To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
Nie wiem dlaczego nikt o tym jeszcze nie wspomniał, ale w ostatnią sobotę na partyjnej konwencji w jakimś zadupiu pod Ostrołęką, ustami prezesa prezesów, Polska wprowadziła embargo na ukraińskie zboże i szereg produktów spożywczych – i to bez oglądania się na UE. Za naszym przykładem poszły już Węgry i Słowacja. Wygląda więc na to, że w dziedzinie relacji UE-Ukraina znów kroczymy w awangardzie i wyznaczamy trendy, a co więcej udało nam się zaskoczyć samych Rosjan – wszak na Kremlu dopiero zastanawiają się, czy porozumienie zbożowe zostawić, czy zerwać, podczas gdy my żadnego zboża z Ukrainy nie przepuszczamy już dziś. O matko
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Nie wiem dlaczego nikt o tym jeszcze nie wspomniał, ale w ostatnią sobotę na partyjnej konwencji w jakimś zadupiu pod Ostrołęką, ustami prezesa prezesów, Polska wprowadziła embargo na ukraińskie zboże i szereg produktów spożywczych – i to bez oglądania się na UE. Za naszym przykładem poszły już Węgry i Słowacja. Wygląda więc na to, że w dziedzinie relacji UE-Ukraina znów kroczymy w awangardzie i wyznaczamy trendy, a co więcej udało nam się zaskoczyć samych Rosjan – wszak na Kremlu dopiero zastanawiają się, czy porozumienie zbożowe zostawić, czy zerwać, podczas gdy my żadnego zboża z Ukrainy nie przepuszczamy już dziś. O matko
PiS jest subtelny jak słoń po metamfetaminie w składzie porcelany.
To embargo jest niezgodne z prawem unijnym, ale Telus i reszta ferajny absolutnie niepraworządnie ma w nosie "małe zapisy prawa UE".
https://oko.press/zakaz-importu-zywnosci...y-prawo-ue
Morawiecko-szmitowska (od Karla Schmitta) szkoła "prawa":
https://oko.press/kornel-morawiecki-dobr...ada-2015-r
No cóż... Stonoga miał rację w swoim exposee powyborczym.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): Prigożyn atakuje publicznie teraz nie tylko też ministerstwo obrony, ale też "leniwe i egoistyczne" elity, które są podobno niechętne wojnie. To dobry znak.
Powiem tak - zupełnie mnie nie przekonują te różne komentarze ludzi Putina, rzekomo krytykujące cara. Prigożyn to, Szojgu tamto. To nie jest drużyna Pierścienia, gdzie Gandalf przewodził ale dyskutował z Aragornem. Tutaj mamy Sargona i Nazgule bezwzględnie posłusznie wypełniające rozkazy. Wszyscy ci, którzy mieli coś sensownego do powiedzenia nie żyją albo siedzą w więzieniu albo siedzą cicho albo uciekli za granicę.
Odpowiedz
Osiris napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a): Prigożyn atakuje publicznie teraz nie tylko też ministerstwo obrony, ale też "leniwe i egoistyczne" elity, które są podobno niechętne wojnie. To dobry znak.
Powiem tak - zupełnie mnie nie przekonują te różne komentarze ludzi Putina, rzekomo krytykujące cara. Prigożyn to, Szojgu tamto. To nie jest drużyna Pierścienia, gdzie Gandalf przewodził ale dyskutował z Aragornem. Tutaj mamy Sargona i Nazgule bezwzględnie posłusznie wypełniające rozkazy. Wszyscy ci, którzy mieli coś sensownego do powiedzenia nie żyją albo siedzą w więzieniu albo siedzą cicho albo uciekli za granicę.

Prigożyn i Szojgu zerwali się Putinowi ze sznurka. Nie bez powodu publicznie wręczają medale, co jest wyłączną kompetencją Prezydenta Moskowii. Gdyby Putin mógł, to powinien im zakazać wręczania medali i ich za to ukarać, ale widocznie nie może. Nie bez powodu obaj lansują się na froncie. Nie bez powodu Prigożyn i Szojgu zwalczają się wzajemnie, co nie opłaca się Putinowi, bo ta walka pogarsza sytuację Moskowii na froncie.
Jak inaczej wytłumaczyć sprawę medali? Czy Hitler tolerowałby, gdyby ordery zaczął wręczać np. Himmler? Na pewno nie. Głowa państwa wręcza ordery, a nie minister obrony czy szef grupy najemników. Silny władca musi strzec swych prerogatyw i karać za czyjeś wkraczanie w nie. Jeżeli kota nie ma, myszy harcują.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): Jak inaczej wytłumaczyć sprawę medali? Czy Hitler tolerowałby, gdyby ordery zaczął wręczać np. Himmler? Na pewno nie. Głowa państwa wręcza ordery, a nie minister obrony czy szef grupy najemników.

Zależy jakie, np. krzyże żelazne wręczali dowódcy niższego szczebla.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a): Jak inaczej wytłumaczyć sprawę medali? Czy Hitler tolerowałby, gdyby ordery zaczął wręczać np. Himmler? Na pewno nie. Głowa państwa wręcza ordery, a nie minister obrony czy szef grupy najemników.

Zależy jakie, np. krzyże żelazne wręczali dowódcy niższego szczebla.

A kto podejmował decyzje o ich wręczeniu i w czyim imieniu były wręczane? Głowa państwa tylko ma prawo "nominowania" delikwenta. Führer był zbyt zajęty, by fizycznie wręczyć tysiące medali, ale pewnie złożył podpis pod listą nominowanych i podczas wręczania medali było pewnie uwypuklone, że są one wręczane z rozkazu i w imieniu głowy państwa (Hitlera). Zatem Hitler wręczał te medale poprzez ręce dowódców niższego szczebla.
No a taki Prigożyn wręczał jakieś swoje własne medale. Jakieś kawałki blachy... Równoległe wobec państwa.
W Polsce ordery może wręczać Prezydent lub osoby w jego imieniu:
https://www.prezydent.pl/prezydent/kompe...dznaczenia
Widziałem wręczanie medali przez Prigożyna. Nic nie było wspomniane o "imieniu Putina".
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Nie wiem dlaczego nikt o tym jeszcze nie wspomniał, ale w ostatnią sobotę na partyjnej konwencji w jakimś zadupiu pod Ostrołęką, ustami prezesa prezesów, Polska wprowadziła embargo na ukraińskie zboże i szereg produktów spożywczych – i to bez oglądania się na UE. Za naszym przykładem poszły już Węgry i Słowacja. Wygląda więc na to, że w dziedzinie relacji UE-Ukraina znów kroczymy w awangardzie i wyznaczamy trendy, a co więcej udało nam się zaskoczyć samych Rosjan – wszak na Kremlu dopiero zastanawiają się, czy porozumienie zbożowe zostawić, czy zerwać, podczas gdy my żadnego zboża z Ukrainy nie przepuszczamy już dziś. O matko

PIS podszedł do sprawy w typowy dla siebie sposób - czyli wprowadził rozwiązania najgorsze z możliwych. Przepis jest ewidentnie sprzeczny z prawem unijnym więc albo nie wejdzie w życie, albo będziemy płacić znowu milionowe kary. Ale przecież tu nie chodziło o to aby problem rozwiązać, ale o to aby móc oskarżyć o niego innych. Niedługo usłyszymy, że oni chcieli pomóc rolnikom ale niedobra Unia nie pozwoliła.

Co gorsza z pewnoscią zostanie to wykorzystywane do Rosjan do dalszego rozbijania jednosci Zachodu w kwestii Ukrainy. Reasumując - polscy rolnicy nie skorzystają a Putin dostał wspaniały prezent od PISu.
A przecież wystarczyło posłychać opozycji, która miała kilka fajnych pomysłow jak np z kaucją na zboże wpłacaną przy wwozie do Polski i zwracaną, gdy zboże opuści nasz kraj.


Tutaj więcej o skutkach niekompetencji tego Gangu Olsena:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,296...BoxMMtImg1
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Na szczęście pisowskie dyplomatoły dopuściły już tranzyt ukraińskiego zboża.

Z medalami jest jeszcze jedna sprawa. Szojgu odznaczył pilota, który strącił amerykańskiego drona, nie na froncie, ale bodajże w Moskwie. Putin powinien z łatwością wezwać tego pilota do siebie i w parę minut mu ten medal wręczyć. Powinien, ale tego nie zrobił. Widocznie nie mógł się tu przeciwstawić Tuwińcowi.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): A kto podejmował decyzje o ich wręczeniu i w czyim imieniu były wręczane? Głowa państwa tylko ma prawo "nominowania" delikwenta. 
To jest Rosja. Tam nic nie działa w sposób zrozumiały dla naszej logiki, szczególnie w takiej sytuacji, jaka jest teraz. Poza tym, każde wystąpienie czy spotkanie  to potencjalne zagrożenie zamachem a wiadomo, jak Władimir jest uczulony na tym punkcie. Oddelegowanie wręczania medalów podwładnym nie jest niczym niezwykłym.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): Wygląda więc na to, że w dziedzinie relacji UE-Ukraina znów kroczymy w awangardzie i wyznaczamy trendy, a co więcej udało nam się zaskoczyć samych Rosjan – wszak na Kremlu dopiero zastanawiają się, czy porozumienie zbożowe zostawić, czy zerwać, podczas gdy my żadnego zboża z Ukrainy nie przepuszczamy już dziś. O matko

Cytat:„Zgodnie z wynikami negocjacji zdecydowano, że tranzyt ukraińskich towarów rolnych przez terytorium Polski zostanie odblokowany w nocy z czwartku 20 kwietnia na piątek 21 kwietnia br. - Minister Gospodarki Ukrainy Julia Swyridenko

https://twitter.com/WarNewsPL1/status/16...1640509440

---

Jakby ktoś był ciekawy jak Ukraińcy zareagowali na info o banie na zboże:

https://twitter.com/MichalFellaPL/status...8806910982

Dobrze, że już się dogadano i cofnięto bana. Ale co napsuli krwi to napsuli. Po prostu już się zaczyna przedwyborcze wchodzenie w dupę, w tym przypadku polskim rolnikom. I tak będą mieli teraz skupowane to zboże po 1400 zł/tonę więc powinni się cieszy.

A co do ukraińskiego technicznego zboża, to powiem wam ciekawostkę, że ludzie teraz tego używają do pieców na pellet. Tona pelletu jest chyba po ok. 3000 zł, a tona zboża technicznego po 800 zł. Niektórzy ludzie teraz biorą trochę pelletu mieszają to z tym zbożem i jakoś przetrwali zimę.

https://twitter.com/PawelJezowski/status...86272?s=20

Cytat:Rosyjscy przetwórcy polimerów, którzy w wyniku sankcji stracili część rynku eksportowego, proszą rząd o wprowadzenie ceł ochronnych na gotowe produkty importowane, głównie z Chin, oraz zerowych stawek importowych na materiały i komponenty. Rząd w odpowiedzi prosi o udowodnienie faktu dumpingu zagranicznych dostawców.

rosja jest już rypana z każdej strony Uśmiech I przez wrogów i przez sojuszników.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Najlepsze jest to, że rozwiązania które obecnie wdrożyły te matoły w kwestii zboża były od dawna proponowane, zarówno przez organizacje rolnicze jak i opozycję. Ale wcześniej się "nie dało". Teraz oczywiście zwalają na Unię i mówią, że ona nie dostrzegała problemu. Tylko, że Unia jedynie dopuściła import tego zboża. To jak to technicznie ma wyglądać od początku zależało do nas.
No ale PIS to PIS. Najpierw sami stwarzają problem, potem oskarżają o niego innych a na koniec bohatersko problem rozwiązują. Że też ludzie się jeszcze na to nabierają.

Inna kwestia. Zostaliśmy zalani tanim zbożem a ceny pieczywa nie spadły ani odrobinę. Skoro rolnicy na tym tracą, zwykli ludzie też tracą bo żywność droga, to kto na tym do jasnej cholery zarabia? Nie licząc tych PISowskich pociotków w firmach importujących to zboże.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Dobrze, że już się dogadano i cofnięto bana. Ale co napsuli krwi to napsuli. Po prostu już się zaczyna przedwyborcze wchodzenie w dupę, w tym przypadku polskim rolnikom. I tak będą mieli teraz skupowane to zboże po 1400 zł/tonę więc powinni się cieszy.

Mnie tylko zastanawia, dlaczego pomimo tej całej 'polityki rolnej UE" z pierdyliardem dopłat do wszystkiego, polscy rolnicy są tak niekonkurencyjni, a rynek rolny tak rozchwiany?
Zawsze będą jojczyć, jak nie na pogodę, to na Ukrainę czy inną zarazę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
https://biznes.interia.pl/gieldy/aktualn...Id,6724782

A tymczasem rosyjska ropa powyżej 60 dolarów za baryłkę
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Mnie tylko zastanawia, dlaczego pomimo tej całej 'polityki rolnej UE" z pierdyliardem dopłat do wszystkiego, polscy rolnicy są tak niekonkurencyjni, a rynek rolny tak rozchwiany?

Nie no, Sofeiczu w porównaniu do Ukrainy (zwłaszcza tej przedwojennej) to każda nasza branża jest niekonkurencyjna (droższa).

A co do samego rolnictwa i dopłat to wydaje mi się, że są one potrzebne bo rolnictwo jest mało opłacalne w tym sensie, że jest wysoce narażone na pierdyliard różnych czynników typu zaraza, grada, powódź, pożar, szkodniki, afrykański pomór świń, ptasia grypa, lisy, kuny etc.

A koszt ubezpieczenia uprawy lub hodowli przekracza potencjalny zysk dlatego też mało kto w ogóle decyzduje sięna ubezpieczenie.

Bardzo łatwo w tej branży wyjść na minus.

DziadBorowy napisał(a): Inna kwestia. Zostaliśmy zalani tanim zbożem a ceny pieczywa nie spadły ani odrobinę. Skoro rolnicy na tym tracą, zwykli ludzie też tracą bo żywność droga, to kto na tym do jasnej cholery zarabia?

Wychodzi na to, że piekarnie. Ale czy wszystkie piekarnie kupiły techniczne zboże z Ukrainy? Swoją drogą moja lokalna duża piekarnia miała w zeszłym roku duże koszty, bo wymieniła sobie 4 duże piece na gaz na piece na drewno. No i w sumie dobrze zrobiła bo przetrwała, a dopiero teraz rząd pisowski da piekarniom dopłaty do gazu. Niektóre z tych, które pozostały przy gazie nie przetrwały.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Osiris napisał(a):
Mustafa Mond napisał(a): A kto podejmował decyzje o ich wręczeniu i w czyim imieniu były wręczane? Głowa państwa tylko ma prawo "nominowania" delikwenta. 
To jest Rosja. Tam nic nie działa w sposób zrozumiały dla naszej logiki, szczególnie w takiej sytuacji, jaka jest teraz. Poza tym, każde wystąpienie czy spotkanie  to potencjalne zagrożenie zamachem a wiadomo, jak Władimir jest uczulony na tym punkcie. Oddelegowanie wręczania medalów podwładnym nie jest niczym niezwykłym.

Ale Putin powinien przed wręczeniem medalu przynajmniej wysłać oświadczenie w eter że odznacza danego żołnierza i że medal wręczy towarzysz Kużugiet, by pokazać, że to on wykonuje swe prerogatywy głowy państwa. Nic takiego nie było. Odznaczenie było decyzją Szojgu w imieniu Szojgu.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): A tymczasem rosyjska ropa powyżej 60 dolarów za baryłkę
A tymczasem trwa dramatyczna walka o rubla, żeby kurs nie skoczył ponad 82 ruble za dolara.

Tak jeszcze coś mnie zastanawia. W sprawie ostatniego rozszerzenia NATO Węgry grają identycznie jak Turcja. Czyżby Orban widząc upadek Putina usiłował podpiąć się pod Erdogana?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Tak jeszcze coś mnie zastanawia. W sprawie ostatniego rozszerzenia NATO Węgry grają identycznie jak Turcja. Czyżby Orban widząc upadek Putina usiłował podpiąć się pod Erdogana?

Mo mnie to nie dziwi, bo Węgry mają długą tradycję fatalnego dobierania sobie sojuszników i stawania po zlej, przegranej stronie.
To nie jest moje odkrycie - usłyszałem to w jednym z węgierskich filmów.

Cytat:Lumber
Nie no, Sofeiczu w porównaniu do Ukrainy (zwłaszcza tej przedwojennej) to każda nasza branża jest niekonkurencyjna (droższa).

A co do samego rolnictwa i dopłat to wydaje mi się, że są one potrzebne bo rolnictwo jest mało opłacalne w tym sensie, że jest wysoce narażone na pierdyliard różnych czynników typu zaraza, grada, powódź, pożar, szkodniki, afrykański pomór świń, ptasia grypa, lisy, kuny etc.

A koszt ubezpieczenia uprawy lub hodowli przekracza potencjalny zysk dlatego też mało kto w ogóle decyzduje sięna ubezpieczenie.

Bardzo łatwo w tej branży wyjść na minus.

Dziwne, bo Polska jest jednym z największych producentów i eksporterów żywności. Czyli się jednak komuś opłaca.
Ale struktura naszego rolnictwa jest króloćwieczkowa - niewielkie gospodarstwa i niechęć do zrzeszania się w kooperatywy czy inne struktury.

Natomiast na Ukrainie system kołchozowy został sprywatyzowany w wielkoobszarowe gospodarstwa (po kilkadziesiąt tysięcy ha).
Z tego, co czytałem w całej Ukrainie jest tylko niecałe 100 podmiotów produkujących zboże.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
kmat napisał(a): Tak jeszcze coś mnie zastanawia. W sprawie ostatniego rozszerzenia NATO Węgry grają identycznie jak Turcja. Czyżby Orban widząc upadek Putina usiłował podpiąć się pod Erdogana?

Mo mnie to nie dziwi, bo Węgry mają długą tradycję fatalnego dobierania sobie sojuszników i stawania po zlej, przegranej stronie.
To nie jest moje odkrycie - usłyszałem to w jednym z węgierskich filmów.
Tak. Orban próbuje podpiąć się pod Erdogana i jest to zabawne. Równie dobrze długofalowego ratunku mógłby szukać w Brazylii, bo choć ten kraj jest dalej od Węgier niż Turcja, to jednak od Turcji ma większą gospodarkę. Plus minus - około to samo.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
https://twitter.com/mortisowy/status/164...hMDVA&s=19

Cytat:Oleh Barna, członek ukraińskiego parlamentu poległ wczoraj (17.04.2023) w walce na wschodzie Ukrainy. Służył w 128 górsko-szturmowej brygadzie jako dowódca obsługi moździerza. Rezygnacja z komfortowego fotela polityka na rzecz walki na froncie. Postawa godna głębokiego uznania.

No i do takiej osoby mam największy szacunek. Ciekawe kto by mnie pozytywnie zaskoczył z polskich polityków. Tak sobie myślę że 99% naszych świń u koryta by spierdoliło z kraju ale nie wykluczam że jest tam gdzieś w tej zgrai ktoś komu naprawdę zależy na Polsce.

Sofeicz napisał(a): Dziwne, bo Polska jest jednym z największych producentów i eksporterów żywności.

Bo są dopłaty.

Sofeicz napisał(a): Czyli się jednak komuś opłaca.
Ale struktura naszego rolnictwa jest króloćwieczkowa - niewielkie gospodarstwa i niechęć do zrzeszania się w kooperatywy czy inne struktury.

Nieraz się nie opłaca. Mój kumpel hajtnął się z dziewczyną, której ojciec ma wykurwiste hektary i co? Kombajnem zaorał multum czarnych porzeczek bo ceny na skupach i oferowane przez zakłady typu Tymbark czy Tarczyn były tak niskie, że koszt zbioru przewyższał potencjalny zarobek.

Sofeicz napisał(a): Natomiast na Ukrainie system kołchozowy został sprywatyzowany w wielkoobszarowe gospodarstwa (po kilkadziesiąt tysięcy ha).

Ukraina jest "trochę" większa od Polski to i o takie gospodarstwa łatwiej. Ale w Polsce też się zdarzają.

Ale cały czas twierdzę że bez dopłat kiepsko by przędli nasi rolnicy. Ci wszyscy badylarze z Grójca to z tych dopłat od UE żyją.

No chyba że jest tak że po prostu dopłaty psują efektywność rolników. Nie wiem.

Pamiętam że kiedyś bez żadnych dopłat byliśmy mega konkurencją dla Francuzów i Niemców jeśli chodzi o produkcję mleka. Pamiętam że wprowadzono mandaty/kary za zbyt dużą produkcję mleka i się skończyło.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://twitter.com/wolski_jaros/status/...94022?s=20

Mega mocny film bezpośrednio z pola walki. Ogromny szacun mam do Ukraińców. Podoba mnie się to jak komunikują się ze zwiadem używającym drona i podającym im dokładnie miejsca w których atakują ruscy. Osoby o wrażliwych nerwach niech nie oglądają - na filmie widać jak trzech ruskich ginie.

BTW

Na filmie widać, że taktyka ruskich to biec na chama na okopy. Masakra.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości