[Abra]

Ciekaw jestem jak odniesiecie się do tych argumentów ?

[ZaKotem]

Nijak, musielibyśmy najpierw je poznać. A przecież nie będziemy marnować czasu na obejrzenie filmiku tak złego, że nawet nie pozostawił w twojej pamięci nic, co by ci się chciało napisać.

[Dragula]

Tak sądząc po aktywnosci nawracaczy na forum, to możnaby uznać, że spirytyzm ma w tych szalonych czasach większe branie niz jehowizm

[legend]

Widzę, że zabawa w zgadywanki nie ma końca. 

Ciekawe czy na świecie będzie tak zawsze.

[manager]

Ciekaw jestem jak odniesiecie się do tych argumentów ?

Do których argumentów? Że duchy mówią? 

[ErgoProxy]

Duchy to się brechtają, jak to widzą.

[Lampart]

Czy Bóg istnieje, hmm, ale jako kto? Jako Ojciec, Syn i Duch Święty? Oj nie sądzę.
Ale jako pewien wzorzec społeczny, to myślę, że istnieje w dosłownym tego słowa znaczeniu, tak samo jak lampa czy łóżko w twoim domu.
Daj plusik jeśli pomogłem

[freeman]

Czy Bóg istnieje, hmm, ale jako kto? Jako Ojciec, Syn i Duch Święty? Oj nie sądzę.

Nie sądzisz, że tak, czyli sądzisz, że nie. Napisane jest : "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"

[legend]

Nie sądzisz, że tak, czyli sądzisz, że nie. Napisane jest : "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" 

I wszystko.

[Lampart]

Czy Bóg istnieje, hmm, ale jako kto? Jako Ojciec, Syn i Duch Święty? Oj nie sądzę.

Nie sądzisz, że tak, czyli sądzisz, że nie. Napisane jest : "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"

Eee, to nie o takie sądzenie chodziło chyba. Sądzę, że jutro będzie chłodniej niż dzisiaj, czy za to też będę osądzony?

[legend]

Tak Lampart. Bogowie są zazdrośni jak człowiek frustracyjnie próbuje się pod nich podszywać.

[Lampart]

Bogowie to wymysł człowieka.

[legend]

Z definicji boga wszechwiedzącego, to co napisałeś powyżej jest fałszywe.

[Lampart]

A w jaki sposób wyprowadziłeś ten wniosek?
Btw. Definicje to też twór człowieka

[legend]

Niczym się nie kierowałem, nic nie kombinowałem. Po prostu to napisałem i poczułem dumę.

[Lampart]

Czyli tak sobie po prostu napisałaś pod wpływem emocji bez przemyślenia to już mnie nie dziwi że to zdanie nie ma sensu.

[legend]

Ma więcej sensu niż twoje ''wielce przemyślane''. 

[Lampart]

Bezsens nie ma sensu, więc nie może mieć go więcej od czegokolwiek.

[zefciu]

Tak sądząc po aktywnosci nawracaczy na forum, to możnaby uznać, że spirytyzm ma w tych szalonych czasach większe branie niz jehowizm

Wydaje mi się, że dla nawracaczy z sekty ŚJ ateiści po prostu nie są targetem. Tak przynajmniej można wnioskować z ich materiałów – są one adresowane do chrześcijan, którzy mają skrzywione pojęcie o własnej religii.

Natomiast co do tego spirytyzmu, to podejrzewam, że to jedna i ta sama osoba.

[Neuro]

Tak, Bóg istnieje. To jest moja deklaracja, mój postulat.
Bóg mojej Lucyferiańskiej intuicji.