To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Koronawirus
Nie wiem, czy już było, bo sprawa nowa nie jest, ale nie odnalazłem, więc daję.

https://www.google.com/amp/s/www.insider...20-7%3famp

https://www.truthorfiction.com/richard-r...ier-posts/

[Obrazek: richard-rose-covid-hoax-death--1024x536.jpg]

Walczył z koronapierdolcem aż do końca... RIP.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Dokładnie o tym syndromie pisałem w sąsiednim wątku - "nieustanne dokarmianie się newsami medialnymi o liczbie chorych i zmarłych".

Tymczasem cała wiedza o przypadku Richarda R., to zrzuty ekranu i relacja niezidentyfikowanego, anonimowego przyjaciela. Żadnej karty zgonu czy historii choroby.

Generalnie dziwna to pandemia, która miast kłaść pokotem całe wsie i miasta spowodowała... ogólny spadek śmiertelności.
Więcej nam takich kataklizmów, zaprawdę więcej!
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Odpowiedz
Poligon. napisał(a): ogólny spadek śmiertelności
No ciekawe! To te wszystkie trujące ludzi maseczki nikomu krzywdy nie zrobiły? Sami się w tym pompowanym przez Was ścieku dezinformacyjnym nie potraficie odnaleźć.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Nieustanne skakanie na jednej nodze, też nie zabija - przynajmniej nie natychmiast. Za to dyskomfort, jaki powoduje ta praktyka jest znaczny i na pewno nie bez wpływu na ogólną kondycję.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Odpowiedz
Poligon. napisał(a): Nieustanne skakanie na jednej nodze, też nie zabija - przynajmniej nie natychmiast. Za to dyskomfort, jaki powoduje ta praktyka jest znaczny i na pewno nie bez wpływu na ogólną kondycję.
No nie. Gdyby ludzie nieustannie skakali na jednej nodze, to byśmy obserwowali jakieś skutki społeczne tego skakania. Tymczasem negatywnych skutków noszenia maseczek – ni hu hu.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Poligon. napisał(a): Dokładnie o tym syndromie pisałem w sąsiednim wątku - "nieustanne dokarmianie się newsami medialnymi o liczbie chorych i zmarłych".

Nie pisałeś tylko podesrałeś, pardon, podesłałeś linka do jakiegoś bloga jakiejś kowidiotki, która poza tym, że jest prezydentką Tymczasowej Rady Stanu Narodu Polskiego – Społeczny Komitet Konstytucyjny (to zapewne tylko skrócona wersja pełnej nazwy), to organizuje także Manifestację przeciw restrykcjom syjonistycznej pandemii. Przy Braunie to mógł być przypadek, ale powoli widać pewien schemat.

Cytat:Tymczasem cała wiedza o przypadku Richarda R., to zrzuty ekranu i relacja niezidentyfikowanego, anonimowego przyjaciela. Żadnej karty zgonu czy historii choroby.
Tak, zapewne ktoś budował fejkową tożsamość przez miesiące, może nawet lata. Determinacja syjonstycznych sił nie ma granic.

Cytat:Generalnie dziwna to pandemia, która miast kłaść pokotem całe wsie i miasta spowodowała... ogólny spadek śmiertelności.
Więcej nam takich kataklizmów, zaprawdę więcej!

Na szczęście ilość/liczba koronapierdolców chwilowo przewyższa l./i. kowidiotów, więc nawet jak ci drudzy robią co mogą, żeby pandemię rozbujać, to w przeciwieństwie do takich Włoch z początku roku ich trud spełza na marne. Co nie oznacza, że nie będą się starać jeszcze bardziej.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Poligon. napisał(a): Generalnie dziwna to pandemia, która miast kłaść pokotem całe wsie i miasta spowodowała... ogólny spadek śmiertelności.


Na czym ten ogólny spadek śmiertelności polega?

https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/kor...25165.html


Swoją drogą odnoszę coraz większe wrażenie, że plandemiści na prawdę spodziewali się jeśli nie jakiejś drugiej dżumy to czegoś co wykosi 25-30% populacji a nie choroby, która ze względu na zwiększoną śmiertelność i długi czas leczenia powikłań wśród osób 50+ może sparaliżować służbę zdrowia. I teraz czują się oszukani. Jednym słowem tak jak niewiele rozumieli w marcu tak niewiele rozumieją teraz.

Wiem, że dowód anegdotyczny to słaby dowód, spośród znajomych, którzy w marcu najbardziej panikowali i zrobili zapasów żarcia i srajtaśmy na 3 lata do przodu sporo jest teraz takich co to w "wirusa nie wierzą".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Jednym słowem tak jak niewiele rozumieli w marcu tak niewiele rozumieją teraz.
W marcu to uważali, że choroba istnieje, tylko że jest wywoływana przez promieniowanie z masztów 5G.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Poligon
Cytat:Nieustanne skakanie na jednej nodze, też nie zabija - przynajmniej nie natychmiast. Za to dyskomfort, jaki powoduje ta praktyka jest znaczny i na pewno nie bez wpływu na ogólną kondycję.
Skoro znów poruszamy temat dyskomfortu, to chciałbym cię jeszcze raz zapytać o to, czy na widok noszących kamizelki kuloodporne i hełmy żołnierzy pukasz się w czoło tak samo jak na widok np. obmaseczkowanych pasażerów komunikacji miejskiej?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
https://fakty.interia.pl/swiat/news-gryp...Id,4732708


Drastyczny spadek zachorowań na grypę na półkuli południowej. Najprawdopodobniej po prostu maseczki, które mają działać na coronę działają również na grypę. Uwzględniając spadek zachorowań (przy jednak dość wysokiej śmiertelności w trakcie całej pandemii) w Szwecji wygląda na to, że optymalnym rozwiązaniem jest

- maseczkowanie w miejscach publicznych gdzie nie da się zachować odstępu tak jak w większości państw
- ograniczenie imprez do kilikudziesięciu osób tak jak od początku pandmemii jest w Szwecji.

Wówczas zamykanie gospodarki, szkół i urzędów może nie być potrzebne i da się trzymać epidemię w ryzach bez przeciążania systemu opieki zdrowotnej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Swoją drogą ciekawe jestem na czym polegają testy na grypę i czy są one tak samo dobre jak te na koronawirusa.
Wypadałoby też najpierw udowodnić, że taka a nie inna liczba zgonów na kowida w Szwecji jest efektem nienoszenia masek przez ogół.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
freeman napisał(a): Wypadałoby też najpierw udowodnić, że taka a nie inna liczba zgonów na kowida w Szwecji jest efektem nienoszenia masek przez ogół.
Jak sobie wyobrażasz taki dowód?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
freeman napisał(a): Swoją drogą ciekawe jestem na czym polegają testy na grypę i czy są one tak samo dobre jak te na koronawirusa.

Nie wykonuje się testów na grypę. Po prostu diagnozuje się na podstawie objawów. Tutaj zakładam, że do tej kategorii trafiały osoby objawowe u których test na koronawirusa wyszedł negatywny lub udało się jednak zróżnicować te zachorowania objawowo.

Zresztą nie widzę powodów aby coś co działa z pewnością na koronawirusa nie miałoby działać na zwykłą grypę. . Dodatkowo u nas też po wprowadzeniu obowiązowych maseczek oraz nacisku na mycie rąk zaobserwowano znaczący spadek zachorowań na inne choroby zakaźne (w tym również na grypę) Więc liczę na to, że sezon grypowy będzie znacznie lżejszy niż w poprzednich latach.



Cytat:Wypadałoby też najpierw udowodnić, że taka a nie inna liczba zgonów na kowida w Szwecji jest efektem nienoszenia masek przez ogół.

Wysoka liczba zgonów wynika z ogólnie lżejszych restrykcji w początkowym okresie pandemii. Przynajmniej jest to najsensowniejsze wytłumaczenie, gdy porównujemy z innymi podobnymi państwami, które restrykcje wprowadziły a liczbę zgonów miały mniejszą. Dowieść tego oczywiście będzie ciężko, ale równie ciężko znaleźć sensowną alternatywną hipotezę

Ostatecznie może im się to opłacić - ale należy wziąć pod uwagę, że to z czym była w stanie poradzić sobie szwedzka służba zdrowia mogłoby sparaliżować naszą.

I z maseczkami to nie jest też tak do końca. Tam po prostu nie ma ogólnokrajowego obowiązku ich noszenia. Sporo ludzi nosi je jednak dobrowolnie, dodatkowo niektóre instytucje mogą wprowadzać ich nakaz lokalnie.

Natomiast jeżeli miałbym obstawiać co "uratowało" Szwecję przed przegrzaniem ich służby zdrowia to obstawiałbym obowiązujące tam przez cały czas od początku pandemii ograniczenie wszelkich imprez do 50 osób. Takie imprezy, zwłaszcza te rodzinne jak wesele, to świetne źródło przenoszenia zakażeń pomiędzy lokalnymi ogniskami. Dużo groźniejsze niż zakłady pracy czy nawet szkoły, gdzie w sumie przebywają ciągle te same osoby.

U nas też, gdy wprowadzono ograniczenia wesel do 50 osób w "czerwonych" powiatach doprowadziło to do relatywnie szybkiego spadku liczby nowych przypadków.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami w temacie koronawirusowym podzielę się innym razem. Teraz natomiast wrzucam link do komentarza odnośnie pewnych wypowiedzi uczestników programu "Warto rozmawiać", poświęconego pandemii, którego gościem był m.in. prof. Włodzimierz Gut, znany wirusolog :
https://youtu.be/B-j9jI_rJU8
P.s. Informuję, że link niestety nie działa. Podaję więc tytuł : "Prof. Gut się wygadał w TVP - w zarazie chodzi o pieniądze"

Użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten post. Powod: Pisanie, że nie chce się dyskutować Martwy link ze świadomą informacją, że użytkownikowi nie chce się go naprawić
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Freeman
Cytat:Swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami w temacie koronawirusowym podzielę się innym razem.
A czy mógłbyś w końcu wyjaśnić, co konkretnie pod koniec sierpnia wskazywało na to, że mamy już po pandemii?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
freeman napisał(a): Swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami w temacie koronawirusowym podzielę się innym razem. Teraz natomiast wrzucam link do komentarza odnośnie pewnych wypowiedzi uczestników programu "Warto rozmawiać", poświęconego pandemii, którego gościem był m.in. prof. Włodzimierz Gut, znany wirusolog :
https://youtu.be/B-j9jI_rJU8
P.s. Informuję, że link niestety nie działa. Podaję więc tytuł : "Prof. Gut się wygadał w TVP - w zarazie chodzi o pieniądze"

Dowiedziałem się, że WHO, Chiny i USA wpompowały kasę w media aby promować koronawirusa. A potem usłyszałem, że bez czipa nie będziemy mogli wyjść z domu. Więc mam taką prośbę, następnym razem zamiast linka do niedziałającego wideo wklej krótkie podsumowanie tez jakie są w nim zawarte bo to jest strata czasu

Tu odnoszę wrażenie, że jak w samym TVP, początkowo nie ma jeszcze zbyt dużego odjazdu - faktycznie zastoje np w onkologii się pojawiły (choć dużej mierze wynikały one z tego, że pacjenci sami bali się iść do szpitala w początkowym okresie pandemii - obecnie przecież szpitale działają w miarę normalnie) to już co robi z tym pan prowadzący to jest przekaz siódmej gęstości. Podobnie jak gadanie pana Guta, z którego ciężko połapać się o co mu na prawdę chodzi.

Takie USA przykładowo zrujnowały swoją gospodarkę, gdzie straty będą pewnie wynosić biliony dolarów aby koncerny farmaceutyczne mogły zarobić miliardy dolarów (tu pan ewidentnie nie wie co w USA nazywa się bilionem) - interes życia a sam Trump dla tej ideii prawdopodobnie zniweczył sobie szanse na drugą kadencję. Duży uśmiech A ostatecznym dowodem na to, że pandemia to ściema jest to, że koncerny farmaceutyczne pracują nad szczepionkami. Wszak jakby epidemia była prawdziwa to nad szczepionką by nikt nie pracował. Heh - bo skoro przecież doskonały biznes można robić na szczepionkach na relatywnie mało groźną grypę to aby zarobić na szczepionkach na znacznie groźniejszego koronawirusa (dużo większa śmiertelność jest niepodważalnym faktem) potrzeba światowego spisku i wywołania największego kryzysu gospodarczego od lat.

Zasadniczo jest tu trochę faktów, ale są one tak wymieszane z bzdurami i foliarstwem, że aż głowa boli. Ale faktycznie część ludzi, widząc niektóre bezsensowne i niespójne działania rządów zamiast założyć po prostu, że rządy są omylne i część ich decyzji jest słuszna a część po czasie (jak prawdopodobnie całkowity lockdown w Polsce) okazuje się błędna doszuka się tu światowego spisku.

Mam też pytanie. Nie oglądałeś całego wideo czy też oglądałeś i zgadzasz się z jego tezami? Uważasz, tak jak mówi ten pan, że nie możemy ufać modelom matematycznym, danym do nich wsadzanym, WHO, a nawet hehehe a jakże Billowi Getesowi, który zawsze musi się pojawić w każdej dobrej teorii spiskowej ale możemy ufać kolesiowi na youtube, który straszy, że nas wszystkich zaczipują i zamkną w domach i jako spójną przedstawia teorię, że biliardowe w skali świata straty gospodarcze są po to aby ktoś zarobił sobie miliardy? Przecież taniej i prościej byłoby aby te rządy kosztem ułamka strat z wpływów budżetowych wparły organizacje będące rzekomo siłą sprawczą i beneficjentami pandemii jakimś rodzajem dotacji.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
freeman napisał(a): Swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami w temacie koronawirusowym podzielę się innym razem. Teraz natomiast wrzucam link
Jednym słowem „jestem świadom, że nie mam żadnych kontrargumentów i moja linia się nie broni, ale wrzucę propagandowe gówno; NB: nie chce mi się nawet wstawić działającego linka”. Ostrzeżenie leci.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-mu...76869.html

Nowa zagwozdka dla foliarzy. Bo okazuje się, że maseczki nie tylko nie powodują grzybicy, uduszenia i śmierci w męczarniach w kolejce po polędwicę sopocką ale są poszlaki, iż ich noszenie może przyczynić się do lżejszego przebiegu covid-19 poprzez zmniejszenie dawki wirusów jakie wywołują zarażenie.


Ten cytat jest ciekawy

Cytat:Jeśli dawka wirusów ma znaczenie dla przebiegu zakażenia, noszenie maseczek może ją zmniejszyć. Ponieważ maski odfiltrowują część kropelek zawierających patogeny, tym samym ograniczają też ich wdychanie. W ten sposób powszechny obowiązek noszenia maseczek, może przyczynić się do zwiększenia odsetka bezobjawowych zakażeń SARS-CoV-2. CDC oszacowało w lipcu wskaźnik bezobjawowych zakażeń SARS-CoV-2 w USA na 40 proc., ale ostatnie dane wskazują, że w placówkach, gdzie noszenie maseczek jest obowiązkowe, przekroczył on 80 proc. To dowód potwierdzający powyższą hipotezę.

Zgadnijcie teraz jaki jego fragment będą cytować autorzy filmików i wklejek dla "myślących samodzielnie" plandemików.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Pasuje do porównania danych z Polski i Niemiec. Liczba zakażeń w porównaniu do ludności jest podobna, ale liczna ciężkich przypadków oraz śmierci już bardzo rozbieżna, w tym ostatnim tak 6-8 razy, licząc na oko. A jak z "maskowaniem" w Polsce jest, każdy widzi.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Z tym koronawirusem to jest tak, że m.in statystykami można łatwo manipulować. No bo co jest bardziej niepokojące? Zachorowania czy liczba przypadków śmiertelnych? No z mojej perspektywy raczej to drugie, co nie. Na dobrą sprawę można mieć obawy przed zarazliwością (ostro przesadzone), natomiast z punktu widzenia bezpośredniego zagrożenia trzeba brać pod uwagę śmiertelność i tyle. Tymczasem w mediach jest wszystko dokładnie na odwrót..
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości