To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
Eee gdzie tam od razu dupy, przede wszystkim rak nie myli. Teraz, gdy musza czasem myc zachorowalnosc na wszystkie choroby zakazne znaczaco spadla.
Odpowiedz
Cytat:Wiele wskazuje na to, że Kamila Andruszkiewicz błyskotliwą karierę zawdzięcza kontaktom swojego męża w otoczeniu premiera Mateusza Morawieckiego

    Fundacja ARP, której prezesem została żona Andruszkiewicza, podlega Agencji Rozwoju Przemysłu. A prezes Agencji Cezariusz Lesisz był bliskim współpracownikiem Kornela Morawieckiego, w ostatnich latach patrona Andruszkiewicza

    Kamila Andruszkiewicz nie chciała z nami rozmawiać. Przez sekretarkę przekazała, że powinniśmy się zwrócić do Agencji Rozwoju Przemysłu

    Rzecznik Agencji nie wiedział jednak, że jest członkiem komisji, która powinna zatwierdzić nominację dla pani prezes

    Emocje w PiS są tym większe, że Andruszkiewicz dostała nominację na lukratywną posadę niedługo po tym, gdy w Senacie upadła ustawa podwyższająca uposażenia polityków

Fundacja Agencji Rozwoju Przemysłu powstała na początku ubiegłego roku. Według statutu zajmuje się m.in promocją społecznej odpowiedzialności biznesu, oraz pomocą ofiarom katastrof i klęsk żywiołowych oraz osobom poszkodowanym podczas pracy w przemyśle.

Ze sprawozdania finansowego wynika, że w 2019 r. zarząd fundacji otrzymał wynagrodzenie w wysokości 175 tys. zł. Teraz to żona Andruszkiewicza jest jednoosobowym zarządem.
[...]
Kamila Andruszkiewicz nie chciała z nami rozmawiać. Przez sekretarkę przekazała, że powinniśmy się zwrócić do Agencji Rozwoju Przemysłu, której podlega fundacja. Tak zrobiliśmy.

- Nie będę się wypowiadał na ten temat. Fundacja to jest osobny podmiot – próbował przekonywać Miłosz Marczuk, rzecznik ARP. Zmienił zdanie, kiedy poinformowaliśmy go, że Andruszkiewicz sama nas do niego skierowała.

Przypomnieliśmy mu też, że zgodnie ze statutem, zarząd fundacji powołuje trzyosobowa rada, do której należy on sam. A członków samej rady wybiera "fundator", czyli Agencja Rozwoju Przemysłu.

Marczuk poprosił o przesłanie pytań mailem. Chcieliśmy wiedzieć m.in. dlaczego nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa fundacji, jak odbywał się proces rekrutacji, czy był konkurs na to stanowisko, czy było publiczne ogłoszenie w tej sprawie, oraz jakie kompetencje posiada pani Andruszkiewicz.

Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.


https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...m,79cfc278

Aż się odechciewa cokolwiek robić.

Ratowników medycznych, którzy muszą całymi dniami w maseczkach i kombinezonach popierdzielać, się nie docenia (bo co to jest podwyżka 1zł brutto za godzinę), ale żonę Andruszkiewicza się docenia. To państwo naprawdę jest z dykty - powinno się ustawowo poobniżać pensje wszystkim zarządzającym tym kurwidołkiem. Nie piszę tego ze złośliwości - po prostu wysokość zarobków powinno się dostosować do jakości zarządzania.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Aż się odechciewa cokolwiek robić.
Kradno, ale sie dzielo
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Aż się odechciewa cokolwiek robić.

Ośmiorniczki, lewaku! Czaskoski nasrał do Wisły, komuchu! Tabletki zmieniające płeć, genderysto zasrany! Oczko

Czego nie rozumiesz?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Nie piszę tego ze złośliwości - po prostu wysokość zarobków powinno się dostosować do jakości zarządzania.
No ale jakość zarządzania - analogicznie do jakości każdej pracy - ocenia ten, co zarządcę zatrudnia. Czyli w przypadku polityków my, naród. A my, naród, wybiera sobie cały czas ten sam PiS, czyli ocenia jego zarządzanie pozytywnie.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Kradno, ale sie dzielo

Co z tego, że się dzielo kiedy Polska ciągle w ruinie? A służba zdrowia działa o tak: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/po...la/0v4r9yr

Socjopapa napisał(a): Ośmiorniczki, lewaku! Czaskoski nasrał do Wisły, komuchu! Tabletki zmieniające płeć, genderysto zasrany! Oczko

Czego nie rozumiesz?

Wiem, wszystko wina lewaków, Czaskoskiego, Tuska i genderystów LGBT, ale jakoś ciągle trudno mi żyć ze świadomością tego ilu ludzi ile trudu i czasu każdego miesiąca musi poświęcić, żeby zarobić na normalne życie w tym kraju podczas gdy wystarczy być niewykwalifikowaną młodą żoną ministra aby mieć kwalifikacje do zarabiania 15k miesięcznie.

ZaKotem napisał(a): No ale jakość zarządzania - analogicznie do jakości każdej pracy - ocenia ten, co zarządcę zatrudnia. Czyli w przypadku polityków my, naród. A my, naród, wybiera sobie cały czas ten sam PiS, czyli ocenia jego zarządzanie pozytywnie.

No i dlatego nie jestem demokratą.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Niejakiego Świrskiego przesunęli z PFN na nowy odcinek. Szefuje radzie nadzorczej PAPu. Oto komentarz do wizyty nowego ambasadora Niemiec. Wróżę chłopu obiecującą karierę. Może nawet MSZ..
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Cytat:Sprowadzają one tony śmieci do Polski. Takie grupy nazywa się ekomafią.

- Śmieci to złoto, a polityka to śmieci - mówi w reportażu "Superwizjera" Nunzio Perrella, związany z camorrą, nazywany "królem odpadów".

Jak opisuje reporter TVN24 Maciej Kuciel, członkowie grup przestępczych zakładają firmy, mające zajmować się odpadami. Dostają na to wielkie dotacje i dzięki temu zarabiają miliony euro. Z relacji bohaterów reportażu wynika, że śmieci nie są recyklingowane, tylko np. spalane.

To nielegalne, lecz takie pożary wybuchają na wysypiskach regularnie. Jednym z największych pożarów tego typu był ten sprzed dwóch lat, który wybuchł pod Łodzią, w Zgierzu. Dogaszanie ognia trwało tydzień.

Jak ustalił Maciej Kuciel, reporter TVN24, śmieci na tym składowisku pochodziły z wielu krajów, w tym z Włoch.

Śmieci z Włoch trafiały m.in. do Zgierza, w którym dwa lata temu wybuchł ogromny pożar. Jak wynika z reportażu, zwykłe śmieci są mieszane z niebezpiecznymi substancjami. To dlatego ogień, trawiący odpady na wysypiskach jest tak niebezpieczny - dym może być silnie trujący.

Pożary wybuchają regularnie. Bohaterowie reportażu nie wierzą, że dochodzi do samozapłonu - często ogień wybucha, gdy wysypisko jest już przepełnione.

Ze śledztwa reportera TVN24 wynika, że odpadom toksycznym zmienia się numery i po chwili, zgodnie z przepisami, "stają się" nietoksyczne. Jak dowiadujemy się z reportażu, działania te podobne są do tych wypracowanych przez włoską camorrę, choć nie ma dowodów, by za zmianą numerów odpadów stała mafia.

Na składowiskach śmieci nie są segregowane, więc nie można poddać ich recyklingowi. Gdy wybucha ogień, właściciele składowiska mogą zostać skazani na więzienie w zawieszeniu i karę grzywny w wysokości kilkudziesięciu tysięcy. To niewielka zapłata przy wielomilionowym zarobku.

Włoch z neapolitańskiej camorry powiedział w reportażu, że na odpadach zarabia się więcej niż na narkotykach.

Jak wynika z reportażu, na składowanie odpadów pozwalają przepisy. Wystarczy kupić ogrodzony teren. "Ministerstwo Środowiska latami otrzymywało sygnały o nieprawidłowościach, jednak problem był ignorowany" - mówi narrator.

Zmiany wprowadzono dopiero po pożarze w Zgierzu. Jak przyznał wypowiadający się w materiale były minister środowiska Henryk Kowalczyk, "reakcja była opóźniona".

W reportażu można zobaczyć nagrane kamerą Greenpeace tony śmieci porzucone w różnych miejscach w Polsce. Jednym z takich miejsc jest opuszczona stacja benzynowa w Żorach. Z relacji włoskiego przedsiębiorstwa wynikało, że śmieci miały zostać przetworzone. Leżały jednak tak długo, że na terenie zalęgły się szczury i robaki. Gdy wszczęto kontrolę w sprawie, na wysypisku "wybuchł" pożar.

Jedna z firm, zaangażowana w transport i recykling śmieci, okazała się "istnieć tylko na papierze".

Proceder kwitnie, bo w Polsce recykling śmieci jest dużo tańszy, niż we Włoszech. Jak wynika z materiału, firmy otrzymują olbrzymie unijne oraz państwowe dotacje na projekty, mające umożliwić przedsiębiorstwom przetwarzanie odpadów. Mając dotację, urzędnicy mogą wydać odpowiednie zezwolenia na transport śmieci do danego kraju. Tej kraj z kolei gwarantował, że odpady zostaną przetworzone zgodnie z prawem. Tak dzieje się też w Polsce.

- Tworzymy fikcję, w którą wszyscy wierzą, tak jest wygodniej - mówi Grzegorz Wielgosiński z Zakładu Technik Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej. - Każdy na tym zarabia, a potem my mamy problem, bo mamy góry śmieci, które do nas przyjechały i sobie leżą.


https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...c,79cfc278

Powinno się wprowadzić prawo zakazujące wwozu śmieci do Polski. Ciekawe ile łapówek nachapali się nasi urzędnicy dający zezwolenia na ten proceder.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Wyczytalem gdzies ze Szwecja spala smieci i przetwarza je w energie. Moze mozna by zainteresowac sie jak to dziala ze tam smieci moga byc paliwem a w Polsce tylko problemem?
Odpowiedz
W Szwecji je się nie spala sensu stricto tylko poddaje beztlenowej redukcji za pomocą plazmy. wytwarza się temperatura i nawet plastiki zamienia się w czyściutki gaz do spalania i napędzania turbin. Technologia już nawet zminiaturyzowana jest. U nas to nie przejdzie bo

a) zakute urzędnicze łby nie wiedzą, że coś takiego istnieje
b) nawet jak się dowiedzą to znajdą sto przeszkód na rozwiązanie problemu śmieci w ten sposób

Koniec tematu. U nas nie ma ludzi z szerszą perspektywą i dopiero jak się ono rozpowszechni wszędzie to może na szarym końcu do nas zawita...
Sebastian Flak
Odpowiedz
No co ty.
Np. w Łodzi wlaśnie budują spalarnię za 700 mln.
https://spalarnie-odpadow.pl/lodz-bedzie...spalarnie/
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
No ale budują rusztową a nie plazmową. Po plazmowej nie zostaje praktycznie nic. Ani dioksyn ani żużlu.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Lumberjack: wiesz, to jest trochę jak w tym kawale o sekretarce, która sugerowała, żeby ruchać księgowego, skoro nie chcą jej płacić tyle co jemu. Rzeczona żona ma kwalifikacje - tyle, że efemeryczne i dostępne na zasadzie loterii genetycznej.

Gawain napisał(a): U nas nie ma ludzi z szerszą perspektywą i dopiero jak się ono rozpowszechni wszędzie to może na szarym końcu do nas zawita...

Wygląda, że zawitało i się zmyło:

https://www.polskieradio24.pl/42/273/Art...600-mln-zl

Niemniej dzięki za info - nigdy o tej opcji nie słyszałem, a w połączeniu z informacjami o imporcie śmieci jest to bardzo ciekawe.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Gawain napisał(a): No ale budują rusztową a nie plazmową. Po plazmowej nie zostaje praktycznie nic. Ani dioksyn ani żużlu.
Tak, ale.
Jak do kolumny plazmowej wrzucisz np. PCV, to i tak na wyjściu uzyskasz szkodliwy gazowy chlor.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
W takim razie postaram sie znalezc cos na temat tych spalarni w Szwecji i jak oni sobie z tym (powyzszym ) problemem radza.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Gawain napisał(a): No ale budują rusztową a nie plazmową. Po plazmowej nie zostaje praktycznie nic. Ani dioksyn ani żużlu.
Tak, ale.
Jak do kolumny plazmowej wrzucisz np. PCV, to i tak na wyjściu uzyskasz szkodliwy gazowy chlor.
https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/...zmowa.html

Nie wiem jak to chemicznie przebiega ale robią czysty syngaz:

Cytat:Początkowo technologia zgazowania plazmą była opracowywana na potrzeby programu Apollo przez amerykańską agencję kosmiczną NASA. Okazało się jednak, że znajduje ona z powodzeniem zastosowanie w przemyśle. Polega na spaleniu przy użyciu pochodni plazmowych, pracujących w temperaturze dochodzącej nawet do 5 tys. st. C, takich surowców i produktów, jak odpady komunalne i przemysłowe, biomasa, węgiel czy też koks ponaftowy. W tych warunkach zerwane zostają wszystkie wiązania chemiczne i nie ma warunków do rekombinacji dioksyn i innych szkodliwych substancji. Po oczyszczeniu gorących gazów, m.in. z metali ciężkich, powstaje gaz syntetyczny (syngaz), który może być wykorzystywany m.in. do produkcji elektryczności. Proces ten nie powoduje emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a ubocznym produktem spalania jest żużel, który jest używany jako kruszywo do budowy dróg. Niebagatelne znaczenie ma to, że metoda plazmowa należy do grupy metod termicznych, ale nie jest spalaniem, jest czysta w rozumieniu przepisów obowiązujących na terenie UE i bardzo efektywna ekonomicznie.

Technologią gazyfikacji plazmą zajmuje się m.in. amerykańska firma Westinghouse Plasma, część grupy Alter NRG, która specjalizuje się w alternatywnych metodach pozyskiwania energii. Do wdrożenia tej technologii przekonał się już m.in. koncern Hitachi Metals, który w japońskim Mihama/Mikata uruchomił system gazyfikacji plazmą odpadów komunalnych oraz szlamów poprzemysłowych. Powstały w ten sposób gaz używany jest do celów ciepłowniczych. Z kolei w Utashinai gaz syntetyczny powstaje ze spalenia pochodniami plazmowymi sprasowanych wraków samochodowych. Westinghouse Plasma buduje również swoje instalacje do zgazowania w Nowym Orleanie i stanie Minnesota.

Czyli oczyszczają preprodukt i nie zostaje nic. Mi się pomerdało i sądziłem, że nie ma nawet żużlu, ale okazuje się ze jest i się sprawdza w utwardzaniu dróg...
Sebastian Flak
Odpowiedz
https://bezprawnik.pl/mierni-ale-wierni/

Cytat:tak też się stało podczas rozmowy w RMF FM, gdzie gościem Marcina Zaborskiego był wicerzecznik PiS. Dziennikarz zapytał dlaczego państwowe posady są obsadzane przez krewnych i znajomych królika, a nie przez cenionych ekspertów. Poniżej zapis tekstowy wypowiedzi posła Fogla, a jeśli nie uwierzycie (macie prawo), to jeszcze niżej zamieszczam wideo:

Z podobnym problemem mierzyliśmy się, kiedy sprawowaliśmy władzę w latach 2005-2007. Wtedy poszliśmy w kierunku bardzo eksperckim, właśnie otwartych konkursów jeśli chodzi o rady nadzorcze. Trafiali tam eksperci z rynku, trafiały osoby z tytułami naukowymi, z SGH, z innych uczelni. No i problem okazał się taki, że ich sposób myślenia o gospodarce, o zarządzaniu był zupełnie sprzeczny z tym, co Prawo i Sprawiedliwość ma w swoim programie.

Cytat roku.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
No i robi się ciekawie - https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...BoxMMtImg1

Jak koalicja PiS rozleci się przez norki to już w ogóle będzie zabawnie. Ale muszę przyznać, w końcu jakaś dobra ustawa od PiSu. Likwidacja ferm to też mocny cios w skrajną prawicę, która była przez fermiarzy wspierana finansowo.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Wszyscy mówią w kontekście tej ustawy o fermach, a przecież ona nie dotyczy tylko ich.
To jest niestety problem z ustawodawstwem nie tylko polskim ale i światowym. Pośrednio także problem z mediami.
Nadajemy ustawie chwytliwą nazwę lub potoczne, medialne określenie (najlepiej takie, które może wywoływać jak najszerszy konsensus społeczny) a tylnymi drzwiami wrzućmy tam co tylko dusza zapragnie.

Moim zdaniem powinna się w tej ustawie znaleźć poprawka dotycząca tzw. „społecznej kontroli” bo jest to próba zwiększania patologii, którą z resztą bodajże PiS sam stworzył nadając bliżej nieokreślonym, prywatnym grupom uprawnienia rodem ze służb mundurowych. Uprawnienia, których nigdy nie powinny uzyskać. Co jakiś czas słychać o quasi-animalsach, którzy wykorzystując aktualne prawo bawią się w mafię zwierzęcą w celach zarobkowych. Co ciekawe nawet kierowana przez PiS TVP zrobiła o tym materiał interwencyjny...
Zapisów nowej ustawy jeszcze nie czytałem ale można się spodziewać, że ta patologia będzie mieć powody do radości.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Wciąż nie mogę znaleźć logiki w postępowaniu Prezesa. Dlaczego ryzykuje utratę władzy dla norek? Rozumiem, że lubi zwierzątka, ale przecież władzę kocha mocniej. Być może chce pokazać ludzką twarz prawicy, ale nie wierzę, że kogokolwiek tym do siebie przekona, a część pisowców pchnie w stronę Bardziej PiS niż PiS, czyli Konfederacji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości