16.05.2025, 12:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.05.2025, 12:49 przez Iselin.)
Liczba postów: 10,254
Liczba wątków: 97
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
539
Płeć: nie wybrano
Ale Ty dociekasz, co się dzieje, a tu chodzi o to, co zobaczą i zapamiętają ludzie xd
Z Brejzą chodzilo potwierdzenie wpłaty z banku, którego podobno nie mógł mieć, nie wiem, jak się skończył ten temat.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 6
Dołączył: 02.2013
Reputacja:
179
Płeć: mężczyzna
DziadBorowy napisał(a): Ani Trzaskowski nie zrobił w ostatnich 2 tygodniach nic aby do siebie specjalnie zniechęcić ani Nawrocki nie zrobił nic aby do siebie zachęcić. Tymczasem patrząc na sondaże odnoszę wrażenie, że im więcej syfów w sprawie tej kawalerki wychodzi na wierzch tym lepiej Nawrockiemu idzie w sondażach. Przegrzanie tematu? Bo przecież chyba nie jest tak, że komuś te akcje się podobają? Po pierwsze - urealnianie się poparcia, po drugie - wpływ ostatniej debaty.
Poparcie się urealnia, tj. Nawrocki zaczyna równać do poparcia PIS. A przecież zarówno PIS go namaścił jako swojego, jak i przy okazji afery z kawalerką ciągle się o nim mówiło. A skoro się mówiło, to i usłyszeli o nim ci wyborcy, którzy dotychczas go nie kojarzyli. No i spada też Mentzenowi, a wiadomo, że gros z tej części elektoratu PIS, które zaczęło wątpić, przerzuciło się na pana Sławomira. Można więc powiedzieć, że poniekąd do kandydata PIS wróciła część tego, co zabrał mu kandydat Konfederacji.
Ostatnia debata nie poszła zaś Trzaskowskiemu najlepiej, podobnie jak ta w Końskich. Zauważ, że wraz ze spadkiem jego poparcia, rosną słupki kandydatom lewicowym. Biejat, Senyszyn i Zanberg mają łącznie - w zależności od sondażu - od 12 do 15%. Tu jest więc tendencja w drugą stronę - do kandydatów lewicowych wraca to, co wcześniej zabrał im Trzaskowski.
Dlatego właśnie to druga tura będzie prawdziwym wyzwaniem, bo zarówno jeden jak i drugi będzie potrzebował cudzych elektoratów. Z punktu widzenia Trzaskowskiego to jest wręcz kluczowe, bo jego rezerwuar jest bardziej krytyczny i skłonny do demobilizacji. I gdybym miał się zwrócić do tych, którym jest choć o długość palca bliżej do sfery, której wyrazem jest obecna koalicja, ale jednocześnie są nią zmęczeni/zawiedzeni, to zachęciłbym ich mimo wszystko by na drugą turę poszli i to "mniejsze zło" wybrali. Nie tylko dlatego, że osoba Nawrockiego jest, mówiąc delikatnie, znacznie dalsza od kryształowej w porównaniu do Trzaskowskiego. Zachęcam przede wszystkim dlatego, że jak przy wyborze Trzaskowskiego sprawy, które są dla nich istotne, mogą mieć pewnie i nikłe, ale jednak jakieś szanse powodzenia, tak przy wyborze Nawrockiego szanse te stają się absolutnie zerowe.
Wadliwy jest dla mnie też argument mówiący o tym, że wygrana Trzaskowskiego jest zła, bo oznacza pełnię władzy Tuska. No nie, nie oznacza, bo nawet przy "swoim" prezydencie ów Tusk ma koalicjantów: w postaci PSL, które skutecznie blokuje zmiany w sferze światopoglądowej, a z drugiej strony Lewicę, która też może wkładać kij w szprychy w sferze mieszkalnictwa czy ochrony zdrowia. Przypomnę, że PIS nie miał tego problemu, a "Zjednoczona Prawica" była tylko sloganem, "koalicją", która i tak mówiła jednym głosem. Wybór Nawrockiego oznacza natomiast albo przyspieszone wybory - co w obecnej sytuacji oznacza powrót do władzy PIS przy wsparciu Konfederacji, albo wybory za dwa lata, gdzie ów powrót do władzy PIS będzie jeszcze głośniejszy, bo obecna koalicja uschnie, mając totalnie związane ręce.
Nie kieruję więc tych słów do tych, którym taki model (tj. powrotu do władzy PIS) odpowiada. Kieruję go do tych, którzy z tym modelem fundamentalnie się nie zgadzali i poszli na wybory w 2013 roku by dać temu sprzeciw. Demobilizując się w II turze wyborów prezydenckich nie ukażecie bowiem Tuska, a samych siebie, ułatwiając powrót tych, których chcieliście się pozbyć.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
16.05.2025, 13:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.05.2025, 13:43 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Co do straszenia o pełni władzy w jednych rękach to jest przecież spin sztabu PIS, który zadziwiająco dobrze się przyjął. Jeżeli wygra Nawrocki to w 2027 gdy to PIS będzie miał największe szanse na przejęcie Sejmu ta pełnia władzy nie będzie już oczywiście problemem tylko dziejową koniecznością potrzebna do przeprowadzenia reform
Ja to widzę inaczej niech koalicja ma tego swojego prezydenta i weźmie się do roboty zamiast zamiatać mniej wygodne sprawy pod dywan bo "prezydent PISior i tak zawetuje".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 6
Dołączył: 02.2013
Reputacja:
179
Płeć: mężczyzna
Wiem, Dziadzie, że to spin nakręcany przez prawą stronę, której dokładnie ta krytykowana konfiguracja przez 8 lat nie przeszkadzała, ale w takiej sytuacji wolę ją przyjąć jako podstawę do dyskusji i postarać się uzmysłowić jej defekty. Nie dlatego, by spróbować przekonać tych, co są nieprzekonywalni, ale tych, którzy zwątpili i niejako w tę mantrę również uwierzyli.
A co do Twego drugiego akapitu, to jak najbardziej się zgadzam. Ba - sam od tego w znacznej mierze uzależniam mój głos w następnych wyborach. Bo jeśli wybory wygra Trzaskowski, a niczego właściwie to nie zmieni, to grzecznie podziękuję KO, którą ostatnio obdarzyłem zaufaniem. Skoro PIS miał możliwość rządzić i wprowadzać swoje pomysły niemal swobodnie (i zdaniem tych, którzy ich popierają, nie zniszczyło to Polski), to niech obecna władza również dostanie taką możliwość (a najprawdopodobniej dostanie na 2 lata, a nie 8, mając dodatkowo kapryśnych koalicjantów, więc jakiś kopernikański przewrót, którego obawiają się prawicowi wyborcy, tym bardziej nie ma wedle tej teorii prawa nastąpić).
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
16.05.2025, 15:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.05.2025, 15:33 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
@Sebrian - w pełni się z tym zgadzam. Wóz albo przewóz - niech mają pełnię władzy (chociaż ze względu na koalicjantów i tak byłaby jak słusznie zauważasz mniejsza niż to czym dysponował PIS) i pokażą że są w stanie coś zrobić a jak nie to wypad i niech szlag ich trafia. Trzeciej szansy Tusk już raczej nie dostanie. Dodatkowo ja się na prawdę obawiam Nawrockiego bo Duda jaki był taki był, ale to był jednak "dobry chłopak z dobrego domu" i on był skłonny do kompromisu. Nawrocki natomiast to jak dla mnie niekończąca się awantura miedzy nim a Tuskiem aż do 2027. A czasy mamy takie, że to nie jest najlepszy moment na tego typu warcholstwo. To już prędzej Trzaskowski dogada się jakoś z PISem po 2027 niż Nawrocki z Tuskiem teraz. Przez Nawrockiego ten dresik-bokser bardzo mocno jednak przebija.
Ale w sumie jak dla mnie konfiguracja idealna na ten moment:
Trzaskowski wygrywa w II turze ale Zandberg uzyskuje znacznie lepszy rezultat niż Biejat w pierwszej. To powoduje, że lewica czarzasta przestaje trząść portkami przed tym, że jak nie będzie koalicji to wróci PIS a wyborcy ich ukarzą za opuszczenie ukochanego przywódcy narodu Tuska (takie były przecież zarzuty odnośnie Razem - wyborcy mieli ich zgnoić za opuszczenie antypisowskiej koalicji) . Przez co albo mocniej naciskają na Tuska w kwestii realizacji ich postulatów albo wręcz śladem Razem opuszczają rząd. Wyborów wcześniejszych oczywiście nie ma bo koalicja by je w tym momencie przegrała za to mamy rząd mniejszościowy który musi żebrać o poparcie lewicy na zasadzie transakcyjnej. Niewiadomą jest tu tylko PSL ale myślę, że oni są obecnie zadowoleni więc nie ryzykowali by swoich ciepłych posadek, które mężnie sobie wywalczyli. Co najwyżej przy niektórych głosowaniach jak np związki partnerskie Kosiniak-Kamysz zatrzasnąłby się przypadkiem w windzie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 6,413
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
142
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): . Akurat afery mieszkaniowe jakie próbuje obecnie przykleić Trzaskowskiemu PIS są wzięte totalnie z dupy. No i teoretycznie tym można by tłumaczyć co najwyżej spadek notowań Trzaskowskiego a nie wzrost Nawrockiego.
Marszałkowska 66 jest totalnie z dupy?
Trzaskowski obiecał remont, a finalnie oszukał mieszkańców.
16.05.2025, 22:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.05.2025, 22:23 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Hans Żydenstein napisał(a): Marszałkowska 66 jest totalnie z dupy?
Trzaskowski obiecał remont, a finalnie oszukał mieszkańców.
Tą sprawę znam głównie z tego źródła:
https://um.warszawa.pl/-/fakty-w-sprawie...owskiej-66
W skrócie remont miał być ale koszty okazały się za duże. Wszyscy lokatorzy dostali inne mieszkania w tej samej okolicy.
Czy coś powyżej się nie zgadza i czy afera polega na czymś więcej niż to, że miasto miało to remontować a potem się rozmyśliło?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
16.05.2025, 22:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.05.2025, 22:34 przez Hans Żydenstein.)
Liczba postów: 6,413
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
142
Płeć: nie wybrano
Nie odnieśli się do tego, że przed wykwaterowaniem obiecali remont.
Brak transparentności w kosztorysie, czy był w ogóle jakiś projekt remontu? Brak konsultacji społecznych.
Rachunek ekonomiczny nawet jeśli niezawyżony, to pomija wartość kulturową. Poza tym, zawsze można było się starać o dotacje na remont.
Cytat: miasto miało to remontować a potem się rozmyśliło?
Takie niedotrzymywanie słowa, to jest właśnie klasyczny Trzaskowski. To się dobrze sprzedaje medialnie.
Liczba postów: 10,254
Liczba wątków: 97
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
539
Płeć: nie wybrano
Kochani! Zbliża się cisza wyborcza, a ja zaraz idę spac, więc zamykam wątek.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
18.05.2025, 21:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 21:06 przez Iselin.)
Liczba postów: 10,254
Liczba wątków: 97
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
539
Płeć: nie wybrano
Otwarte!
To na początek napiszę, że zagłosowałam w Pałacu Kultury. Prezent od Sowietów stał się dziś przybytkiem demokracji.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
18.05.2025, 21:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 21:46 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Podium bez zaskoczeń, tak myślałem, że będzie bardzo blisko. Metzen dowiózł przyzwoity dla niego wynik. Gorzej z Braunem, który będzie 4 lub 5 uwzględniając błąd exit poll (znaczy dla niego to oczywiście dobrze). No ale przynajmniej nie mam już najmniejszych wątpliwości, że na drugą turę pójdę.
Przeciwnicy "całej władzy w jednych rękach" muszą chyba przekalkulować wariant, że w 2027 cała władza może być nie tylko w rękach PIS i Konfederacji (co leżało na stole wcześniej) ale jeszcze Korony Grzegorza Brauna czy jak to się tam nazywa. I akurat PIS jest tu najmniejszym problemem.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 12,025
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
324
Płeć: nie wybrano
Tak coś się spodziewałem podobnego wyniku u Brauna po obserwacji ilości banerów na prywatnych posesjach. Wydawała mi się to całkiem duża ilość jak na tak niszowego kandydata. Okazało się, że jednak nie jest obecnie już tak bardzo niszowy.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 10,254
Liczba wątków: 97
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
539
Płeć: nie wybrano
Teraz trzeba będzie wyłączyć media na dwa tygodnie, bo będzie gorszy ściek niż kiedykolwiek wcześniej.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
18.05.2025, 22:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 22:12 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Gość strasznie się rozplakatował. Chyba było go najwięcej zaraz po Trzaskowskim i Nawrockim, nawet Mentzena przebijał. Do tego takie gazetki papierowe. Powpychane do skrzynek, żona nawet w szpitalu w poczekalni je znalazła. Ale mimo wszystko jestem mocno zdziwiony, że aż 6%. Na prawicy przecież było kilku normalniejszych kandydatów od niego, ktoś o prawicowych poglądach miał w czym wybierać. Nie do końca rozumiem skąd wziął się aż tak dobry wynik Brauna.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
18.05.2025, 22:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 22:15 przez Baptiste.)
Liczba postów: 12,025
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
324
Płeć: nie wybrano
Pewnie wytłumaczeniem jest jego antyukraińskość. Tylko on to wyraźnie akcentował. Maciaka pomijam.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
18.05.2025, 22:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 22:30 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Tak sobie patrzę na szczegółowe dane i największe poparcie miał w grupie 30-49 lat (grupa 30-39 to 9,7%!!!) , wśród osób z wykształceniem zawodowym i średnim i wśród mieszkańców wsi. Ciekawe czy pokrywa się to z niechęcią do Ukraińców w społeczeństwie. Ja się tak teraz zastanawiam czy w 2027 Braun będzie chciał być nowym ministrem obrony narodowej, spraw zagranicznych czy też zdrowia.  Idą ciekawe czasy.
A co do wyników według wieku:
W grupie wiekowej 60+ Trzaskowski i Nawrocki razem prawie 90%. Wychodzi na to, że to najbardziej spolaryzowana grupa i prawie nic poza PO i PISem tam nie istnieje.
Wyniki (z tego co rozumiem już oficjalne) wyborów w USA:
1. Nawrocki 42,3%
2. Trzaskowski 30,0%
3. Braun 12,4%
4. Mentzen 7,2%
5. Biejat 2,2%
6. Zandberg 2,1%
7. Hołownia 1,7%
W USA też antyukraińskie nastroje?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
18.05.2025, 22:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 22:38 przez Baptiste.)
Liczba postów: 12,025
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
324
Płeć: nie wybrano
No jak dla mnie typowa osoba o silnych przekonaniach antyukraińskich to właśnie ktoś z takiej grupy. Albo kobieta w typie „madki”, która nie może przeżyć, że gdzieś tam jest jakaś kasa/socjal, które nie trafiły do niej tylko do Ukrainki oraz pracownik magazynu, który wkurza się, że na zakładzie zatrudniają „szoszonów” i z jego perspektywy stanowią dla niego źródło większości problemów pracowniczych.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
18.05.2025, 22:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2025, 22:56 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,538
Liczba wątków: 44
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,061
Płeć: nie wybrano
Tak na chłopski rozum to coś w tym jest. Na przykład na wsi relatywnie Ukraińców jest mniej, większość przecież siedzi w średnich i dużych miastach. A skoro ich nie ma to tym łatwiej uwierzyć w całe to straszenie nimi. Różnica pomiędzy kobietami a mężczyznami głosującymi na Brauna też nie jest duża.
Natomiast mi po głowie chodzi znajomy z roboty - taki typowa osoba z tej grupy powyżej, tylko wykształcenie się nie zgadza. Kiedyś wyskoczył z tekstem, że mu się Braun podoba bo przynajmniej "się nie pierdoli tak jak cala reszta". Jak mu streściłem poglądy Brauna w kilku zdaniach to już mu się przestał podobać. Gość kojarzył Brauna tylko i wyłącznie rozmaitych awantur typu akcja z gaśnicą. Więc część jego wyborców to może po prostu Ci, których cieszą jego awantury, to czego dotyczą to już sprawa drugorzędna. Taki gość, który całej klasie politycznej pokazuje jednego wielkiego "fucka" a ich to cieszy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 23,259
Liczba wątków: 240
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,371
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ciekawe kogo wybierze elektorat Mentzena.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 4,515
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
471
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Braun jest nie tylko otwarcie antyukraiński, ale jest też jedynym oficjalnym antysemitą. A wynik zrobił na słabości Batyra i Memcena.
Hołownia - sztandar Pl2050 wyprowadzić. To jest poparcie samego PSLu.
Biejat - porażka. jakieś 2/3 poparcia własnej partii. Ciekawe, czy Czarzasty się utrzyma.
Zandberg - efemera. Poparcie zrobił na młodych antysystemowcach co przypłynęli on Memcena. Za pół roku ci ludzie mogą być gdziekolwiek.
lumberjack napisał(a): Ciekawe kogo wybierze elektorat Mentzena. Większość Batyra, ale dużo zostanie w domu, i Trzaskowski też tu coś zbierze.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
|