[Adam M.]

Jeszcze analiza tej "nocnej wrzutki" z perspektywy szefa konserwatywnego i republikanskiego Klubu Jagiellonskiego:

https://klubjagiellonski.pl/2020/03/28/z...a-panstwo/

[cobras]

To żeby Dziad nieco ochłonął, recepta na wyjście z kryzysu od naszych luksembursko-cypryjskich przyjaciół

https://www.rp.pl/Biznes/303299962-Grzeg...rawdy.html

Rząd musi zarazem przygotować i wprowadzić program gospodarczy na lata 2020–2023 (tak, na ponad 3,5 roku, nie na trzy miesiące) mający na celu uratowanie firm i miejsc pracy, polegający między innymi na:

> zawieszeniu poboru podatków dochodowych i ZUS do końca 2020 roku;

> zwrocie VAT w 14 dni co najmniej do końca 2021 roku;

> ustaleniu reguły, że kredytobiorca i emitent obligacji ma prawo do odroczenia o rok spłaty, pod warunkiem obsługi odsetek;

> zawieszeniu kodeksu pracy;

> zmniejszeniu wymiaru urlopu w roku 2020 i 2021 o połowę;

> zawieszeniu programu 500+ w kolejnych latach programu, przy utrzymaniu pomocy socjalnej dla osób zagrożonych skrajnym ubóstwem;

> zawieszeniu 13. emerytury;

> pełnym wyrównaniu wieku emerytalnego z uwzględnieniem służb mundurowych;

> podjęciu zobowiązania przez rząd o wstrzymaniu wykupywania/nacjonalizacji przedsiębiorstw prywatnych, aby zapewnić stabilność działalności gospodarczej;

> automatycznym przedłużeniu wiz obcokrajowcom o 12 miesięcy, szczególnie pracownikom ze Wschodu;

> wsparciu rozwoju prywatnej służby zdrowia poprzez zwolnienie z podatków w czasie trwania programu, a potem poprzez trwałe obniżenie wymiaru podatków do 50 proc.;

> zawieszeniu na rok, do końca kwietnia 2021 roku, eventów, koncertów i imprez masowych. Firmy eventowe i artyści powinni być potem zwolnieni na okres trwania programu z płacenia podatków dochodowych;

> wprowadzeniu ostrych norm ograniczających zanieczyszczanie środowiska i wprowadzenie obowiązkowej segregacji śmieci – czysty kraj to lepsze zdrowie jego obywateli.

[Żarłak]

Zgodnie z przewidywaniami, lewica stała się wspólnikiem Kaczyńskiego. Intelektualna impotencja Zandberga i spółki pozwoliła na przyłożenie ręki do niszczenia państwa prawa. Potem poszło już gładko. PO zagłosowała za poprawką PiS, którą można odrzucić w senacie. Zmian wprowadzonych przez PiS i lewicę w regulaminie głosowań sejmowych już zatrzymać się nie da. Teraz Kaczor może sobie wciskać dowolne guziki i udawać, że demokracja istnieje. Do Zandberga już dotarło, że dał się wydymać? Śmiem wątpić.

To nie Platforma, ale Lewica i PSL dały Kaczyńskiemu pełnię władzy zgadzając się na „zdalne głosowanie” w Sejmie. Być może pogodziły się już z faktem, że w nowej PiS-owskiej Polsce będą pełniły rolę „stronnictw sojuszniczych” (jak kiedyś ZSL i SD w Polsce rządzonej przez PZPR) – pisze Cezary Michalski

/w.co

[cobras]

Zgodnie z przewidywaniami, lewica stała się wspólnikiem Kaczyńskiego. Intelektualna impotencja Zandberga i spółki pozwoliła na przyłożenie ręki do niszczenia państwa prawa. Potem poszło już gładko. PO zagłosowała za poprawką PiS, którą można odrzucić w senacie. Zmian wprowadzonych przez PiS i lewicę w regulaminie głosowań sejmowych już zatrzymać się nie da. Teraz Kaczor może sobie wciskać dowolne guziki i udawać, że demokracja istnieje. Do Zandberga już dotarło, że dał się wydymać? Śmiem wątpić.

No tak, bo przecież przez ostatnich 5 lat opozycji co chwila udawało się przegłosować PiS siedząc na sali sejmowej I to przez Lewicę dzień później PO głosowało ręka w rękę z PiSem, no ale to przecież Lewica jest sojusznikiem Kaczyńskiego
A sparaliżowanie prac Sejmu, gdyby u któregoś posła wykryto koronawirusa, to już taka nic nie znacząca pierdółka. Ja rozumiem, że płatne trolle PO trąbią o tym na twitterze 24/7, ale żeby tę propagandę uprawiać i tutaj?

[Battlecruiser]

Widzę że zagrożenie kierowniczej roli Platformy w opozycji powoduje furię co niektórych.

[zefciu]

Widzę że zagrożenie kierowniczej roli Platformy w opozycji powoduje furię co niektórych.

Ale konkretnie u kogo? Bo ja tej furii nie widzę. We mnie nawet pewną nadzieję budzi, że PO zostanie zastąpiona przez coś sensowniejszego.

[kmat]

Ochujenie w IPNie.

[Battlecruiser]

Widzę że zagrożenie kierowniczej roli Platformy w opozycji powoduje furię co niektórych.

Ale konkretnie u kogo? Bo ja tej furii nie widzę. We mnie nawet pewną nadzieję budzi, że PO zostanie zastąpiona przez coś sensowniejszego.

Żarłak, kmat, takie tam....

[Żarłak]

No tak, bo przecież przez ostatnich 5 lat opozycji co chwila udawało się przegłosować PiS siedząc na sali sejmowej I to przez Lewicę dzień później PO głosowało ręka w rękę z PiSem, no ale to przecież Lewica jest sojusznikiem Kaczyńskiego
A sparaliżowanie prac Sejmu, gdyby u któregoś posła wykryto koronawirusa, to już taka nic nie znacząca pierdółka. Ja rozumiem, że płatne trolle PO trąbią o tym na twitterze 24/7, ale żeby tę propagandę uprawiać i tutaj?

Lewica naprawdę jest tępa, skoro próbuje bronić swojej decyzji o zmianie regulaminu. W dodatku w sytuacji, gdy infrastruktura jest improwizowana i pozbawiona zabezpieczeń, a całość fatalnie zarządzana.
Weź się zapisz do PiS, to może chociaż grosik tobie odpalą za powielanie bzdur.
Ty powielasz idiotyczną propagandę PiS. Tylko i wyłącznie z winy PiS posłowie muszą ryzykować zakażenie i kwarantannę parlamentu. Rozwiązanie jest proste i gwarantowane konstytucyjnymi przepisami - jeden ze stanów nadzwyczajnych funkcjonowania państwa, który zawiesza prace parlamentu na określony czas do ustąpienia przeciwności. Zresztą, odkąd wykryto wirus w kręgach rządowych, a kierowca jednego z wiceministrów zmarł, tym bardziej powinno się podjąć taką decyzję.
Zamiast tego lewica zajmuje stanowisko flegmatycznego prawnika, który będzie dyskutował nad przecinkami, a w ogóle nie zastanowi się nad sensownością przepisów i podejmowanych działań.

---

Żarłak, kmat, takie tam....

Ja jestem bardzo spokojny człowiek. To ty chcesz sobie myśleć, że wpadam w furię. Ja naprawdę leję na PiS i PO - mam ich głęboko gdzieś - za to nie jest mi obojętnym jakie są efekty ich poczynań. A głupie działania, głupich ludzi, już mogą mnie denerwować. Gdybyś nie popierał niszczenia RP to może rozumiałbyś o co mi chodzi.

PO zostanie zastąpiona przez coś sensowniejszego.

Wątpię w taki scenariusz. Ugór straszny. Do tego jeszcze coraz szerzej wyznawana jest konformistyczna postawa, połączona z obojętnością do instytucji, która nie ma w sobie czynnika państwotwórczego.

---

O 04:00 nad ranem 31 marca 2020 Senat uchwalił 81 poprawek do trzech ustaw, które PiS nazywa „tarczą antykryzysową”. Przed chwilą Sejm odrzucił większość w blokowym głosowaniu.

Poprawki Senatu
Na pakiet składają się ustawy o:

zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19;
zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych a także niektórych innych ustaw;
zmianie ustawy o systemie instytucji rozwoju.
Senat wprowadził kilka istotnych zmian merytorycznych, przede wszystkim w drugiej ustawie. To m.in.:

zwolnienie przedsiębiorców z obowiązku opłacenia podatku dochodowego, jeśli przychody spadły o ponad 20 proc.;
zwolnienie z obowiązku opłaty składek ZUS również dla małych i średnich firm;
świadczenie postojowe do wysokości 75 proc. średniej krajowej;
podniesienie wysokości pożyczki (z możliwością umorzenia) dla firm z 5 tys. do 40 tys. złotych;
oraz świadczenie opiekuńcze dla rodziców dzieci do 12. roku życia.
Komisja chce odrzucenia poprawek
Już od 08:30, czyli zaledwie kilka godzin, obrady nad poprawkami rozpoczęła sejmowa Komisja Finansów Publicznych. 32 poprawki rekomendowała Sejmowi do przyjęcia, 49 z nich – do odrzucenia. Wszystkie zmiany wymienione powyżej zostały zaopiniowane negatywnie.

Komisja rekomendowała również przywrócenie zmian w kodeksie wyborczym, odrzuconych przez Senat. PiS wrzucił ten punk do ustawy w ostatniej chwili. Aby ułatwić przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja, umożliwił głosowanie korespondencyjne osobom w kwarantannie i tym, które skończyły 60. rok życia.

Po dzisiejszym głosowaniu w Sejmie zmiany te wracają do ustawy.

/okopress

Krótko. Kilka lat rządów PiS, zgodnie z ich obietnicami, doprowadziły do ruiny państwo. Wcielona też została w życie "wizja dla Polski" Kaczyńskiego, która zakłada wprowadzenie rządów autorytarnych, pogłębianie izolacji, osłabianie instytucji państwowych (przemienianie ich w atrapy) oraz zniszczenie gospodarcze z równoczesnym uwłaszczaniu się nomenklatury PiS na majątku państwowym, a za prywatne pieniądze poprzez generowanie presji inflacyjnej i spirali długów sektora prywatnego, który działaniami gównotarczy pseudo antykryzysowej doprowadzi do upadłości wielu podmiotów.

[lumberjack]

spirali długów sektora prywatnego, który działaniami gównotarczy pseudo antykryzysowej doprowadzi do upadłości wielu podmiotów.

Jedną rzecz chciałem zauważyć - gównotarcza pseudoantykryzysowa jest reklamowana jako pomoc Kapitana Państwo, dzięki której prywatne firmy nie zaczną zwalniać ludzi. Kapitan Państwo jest tu pokazany jako byt pragnący utrzymać przy życiu jak najwięcej miejsc pracy. Tymczasem gadałem dziś ze znajomym, który pracował w domu kultury. On i wielu innych ludzi tam pracujących byli przez ów dom kultury zatrudnieni na śmieciówkach. I właśnie wszyscy ci ludzie zostali zwolnieni. Kapitan Państwo już zaczyna odchudzanie, a tarcza antykryzysowa przydałaby się nie tylko firmom, ale i jemu samemu. Ciekawe jak bardzo budżetówka skurczy się wraz ze skurczeniem się sektora prywatnego.

[Fanuel]

Nie skurczy się bardzo. Odcięte zostaną placówki oświatowe i kulturalne, bo to najslabsze ogniwa a reszta zostanie bez zmian, bo to by wymagało reform np. prawa, kodeksów, administracji. Na to nikt nie pozwoli. Samorządy nieco się odchudzą może ze stanowisk dubeltowych, ale bez masakrycznego krachu to się nic nie zmieni.

[ZaKotem]

Tymczasem gadałem dziś ze znajomym, który pracował w domu kultury. On i wielu innych ludzi tam pracujących byli przez ów dom kultury zatrudnieni na śmieciówkach. I właśnie wszyscy ci ludzie zostali zwolnieni. Kapitan Państwo już zaczyna odchudzanie, a tarcza antykryzysowa przydałaby się nie tylko firmom, ale i jemu samemu. Ciekawe jak bardzo budżetówka skurczy się wraz ze skurczeniem się sektora prywatnego.

Widocznie ten dom kultury był nieprawilny i reprezentował niewłaściwą kulturę. Kultura bandytów niezłomnych, endecji, Gierka i wcalenieantysemitów raczej może liczyć na uwolnienie od wyzysku kapitalistów i zatrudnienie w instytutach inżynierii genetyczno-patriotycznej.

---

Samorządy nieco się odchudzą może ze stanowisk dubeltowych, ale bez masakrycznego krachu to się nic nie zmieni.

O, samorządy to na pewno rząd odchudzi, w szczególności te, w których nie wygrał PiS.

[lumberjack]

Widocznie ten dom kultury był nieprawilny i reprezentował niewłaściwą kulturę.

Był powiązany jakoś z PO. Był, bo jakiś czas temu były w nim zbierane podpisy za prezydenturą Kidawy.

Kultura bandytów niezłomnych, endecji, Gierka i wcalenieantysemitów raczej może liczyć na uwolnienie od wyzysku kapitalistów i zatrudnienie w instytutach inżynierii genetyczno-patriotycznej.

No właśnie, ciekawe. Ciekawe co się teraz dzieje w innych, w tym powiązanych z PiSem, domach kurtury.



---

Został uruchomiony pakiet antykryzysowy przez nasz rząd który do niczego się nie nadaje. Zwykłe mydlenie oczu.

1. Dopłata 5000 zł dla firmy jeżeli firma nie zwolni pracownika przez 6 miesięcy

Koszt utrzymania pracownika przez 6 miesięcy wynosi prawie 20 tysięcy przy minimalnej krajowej. Jak teraz firma ma zapewnić zatrudnienie przez 6 miesięcy, jeżeli bardzo wiele firm od dwóch tygodni nie zarobiło ani złotówki. W wielu branżach nie ma popytu na nic. Ludzie trzymają gotówkę ponieważ gotówka to jedyne co ma wartość na daną chwilę. Restauracje, transport, produkcje, usługi – wszystko stoi i nie ruszy przynajmniej przez 2 miesiące. Nic nie daje dopłata 5000 zł.

2. System płacy 40 – 40 – 20

Państwo będzie dopłacało pracodawcy do wypłaty 40%, drugie 40% ma zapłacić pracodawca, natomiast 20% idzie w powietrze. I tutaj rodzi się kolejny problem a jednocześnie taki sam jak wyżej. Jeżeli firma stoi, nie zarabia, przychodzy 0 zł to ile to jest 40% z 0 zł. Żadna to pomoc.

3. Zawieszenie składek ZUS na 3 miesiące

Jeżeli było by to umorzenie to OK, jednak zawieszenie nic nam nie da. Nasz rząd nie bierze pod uwagę tego że firmy za 3 miesiące jak dobrze wszystko pójdzie, to dopiero będą ruszać ze wszystkim i to w okrojonym składzie. A składki trzeba będzie płacić i na bieżąco i te zawieszone.

Ta cała pomoc dla przedsiębiorców to mydlenie oczu bo i tak nikt z tego nie skorzysta. Firmy się zawieszają lub zamykają, zwalniani są pracownicy, produkcja staje. Kilka Państw wprowadziło pomoc dla firm, zwalniając z płacenia podatku, ZUSu oraz różnych sprawozdawczości na które teraz firmy nie mają głowy. Zaraz firma musi wysyłać VAT, CIT, JPK, BDO, PIT i myślę że to będą ich ostatnie podatki jakie wyślą. Nasz rząd jest pusty, nie ma kasy więc nie zaryzykuje zwolnieniami dla firm. To samo tyczy się wyborów. Nie zostaną przesunięte, ponieważ MAJ-CZERWIEC to będzie kumulacja bezrobocia i oby ludzie nie wyszli na ulicę. Jeżeli tak się stanie a wybory zostaną przesunięte, to obecny rząd raczej ich nie wygra bo ludzie będą na skraju załamania.

Szykuje nam się załamanie rynku większe niż w 2008 roku. Nie piszę o zarażeniach bo to nie ma żadnego sensu. Za miesiąc lub dwa nie będzie po nim śladu a rynki zostaną na dnie. Nawet jak wirus odpuści, to w ludzkiej głowie zostanie strach który będzie blokował jakiekolwiek inwestycje.

Nie liczcie na pomoc Państwa – możemy pomóc tylko sobie.

Z FB Waszczuk.uk

[Adam M.]

Jesli chodzi o pomoc panstwa to mam taki glupi pomysl - dochod gwarantowany dla kazdego w wys minimum przezycia.To chyba jest moment na jego wprowadzenie, tak jak zrobiono to w Stanach.

[Sofeicz]

W Stanach wprowadzono dochód gwarantowany?

[Brainless]

Na razie wprowadzili jednorazowe czeki w wysokości 1,2 tys. USD dla osób, których roczny dochód nie przekracza 75 tys. USD. To tyle.

Nad wprowadzeniem dochodu gwarantowanego ma podobno debatować za to UK. Jednak i tam skłaniają się raczej ku dopłatom do pensji.

[Sofeicz]

Ale to tylko chwilówki - do stałego DG daleka droga.

[Brainless]

Bardzo daleka. Wątpię, że ktoś się zdecyduje.

[Adam M.]

U nas probowano tego w latach 70 tych zeszlego wieku i w 2017 jako projekt studyjny dla 4000 ludzi przez 3 lata, niestety po zmianie rzadu na konserwatywny projekt zamknieto.
Chodzilo o zbadanie co sie bedzie dzialo z ludzmi ktorych dochody nie wystarczaja na normalne zycie jako ze wiekszosc z tych objetych projektem miala zatrudnienie w nisko platnych pracach, ktorych ilosc niestety sie u nas zwieksza.

[Sofeicz]

I jakie były wnioski, po tych 3 latach?