To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
lumberjack napisał(a):
gąska9999 napisał(a): Ja od strony technicznej napiszę bo od strony ekonomicznej nie widzę póki co sensu w tej wojnie.

Bo ta wojna nie ma sensu.

Ogólnie dotyczy to wszelkich wojen.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
lumberjack napisał(a):
gąska9999 napisał(a): Ja od strony technicznej napiszę bo od strony ekonomicznej nie widzę póki co sensu w tej wojnie.

Bo ta wojna nie ma sensu.

Ogólnie dotyczy to wszelkich wojen.

Ogólnie może i tak. Szczególnie... No cóż, to jest narzędzie prowadzenia polityki. Ciężko uznać za głupie wojny, które skonsolidowały państwo Polan np. Niemniej to co ruscy w XXI wieku odwalili woła o pomstę do nieba.

Zadziwiająco szybko i zadziwiająco skutecznie rusza produkcja antyatomowego wunderwaffe

https://tech.wp.pl/niewidoczna-bron-przy...4h6myGqLP0

Ledwo co F-16 dostały, już widać przygotowania pod unieszkodliwienie wszystkiego co lata.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:The Ukrainian Army has declared its readiness to help Moldova get rid of the 1500 Russian soldiers who illegally occupy Moldovan territory in Transnistria.

The statement was made by the head of the Main Intelligence Directorate of Ukraine’s Defense Ministry, Kirill Budano

https://twitter.com/visegrad24/status/15...7119691777

Cytat:Ukraine is ready to help Moldova get rid of Russian occupiers in unrecognized Transnistria bordering Ukraine, head of??Intelligence Budanov said:

"We as a state & as a special service will do everything to help them get rid of occupiers on their land."

https://twitter.com/EuromaidanPress/stat...5055757312

https://www.bbc.com/news/world-europe-62274474 - Litwa wycofa się z sankcji izolujących Obwód Królewiecki.

---

https://www.unian.info/society/1604136-t...ained.html

Ciekawostka na temat symboliki ukraińskiej służby bezpieczeństwa. Jak putler i jego ziomale mogli przypuszczać, że Ukraina sama im się podda w kilka dni skoro nienawiść do rosji jest tam wpisana nawet w samą symbolikę...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
"Wcześniej o uszkodzeniu mostu w Chersoniu powiadomiło brytyjskie ministerstwo obrony w środowej aktualizacji wywiadowczej. "Jest to jedna z dwóch drogowych przepraw przez Dniepr, umożliwiających Rosji zaopatrywanie lub wycofywanie swoich sił na zajętym terytorium na zachód od rzeki."
https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/ukr...05419.html

"Trwają walki w Chersoniu. Ukraińcy uszkodzili kluczowy most na Dnieprze
Rosjanie od jakiegoś czasu okupują terytoria także na Zachód od Dniepru. Dzięki Mostowi Antonowskiemu mogą wycofywać swoje siły lub dostarczać im amunicję oraz zaopatrzenie. Brytyjski wywiad ocenia, że kontrola przepraw przez Dniepr będzie najprawdopodobniej kluczowym czynnikiem dla wyniku walk w regionie."

https://www.o2.pl/informacje/ukraincy-os...242112352a

"Jak podaje portal "The Insider", powołując się na źródła w Siłach Zbrojnych Ukrainy, na kierunku chersońskim, w okolicach miejscowości Wysokopilla, około 1000 rosyjskich żołnierzy z trzech batalionowych grup bojowych wpadło w okrążenie. Redakcja podaje, że Rosjanie mieli zażądać od kontratakującej w obwodzie chersońskim Ukrainy utworzenia "zielonego korytarza".(...)

(...)Kontrofensywa Ukraińców w obwodzie chersońskim zdaje się przynosić rezultaty. Jak ocenił dr Mike Martin z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London, Rosjanie mogą w najbliższym czasie zostać wyparci z Chersonia."

https://niezalezna.pl/451018-media-rosja...-zolnierzy

Wygląda mi to na jakąś ofensywę Ukraińców. Odcinanie zaopatrzenia Chersonia, jakieś walki. Tylko, żeby ten atak nie skończył się tak jak wcześniej. Choć teraz Ukraina ma lepiej ze względu na mniejsze zużycie środków na innych frontach gdzie jest mniejsza intensywność walk i większe dozbrojenie z Zachodu.
Odpowiedz
Ja nie twierdzę, że wojny nie mogą przynieść zwycięzcom korzyści tylko, że nie widzę nie umiem dostrzec tych korzyści. W związku z tym nie rozumiem o co Rosjanie i Ukraińcy się biją dlatego mam stosunek do tej wojny jak do gry komputerowej typu strzelanka.

Z tego co trochę przeczytałam w internecie to chyba Rosjanie nie powiedzieli przed wojną ani w trakcie jakie korzyści ich zdaniem przyniosłoby przyłączenie bez wojny Ukrainy do Rosji a jakie korzyści po wygranej wojnie?

Chodzi mi o korzyści dla Rosjan i korzyści dla Ukraińców oraz kary dla Ukraińców których Rosjanie chcieliby ukarać, kogo i w jaki sposób.


Nie rozumiem też jaka jest w tym momencie skala zniszczeń na Ukrainie w wyniku rzutów rakietami, bombami i strzelania?

Czy to jakoś można porównać do zniszczeń w Syrii w wyniku wojny?

Czy pomimo zniszczeń wojennych Ukrainy gdyby naprzykład teraz cała Ukraina poddałaby się Rosjanom to dałoby się Rosjanom czerpać korzyści z tej zdemolowanej Ukrainy pomimo zniszczeń, a zniszczenia wojenne rozłożyć na okres odbudowywania naprzykład 50 lat?


Rosjanie sprzedali z portów morskich Ukrainy jakieś ziarno a czy to jest sprzedaż jednorazowa czy może być powtórzona? Czy Ukraińcy zasiali wiosną 2022r zboże/ziarno na 80% swoich dotychczasowych pól czyli w stosunku do wiosny 2021r? Ile procent terytorium Ukrainy ogarnięte jest wojną? Czy na pozostałym terytorium Ukrainy nie ogarniętym wojną Ukraińcy żyją i pracują jakoś normalnie czy zamiast produkcji makaronu i oleju część Ukraińców na 3 zmiany produkuje pociski do czołgów i amunicję do karabinów maszynowych?
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): Ja nie twierdzę, że wojny nie mogą przynieść zwycięzcom korzyści tylko, że nie widzę nie umiem dostrzec tych korzyści.
Ukraińcy poszli na „kurs kolizyjny” z Rosją w imię prawa do samostanowienia i wybicia się ze „strefy wpływów” Rosji. Obecnie walczą w zasadzie o przetrwanie jako naród, bo celem Rosji jest likwidacja etnicznej odrębności Ukrainy i budowa jakiejś „małorosji”.

Rosjanie walczą o utrzymanie swojej kruchej, mocarstwowej pozycji.

Cytat:Z tego co trochę przeczytałam w internecie to chyba Rosjanie nie powiedzieli przed wojną ani w trakcie jakie korzyści ich zdaniem przyniosłoby przyłączenie bez wojny Ukrainy do Rosji a jakie korzyści po wygranej wojnie?
Jak już tutaj zwracał uwagę chyba bert — jeśli nie można utrzymać wasala, to należy go zniszczyć. To na co Rosja nie może sobie pozwolić to pokazanie, że jej sferę wpływów można sobie, ot tak, opuścić bez konsekwencji.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): Ja nie twierdzę, że wojny nie mogą przynieść zwycięzcom korzyści tylko, że nie widzę nie umiem dostrzec tych korzyści.

Gdyż korzyści z tej wojny nie mają ani Rosjanie, ani Ukraińcy.

gąska9999 napisał(a): W związku z tym nie rozumiem o co Rosjanie i Ukraińcy się biją dlatego mam stosunek do tej wojny jak do gry komputerowej typu strzelanka.

Tym gorzej dla Ciebie. Naprawdę nie wiesz o co walczą Ukraińcy z rosyjskim agresorem? Dokładnie o to samo o co bili się Polacy w 1939 roku. O niezawisłość ich państwa od potężnego sąsiada w którym panuje totalitaryzm. I integralność terytorialną. Skoro ich napadnięto to czemu nie mieliby się przed śmierdzącymi ruskimi onucami bronić?

Co innego Rosja. Rosjanie zaczadzeni zostali nacjonalizmem i neoimperializmem, iluzją bycia ostoją tradycyjnych wartości wobec "zniłego Zachodu", ogólnie istnienia dramatycznej wojny cywilizacyjnej gdzie Rosja ma fundamentalną rolę do odegrania, stratą po ZSRR i jego znaczeniem geopolitycznym z tamtych lat. A Putin te nostalgie ciągle sprzedawane przez propagandę  wykorzystuje do swoich celów. Przyłączenie Krymu to było granie na tych nostalgiach. Do tego doszedł spór o bazę w Sewastopolu.

Rosja początkowo chciała tylko kontrolować sytuację polityczną na Ukrainie, wplątać ją w Unię Euroazjatycką i oddalić od NATO i UE. Zgodnie z jej neoimperialnymi aspiracjami. Tyle, że na dłuższą metę to nie mogło zadziałać. Mimo ogólnej sympatii Ukraińców do Rosjan zrobiono drugi Majdan obalając do cna skorumpowanego Janukowycza co spowodowało rosyjską interwencję w 2015 roku. To wykopało mur nie do przeskoczenia między narodami. To był kardynalny błąd Putina, którego Rosja nie potrafiła naprawić. I została jej tylko permanentna destabilizacja i niszczenie Ukrainy byleby nie mogła wejść do UE czy NATO. W bardziej lajtowym wydaniu nie mogła prowadzić samodzielnej polityki.

Kraje UE takie jak Polska czy kraje bałtyckie zaczęły prowadzić politykę stopniowego uniezależniania się od węglowodorów z Rosji. Podobną politykę prowadzi Ukraina. To groziło za parę lat utratą pewnej kontroli nad rurociągami i gazociągami po wygaśnięciu umów i braku możliwości nacisku na te kraje. Do tego prowadzenie polityki zielonej energii w UE zwiastowało coraz mniejsze zapotrzebowanie na rosyjskie węglowodory i możliwość łatwiejszej ich dywersyfikacji. Zagrażało to rosyjskiemu eksportowi ropy i gazu. Trzeba było wywalić stolik. O tym było w którymś z linków, którego bodajże Sofeicz wstawił w tym topicu.

Istotne są też wojenne nastroje rosyjskiego społeczeństwa. Wojną Putin potrafi zamaskować skalę rzeczywistych problemów Rosji i kontrolując społeczeństwo utrzymać władzę.

gąska9999 napisał(a): Z tego co trochę przeczytałam w internecie to chyba Rosjanie nie powiedzieli przed wojną ani w trakcie jakie korzyści ich zdaniem przyniosłoby przyłączenie bez wojny Ukrainy do Rosji a jakie korzyści po wygranej wojnie?

Bo Rosja nie deklarowała przyłączenia Ukrainy do Rosji.

gąska9999 napisał(a): Chodzi mi o korzyści dla Rosjan i korzyści dla Ukraińców oraz kary dla Ukraińców których Rosjanie chcieliby ukarać, kogo i w jaki sposób.

Korzyści z tej wojny Rosjanie nie mają żadnej. Interes mają Putin i jego klika. Putler bredził coś o prewencyjnym uderzeniu na militaryzującą się i będącą na pasku NATO Ukrainę by dbać o bezpieczeństwo Rosji, o zapobieżeniu ludobójstwu w obwodach donieckim i ługańskim oraz rozliczeniu ukraińskich faszystów za rzekome zbrodnie w DRL i ŁRL.
https://www.google.com/url?q=https://oko...bWSzb4UsZm

Ukraińcy mieli zyskać wg Putlera uwolnienie od reżimu co przy autokracji w Rosji jest kpiną, dobre stosunki z Rosją, a żołnierzom ukraińskim, którzy złożą broń bezpieczny powrót do własnych domów. Obywatelom nadgranicznym "uczciwe" referendum.
https://www.google.com/url?q=https://oko...bWSzb4UsZm
https://www.google.com/url?q=https://fak...V2vUn5Wots

gąska9999 napisał(a): Nie rozumiem też jaka jest w tym momencie skala zniszczeń na Ukrainie w wyniku rzutów rakietami, bombami i strzelania?

Miesiąc temu było to 60 mld dolarów i prognozuje się 50% spadek PKB w tym roku.
https://www.google.com/url?q=https://ine...mHyw43Seme

gąska9999 napisał(a): Czy to jakoś można porównać do zniszczeń w Syrii w wyniku wojny?

Niektóre obszary Donbasu, okolice Mariupola i on sam na pewno.

gąska9999 napisał(a): Czy pomimo zniszczeń wojennych Ukrainy gdyby naprzykład teraz cała Ukraina poddałaby się Rosjanom to dałoby się Rosjanom czerpać korzyści z tej zdemolowanej Ukrainy pomimo zniszczeń, a zniszczenia wojenne rozłożyć na okres odbudowywania naprzykład 50 lat?

Rosja nie jest w stanie zająć całej Ukrainy więc Ukraińcy się nie poddadzą.

gąska9999 napisał(a): Rosjanie sprzedali z portów morskich Ukrainy jakieś ziarno a czy to jest sprzedaż jednorazowa czy może być powtórzona?

Nie wiem czy może zostać powtórzona. Raczej wątpię. Rosja wywiozła na eksport (czytaj ukradła) ok. 500 tys. ton ukraińskiego zboża.
https://www.google.com/url?q=https://www...rGtL1tCtpu

gąska9999 napisał(a):  Czy Ukraińcy zasiali wiosną 2022r zboże/ziarno na 80% swoich dotychczasowych pól czyli w stosunku do wiosny 2021r?

Przewidywane zbiory zbóż na Ukrainie to ok. 50 mln. ton. W zeszłym to było 86 mln. ton. Więc tegoroczne zbiory przypuszczalnie będą stanowić 58% zeszłorocznych.
https://www.google.com/url?q=https://for...qTP-QJtEhF

gąska9999 napisał(a): Ile procent terytorium Ukrainy ogarnięte jest wojną? Czy na pozostałym terytorium Ukrainy nie ogarniętym wojną Ukraińcy żyją i pracują jakoś normalnie czy zamiast produkcji makaronu i oleju część Ukraińców na 3 zmiany produkuje pociski do czołgów i amunicję do karabinów maszynowych?

Całe terytorium Ukrainy jest ostrzeliwane przez rakiety więc wojna teoretycznie jest wszędzie. Są Ukraińcy, którzy pracują normalnie, są tacy którzy są zmobilizowani w jednostkach cywilnych w ramach Obrony Terytorialnej czy w wolontariacie.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
lumberjack napisał(a):
gąska9999 napisał(a): Ja od strony technicznej napiszę bo od strony ekonomicznej nie widzę póki co sensu w tej wojnie.

Bo ta wojna nie ma sensu.

Ogólnie dotyczy to wszelkich wojen.

Sens jest taki, żeby mieć większe tereny i władzę nad nimi. Bo większy może zabierać mniejszemu. W Rosji jest słaba sytuacja ekonomiczna, to wykombinowali, żeby zagrabić kopalnie na wschodzie i najbardziej urodzajne ziemie. Węgiel i zboże się sprzeda i to polepszy sytuację w Rosji. Napad w celu rabunkowym na wielką skalę. Zwykłym obywatelom oczywiście się tego nie powie.

Niestety, idea pokoju nie łączy ludzi ponad granicami państw. W zasadzie chrześcijanie (których jest bez liku po obu stronach) nie powinni toczyć wojen, ale tak nie jest. Póki co, sami wyznawcy uznają zasady chrześcijańskie jako drugorzędne. Wymieniłem w pierwszej kolejności chrześcijan, ponieważ są liczną i w teorii zorganizowaną grupą. Ateistyczni pacyfiści nie mają tak wielkiej bazy, ale rzecz jasna nie ma różnicy.
Odpowiedz
Jaques napisał(a): W Rosji jest słaba sytuacja ekonomiczna, to wykombinowali, żeby zagrabić kopalnie na wschodzie i najbardziej urodzajne ziemie.
Tylko że to zagrabienie nie uratuje Rosji gospodarczo. Co najwyżej uratuje wizerunkowo jej władze. Rosja już w tej chwili dysponuje przecież tak zasobami kopalnymi, jak ziemią uprawną oraz potencjałem ludzkim. Jej problemem nie jest to, że jej czegoś materialnego brakuje.

Cytat:Niestety, idea pokoju nie łączy ludzi ponad granicami państw.
Oczywiście łączy. Pod warunkiem, że dla władz obu państw pokój jest opłacalny. Np. Zachodnia Europa Zachodnia osiągnęła punkt, w którym wojny przestały być opłacalne, stworzyła koncepcje ideowe, które pozwoliły zbudować UE. W przypadku Ukrainy i Rosji szkopuł jest w tym, że Ukraina jest już na etapie, w którym lepiej byłoby jej w klubie pokojowym, a władza na Kremlu cały czas widzi swoją przyszłość wyłącznie w imperializmie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Mi się wydaje, że rosyjski niedźwiedź jest trochę głodny, duże misie też mogą być trochę głodne chociaż latają w kosmos ( a i tak kupują kosmiczne technologie od USA bo sami latają w kosmos za mało a mają też za mało pieniędzy na kupienie tych technologii od USA) a zrezygnowanie z postępu i pójścia  do przodu to niezdolność do wymiany handlowej z resztą świata i jeszcze większa zapaść gospodarcza cofnięcie się w rozwoju do pierwszej wojny światowej albo te okolice bo wszyscy się unowocześniają i nie chcą kupować starych/starego typu rzeczy więc Rosji robi się niewydolność w innych miejscach w gospodarce w ekonomii.

Nie pamiętam kiedy to było ale dobrze pamiętam co było, gdzieś w okolicach 2000r rosyjscy emeryci gdzieś się zgromadzili publicznie przed kamerami telewizji i pokazali na talerzach 2 kromki chleba i 1 plasterek kiełbasy kminkowej które to rzeczy miały im wystarczyć na 24 godziny i tak co dzień lekkie przygłodzenie tych niepotrzebnych już do pracy starych ludzi a pewnie i chorych na mizernych rentach.


Że nie wspomnę o psach psach bezdomnych które Rosjanie wyłapują i uśmiercają w ruchomych krematoriach elektrycznych z wyglądu takie jak betoniarki obrotowe wykorzystywane w Polsce do samodzielnej budowy domków jednorodzinnych - do mieszania betonu. Takiej nędzy w Polsce nie było i nie ma, żeby zabijać bezdomne zdziczałe psy zamiast leczyć po to, żeby rosyjscy emeryci mieli na talerzach 2 kromki chleba a nie 1,5 kromki.


No i Putin w którymś momencie gdzieś po 2000r nie pamiętam kiedy zrobił wszystkim Rosjanom nie wyłączając swoich 2 córek redukcję oszczędności zgromadzonych na kontach w bankach na terenie Rosji nie tylko chyba państwowych redukcję oszczędności o 50% bo im się nie bilansowało i były duże problemy w gospodarce i ekonomii. 
Tego w Polsce po 2000r też nie było.


W dużym większym państwie w bieżących czasach 1945+ można lepiej w gospodarce poustawiać i produkować więcej rzeczy i lepszych i taniej z korzyścią dla wszystkich mieszkańców większego terytorium.

W państwie 20 tys. osobowym nie da się wyprodukować pasażerskiego samolotu na 147 osób albo na 377 osób. Chyba, że samolot do Zakładów produkcji samolotów przypłynie na statku a produkcja samolotu będzie polegała na montażu kół do lądowania do samolotu.


Z większego państwa, dobytku przemysłowego i większej liczby mieszkańców są uzyski w gospodarce ekonomiczne przeliczone na jednego obywatela zakładając że obywatele nie mają po 10 dzieci średnio.


Z tego co czytałam to Ukraińcom bardziej opłaca się gospodarczo przyłączenie do UE niż do Rosji.
Tylko, że jak Ukraińcy ustawią sobie gospodarkę pod UE to nie będą chcieli nic od Rosji kupować ani sprzedawać i Rosja traci obszar gdzie mogłaby się gospodarczo wymieniać a to ją pociąga do stanu gospodarek światowych sprzed 1 wojny światowej.

Rosyjskiego niedźwiedzia przecież do UE nie przyjmą bo jest za duży chociaż jeśli chodzi o ludzi jest to tylko 120 milionów ludzi więc tyle co Niemcy + Polska a jest jeszcze Francja i była Anglia.

Niech przyjmą Rosję do UE i przez 15 lat dofinansują, żeby poprawiła się w Rosji sytuacja gospodarcza.
Polskę UE karmiła pieniędzmi niech też dokarmią Rosję.


Niech poprawią przepisy Unijne, żeby nadawały się dla Rosji i Anglii, Donek Tusk miał słabe kwalifikacje i tak zmajstrowal przepisy, że Anglia się wycofała. Niech wybiorą kogoś mądrzejszego.


Rosja nie ma imperialistycznego średniowiecznego stosunku do czegokolwiek tylko ma duże problemy w gospodarce.

Rosjanie i Ukraińcy tak samo średniowiecznie pieprzą, Rosjanie: "Ukraina historycznie jest nasza", Ukraińcy: "nie oddamy ani guzika".


Ukraińców nie rozumiem, ale Rosjanie żeby wysłać żołnierzy na wojnę muszą im powiedzieć: "Idźcie się bić, Ukraina to nasza ziemia".

Gdyby Rosjanie powiedzieli do swoich żołnierzy "Idźcie się bić bo mamy problemy w gospodarce" to byłoby chyba trochę inaczej z wojną.


Ja nie widzę szczegółów ekonomicznych w gospodarce Rosji i nie wiem jakie korzyści miała by im przynieść wojna/zwycięstwo w wojnie. To znaczy chodzi mi o korzyści ze zwycięstwa w wojnie jakby nastąpiło bo sama wojna to generowanie strat chyba, że trafi się jakaś zdobycz typu gotowe do transportu ziarno na statkach w ukraińskim porcie w ilości 1% prognozowanych zbiorów w 2022r.


Widzę troszkę, naprzykład takie korzyści, że Rosjanie sprzedadzą całe Ukraińskie ziarno za 50 mld złotych ( zakładając, że 1 kg ziarna kosztuje 1 zł) oraz sprzedadzą ukraińskie stadiony do piłki nożnej - te wybudowane na Olimpiadę w Ukrainie i Polsce i za to wybudują sobie trochę torów kolejowych, żeby pociągi dojeżdżały do więcej miejsc w Rosji bo torów kolejowych mają za mało oraz wybudują sobie nowe statki wycieczkowe do pływania po Wołdze żeby rosyjscy turyści się nie potopili ponownie w Wołdze.



No ale ekonomia jest też taka zbiory 2022r 50 milionów ton ziarna. Gdyby Rosjanie sprzedali całe to ziarno z 2022r za 50 mld złotych po 1 zł za 1 kg ziarna a Ukraińcom kazali jeść ziemniaki i buraki to jest to mniejsza kwota niż to 60 mld dolarów w stratach ze zniszczeń wojennych na Ukrainie.

I tu jest ten temat że nie znam/nie mam informacji, wiedzy jakie dalsze większe korzyści w jaki sposób miałaby Rosja z przyłączenia takiego kawałka Ukrainy jaki chce przyłączyć.
Odpowiedz
zefciu napisał(a): Np. Zachodnia Europa Zachodnia osiągnęła punkt, w którym wojny przestały być opłacalne, stworzyła koncepcje ideowe, które pozwoliły zbudować UE.

No właśnie, przepoczwarzenie się wojowniczego merkantylizmu win-lose w softmerkantylizm win-win, to chyba najważniejszy wynalazek europejski.
Ale to za skomplikowane dla kacapskich móżdżków.
To są przecież pruscy turańczycy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Kazachstan zdecydowanie próbuje wybić się na niezależność od Rosji. Podwoili wydatki na obronność 2 krotnie. Oraz próbują jak mogą zacieśnić relacje z NATO i Chinami. Odważny ruch. W razie Rosyjskiej interwencji Kazachstan jest w dużo gorszej sytuacji aniżeli Ukraina.

https://wiadomosci.wp.pl/kazachstan-obaw...061695840a
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Ale to za skomplikowane dla kacapskich móżdżków.
E tam. Przyjdzie punkt rozwoju społeczno-gospodarczego, w którym coś takiego będzie możliwe — nagle się stanie nieskomplikowane.
Cytat:To są przecież pruscy turańczycy.
No i co z tego? Jeszcze niedawno się wydawało, że np. Niemcy nie będą nigdy zdolni do pokojowego współistnienia? I co?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): Mi się wydaje, że rosyjski niedźwiedź jest trochę głodny, duże misie też mogą być trochę głodne chociaż latają w kosmos ( a i tak kupują kosmiczne technologie od USA bo sami latają w kosmos za mało a mają też za mało pieniędzy na kupienie tych technologii od USA) a zrezygnowanie z postępu i pójścia  do przodu to niezdolność do wymiany handlowej z resztą świata i jeszcze większa zapaść gospodarcza cofnięcie się w rozwoju do pierwszej wojny światowej albo te okolice bo wszyscy się unowocześniają i nie chcą kupować starych/starego typu rzeczy więc Rosji robi się niewydolność w innych miejscach w gospodarce w ekonomii.

Wystarczy stworzyć odpowiednie warunki dla zagranicznych inwestorów. I to przez pewien czas Rosjanom nawet nieźle wychodziło. Tylko obecnie nie ma państw samowystarczalnych jeśli chodzi o high-tech. Nawet St. Zjedn. i Chiny nimi nie są. Więc trzeba tak prowadzić politykę by łańcuchy dostaw były niezakłócone. Rosja ze swoją polityką cały ten układ (korzystny dla jej gospodarki) rozpierdoliła.

gąska9999 napisał(a): Nie pamiętam kiedy to było ale dobrze pamiętam co było, gdzieś w okolicach 2000r rosyjscy emeryci gdzieś się zgromadzili publicznie przed kamerami telewizji i pokazali na talerzach 2 kromki chleba i 1 plasterek kiełbasy kminkowej które to rzeczy miały im wystarczyć na 24 godziny i tak co dzień lekkie przygłodzenie tych niepotrzebnych już do pracy starych ludzi a pewnie i chorych na mizernych rentach.

Gdyż to było dwa lata po bankructwie Rosji. Dopiero się podnosiła. I w sumie w pewnym momencie mocno stanęła na nogi.

gąska9999 napisał(a): No i Putin w którymś momencie gdzieś po 2000r nie pamiętam kiedy zrobił wszystkim Rosjanom nie wyłączając swoich 2 córek redukcję oszczędności zgromadzonych na kontach w bankach na terenie Rosji nie tylko chyba państwowych redukcję oszczędności o 50% bo im się nie bilansowało i były duże problemy w gospodarce i ekonomii. 
Tego w Polsce po 2000r też nie było.

Rosjanie parę lat wcześniej przeżyli jeszcze za Jelcyna b. niekorzystną wymianę rubla

gąska9999 napisał(a): W państwie 20 tys. osobowym nie da się wyprodukować pasażerskiego samolotu na 147 osób albo na 377 osób. Chyba, że samolot do Zakładów produkcji samolotów przypłynie na statku a produkcja samolotu będzie polegała na montażu kół do lądowania do samolotu.

Ale co z tego? Liechtenstein to kraj o najwyższym PKB na głowę.

gąska9999 napisał(a): Z tego co czytałam to Ukraińcom bardziej opłaca się gospodarczo przyłączenie do UE niż do Rosji.
Tylko, że jak Ukraińcy ustawią sobie gospodarkę pod UE to nie będą chcieli nic od Rosji kupować ani sprzedawać i Rosja traci obszar gdzie mogłaby się gospodarczo wymieniać a to ją pociąga do stanu gospodarek światowych sprzed 1 wojny światowej.

Ukraińcom najbardziej się opłacało handlować ze wszystkimi gdzie się dało. Także z Rosją. Nawet jeśli udział procentowy Rosji w ukraińskim handlu się by zmniejszał to wartość obrotu handlowego mogłaby być stabilizowana przez wzrost gospodarczy Ukrainy, a więc ogólny wzrost wartości obrotów handlowych.. Niestety Rosjanie swoją agresją wszystko rozpieprzyli.

gąska9999 napisał(a): Niech przyjmą Rosję do UE i przez 15 lat dofinansują, żeby poprawiła się w Rosji sytuacja gospodarcza.
Polskę UE karmiła pieniędzmi niech też dokarmią Rosję.

A co to UE to święty Mikołaj? Rosja sama nie chce wejść do UE. I dobrze. Poza tym mają taką gotówkę ze sprzedaży bogactw naturalnych o jakich Polska jeśli dodamy pieniądze z UE z dochodami z wydobycia jej kopalin może tylko pomarzyć. Wystarczyło je dobrze zagospodarować.

gąska9999 napisał(a): Niech poprawią przepisy Unijne, żeby nadawały się dla Rosji i Anglii, Donek Tusk miał słabe kwalifikacje i tak zmajstrowal przepisy, że Anglia się wycofała. Niech wybiorą kogoś mądrzejszego.

Rosja ze swoim autokratyzmem i kleptokracją się po prostu do UE nie nadaje. Zresztą sami nigdy tego nie chcieli.

gąska9999 napisał(a): Rosja nie ma imperialistycznego średniowiecznego stosunku do czegokolwiek tylko ma duże problemy w gospodarce.

Załatwianie problemów gospodarczych poprzez agresję to jak najbardziej średniowiecze. A ciągłe pieprzenie o dziejowej roli na świecie imperium rosyjskiego połączone z agresją to imperializm.

gąska9999 napisał(a): Rosjanie i Ukraińcy tak samo średniowiecznie pieprzą, Rosjanie: "Ukraina historycznie jest nasza", Ukraińcy: "nie oddamy ani guzika".

Weź, wreszcie pomyśl zanim coś napiszesz. Prawo nienaruszalności granic to idea ostatnich dekad. Rosja była jednym z gwarantów integralności granic Ukrainy z 1994 roku (Memorandum Budapesztańskie). I swoje zobowiązania dokonując aneksji Krymu złamała. Ukraińcy słusznie bronią swojego terytorium. To rosyjska polityka i idącą za nią retoryka to prymitywizm godny Idi Amina Dady.

gąska9999 napisał(a): Ukraińców nie rozumiem, ale Rosjanie żeby wysłać żołnierzy na wojnę muszą im powiedzieć: "Idźcie się bić, Ukraina to nasza ziemia".

Co tu do zrozumienia. Ukraiński żołnierz idzie na wojnę by odeprzeć i wyrzucić jak się da wojska rosyjskie za granicę. Bo to Ukraińców ziemia, a nie rosyjska. Czemu by mieli Ukraińcy godzić na zabieranie ich ziem? Śłuchaj Gąska, myślałem, że takie rzeczy to się w przedszkolu tłumaczy. My, Polacy mamy na tyle dostęp do wolnych mediów, że usprawiedliwianie agresji na demokratyczny kraj to po prostu wstyd.

gąska9999 napisał(a): I tu jest ten temat że nie znam/nie mam informacji, wiedzy jakie dalsze większe korzyści w jaki sposób miałaby Rosja z przyłączenia takiego kawałka Ukrainy jaki chce przyłączyć.

Bo Rosja nie ma żadnego interesu w tym. Koszty wielokrotnie przerastają zyski.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
Jaques napisał(a): Niestety, idea pokoju nie łączy ludzi ponad granicami państw.
Oczywiście łączy. Pod warunkiem, że dla władz obu państw pokój jest opłacalny. Np. Zachodnia Europa Zachodnia osiągnęła punkt, w którym wojny przestały być opłacalne, stworzyła koncepcje ideowe, które pozwoliły zbudować UE.

Oczywiście, chwała za ten stan rzeczy, ale pacyfizm nie może być warunkowy. Co to za pacyfizm, który pójdzie na wojnę, gdy to będzie opłacalne? Żaden. Na tej zasadzie można by powiedzieć, że Rosja była pokojowa... do czasu gdy to było opłacalne. Podobnie UE była pokojowa, ale przecież ma żołnierzy i sprzęt i właśnie wspiera wojnę. Pacyfizm raczej długo nie będzie jeszcze dotyczył państw, tylko może mieć ulokowanie w ludziach. Którzy zresztą jak zwykle nie są rozumiani, bo posądza się ich o stronniczość (patrz: postawa papieża i reakcje na nią).
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Ale to za skomplikowane dla kacapskich móżdżków.
E tam. Przyjdzie punkt rozwoju społeczno-gospodarczego, w którym coś takiego będzie możliwe — nagle się stanie nieskomplikowane.
Cytat:To są przecież pruscy turańczycy.
No i co z tego? Jeszcze niedawno się wydawało, że np. Niemcy nie będą nigdy zdolni do pokojowego współistnienia? I co?

Komu się wydawało? 600 lat była tutaj najspokojniejsza granica w Europie właśnie z narodami niemieckojęzycznymi. Niemcy jako naród też na początku nie byli zwichrowani szowinistycznie. A przynajmniej nie bardziej niż reszta.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gawain napisał(a): Komu się wydawało? 600 lat była tutaj najspokojniejsza granica w Europie właśnie z narodami niemieckojęzycznymi. Niemcy jako naród też na początku nie byli zwichrowani szowinistycznie. A przynajmniej nie bardziej niż reszta
Zjednoczenie im zaszkodziło. Kiedy byli zlepkiem 300 księstw, było spoko.

Cytat:
Sofeicz napisał(a): napisał(a):Ale to za skomplikowane dla kacapskich móżdżków.
Zefciu
E tam. Przyjdzie punkt rozwoju społeczno-gospodarczego, w którym coś takiego będzie możliwe — nagle się stanie nieskomplikowane.
Cytat: napisał(a):To są przecież pruscy turańczycy.
Zefciu
No i co z tego? Jeszcze niedawno się wydawało, że np. Niemcy nie będą nigdy zdolni do pokojowego współistnienia? I co?

Ale po tamtej stronie Bugu jest dokładnie a rebour - "im większe zwycięstwo socjalizmu (putinizmu), tym walka klasowa (państwowa gangsterka) się zaostrza".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Mozliwe ze tak ale nie zgodze sie ze Rosja nie ma w tym zadnego interesu. Inwazja na Krym nastapila natychmiast po odkryciu bogatych zasobow ropy i gazu na ukrainskich wodach terytorialnych wokol Krymu i rozpoczecia pierwszych prob ich eksploatacj przez BP. Te zloza ciagna sie dalej wzdluz ukrainskiego wybrzeza i w dobrych waunkach moglyby zapewnic Europie pelne zaopatrzenie w te surowce, czyli wyrzucic Rosje z tego rynku. Nie mowie juz o innych bogactwach naturalnych tego obszaru. Dla mnie to zwykla wojna o surowce, a raczej o wyeliminowanie Ukrainy jako konkurenta dla Rosji na rynku weglowodorow. Na pewno nie chodzi tu o zadna "ziemie", albo o inne pierdoly jak denazyfikacja, Rosja to najwieksze panstwo swiata i "ziemi" jej nie brakuje. Rowniez nie chodzi o "grozbe" jaka stanowi NATO na rosyjskich granicach co jasno pokazala reakcja Kremla na wstapienie Szwecji i Finlandii do NATO.
Odpowiedz
Mysle ze ten swietny przeklad Andromedy powinienem tutak przedstawic. Rozmowa super nacjonalisty Girkina z innym "blogerem" wojny rosyjsko ukrainskiej i masa ciekawych informacji:

https://www.youtube.com/watch?v=PUcEDGqu7Vw
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
zefciu napisał(a): Np. Zachodnia Europa Zachodnia osiągnęła punkt, w którym wojny przestały być opłacalne, stworzyła koncepcje ideowe, które pozwoliły zbudować UE.

No właśnie, przepoczwarzenie się wojowniczego merkantylizmu win-lose w softmerkantylizm win-win, to chyba najważniejszy wynalazek europejski.
Ale to za skomplikowane dla kacapskich móżdżków.
To są przecież pruscy turańczycy.
zefciu napisał(a): No i co z tego? Jeszcze niedawno się wydawało, że np. Niemcy nie będą nigdy zdolni do pokojowego współistnienia? I co?


Ale Niemcy mają mózgi, a u ruskich od dekad bez zmian.



Nie mam zielonego pojęcia dlaczego rosjanie jeszcze do tej pory nie wpadli na pomysł, żeby przyciągać do siebie kraje dobrobytem. Należy zbudować dobrobyt, a wtedy taka Ukraina sama by chciała się do nich przyłączyć. A oni zamiast dobrobytu budują rakiety. No debile.



A kiedy się ockną to cholera wie. Nie liczyłbym na to. Już prędzej to będzie prawdopodobne:


[Obrazek: FYkt7wkWYAEKNnA?format=jpg&name=medium]

Cytat:The 2nd Forum of the Free Nations of Russia has concluded in Czechia. Representatives of nations held captive by Russia issued a declaration calling for Russia to be “decolonized, deimperialized, and deputinized” after the war.

They propose a break-up of Russia into 34 states.

https://twitter.com/visegrad24/status/15...32/photo/1

W Czechach odbyło się spotkanie Wolnych Narodów Rosji. I juz bardziej wierzę, że rosja rozpyncnie się w drobny mak niż, że zaczną używać tam mózgów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości