[Ayla Mustafa]

Polacy /nie wszyscy/ się do rozwoju Polski nie chcą przyczyniać, wyjeżdżając i pracując dla innych krajów, nie rozmnażają się

Nonkonformista masakruje sporą część społeczności LGBT jak szczytowy Kórwin młode rurkowce. ZOBACZ JAK.

Wiesz, my się nie chcemy rozmnażać, ale heteroseksualni przecież mogą, a tego nie robią albo robią niechętnie. By tak z nas 50 mln było, o to by było fajnie. A tak to ciągle wyjazdy i wyjazdy i ludzi coraz mniej...

Wiem, wiem. Żartowałem. Nie każdy się musi rozmnażać. Jest wiele innych sposobów na bycie pożytecznym i dobrym trybikiem w społeczeństwie. No a przymuszając np. gejów do związków z kobietami, sprawi się, że nie będą szczęśliwi, a i ich pożyteczność społeczna wtedy też im oklapnie.
Chociaż w sumie za niedługo pewnie wejdą do gry sztuczne macice i inne cuda-wiańki, które nie będą tak kontrowersyjne moralnie jak surogatki.

Wracając do tematu inwazji ruskiej - niech ktoś mnie oświeci: czy to właśnie nie teraz ruskie powinny iść ze swoją "wielką ofensywą", skoro w marcu na drogach będzie błoto? Czy to, co jest teraz, to ta "wielka ofensywa"? Jeżeli tak, to rosji zostały raczej tygodnie, a maksymalnie parę miesięcy żywota.

[Sofeicz]

niech ktoś mnie oświeci: czy to właśnie nie teraz ruskie powinny iść ze swoją "wielką ofensywą", skoro w marcu na drogach będzie błoto? Czy to, co jest teraz, to ta "wielka ofensywa"?

Wygląda na to, że to jest właśnie ta WO, której jak dotąd nikt nie zauważył.
Może była zbyt wielka?

[DziadBorowy]

By tak z nas 50 mln było, o to by było fajnie. A tak to ciągle wyjazdy i wyjazdy i ludzi coraz mniej...

Z 36 mln Polaków w tym kraju ciężko wytrzymać, więc Ty tu nie strasz 50 milionami.

[Ayla Mustafa]

niech ktoś mnie oświeci: czy to właśnie nie teraz ruskie powinny iść ze swoją "wielką ofensywą", skoro w marcu na drogach będzie błoto? Czy to, co jest teraz, to ta "wielka ofensywa"?

Wygląda na to, że to jest właśnie ta WO, której jak dotąd nikt nie zauważył.
Może była zbyt wielka?

A właśnie. Może WO jest wielkości paru galaktyk i w niej jesteśmy, przez co się do niej przyzwyczailiśmy i jej nie dostrzegamy.

[Ayla Mustafa]

https://www.dailymail.co.uk/news/article...riors.html
XD Armia klonów. Mam nadzieję, że przewalą na to połowę budżetu kraju. Niezła schizofrenia. Tuwiniec wszystko wyliczył na oko. Wystarczy zwiększyć modły w lokalnych szamanatach o 75% i odprawić reniferowe rytuały, a szczwany plan wypali.

[Nonkonformista]

By tak z nas 50 mln było, o to by było fajnie. A tak to ciągle wyjazdy i wyjazdy i ludzi coraz mniej...

Z 36 mln Polaków w tym kraju ciężko wytrzymać, więc Ty tu nie strasz 50 milionami.

"Dlatego, że nie ma słońca nieomal przez siedem miesięcy w roku. Tylko zimno i pada, i zimno, i pada na to miejsce w środku Europy. ...dużą część owoców pracy pożera aparat administracyjno-urzędniczy. System totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny.



W Lizbonie za to w zeszłym roku we wrześniu były temperatury ponad 21 stopni; sprawdzałem sobie, szukając jakiegoś zakwaterowania na urlop. Portugalczycy nie są agresywni bo słońca mają aż nadto, a i waluta to nie polski złoty.

A wracając do wojny ukraińsko-rosyjskiej:
Uważam, że Moskwa powinna zostać zburzona.

[Ayla Mustafa]

Ponadto wedle TVN24 "minister obrony Siergiej Kużegietowicz Szojgu "przebiera się" za scytyjskiego wojownika w pełnej lamelkowej zbroi".
Aha. Aztlan, mamuty, Scytowie, miecze samurajskie, szamanizm. No ciekawy człowiek ma pod sobą podobno największy nuklearny arsenał świata i dokonuje pełzającego zamachu stanu. Liczyłem, że ten zamach stanu dopełni sie w lutym, ale niestety musi sobie jeszcze podpełznąć trochę. Prigożyn już praktycznie spacyfikowany, no a Putin słabnie w oczach. Zostaje Kużugiet "Szojgu". Nikogo innego tam na horyzoncie nie widzę.
Tyle że "Mongoła" Rosjanie jako cara raczej nie zaakceptują, toteż może Szojgu utworzy coś na kształt siogunatu (hehe, szojgunatu), czyli system gdzie formalny lider rządzi tylko na papierze (prezydent Nawalny?), a tak naprawdę rządzi najwyższy dowódca wojskowy (Szojgu). No chyba że faktycznie Szojgu weźmie tylko ziemie na wschód od Uralu, skoro od lat tak zabiega mocno o interesy Syberii, a "żółtoskóry", nierosyjski etnicznie wódz byłby tam na spokojnie zaakceptowany.
Jak myślicie, Tuwiniec mógłby być formalnym numerem 1 na kremlu? Rosjanie nie są zbyt rasistowscy i ksenofobiczni na to?

@Nonkonformista
A ja lubię mrok i chłód.

[Fanuel]

Tak. Imigranci to dla polskiej gospodarki manna z nieba. Nie bez powodu w sondażach nie urosła Konfa, a PiS tępi w swym łonie antyukraińskie ciągoty. Prawie każdy Polak rozumie, że migrantów potrzebujemy. Przekichane mają Japonia i Korea Południowa, jeżeli nie otworzą się na migrantów.

Jakie przekichane? Właśnie dzieje się kolejna rewolucja technologiczna na naszych oczach a te dwa kraje mają wszystko by być w ścisłej czołówce wygranych. U nas i tak dojdzie do fuzji narodowościowej, bo póki jest Schengen i brak wiz dla Ukraińców czy też w domyśle, dla reszty Europy Wschodniej (w niedalekiej przyszłości), to przejdziemy do unikalnej pozycji kraju tranzytowego i hubu usługowego. A tutaj jeszcze ludzie będą potrzebni.

[lumberjack]

https://twitter.com/wolski_jaros/status/...69255?s=20

ruscy są w kociołku Bachmut.

[Ayla Mustafa]

https://twitter.com/wolski_jaros/status/...69255?s=20

ruscy są w kociołku Bachmut.

Kucharzowi Putina w kociołku gotuje się mięso armatnie.

[Ayla Mustafa]

@Gawain
No okej. Ale jakby te kraje otworzyły się na imigrantów, to miałyby jeszcze lepszą sytuację. Gospodarka Japonii jest w smętnej stagnacji od dwóch dekad.

Eeeeee.... Teraz się skapowałem, że do kwestii klonowania Scytów dodać trzeba motyw szamanizmu. Szojgu wierzy pewnie, że... jest jakimś nekromantą i przywróci dusze dawno zmarłych Scytów do ich sklonowanych ciał. Po co? Raczej nie dla celów militarnych, bo to bez sensu (co tacy Scytowie na koniach zrobią w czasach laserów i innych bajerów?). Chyba idzie o jakieś "cele niebiańskie", czyli duchowe. W końcu szamani, wedle wierzeń syberyjskich, mają bezpiecznie prowadzić dusze zmarłych do zaświatów i ogółem się z zaświatami kontaktować. Stawiam, że Szojgu chce robić ekspansję na zaświaty. Nie obchodzi go ruska armia i ruskie podboje, co tłumaczyłoby, dlaczego doprowadził ruską armię do ruiny, choć sam się przy tym nie nakradł zbytnio. Ma głębszą i szerszą perspektywę niż jakieś tam egoistyczne podboje państwowe, co jest dobrym omenem na przyszłość, skoro wygrywa bój książąt feudalnych:
https://wiadomosci.wp.pl/putin-zmienia-f...358045792a
Prawdopodobnie Szojgu wierzy, że w jego aktualnej szarży na poputinowską władzę niebiosa mu pomagają. Pewnie nawala jakieś rytuały, gdy nikt nie patrzy. Jezus Maria. Znaczy pewnie będzie ogółem dobrze, bo Szojgu może zwalić całą winę za przegraną wojnę na Putina i wojnę skończyć, ale wyjdzie z tego faktycznie jakiś "schizozofreniczny Kazachstan".
Ciekawe, że w najważniejszej analizie politycznej świata trzeba brać pod uwagę szamanizm, nekromancję i inną magię na kiju. Jakbyśmy żyli w jakimś świecie fantasy.

[Sofeicz]

Sorry Mustafa - znowu zaczynasz się nakręcać i robić z Szojgu jakiegoś ekstraszamana o dalekosiężnych horyzontach i tajnych mocach.
A sądząc po facjacie, to typowa kacapska bladź, lizydupa Wołodii.
Nie grzesz więcej! Pliz!

[Ayla Mustafa]

Nie nakręcam się. Po prostu piszę, w co Szojgu wierzy, według mnie. A to że właśnie on aktualnie wygrywa bój o schedę po Putinie, jest dla mnie oczywiste, więc warto analizować tego człowieka (już teraz to on kontroluje atomówki). No ale jak ktoś powtarza, jak jeszcze Girkin parę miesięcy temu, że Szojgu to debil, złodziej itd., to niech powtarza. Ja się po prostu z tym nie zgadzam.
A sądzenie po facjacie bywa mylące. Ja np. mam trochę facjatę jak dzieciak i przez to nieraz jestem traktowany mało poważnie, ale dzieciakiem nie jestem. Najwyżej coś mówi spojrzenie, a Szojgu ma, jak dla mnie, inteligentne spojrzenie.
Poza tym mowa ciała Putina i Szojgu pokazuje coś innego niż lizodupstwo:
https://www.archyde.com/putins-body-lang...th-shoigu/
Szojgu jest nachylony z rękoma naprzód niczym do drapieżnego ataku, a Putin jest oparty o krzesło (szuka oparcia) w pozycji obronnej. To na tym spotkaniu Putin się kurczowo trzymał stołu i noga mu drżała, a wyglądał, jakby się zesrał. Już w kwietniu 2022 się bał Tuwińca. Gdzieś w marcu/kwietniu Szojgu zniknął i podobno miał zawał, a niedługo potem Putin się go już bał. Być może Szojgu zaskakująco przeżył coś, co miało go, zgodnie z planem Putina (herbatka z trucizną?), zabić, więc Putin się go przestraszył nie na żarty, ale to już bardzo daleko posunięta spekulacja. Nie mówię, że to jakaś magia Kużugietowi życie uratowała. Może po prostu Szojgu jest silnym człowiekiem. Wola mocy i te sprawy.
Zatem proszę o argument inny niż: "a Szojgu to ma mordę jak XYZ".

[Sofeicz]

Może po prostu Szojgu jest silnym człowiekiem.

Ale nikt nie przeczy, że żeby się utrzymać w okolicy szczytu tej gangsterki, to trzeba mieć jakieś gangsterskie zdolności.
Ale znaj proporcjum, mocium panie - to tylko turańscy gangsterzy.

[Ayla Mustafa]

Ale znaj proporcjum, mocium panie - to tylko turańscy gangsterzy.

To nie argument, tylko zdanie oznajmujące w stylu "wszyscy tak myślą, zatem to musi być prawda". Gangster nie bawi się w archeologa-artystę-szamana, tylko kradnie i rucha haremy jak jakieś Kórwiny-debile. Już dużo zapostowałem informacji o Szojgu, które to informacje sprawiają, że bardzo ciężko uznać go po prostu za jakiegoś "Prigożyna Dalekiego Wschodu". Zatem nie, nie jestem to prosty człowiek. W żadnym wypadku.
I teraz pytanie za sto punktów: czy można było inaczej podbić rosję od środka niż poprzez wieloletnie manipulacje i używanie trików w stylu gangstera? Czy tylko gangsterzy potrafią brutalnie rozwalać rywali i poświęcać innych? Jakaś to wiedza genialna i tajemna, tylko gangsterom (i to turańskim, rzecz "prosta jak Słońce") przeznaczona? Moralne dylematy wagonikowe bywają brutalne i uciekanie od nich nie zwalnia od odpowiedzialności. Naprawdę byłoby wsio ryba, gdyby broń nuklearną kontrolowała większość 2/3 z triumwiratu Putin-dziwkaputina1-dziwkaputina2, a o schedę po Putinie walczyliby Prigożyn z Kadyrowem i może jeszcze z Miedwiediewem? Jeden turańsko-gangsterski bies? Szojgu powinien być grzeczny i paść renifery w Tuwie, zamiast brudzić sobie ręce (nieraz reniferów, a nieraz i ludzką) krwią, minimalizując tak szanse na "krainę grzybów"? Imperatyw kategoryczny Kanta i inne ahimsy są naiwne przecież. To na nich opierają się żałosne pacyfizmy jak te u ostatnio protestujących w Berlinie. Naprawdę tak ciężko uznać, że możliwe jest, że Szojgu od lat udaje i manipuluje otoczeniem dla swoich, nieprostych celów?

[Ayla Mustafa]

https://www.dailymail.co.uk/news/article...raped.html
Ale patus. Zaraz pewnie zacznie grozić śmiercią Kużugietowi. Kraj w fazie rozkładu.

EDIT
No a legendy mówią, że Rasputina było bardzo ciężko zabić...

[gąska9999]

Ukraina jako państwo zachowuje się niesprawiedliwie w stosunku do Rosji dlatego Putin i duża część Rosjan chcą likwidacji Ukrainy jako Państwa. Wszak uważa się powszechnie, że niesprawiedliwość i przyczyny niesprawiedliwości należy zlikwidować lub wyeliminować.
No bo coś tam czytałam w internecie, jakieś przemówienia z Rosji z których wynikało, że Rosjanie uważają i oceniają, że Ukraińcy zachowują się  niedojrzale i nie myślą co robią ( Ukraińcy najpierw coś zrobią a potem pomyślą).
Bo ja nie zgodziłabym się z tym, że zasada "Wolność Tomku w swoim domku" może obowiązywać w stosunku do Państw przynajmniej od czasów Napoleona, bo w Średniowieczu to nie wiem. Mam na myśli w odniesieniu do gospodarki to "Wolność  Tomku w swoim domku".

Tyle zrozumiałam o tej wojnie w swojej główce makówce.

[Ayla Mustafa]

Tyle zrozumiałam o tej wojnie w swojej główce makówce.

No właśnie nic nie zrozumiałaś, jeżeli to na poważnie piszesz. Ja uważam, że zachowujesz się niedojrzale i nie wiesz, co robisz, czyli mogę Ci wypowiedzieć wojnę sprawiedliwą i strzelić w Twój dom rakietnicą wyciągniętą z kieszeni niczym w GTA V? Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania mogę.
Nie odzywaj się lepiej na poważne tematy, jeśli nie zmądrzejesz.

[gąska9999]

Ja napisałam, że Rosjanie chyba odczuwają, że Ukraina jako Państwo zachowuje się w stosunku do nich niesprawiedliwie.
Nie wiem, czy użyli słowa "niesprawiedliwie", czy tylko, że niedojrzale i najpierw coś zrobią a potem pomyślą. Rosjanie chyba są zdenerwowani tym jakie mają problemy więc może nie mogli się  skupić i użyć słowa "niesprawiedliwe zachowanie".

Ja nie chcę i nie chciałabym uczestniczyć w tej wojnie.  Nie namawiam do wojny i do strzelania po obu stronach. Staram się zrozumieć o co chodzi w tej wojnie bo mam z tym problemy.


Ty się Mustafa odzywasz jak smarkacz 12letni pyskujący do taty.

Gdybym była "tatą" to pozwoliłabym smarkaczowi pyskować + komentarz "bzdurzysz bo jesteś gówniarz i niewiele jeszcze wiesz i rozumiesz".

[DziadBorowy]

Staram się zrozumieć o co chodzi w tej wojnie bo mam z tym problemy.

Rosjanie liczyli na to, że będą rządzić na Ukrainie przez swoich przydupasów, doprowadzą Ukrainę do zależności takiej do jakiej doprowadzili Białoruś a następnie przeprowadzając sfałszowane referenda wcielą ją do Rosji. Nie chodziło nawet o terytorium ale o kilkadziesiąt milionów nowych podatników/niewolników którzy pracowaliby na zamożność cara Putina i jego świty.

Ponieważ jednak Ukraińcy mieli bezpośrednie porównanie i zrozumieli, że obranie drogi na zachód to rozwój i rosnąca zamożność a obranie drogi na wschód to bieda, zacofanie i złodziejstwo pogonili prorosyjskich polityków i obrali kurs na integrację z Zachodem. To nie spodobało się Rosji i ta postanowiła przejąć władzę na Ukrainie zbrojnie poprzez mordowanie Ukraińców i niszczenie jej infrastruktury.

W skrócie o to chodzi w tej wojnie, że Rosja zachowuje się jak zbój napadający kogoś z bronią, a Ukraina jak ofiara która się przed tym zbójem broni.