[Argen]

Zatem do pytania - czemu uważasz, że wysoko rozwinięte cywilizacje nie są trawione przez problemy społeczne jak np. ubóstwo/głód?

Jak widać nie przyswoiłeś sobie jeszcze pojęcia akumulacji kapitału. Ten proces Tobie podobnym udało się niestety w parę razy zatrzymać, ale pomimo waszych heroicznych starań w większej części Europy nadal postępuje w prawidłowym kierunku. Technologia pozwalająca w większym stopniu utrzymać niewydajny system ma tutaj również oczywiste znaczenie.

W innym wątku już wspomniałem, abyś nie dzielił się z nami liberalnymi zboczeniami. Twój polityczny ekshibicjonizm przypomina mi postawę wyborcy Korwina-Mikke (gimbus-fundamentalista wierzący w niewidzialną rękę rynku).

Ażeby dobrobytu nam nie zabrakło należy go przypieczętować ustawą...

Jeśli nie chcesz żebyśmy się dzielili z tobą naszym zdrowym rozsądkiem to przestań epatować na lewo i bardziej lewo swoją czerwonkowatością.

Jeśli jesteś frustratem, czas najwyższy zrobić sobie przerwę od tego forum lub Internetu.

Kkap był spokojny i oczekuję tego samego od ciebie podczas rozmowy zarówno z nim jak i osobami ideologicznie mu pokrewnymi. Kolejne ad personam w ich kierunku i spotkasz się z należytą nobilitacją.

[Luka_Wars]

Jak widać nie przyswoiłeś sobie jeszcze pojęcia akumulacji kapitału. Ten proces Tobie podobnym udało się niestety w parę razy zatrzymać, ale pomimo waszych heroicznych starań w większej części Europy nadal postępuje w prawidłowym kierunku. Technologia pozwalająca w większym stopniu utrzymać niewydajny system ma tutaj również oczywiste znaczenie.

Nie odpowiedziałeś na pytanie.

I nie dziel ludzi na ''waszych'' i ''naszych'' - to brzydki zwyczaj wyniesiony z komuny.

[Argen]

Nie odpowiedziałeś na pytanie.

I nie dziel ludzi na ''waszych'' i ''naszych'' - to brzydki zwyczaj wyniesiony z komuny.

Odpowiedziałem. To nie mój problem, że nie potrafisz czytać.

Nie dzieliłem ludzi na naszych i waszych. To twoje kolejne urojenie.

[Luka_Wars]

Wiesz Argen, możemy tak się przekrzykiwać przez kilka następnych stron, ale rzucenie pustym terminem w żaden sposób nie odpowiada na pytanie, dlaczego w cywilizacjach rozwiniętych nie występuje ubóstwo.

Albo chcesz dyskutować, albo tylko udajesz

[Argen]

To niestety nie jest pusty termin. Polecam przynajmniej zaglądnąć do Wikipedii zanim zaczniesz pierdzielić takie bzdury jeśli nie posiadasz poważniejszych źródeł. Z mojej strony to koniec aż do czasu, gdy to ogarniesz i się jakoś ustosunkujesz, bo tak szkoda mi czasu.

[Luka_Wars]

To niestety nie jest pusty termin. Polecam przynajmniej zaglądnąć do Wikipedii zanim zaczniesz pierdzielić takie bzdury jeśli nie posiadasz poważniejszych źródeł. Z mojej strony to koniec aż do czasu, gdy to ogarniesz i się jakoś ustosunkujesz, bo tak szkoda mi czasu.

Jak na moderatora, bardzo niski poziom dyskusji prowadzisz. Do Wikipedii mnie nie odwołuj jeśli chodzi o proste pojęcia.

Czekam na odpowiedź, albo uciekaj z podkulonym ogonem.

[Cyran]

Znając skalę postępu pierwszych takich kotletów możemy się spodziewać w sklepach już za kilka lat, w przeciągu 10-15 lat możemy się spodziewać zalania rynku tym sztucznym mięchem.

Już teraz mięsa w mięsie jest jak na lekarstwo tzn. większość stanowi woda i różnego rodzaju wypełniacze.

[Luka_Wars]

Już teraz mięsa w mięsie jest jak na lekarstwo tzn. większość stanowi woda i różnego rodzaju wypełniacze.

Ciii, niech to zostanie naszą tajemnicą. Niektórzy wypowiadający się w tym wątku nadal myślą, że żywią się mięsem :lol2:

[kkap]

Już teraz mięsa w mięsie jest jak na lekarstwo tzn. większość stanowi woda i różnego rodzaju wypełniacze.

Zależy jakie mięso kupujesz. Na rynku są różne produkty. Jeśli odżywiasz się kiełbasą za kilka złotych z marketu to tak właśnie jest. Ale nie jest to żadna tajemnica.

Ja np. parówek nie jem w ogóle, kiełbasy rzadko ale tylko z dobrej półki. Z szynkami jest podobnie. Zasadniczo najwięcej syfu jest na rynku wędlin.

[Gawain]

A ja mam luz w tym względzie. Albo się dostanie kurczaka od babci, albo na poniedziałkowym targu kupi się od obwoźnego sprzedawcy z małej masarni zapas super domowych wędlin na tydzień :] A przed świętami zrobi się samemu jakieś pyszne. I tanie.

[kkap]

A ja mam luz w tym względzie. Albo się dostanie kurczaka od babci, albo na poniedziałkowym targu kupi się od obwoźnego sprzedawcy z małej masarni zapas super domowych wędlin na tydzień :] A przed świętami zrobi się samemu jakieś pyszne. I tanie.

Ja od dawna mówię, że na wsiach się żyje lepiej Ale i w miastach da się jakoś poradzić w kwestii jedzenia. Ja często kupuję domowe wędliny od takiego dziadka, co przyjeżdża ze wsi co tydzień. Kupujemy też jajka i mleko, od prawdziwych kur i krów Warzyw i owoców całkiem sporo mamy w ogródku a jak trzeba kupić to jest targ. Generalnie nie jest najgorzej.

[Gawain]

Robisz jak moja siostra swojego czasu jak jeszcze w mieście mieszkała. Albo od nas ze wsi trochę dostała, albo właśnie zakupy po targach od znajomych sprzedawców. I mam przestrogę co do jajek, jak kiedyś czytałem facet z fermy podnajmuje "babki" i fermowe jajka które wymogów nie spełniają idą na targ... Także trzeba uważać co się kupuje, bo niby wiejskie ale nie wiejskie.

[Gawain]

https://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec...92012.html

Powstało właśnie białko z CO2. Długo nie potrwa jak powstanie mięso czy raczej jego surogat, dzięki tymże bakteriom.

[ZaKotem]

I w taki sposób przerobimy globalne ocieplenie na wegańskie mięso. I jak tu nie wierzyć w zbawczą moc nauki i technologii?

[pilaster]

I w taki sposób przerobimy globalne ocieplenie na wegańskie mięso. I jak tu nie wierzyć w zbawczą moc nauki i technologii?

Jakże to tak? Bez reukcji strumienia populacji? Bez redukcji konsumpcji? To się nie liczy.