To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyrok „TK” – skutki
Cytat:Nieważne, jaka byłaby forma protestów, i tak wszystkie prawicowe, rządowe szczekaczki, płakałyby, jakie to one są nielegalne, brutalne i wulgarne.
Nawet jeśli, to nie zmienia faktu, że w obecnej sytuacji te "szczekaczki" mają rację.

Cytat:W którym Ty wieku żyjesz? Bo już w XIX wiedzieliśmy, że z pracy przymusowej niczego nie da się utrzymać.
Ale zawsze to jakiś zarobek, który można przeznaczyć na alimenty, choćby najmniejszy, ale zawsze na plus.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Cytat:Nawet jeśli, to nie zmienia faktu, że w obecnej sytuacji te "szczekaczki" mają rację.

Nawet i w tym wypadku nie mają racji, i kłamią jak z nut.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Przecież protesty są nielegalne, brutalne i wulgarne.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
To ilu księży/politykó PiS już pobito? Albo chociaż opluto?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Adeptus napisał(a): Przecież protesty są nielegalne, brutalne i wulgarne.
Protesty są legalne (nie ma stanu wyjątkowego, więc prawo do organizowania protestów nie może być odebrane), nie są przesadnie brutalne i tak, są wulgarne, co jest oczywiście głównym argumentem udających, że oburzają ich brzydkie wyrazy.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Oho, https://wyborcza.pl/7,75398,26448409,to-...antki.html

Ciekawe czy teraz ziobrowska prokuratura sprawę umorzy.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Cytat:To ilu księży/politykó PiS już pobito? Albo chociaż opluto?
Były sytuacje, gdy obrzucano obrońców kościołów przedmiotami.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Cytat:Były sytuacje, gdy obrzucano obrońców kościołów przedmiotami.

Którzy to wcześniej zrzucali kobiety ze schodów.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Co samo w sobie było aktem defensywnym, to agresywne aborcjonistki chciały wtargnąć do kościoła, by go sprofanować. Jakby ktoś chciał Ci wtargnąć do domu i nasrać na środku, to miałbyś prawo próbować go wypchnąć.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Cytat:Co samo w sobie było aktem defensywnym, to agresywne aborcjonistki chciały wtargnąć do kościoła, by go sprofanować. Jakby ktoś chciał Ci wtargnąć do domu i nasrać na środku, to miałbyś prawo próbować go wypchnąć.

Ale nikt w kościele nasrać nie chciał, plus nie jest on naziolski a wspólny, bo utrzymywany z podatków wszystkich Polaków.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Cytat:Ale nikt w kościele nasrać nie chciał, plus nie jest on naziolski a wspólny, bo utrzymywany z podatków wszystkich Polaków.
Chciały go sprofanować. Nie można mieć pretensji, że narodowcy, dla których to plugawe miejsce jest świętością, bronią go przed profanacją. A co do wspólności - nie chodzi o osoby, które chciały tam wejść, tylko o cel, w jakim chciały tam wejść. Gdyby te same osoby chciały wejść np. żeby spokojnie zwiedzić zabytkowy kościół (poza mszą), raczej nikt by ich nie wypychał.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Ale przecież nigdzie do żadnych celowych profanacji nie doszło. Dochodziło, owszem, do krzyków, dochodziło do malowania haseł, do okupowania przestrzeni. Nigdzie jednak nie miała miejsca np. profanacja Najświętszego Sakramentu. Stąd wniosek, że celem protestujących nie była profanacja, a wykrzyczenie swojego sprzeciwu wobec politycznej roli KRK w tym co się stało.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Twoim zdaniem wykrzykiwanie i malowanie wulgaryzmów oraz haseł nawołujących do grzechu w kościele to nie jest profanacja?
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus napisał(a): Twoim zdaniem wykrzykiwanie i malowanie wulgaryzmów w kościele to nie jest profanacja?
Nie jest to działanie z zamiarem profanacji. Dla osoby nieuznającej sacrum w ogóle nic nie jest profanacją. Natomiast gdyby ktoś miał na celu profanację Kościoła, to by nie wykrzykiwał haseł, tylko od razu dobrał się do Najświętszego Sakramentu.

Tutaj wyraźnie nie miała w ogóle nic do rzeczy kwestia sacrum. Kościół został potraktowany jako gracz polityczny i tyle.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Cytat:Dla osoby nieuznającej sacrum w ogóle nic nie jest profanacją.
Ale narodowcy uznają sacrum i nie chcą dopuścić do jego profanacji. Idąc Twoim tokiem rozumowania, ateista mógłby zrobić w kościele wszystko, bo przecież on nie uznaje sacrum, więc to nie będzie profanacja i nikt nie ma mu prawa przeszkadzać.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus napisał(a): Ale narodowcy uznają sacrum i nie chcą dopuścić do jego profanacji.
Ale też nie mają przesłanek, by założyć że do profanacji dojdzie.

Zresztą sprawa jest już nieważna, bo wybitny strateg Kaczyński spaprał sprawę i wyjawił, że jego intencją jest użycie kościołów jako piorunochronów.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Cytat:Ale też nie mają przesłanek, by założyć że do profanacji dojdzie.
Widzą agresywny tłum z wulgarnymi transparentami, mają wszelkie przesłanki.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus napisał(a):
Cytat:Ale też nie mają przesłanek, by założyć że do profanacji dojdzie.
Widzą agresywny tłum z wulgarnymi transparentami, mają wszelkie przesłanki.
Napisałem, czemu nie mają. Ale to nieważne. Też napisałem czemu. Więc nie mam ochoty się wykłócać.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Napisałeś czemu, ale to bez sensu. Z punktu widzenia wiernego chcącego powstrzymać profanację kościoła ważne jest to, że on w tym kościele widzi sacrum, a nie czy sacrum widzi agresor.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Co do wulgaryzmów - ciekawie wygląda ich użycie. To jest bardzo podobne do "a paszoł ty na chuj", jakie białoruski robotnik krzyknął do Łukaszenki. Niewygodne dla władzy, bo przedstawia ją jako bandę karakanów, wroga może i groźnego, ale przede wszystkim żałosnego i żenującego. A niedobrze, kiedy u przeciwnika pogarda dominuje nad gniewem i strachem.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości