To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytania do ateistów
InspektorGadżet napisał(a): Cud z Calandy

Nie ma dowodów na to, że noga, która podobno odrosła za sprawą te go cudu była kiedykolwiek amputowana.
Odpowiedz
Jeśli pominiemy opinię lekarzy króla Filipa IV to rzeczywiście nie ma
Odpowiedz
Możliwym jest, że kłamali, albo że ich zeznania zostały wymyślone. I jest to bardziej prawdopodobne od odrastających nóg, więc...
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Tak, wszyscy kłamią. Wiadomo że jak coś potwierdza katolicyzm to jest to kłamstwo. W sumie, innej odpowiedzi nie oczekiwałem

Dragula napisał(a):I jest to bardziej prawdopodobne od odrastających nóg,

Jakiej metodologii uzyłeś żeby obliczyć to prawodpodobieństwo?
Odpowiedz
InspektorGadżet, nie wierzę w ten cud ale np. gdyby na wystąpieniu papieża podleciał do tłumu anioł i uzdrowił nieuleczalnie chore osoby i byłoby to udokumentowane w sposób wykluczający trik, to pewnie skłoniłoby mnie to do nawrócenia na katolicyzm.
Odpowiedz
W tamten też byś nie uwierzył. Bo znalazłbyś wytłumaczenie
Odpowiedz
Niekoniecznie. Gdyby to było badane przez różne komisje nie mające nic wspólnego z religiami, gdyby było wiele nagrań z potwierdzoną autentycznością, ludzie uzdrowieni byliby zweryfikowani itd., to nie miałbym wyjścia innego niż to uznać, tak jak muszę uznać kulistość ziemi. Nie jestem w stanie uwierzyć, że ziemia jest płaska.

A propos twojego przykładu jeszcze i pytania które nie było kierowane do mnie ale do którego chętnie się odniosę... Jak często się zdarza, że ludzie kłamią?
A jak często się zdarza, że ludziom odrasta noga?

Czy metodologia w postaci takich dwóch pytań nie jest wystarczająca by oszacować co jest bardziej prawdopodobne?

Duży uśmiech
Odpowiedz
Cytat:Jakiej metodologii uzyłeś żeby obliczyć to prawodpodobieństwo?
zmowa kilku lub kilkunastu osób nie jest niczym niezwykłym. Nawet gdyby przyjąć, że bóstwa czy inne magiczne siły istnieją i mogą odrastać ludziom nogi, to samych doniesień o takich wydarzeniach jest znacznie mniej, niż ludzi, którzy są zwyczajnymi oszukistami. Wiele katolickich cudów jest tak przekonujących, że również sami katolicy często ich nie uznają. Nawet zmartwychwstania
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Im bardziej się cofamy w czasie tym większa doniosłość cudów. Im bliżej ery smartfonów tym cudów mniej. A jak już są czasy, w których można by zrobić zdjęcie lub nagranie odrastającej nogi, to niestety ale takiej nogi już nigdzie znaleźć nie można.

InspektorGadżet napisał(a): W tamten też byś nie uwierzył. Bo znalazłbyś wytłumaczenie

Nom, ja już prędzej bym w jakieś podstępne UFO uwierzył.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Im bardziej się cofamy w czasie tym większa doniosłość cudów. Im bliżej ery smartfonów tym cudów mniej. A jak już są czasy, w których można by zrobić zdjęcie lub nagranie odrastającej nogi, to niestety ale takiej nogi już nigdzie znaleźć nie można.

Stygmaty Ojca Pio. Oczywiście znam argumentacje ateistów próbujących je wytłumaczyć ale jest ona idiotyczna (np. twierdzenie że autosugestia potrafi wytworzyć rany wewnętrzne jak pęknięte kości)

Draguła napisał(a):zmowa kilku lub kilkunastu osób nie jest niczym niezwykłym

Więc należy to udowodnić narazie stawiasz tezę bez pokrycia

LJ napisał(a):Nom, ja już prędzej bym w jakieś podstępne UFO uwierzył.

No widzisz, dlatego nie oczekuje od ateistów że uznają taki dowód bo zawsze se jakąś wymówkę znajdą

Draguła napisał(a):Wiele katolickich cudów jest tak przekonujących, że również sami katolicy często ich nie uznają. Nawet zmartwychwstania

To już ich problem ale nie nazywaj ich katolikami
Odpowiedz
Lampart napisał(a):Niekoniecznie. Gdyby to było badane przez różne komisje nie mające nic wspólnego z religiami, gdyby było wiele nagrań z potwierdzoną autentycznością, ludzie uzdrowieni byliby zweryfikowani itd

Uzdrowienia w Lourdes. badane przez ateistów jak np. Affenaer
Odpowiedz
Cytat:Stygmaty Ojca Pio. Oczywiście znam argumentacje ateistów próbujących je wytłumaczyć ale jest ona idiotyczna (np. twierdzenie że autosugestia potrafi wytworzyć rany wewnętrzne jak pęknięte kości)
Wytłumaczenie, że sam się umyślnie okaleczał jest prostsze i sensowne.
Cytat:Więc należy to udowodnić narazie stawiasz tezę bez pokrycia
a dlaczego twojej wersji nie trzeba udowadniać?
Cytat:To już ich problem ale nie nazywaj ich katolikami
Y not?
Cytat:Uzdrowienia w Lourdes.
Uzdrowienia przez amerykańskich kaznodziejów z telewizji
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Nie wiem czy zauważyliście ale od kilku lat nie zanotowano w Najjaśniejszej żadnych nowych objawień Jezusa na jakiejś szybie, zacieku na tynku czy Matki Boskiej w korze drzewa (no chyba, że mi coś umknęło).
Ki zacz?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Draguła napisał(a):Wytłumaczenie, że sam się umyślnie okaleczał jest prostsze i sensowne.

Miał dłonie przebite na wylot, poza tym pod koniec jego życia po stygmatach nie został żaden ślad. Na dodatek nigdy nie wdało się w jego rany zakażenie. Jasne, sam sobie robił dziury na wylot które nie pozostawiły śladu. Pewnie wsadzał sobie rękę w imadło i kuł majzlem w dłoniach. Wytłumaczenie powinno być wiarygodne, twoje nie jest

Draguła napisał(a):a dlaczego twojej wersji nie trzeba udowadniać?

przedstawiłem argument, każdy może sobie go zweryfikować. Natomiast wy przedstawiliście swoje "chcenie"

Draguła napisał(a):Y not?

Naprawdę musze tłumaczyć tak oczywiste rzeczy?

Draguła napisał(a):Uzdrowienia przez amerykańskich kaznodziejów z telewizji

Tak, widziałem. Jakoś żaden nie przedstawia opini lekarskiej przed i po. ojca Pio badali lekarze
Odpowiedz
Lekarze twierdzili, że Pio robił sobie stygmaty jakimś żrącym środkiem i jest to równie popularna informacja jak sam Pio.
Cytat:przedstawiłem argument
który jest zwyczajnie niewystarczający to. To, że ktoś coś twierdzi jeszcze nie oznacza, że tak faktycznie jest.
Cytat:Naprawdę musze tłumaczyć tak oczywiste rzeczy?
Nie musisz. To, czy akurat ty uznajesz kogoś za katolika czy nie, nie ma znaczenia
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a):Lekarze twierdzili, że Pio robił sobie stygmaty jakimś żrącym środkiem i jest to równie popularna informacja jak sam Pio.

którym? tym silnie toksycznym(zapomniałem nazwy) który by wykończył go w kilka miesięcy?

Dragula napisał(a):który jest zwyczajnie niewystarczający to.p

Oczywiście ty jesteś tym autorytetem który ustala co jest wystarczające a co nie

Dragula napisał(a):Nie musisz. To, czy akurat ty uznajesz kogoś za katolika czy nie, nie ma znaczenia

Skoro nie muszę to po co mi zadajesz bzdurne pytania? kto nie wyznaje wiary katolickiej nim nie jest na mocy samego prawa
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): którym? tym silnie toksycznym(zapomniałem nazwy)
Naprawdę to jest poziom dyskusji, który chcesz w imieniu chrześcijan tutaj reprezentować?
Cytat:który by wykończył go w kilka miesięcy?
Najwyraźniej nie. Przecież silne proste kwasy i zasady są żrące, ale nietoksyczne.
Cytat: kto nie wyznaje wiary katolickiej nim nie jest na mocy samego prawa
Taka zasada może obowiązywać w dyskusji w gronie katolików. Ale jeśli wychodzisz poza to grono, to trzeba zmienić perspektywę.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Proszę zatem podać nazwę tego środka. Bo twierdzić to sobie możecie wszystko. Proszę również podać nazwę lekarza który widząc stygmaty doszedł do wniosku że są to rany po kwasie (który przepala kości na wylot oraz sprawia że po dziurach nie zostaje nawet ślad)

zefciu napisał(a):który chcesz w imieniu chrześcijan tutaj reprezentować?

reprezentuje siebie
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): Proszę zatem podać nazwę tego środka.
Jakiego środka? Człowieku! Próbujesz wmówić interlokutorom jakiegoś chochoła, że rzekomo twierdzą, że O. Pio użył jakiegoś konkretnego środka. Jednocześnie nawet nie wiesz o jaki środek chodzi. Na koniec każesz innym, żeby Tobie wyjaśnili, co Ty im próbujesz zaimputować. No ja pierdolę. Czy Ty naprawdę masz tutaj misję ośmieszania chrześcijan?

Jeśli chcesz sobie wypalić dziurę w ciele, to jak już mówiłem, wystarczy dowolny stężony silny kwas lub zasada. Np. możesz użyć wodorotlenku sodu – łatwo dostępny produkt (nazwa handlowa „Kret”). Silnie żrący, ale nietoksyczny w rozcieńczeniu.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Aha, czyli pierdolicie sobie od rzeczy że używał jakiegoś kwasu ale nie potraficie powiedzieć jakiego( to Dragula napisał że stosował kwas/żrący środek nie ja, a teraz się przypierdalasz do mnie że zapomniałem nazwy). Oczywiście wytłumaczyć dlaczego nie został żaden ślad po kwasie na ciele nie potraficie... Przypomniałem sobie że chodziło o kwas fenolowy który jest toksyczny i stosowany był w obozach koncentracyjnych. A teraz grzecznie przeproś za próbę deprecjonowania mojej osoby

PS: sprawdziłem i okazuje się że różne źródła podają różne informacje. Jedne głoszą że stosował kwas fenolowy inne że kwas azotowy(również mogący doprowadzić do śmierci)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości