do prokuratury brak
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116 Płeć: nie wybrano
zefciu napisał(a):
pilaster napisał(a): Gdyby to była prawda, to można by oczekiwać, że klimatyści umiarkowani, faktycznie zatroskani o stan środowiska, będą owych pojebów bezpardonowo zwalczać, krytykować i się od nich odcinać, jako od osób, które kompromitują i ich samych i ich ideę i cele do których dążą.
Zali wżdy?
Podałbym jeszcze raz link do filmiku finansowanego przez Fundację Gatesów,
Proszę podać
Zakotem
Cytat: Byłoby też wspaniale, gdyby libertarianie odcięli się od politycznych stulejarzy postulujących wprowadzenie tortur i niewolnictwa, przedsiębiorcy od złodziei i wyzyskiwaczy,
Przecież się odcinają - zaznaczają, że nie są zwolennikami tortur, niewolnictwa, złodziejstwa i wyzysku.
Natomiast jakoś klimatyści od "przeludnienia" i "nadmiernej konsumpcji" się nie odcinają.
Cytat: biskupi od nacjonalistów w sutannach.
Nie tylko się odcinają, ale i nakładają regulaminowe kary.
Vanat
Cytat:Nawoływanie do eksterminacji kogokolwiek jest przestępstwem.
I dlatego nie robicie tego wprost. Nie nawołujecie do "eksterminacji", tylko do "redukcji strumienia populacji". Twierdzicie że ludzi jest "za dużo", bez konkretnych propozycji co zrobić, aby nie było ich za dużo. Etc..
Zresztą sam Vanat jest najlepszym przykładem, bo nigdy nie zadeklarował, że "problem" ocieplenia da się, jego zdaniem, rozwiązać bez redukcji strumienia populacji i bez ograniczania konsumpcji.
Nigdy nie stwierdził że Ehrlich to niebezpieczny ekstremista, a Meadows nie ma racji.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Liczba postów: 15,153
Liczba wątków: 380
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
986 Płeć: mężczyzna
Vanat napisał(a): [quote='zefciu' pid='722660' dateline='1566465599']Jeśli dobrze rozumiem, to masz do mnie pretensję o to, że nie przeczytałeś tekstów komentowanych przez Pilastra, tylko uwierzyłeś w jego rzetelność, lub przynajmniej w to, że nie jest kompletnym dyletantem prowadzącym analizy wyrwanych z kontekstu informacji, wypowiedzi itp, bo nie chciało mu się doczytać reszty.
Źle rozumiesz. Mam pretesję, że mordę drzesz nazywasz kogoś dyletantem tylko dlatego, że zinterpretował niejasny artykuł ze źle opisanym zadaniem w sposób niekorzystny dla Twojego idola. Jednocześnie nie potrafisz podać argumentów, dlaczego taka interpretacja jest nieprawidłowa.
pilaster napisał(a): Proszę podać
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
pilaster napisał(a):
Cytat:Nawoływanie do eksterminacji kogokolwiek jest przestępstwem.
I dlatego nie robicie tego wprost.
Jacy My????
pilaster napisał(a): Nie nawołujecie do "eksterminacji", tylko do "redukcji strumienia populacji". Twierdzicie że ludzi jest "za dużo", bez konkretnych propozycji co zrobić, aby nie było ich za dużo. Etc..
Powiedziałem przecież, że jesteś żałosnym dyletantem, a ty cały czas nie sprawdziłeś co oznacza dyletant...
Gdybyś choćby doczytał do końca to zdanie z anonimowego bloga, to wiedziałbyś, że brzmi ono:
Czyli nawet w tym zdaniu padają (równie konkretne co zmniejszenie ilości urodzin) propozycje: redukcji zanieczyszczeń, zużycia energii i surowców.
Jeśli dalej nie widzisz konkretnego sposobu jak to zrobić, to po raz nie wiem który znów ci napiszę: wliczać realne koszty środowiskowe w konsumpcję
pilaster napisał(a): Zresztą sam Vanat jest najlepszym przykładem, bo nigdy nie zadeklarował (...) Nigdy nie stwierdził że (...)
Serio???
No to udowodnij mi że czegokolwiek nigdy nie zrobiłem
A może ja mam udowadniać, że nie popełniłem myślozbrodni???
Dyskusje z tobą zawsze odbywają się głęboko poniżej poziomu wszelkiej żenady...
Zefciu, napisałeś że nudzę i zagroziłeś, że za każdym razem nazwę Pilastra dyletantem dostanę minusa.
Przestanę go tak nazywać, gdy on przestanie mnie nazywać "klimatystą", członkiem sekty, itp.
Inna sprawa, że on na swoje insynuacje nie ma żadnych dowodów, a ja nazywam go dyletantem jedynie gdy widzę, że wypowiada się w kwestiach o których ma szczątkową wiedzę, np nie doczytał całości tekstu i buduje obraz całości na wyrwanych z kontekstu zdaniach.
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
zefciu napisał(a): Jednocześnie nie potrafisz podać argumentów, dlaczego taka interpretacja jest nieprawidłowa.
Nie potrafię????
Musiałbym zacytować cały artykuł komentowany przez Pilastra i zaznaczyć każde miejsce gdzie wyraźnie powiedziano, że dotyczy on wzrostu wykładniczego (14 razy) a nie czegokolwiek innego. Dopiero potem (po przykładzie z hipotetycznymi bakteriami) jest mowa o pojemności środowiskowej. Pojawiają się nawet wykresy przeczące jednoznacznie temu, że autor myśli kategoriami naiwnego maltuzjanizmu.
Więc co? Nie potrafię, czy uwierzyłeś Pilastrowi bez sprawdzania źródeł?
pilaster napisał(a): Bardzo fajny filmik. Tylko że nie jest on klimatystyczny, ale przeciwnie - antyklimatystyczny. Równie dobrze mógłby go zrobić pilaster.
Do sekty Pilaster przyjmuje tylko tych, którzy popełniają jego zdaniem myślozbrodnie
Uważaj Pilastrze, oni mogą tylko kłamac że tak myślą, tak na prawdę przecież oni tez wierzą w globalne ocieplenie, więc pewnie skrycie chcą wymordować 90% populacji. Pewnie w tym celu promują szczepienia. Co oczywiście także dowodzi, że szczepienia służą depopulacji...
Liczba postów: 5,445
Liczba wątków: 79
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
826 Płeć: nie wybrano
<do-usunięcia>
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 12,009
Liczba wątków: 156
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
116 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a):
pilaster napisał(a): Bardzo fajny filmik. Tylko że nie jest on klimatystyczny, ale przeciwnie - antyklimatystyczny. Równie dobrze mógłby go zrobić pilaster.
Gates nie jest Prawdziwym Szkotem!
W filmie nie ma niczego na temat ocieplenia klimatu jego możliwych przyczyn i ew środków zaradczych. Jest tylko o przeludnieniu (tzn o braku przeludnienia)
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj
Liczba postów: 886
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2018
Reputacja:
110
pilaster napisał(a):
bert04 napisał(a):
pilaster napisał(a): Bardzo fajny filmik. Tylko że nie jest on klimatystyczny, ale przeciwnie - antyklimatystyczny. Równie dobrze mógłby go zrobić pilaster.
Gates nie jest Prawdziwym Szkotem!
W filmie nie ma niczego na temat ocieplenia klimatu jego możliwych przyczyn i ew środków zaradczych. Jest tylko o przeludnieniu (tzn o braku przeludnienia)
Zefciu dawaj mi minusa
Gdybyś sprawdził dyletancie jakie poglądy ma Bill Gates w sprawie globalnego ocieplenia to byś wiedział:
Liczba postów: 15,153
Liczba wątków: 380
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
986 Płeć: mężczyzna
pilaster napisał(a): Bardzo fajny filmik. Tylko że nie jest on klimatystyczny, ale przeciwnie - antyklimatystyczny. Równie dobrze mógłby go zrobić pilaster.
Tylko że jest sponsorowany przez fundację, która otwarcie mówio problemie zmian klimatu i otwarcie przyznaje, że stara się z tym problemem walczyć. Czyli jest przykładem organizacji, która nie jest ani „klimatystyczna”, ani denialistyczna. Czegoś, co Twoim zdaniem, nie istnieje.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 5,445
Liczba wątków: 79
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
826 Płeć: nie wybrano
Vanat napisał(a): Nie potrafię????
Musiałbym zacytować cały artykuł komentowany przez Pilastra i zaznaczyć każde miejsce gdzie wyraźnie powiedziano, że dotyczy on wzrostu wykładniczego (14 razy) a nie czegokolwiek innego. Dopiero potem (po przykładzie z hipotetycznymi bakteriami) jest mowa o pojemności środowiskowej. Pojawiają się nawet wykresy przeczące jednoznacznie temu, że autor myśli kategoriami naiwnego maltuzjanizmu.
Vanacie, mówiąc delikatnie, mijasz się z prawdą. Tekst podawany przez pilastra jest tutaj:
Każdy może się przekonać, że tekst nie odnosi się do jakiegoś "prymitywnego postrzegania wzrostu wykładniczego". Ale konkretnie ma być przykładem na pojemność środowiskową i wykładniczy wzrost populacji. Z tą - oczywistą - różnicą, że tuż przed "zapełnieniem" środowiska następuje spektakularne załamanie się populacji, wyginięcie większości zwierząt i nawrócenie do ilości, nazwijmy to, stabilnej. Przykładem jest, oczywiście, populacja reniferów na wyspie św. Mateusza. I tam ukazany jest wykres, oparty na czterech pomiarach, ale w pierwszej części, w przybliżeniu, eksponencjalny. Drugi wykres, nieco złagodzony, ale podobny.
O Malthusie w samym tekście nie ma, ale w komentarzach już owszem, sporo. Nie mi oceniać, na ile komentujący należy do zespołu strony, wydaje się jednak wspierać idee tam zawarte.
I nie zapomnijmy końcówki tekstu:
"Głupiutkie te renifery i bakterie. Całe szczęście, ludzie są bardziej inteligentni. Prawda?"
Nadal będziesz twierdził, że ten przykład to tylko metafora i nie ma ani nawet nie ma mieć żadnego związku z teoriami na temat tzw. przeludnienia?
.
.
.
PS: Dopuszczam możliwość, że błędnie odczytuję ten tekst. Wtedy proszę o wyjaśnienie, jak odczytawać podlinkowaną stronę tak, żeby nie była odniesieniem do kwestii tzw. przeludnienia.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.