Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a): I coś fenomenalnego.
https://twitter.com/SowBrak/status/1230149506412531712
Kobitka z Greenpeace'u obwinia patriarchat za Globalne Ocieplenie. Uzasadnia to tym, że istnieje bezsensowny podział bajek na te dla chłopców i dziewczynek, więc górnikami zostają chłopcy a ilość kobiet w sektorze paliw kopalnych to ledwo 22%. Serio. Polecam całość. Mogłem coś pominąć, bo jestem w szoku. Zastanawiam się czy to nie fejk produkcji polskiego odpowiednika Latającego Cyrku Monty Pythona.
Ale konkretnie z którym jej twierdzeniem się nie zgadzasz? Ona nie mówi, że bez patriarchatu nie byłoby Globalnego Ocipienia (wtedy byłoby hehe), tylko że gdyby była pełna równość, to praca kobiet i mężczyzn generowałaby po tyle samo CO2, a teraz tak nie jest.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
ZaKotem napisał(a): Ale konkretnie z którym jej twierdzeniem się nie zgadzasz?
Zastanówmy się... Z twierdzeniem z pierwszego zdania, że niszczenie palnety i GO to wynik tego, że istnieje coś takiego jak patriarchat. No i twierdzenie, że podział bajek sprawia, że kobiety nie chcą pracować w górnictwie jest dla mnie dziurawy jak gacie menela. No i może ze stwierdzeniem, że jakby się kobiety nie dały zideologizować patriarchom to by byłe współwinne niszczeniu planety, a tak to niestety nie są.
Cytat:Ona nie mówi, że bez patriarchatu nie byłoby Globalnego Ocipienia (wtedy byłoby hehe),
Tylko twierdzi, że to jest wina tych najbardziej patriarchalnych patriarchów, a reszta ludzkości jest ofiarami toksycznej męskości. No i wielka szkoda, że sobie kobiety dały mózgi wyprać, bo były by w połowie po stronie oprawców Matki Ziemi. A nie są i to też wina patriarchatu.
Cytat:tylko że gdyby była pełna równość, to praca kobiet i mężczyzn generowałaby po tyle samo CO2, a teraz tak nie jest.
Nie generowały tyle samo CO2 tylko wprost mówi o "niszczeniu Ziemi i Globalnym Ociepleniu". Już samo zestawienie tych trzech pojęć ze sobą jest bzdurne, przedstawiony tok myślenia jest dziurawy jak sito a wnioskowanie przyczynowo-skutkowe świadczy o oderwaniu od rzeczywistości.
Sebastian Flak
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Cytat:Zastanówmy się... Z twierdzeniem z pierwszego zdania, że niszczenie palnety i GO to wynik tego, że istnieje coś takiego jak patriarchat.
Wiadomo, Ziemia to Gaja-kobieta wyruchiwana przez wrażych samców.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
24.02.2020, 08:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.02.2020, 08:57 przez ZaKotem.)
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a): Zastanówmy się... Z twierdzeniem z pierwszego zdania, że niszczenie palnety i GO to wynik tego, że istnieje coś takiego jak patriarchat. Odsłuchałem jeszcze raz bardzo uważnie. Nie ma takiego zdania.
Cytat:No i twierdzenie, że podział bajek sprawia, że kobiety nie chcą pracować w górnictwie jest dla mnie dziurawy jak gacie menela.
Powiedzmy, że to dyskusyjne. Jeśli jednak nie kultura jest odpowiedzialna za podział zawodów na męskie i kobiece, to co - jako alternatywa pozostaje biologia. A wtedy powstaje pytanie, jak to możliwe, że ludzkość uległa tak nagłej i grupowej mutacji w XX wieku, że kobiety dotąd niedostosowane biologicznie do różnych zawodów stały się dostosowane.
Cytat:No i może ze stwierdzeniem, że jakby się kobiety nie dały zideologizować patriarchom to by byłe współwinne niszczeniu planety, a tak to niestety nie są.
Tzn. uważasz, że wtedy by nie były, czy że teraz są w tym samym stopniu?
Cytat:Tylko twierdzi, że to jest wina tych najbardziej patriarchalnych patriarchów, a reszta ludzkości jest ofiarami toksycznej męskości.
I znowu - takiego twierdzenia nie ma. To tylko twoja dziwna interpretacja. A raczej niejakiego Sofou VIII. Komentujesz komentarz, zamiast tekstu źródłowego. W całej "przemowie" babka opowiada o związku między patriarchatem a przemysłem paliw kopalnych. O związku, czego naprawdę łatwo się domyślić używając mózgu, ekonomiczno-politycznym. Nie ma ani-jednego-słowa świadczącego o tym, że związek ten miałby być związkiem przyczynowo-skutkowym. O tym mówi wyłącznie niejaki Sofou VIII. Jeśli więc chcesz powiedzieć, że ów Sofou VIII głupoty pieprzy, no to zupełnie się z tym zgadzam.
Zauważyłeś może, że jeśli jakiś tekst można interpretować różnorako (a jest to raczej typowe dla każdego tekstu sformułowanego w języku naturalnym) to jeżeli jego autorem jest Wróg, od razu narzuca się interpretacja najgłupsza z możliwych, która dowodzi niższości umysłowej Wroga?
24.02.2020, 15:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.02.2020, 15:38 przez Fanuel.)
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
ZaKotem napisał(a): Gawain napisał(a):Zastanówmy się... Z twierdzeniem z pierwszego zdania, że niszczenie palnety i GO to wynik tego, że istnieje coś takiego jak patriarchat.
Odsłuchałem jeszcze raz bardzo uważnie. Nie ma takiego zdania.
"Tym razem opowiem wam o tym jak niszczenie planety, a przede wszystkim kryzys klimatyczny, jest związany z patriarchatem".
... w międzyczasie jest wstawka o toksycznej męskości i takie cudo:
"No dobra, ale z czego to wynika? Między innymi z tego, że chłopców i dziewczynki wychowuje się w inny sposób."
Stenogram trzeba napisać czy co? Fundamentalnym założeniem filmiku jest skorelowanie patriarchatu i wychowania z GO i niszczeniem planety.
Cytat:Powiedzmy, że to dyskusyjne. Jeśli jednak nie kultura jest odpowiedzialna za podział zawodów na męskie i kobiece, to co - jako alternatywa pozostaje biologia. A wtedy powstaje pytanie, jak to możliwe, że ludzkość uległa tak nagłej i grupowej mutacji w XX wieku, że kobiety dotąd niedostosowane biologicznie do różnych zawodów stały się dostosowane.
Fałszywa analogia. Do lat 40-50 XX wieku zawodów jako takich było bardzo mało. Większość populacji świata zajmowała się rolnictwem i pospołu zapieprzali wszyscy domownicy. Można było być jeszcze wytwórcą i żołnierzem albo kapłanem. Zaprawdę dziwne i nieoczywiste jest dlaczego kobiety nie szły na wojny jak amazonki albo nie bawiły się w kowalstwo lub bednarstwo czy snycerstwo. Fakt, że średnia życia wynosiła 40 lat, śmierć w połogu była normą, kobiety chodziły non stop w ciąży, żeby się z ósemki dziatwy chociaż ze dwa-trzy uchowało... A potem przyszedł czas maszyn, które mnóstwo zawodów otworzyły dla ludzi, do tej pory nie mających ku nim warunków. Zaiste mechanizacja pewnie niedługo wkroczy bezpośrednio w świat ludzkiej biologii, niestety do tej pory musi być pozacielesna.
Cytat:Cytat:No i może ze stwierdzeniem, że jakby się kobiety nie dały zideologizować patriarchom to by byłe współwinne niszczeniu planety, a tak to niestety nie są.
Tzn. uważasz, że wtedy by nie były, czy że teraz są w tym samym stopniu?
Uważam, że "wina" za stan planety to wina tego, że nikt nie jest prorokiem i tworząc maszynę parową nie przewidziano, że skutkiem ubocznym za x lat będzie zaśmiecenie oceanów odpadami z materiałów sztucznie powstałych, podniesienie się temperatury globu i inne rzeczy, bardzo abstrakcyjne i długofalowe w swej naturze. To tak jakby dać dziecku młotek i dłuto, a ono wyrzeźbiło w drzewie ładne rzeczy, tylko, że przez to ucierpiało drzewo i zaczęło usychać po jakimś czasie. Brudnych łapsk patriarchatu czyli hierarchicznej zależności majątku i władzy od płci, tutaj nie widzę. No chyba, że się przyjmuje debilną tezę, że to patriarchat, czyli hierarchiczna zależność władzy i majątku od płci, wygenerował czarnołabędziowy postęp technologiczny. Jest to teza dziwna i pasowałoby ją czymś uzasadnić na ten przykład danymi a nie opiniami.
Cytat:Tylko twierdzi, że to jest wina tych najbardziej patriarchalnych patriarchów, a reszta ludzkości jest ofiarami toksycznej męskości.
I znowu - takiego twierdzenia nie ma. To tylko twoja dziwna interpretacja. A raczej niejakiego Sofou VIII. Komentujesz komentarz, zamiast tekstu źródłowego. [/quote]
Z pewnością.
"Nie chodzi o to, żeby obwiniać, każdego kto jest mężczyzną za kryzys klimatyczny. Mężczyźni także są ofiarami patriarchatu oraz krzywdzących oczekiwań względem ich płci, co nazywamy toksyczną męskością".
Jak tego kota nie wykręcić to zawsze dupa z tyłu.
Cytat:W całej "przemowie" babka opowiada o związku między patriarchatem a przemysłem paliw kopalnych.
Nie, nie, nie. Opowiada o związku patriarchatu z: kryzysem klimatycznym i niszczeniem planety. Wstawka o przemyśle paliw kopalnych jest uboga i ogranicza się do stwierdzenia, że przez pranie mózgu kobietom, te nie chcą być górniczkami.
Cytat:O związku, czego naprawdę łatwo się domyślić używając mózgu, ekonomiczno-politycznym. Nie ma ani-jednego-słowa świadczącego o tym, że związek ten miałby być związkiem przyczynowo-skutkowym.
O związku ekonomiczno-politycznym to tam mowy nie ma. Jest o tym jak wychowanie na różnych bajkach i zabawkach zasiewa i umacnia patriarchat, który odcina zainteresowania dziewczynek od pracy w górnictwie i przez to te są pokrzywdzone, bo nie partycypują w częściach równych w kryzysie klimatycznym i niszczeniu planety.
Cytat:O tym mówi wyłącznie niejaki Sofou VIII. Jeśli więc chcesz powiedzieć, że ów Sofou VIII głupoty pieprzy, no to zupełnie się z tym zgadzam.
Osobiście się zgadzam z interpretacją Sofou VIII, ktokolwiek to nie jest, bo zaiste tezy z filmiku są wzięte z konieczności powiązania rozwoju technologicznego, dewastacji środowiska, socjologicznych różnic w wychowaniu z przekonaniem o gnębieniu kobiet przez mroczne Mzimzu zwane patriarchatem.
Cytat:Zauważyłeś może, że jeśli jakiś tekst można interpretować różnorako (a jest to raczej typowe dla każdego tekstu sformułowanego w języku naturalnym) to jeżeli jego autorem jest Wróg, od razu narzuca się interpretacja najgłupsza z możliwych, która dowodzi niższości umysłowej Wroga?
Zauważmy jakie są możliwości zinterpretowania tego filmiku: Tezy są
a) logiczne i prawdziwe
b) logiczne i nieprawdziwe
c) nielogiczne, ale poprawne (choć nie wiem jakim cudem)
d) nielogiczne i nieprawdziwe.
Obstawiam d), bo uzasadnienia przyczynowo-skutkowego tutaj brak. Jest łańcuszek, ale nijak niedowiedziony. Są za to zamieszczone odjechane opinie o korelacjach między zjawiskami, jednak nijak nie jest to poparte dowodami. Są opinie i to w rodzaju tych wyżej wymienionych o związku patriarchatu z niszczeniem planety czyli bzdury.
Sebastian Flak
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20
Dołączył: 08.2016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
Skoro sama Grecia powiedziała, że za globciep i zniszczenie środowiska odpowiada m.in. patriarchat, to trzeba było znaleźć dla tego jakieś uzasadnienie.
Liczba postów: 1,959
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.2006
Płeć: nie wybrano
Żarłak napisał(a): Rzecz o podstawach tego, że za wszystkim stoją Żydzi. Za nimi jeszcze jeden Żyd, a za nim jeszcze dwóch kreujących jego wizerunek.
Artykuł opisuje źródła demonicznej siły G. Sorosa.
Cytat:Against this backdrop, Finkelstein had an epiphany. What if the veil of the conspiracy were to be lifted and a shadowy figure appear, controlling everything? The puppet master. Someone who not only controlled the “big capital” but embodied it. A real person. A Hungarian. Strange, yet familiar.
That person was Soros, Finkelstein told Birnbaum.
Birnbaum was mesmerized: Soros was the perfect enemy.
https://www.buzzfeednews.com/article/hns...-netanyahu
PS W sumie nie wiem dla kogo jest ten artykuł, bo pseudoprawicowcy tego nie przeczytają albo nie zrozumieją, a reszta dobrze o tym wie. Ale sama historia władców marionetek jest interesująca. ; )
Artykuł jest dla nikogo, to tzw wrzutka niczego nie wyjaśniająca, zwłaszcza dlaczego w Izraelu rządzący nie lubią Sorosa. Ktoś się do czego przyznaje, nie wiadomo po co. Powiedzmy przerywa milczenie, modnie brzmi.
Zacznijmy od tego wpisu Organizacja Sorosa zinfiltrowała ETPC. Analityk ujawnił, jak NGOs wpływały na nominacje sędziów.
Poszedłem dalej, znalazłem link macierzysty. Translator z francuskiego spisuje sie bardzo dobrze, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, jak po za opinią publiczna działa Dżordż S. Rzecz jasna nikt nie jest zainteresowany ujawnianiem tego typu informacji. Mamy dwa odwołania się do Polski jak się ukrywa przed opinia publiczna działania i jak je uruchamia na zamówienie. Autor omawia mechanizmy działania, chyba po raz pierwszy.
Całość.
Co znamienne, nawet Wikipedia (sic!) wspomina o Grégor Puppinck, pokrótce omawiając jego demaskujące opracowanie.
Wikipedia.
Dlaczego rządzący w Izraelu i nie lubią się z Sorosem? Trzeba Sorosowi oddać, że jest konsekwentny. Tak samo jak wpływa na kraje zwłaszcza europejskie dla destrukcji ich form narodowych, to samo robi z ...Izraelem. Finansował i wspierał powrót do Izraela Felaszów etiopskich i innych imigrantów z Afryki. Najogólniej Soros przeciwstawia się rasistowskiemu charakterowi państwa Izrael.
Można zgadzać się z Sorosem lub nie w jego działalności, ale nie można udawać, że nic nie robi i nic się nie dzieje. Są to z reguły ukryte i wysublimowane działania umykające większości opinii publicznych. Szczególnie mam na myśli jego działalność w Europie.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
https://wtv.pl/corona-290220-mk-koronawi...Fa7u9SK_50
Cytat:Amerykanie nie chcą pić Corony. Nie mogliśmy uwierzyć w powód
Corona pozostawała dotąd jednym z najpopularniejszych wśród Amerykanów napojów alkoholowych. Wszystko zmieniło się jednak z absurdalnego powodu. Konsumenci rezygnują z trunku z obawy przed koronawirusem.
Corona nie ma oczywiście nic wspólnego z koronawirusem z Wuhan, który stanowi obecnie coraz większe zagrożenie także w Europie. Jak się jednak okazało, przede wszystkim Amerykanie, ale także konsumenci z innych państw świata połączyli nazwę piwa z rzeczonym wirusem. To odbiło się natychmiast na wynikach sprzedaży trunku.
Jak wynika ze statystyk Google Trends, coraz więcej osób zaczyna wyszukiwać hasła "beer virus" oraz "corona beer virus". Zbieżność nazw działa na notowania producenta napoju bardzo negatywnie. Bloomberg podaje, że spółka zanotowała straty na poziomie 169 mln dolarów. Sprzedaż piwa Corona jest obecnie najniższa od dwóch lat.
Corona a koronawirus
Odnotowując za Bloombergiem, dotąd trunek pozostawał oceniany w sposób pozytywny przez nawet 75 proc. ankietowanych. Dziś dobrze wyraża się o nim jedynie nieco ponad połowa z nich. Akcje producenta Corony spadły na nowojorskiej giełdzie o 8 procent. Sytuacja może się pogarszać, jeżeli przedstawiciele spółki nie rozpoczną kampanii informacyjnej w tej kwestii.
Mieszkańcy największego mocarstwa świata to doprawdy szerloki. Nic tylko brać przykład.
Sebastian Flak
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
No ale jak to, przecież wszyscy ludzie zachowują się racjonalnie
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
29.02.2020, 20:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.02.2020, 20:52 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Domniemywuję zatem, że Korona Brytyjska popadnie w niezłe tarapaty?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
29.02.2020, 21:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.02.2020, 21:22 przez Fanuel.)
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Sofeicz napisał(a): Domniemywuję zatem, że Korona Brytyjska popadnie w niezłe tarapaty?
Prędzej korona czeska. Crownów raczej Corona nie ruszy
cobras napisał(a): No ale jak to, przecież wszyscy ludzie zachowują się racjonalnie 
Max U to przeżytek co najmniej od czasów Kahnemana
Sebastian Flak
02.03.2020, 23:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.03.2020, 23:44 przez Fanuel.)
Liczba postów: 1,959
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.2006
Płeć: nie wybrano
Wbrew pozorom jest taki sprawdzony alkoholowy sposób na grypę. Dotyczy szczególnie gryp zaczynających się od skrętów żołądka.
W momencie wystąpienia pierwszych objawów grypy należy przyjąć natychmiast setkę lub dwie czystej (orzechówka, koniak, brandy, byle 40+) w zależności od wytrenowania organizmu i chęci skutecznego wyleczenia. Po dwóch godzinach najdalej, kiedy alkoholu nie ma już w żołądku łykamy solidną porcje probiotyków powtarzając niedługo potem. Powód jest prosty, po taktyce spalonej ziemi we flakach jest pustka i należy ją zapełnić dobrymi bakteriami. Inaczej bowiem, wirusy wejdą znów na puste miejsce.
03.03.2020, 08:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.03.2020, 08:29 przez Fanuel.)
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
https://przekroj.pl/kultura/z-bogiem-mor...R7b5UhUeeE
Genialny wywiad z Morganem Freemanem o jego serii "W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem".
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci...otege.html
A teraz coś uroczego
Cytat:„Dzisiaj, sytuacja jest diametralnie różna. Polska zmierza do statusu potęgi" – stwierdza autor. "Prawie nie ma bezrobocia, a wzrost gospodarczy, nieprzerwany od 25 lat, osiągnął średnio 4 proc. Dodatkowo młodzież nie zna słowa kryzys” - czytamy w dzienniku reprezentującym prawą stronę hiszpańskiej sceny politycznej. Według Peralty, jest kilka przyczyn „dlaczego Polska kwitnie, a Hiszpania więdnie”.
„Przede wszystkim w Polsce własność prywatna jest święta. Nikt nie wyobraża sobie najazdu zorganizowanych „okupas” (dzikich lokatorów zajmujących mieszkania - PAP), bezwstydnie chronionych przez polityków bez skrupułów” - zauważa.
Autor podkreślił istnienie w Polsce „bezpieczeństwa prawnego”, które stało się „marką firmową kraju”. „Obywatele i firmy wiedzą, że nie spadnie na nich cotygodniowy dekret politykierów, ustanawiających prawo dla obszarów, na których się nie znają, i którzy poza polityką nie znaleźliby pracy nawet jako magazynierzy w Mercadonie (popularna sieć supermarketów - PAP), z całym szacunkiem dla magazynierów” - napisał Peralta.
„Oprócz tego, podatki są umiarkowane (...) Nie ma tam (w Polsce - PAP) podatków zmuszających obywatela do oddania ponad połowy owoców jego pracy, i które w większości są przeznaczane na tworzenie i tuczenie kasty klientelistycznej, bezużytecznej i pasożytującej" - podkreśla autor
Autor tak jakby nie jest na bieżąco. A może jest, a to tylko ironia?
Sebastian Flak
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Skoro partia rządząca Polską nazywa się prawicową, to wiadomo, że Polska jest prawicowym rajem, w którym fruwają kolibry
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a): A teraz coś uroczego 
Cytat:„
Autor podkreślił istnienie w Polsce „bezpieczeństwa prawnego”, które stało się „marką firmową kraju”. „Obywatele i firmy wiedzą, że nie spadnie na nich cotygodniowy dekret politykierów, ustanawiających prawo dla obszarów, na których się nie znają, i którzy poza polityką nie znaleźliby pracy nawet jako magazynierzy w Mercadonie (popularna sieć supermarketów - PAP), z całym szacunkiem dla magazynierów” - napisał Peralta.
Też to czytałem i się zastanawiałem o jakim kraju on pisze. Czy przypadkiem nie pomyliła mu się "Poland" z "Holland" ?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
DziadBorowy napisał(a): Gawain napisał(a): A teraz coś uroczego 
Cytat:„
Autor podkreślił istnienie w Polsce „bezpieczeństwa prawnego”, które stało się „marką firmową kraju”. „Obywatele i firmy wiedzą, że nie spadnie na nich cotygodniowy dekret politykierów, ustanawiających prawo dla obszarów, na których się nie znają, i którzy poza polityką nie znaleźliby pracy nawet jako magazynierzy w Mercadonie (popularna sieć supermarketów - PAP), z całym szacunkiem dla magazynierów” - napisał Peralta.
Też to czytałem i się zastanawiałem o jakim kraju on pisze. Czy przypadkiem nie pomyliła mu się "Poland" z "Holland" ?
Teraz to już Netherland więc z pewnością nie. Po prostu typ nie ma danych z ostatnich trzech lat, ma za to mgliste pojęcie o naszej domowej propagandzie.
Btw. O korzyściach z mokradeł. Okazuje, się że za małe kwoty można odwalić mnóstwo pozytywnych rzeczy. Za równowartość 30 km ekspresówki można usunąć do 80% spływu azotanów itp. z dorzecza Narwi.
https://www.uw.edu.pl/o-korzysciach-z-mo...5JREQM73Qc
Sebastian Flak
03.03.2020, 14:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.03.2020, 14:54 przez Łazarz.)
Liczba postów: 1,159
Liczba wątków: 20
Dołączył: 08.2016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: tak jak Pan Jezus powiedział
Gawain napisał(a): https://przekroj.pl/kultura/z-bogiem-mor...R7b5UhUeeE
Genialny wywiad z Morganem Freemanem o jego serii "W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem".
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci...otege.html
A teraz coś uroczego 
Cytat:„Dzisiaj, sytuacja jest diametralnie różna. Polska zmierza do statusu potęgi" – stwierdza autor. "Prawie nie ma bezrobocia, a wzrost gospodarczy, nieprzerwany od 25 lat, osiągnął średnio 4 proc. Dodatkowo młodzież nie zna słowa kryzys” - czytamy w dzienniku reprezentującym prawą stronę hiszpańskiej sceny politycznej. Według Peralty, jest kilka przyczyn „dlaczego Polska kwitnie, a Hiszpania więdnie”.
„Przede wszystkim w Polsce własność prywatna jest święta. Nikt nie wyobraża sobie najazdu zorganizowanych „okupas” (dzikich lokatorów zajmujących mieszkania - PAP), bezwstydnie chronionych przez polityków bez skrupułów” - zauważa.
Autor podkreślił istnienie w Polsce „bezpieczeństwa prawnego”, które stało się „marką firmową kraju”. „Obywatele i firmy wiedzą, że nie spadnie na nich cotygodniowy dekret politykierów, ustanawiających prawo dla obszarów, na których się nie znają, i którzy poza polityką nie znaleźliby pracy nawet jako magazynierzy w Mercadonie (popularna sieć supermarketów - PAP), z całym szacunkiem dla magazynierów” - napisał Peralta.
„Oprócz tego, podatki są umiarkowane (...) Nie ma tam (w Polsce - PAP) podatków zmuszających obywatela do oddania ponad połowy owoców jego pracy, i które w większości są przeznaczane na tworzenie i tuczenie kasty klientelistycznej, bezużytecznej i pasożytującej" - podkreśla autor
Autor tak jakby nie jest na bieżąco. A może jest, a to tylko ironia?
No ale ma rację pod niektórymi względami. Squatowania w Polsce nie ma, a już na pewno nie jest tolerowane, podatki są relatywnie niskie. Co do bezpieczeństwa prawnego - być może na chwilę obecną faktycznie w Hiszpanii jest pod tym względem gorzej. No i co do bezrobocia - oczywiście ma 100% racji. W ogóle Hiszpania ma zasiłki dla bezrobotnych w takiej wysokości, że można z nich nawet wyżyć przez dłuższy czas, co jest chyba dość wyjątkowe - na pewno w Niemczech mają znacznie niższe. No to nie dziwne, że mają wysokie bezrobocie.
Gawain napisał(a): DziadBorowy napisał(a): Gawain napisał(a): A teraz coś uroczego 
Cytat:„
Autor podkreślił istnienie w Polsce „bezpieczeństwa prawnego”, które stało się „marką firmową kraju”. „Obywatele i firmy wiedzą, że nie spadnie na nich cotygodniowy dekret politykierów, ustanawiających prawo dla obszarów, na których się nie znają, i którzy poza polityką nie znaleźliby pracy nawet jako magazynierzy w Mercadonie (popularna sieć supermarketów - PAP), z całym szacunkiem dla magazynierów” - napisał Peralta.
Też to czytałem i się zastanawiałem o jakim kraju on pisze. Czy przypadkiem nie pomyliła mu się "Poland" z "Holland" ?
Teraz to już Netherland więc z pewnością nie. Po prostu typ nie ma danych z ostatnich trzech lat, ma za to mgliste pojęcie o naszej domowej propagandzie.
Nie teraz, tylko od zawsze. De facto nazywanie Królestwa Niderlandów Holandią to dokładnie to samo co nazywanie całego UK Anglią.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Łazarz napisał(a): No ale ma rację pod niektórymi względami. Squatowania w Polsce nie ma, a już na pewno nie jest tolerowane, podatki są relatywnie niskie. Co do bezpieczeństwa prawnego - być może na chwilę obecną faktycznie w Hiszpanii jest pod tym względem gorzej. No i co do bezrobocia - oczywiście ma 100% racji. W ogóle Hiszpania ma zasiłki dla bezrobotnych w takiej wysokości, że można z nich nawet wyżyć przez dłuższy czas, co jest chyba dość wyjątkowe - na pewno w Niemczech mają znacznie niższe. No to nie dziwne, że mają wysokie bezrobocie.
U nas są relatywnie wysokie zasiłki ogólne, za które można wyżyć długi czas. I niskie bezrobocie, bo jego poziom uwzględnia tylko tych, którym opłaca się rejestrować. Squaty nie są potrzebne, bo państwo rozbudowało sieć lokali socjalnych. Poza tym squat całoroczny u nas to coś nie do pomyślenia. Trzeba grzać przez pół roku a squaters nie po to do squatu idzie, żeby cokolwiek konstruktywnego robić np. opał organizować.
Gawain napisał(a): Nie teraz, tylko od zawsze. De facto nazywanie Królestwa Niderlandów Holandią to dokładnie to samo co nazywanie całego UK Anglią.
https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/hol...97825.html
Cytat:Jedną z popularniejszych wiadomości pierwszych dni stycznia była "zmiana nazwy kraju" przez Holandię, a nawet to, że kraj ten "znika z mapy". Tak naprawdę państwo ze stolicą w Amsterdamie pozostaje na mapie pod niezmienioną, oficjalną nazwą "Królestwo Niderlandów" lub krócej "Niderlandy". Zmiana dotyczy wyłącznie ujednolicenia nazewnictwa i odchodzenia od używania terminu "Holandia" za granicą.
Holandii oficjalnie więc już nie ma.
Sebastian Flak
|