To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Determinista, niewolnik z konieczności
#21
Łoś napisał(a):Zamiast BigBangu wstaw Boga. To samo tłumaczenie.

jeśli jest to Bóg chrześcijański albo inny tego typu - masz absolutną rację

dlatego właśnie jak dla mnie:

ateizm=teizm Uśmiech
Odpowiedz
#22
stara_dewota napisał(a):jeśli jest to Bóg chrześcijański albo inny tego typu - masz absolutną rację

dlatego właśnie jak dla mnie:

ateizm=teizm Uśmiech
Ateizm nie równy teizmowi, gdyż ateizm odrzuca Bogów. Istnieje też coś takiego jak: NIE WIEM.

Dlaczego mam wstawić akurat Boga chrześcijańskiego?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
#23
stara_dewota napisał(a):Na czym konkretnie polega jego skomplikowaność?

Może jutro bo idę do pracy.
To nie jest kwestia na dwa zdania.
Odpowiedz
#24
Łoś napisał(a):Ateizm nie równy teizmowi, gdyż ateizm odrzuca Bogów. Istnieje też coś takiego jak: NIE WIEM.

No jak to? Przecież uzgodniliśmy, że pod Big Bang można podstawić Boga.

Więc jak to, że ateizm odrzuca Bogów?

Jak to, że ateista zmienił Ci się nagle w agnostyka?

Łoś napisał(a):Dlaczego mam wstawić akurat Boga chrześcijańskiego?

Bo pasuje do Big Bangu.

teresa124 napisał(a):Może jutro bo idę do pracy.
To nie jest kwestia na dwa zdania.

Ok, czekam cierpliwie. Zdezorientowanymile:
Odpowiedz
#25
Czyli posiadanie woli zależy od własnego widzimisię?
Durne to.

Odpowiedz
#26
idiota napisał(a):Czyli posiadanie woli zależy od własnego widzimisię?
Durne to.

Nie słonko.

Każdy ma wolną wolę. Ale determinista się do tego nie przyznaje. Nie chce mieć wolnej woli. Chce być niewolnikiem. Są ludzie i ...
Odpowiedz
#27
stara_dewota napisał(a):No jak to? Przecież uzgodniliśmy, że pod Big Bang można podstawić Boga.

Więc jak to, że ateizm odrzuca Bogów?

Jak to, że ateista zmienił Ci się nagle w agnostyka?



Bo pasuje do Big Bangu.



Ok, czekam cierpliwie. Zdezorientowanymile:

Na dzisiaj trochę lepsza wg mnie definicja determinizmu.

Dająca możliwość większej dyskusji:
DETERMINIZM (łac. determinare—oddzielić, ograniczyć, określić )—pogląd


przyjmujący uzależnienie we wszechświecie stanów późniejszych od wcześniejszych

(uprzedniość wyznacza nastepczość); podstawa teorii fizykalnych, biologicznych,

psychologicznych i socjologicznych, postulujących jednoznaczne przewidywanie

zjawisk; w znaczeniu metodologicznym: zasada wyjaśniania prawidłowości

w zdarzeniach fizycznych, biologicznych i psychicznych, w przeciwieństwie

do przypadkowości; kierunek przeciwstawny indeterminizmowi.


stara_dewota napisał(a):Nie słonko.
stara_dewota napisał(a):Każdy ma wolną wolę. Ale determinista się do tego nie przyznaje. Nie chce mieć wolnej woli. Chce być niewolnikiem. Są ludzie i ...

"Niech będzie wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi" to chyba fragment jakiejś modlitwy - cos mi tam babcia wtryniała.Oczko

O jakiej Ty wolnej woli prawisz?
I jeszcze Bóg tak chciał- koniec dyskusji.


tu tekst z netu:
Ojcze Nasz (Modlitwa Pańska)

Ojcze nasz, któryś jest w niebie
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi;
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie;
ale nas zbaw od złego.
Odpowiedz
#28
teresa124 napisał(a):przyjmujący uzależnienie we wszechświecie stanów późniejszych od wcześniejszych

(uprzedniość wyznacza nastepczość); podstawa teorii fizykalnych, biologicznych,

psychologicznych i socjologicznych, postulujących jednoznaczne przewidywanie

zjawisk;

Teresa, co jutro poczujesz o tej porze?
Odpowiedz
#29
stara_dewota napisał(a):Teresa, co jutro poczujesz o tej porze?

A co myślisz, że Jezus mi się objawi?
Lub znajdę wygrany kupon totolotka?

Poczuje to samo, że trzeba iść spać i powiedzieć dobranoc.Uśmiech
Odpowiedz
#30
teresa124 napisał(a):A co myślisz, że Jezus mi się objawi?
Lub znajdę wygrany kupon totolotka?

Poczuje to samo, że trzeba iść spać i powiedzieć dobranoc.Uśmiech

Nie, rozumiem, że umiesz przewidzieć przyszłość, jako deterministka według tej Twojej definicji.:lol2:
Odpowiedz
#31
stara_dewota napisał(a):Ja nie.
A co, nie podlegasz prawom fizyki?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
#32
NotInPortland napisał(a):A co, nie podlegasz prawom fizyki?

Ja je tworzę.
Odpowiedz
#33
stara_dewota napisał(a):Ja je tworzę.

To dawaj, zapodaj któreś z tych, które stworzyłaś.
Odpowiedz
#34
stara_dewota napisał(a):Nie, rozumiem, że umiesz przewidzieć przyszłość, jako deterministka według tej Twojej definicji.:lol2:

Na co dzień z dosyć dużym prawdopodobieństwem.UśmiechOczko

Ale zastanów się nad ta koncepcją: ewentyzm

[b]ewentyzm [ang. event ‘zdarzenie’ < łac. eventus ‘wynik’, ‘przypadek’, ‘zdarzenie’], stanowisko filozoficzne zakładające, że podstawowymi elementami rzeczywistości są zdarzenia, a nie rzeczy, czy stany rzeczy;
[/b]
B. Russell, A.N. Whitehead.
Odpowiedz
#35
kronopio napisał(a):To dawaj, zapodaj któreś z tych, które stworzyłaś.

Spróbuj podnieść krzesło, na którym siedzisz.

Nie umiesz? To moja zasługa.


teresa124 napisał(a):Ale zastanów się nad ta koncepcją: ewentyzm

[b]ewentyzm [ang. event ‘zdarzenie’ < łac. eventus ‘wynik’, ‘przypadek’, ‘zdarzenie’], stanowisko filozoficzne zakładające, że podstawowymi elementami rzeczywistości są zdarzenia, a nie rzeczy, czy stany rzeczy;
[/b]
B. Russell, A.N. Whitehead.

A zdarzenie nie nie może być rzeczą/stanem rzeczy?
Odpowiedz
#36
stara_dewota napisał(a):Spróbuj podnieść krzesło, na którym siedzisz.

Nie umiesz? To moja zasługa.

Bzdura. To działało zanim się urodziłaś. Próbuj dalej.
Odpowiedz
#37
kronopio napisał(a):Bzdura. To działało zanim się urodziłaś. Próbuj dalej.

Ja się nigdy nie urodziłam, jestem wieczna.
Odpowiedz
#38
stara_dewota napisał(a):Ja się nigdy nie urodziłam, jestem wieczna.

Sofeicz napisał(a):Jest prośba do PT forumowiczów.
Nie karmcie dewoty holizatorki - wszelka merytoryka w tym wypadku zawodzi!!!
Szkoda.

Biosławek przynajmniej jakąś wiedzę posiadał.


Przychylam się. Z ofiarami "duchowych nauczycieli" nie ma sensu dyskutować. To można tylko leczyć.
Odpowiedz
#39
kronopio napisał(a):Przychylam się. Z ofiarami "duchowych nauczycieli" nie ma sensu dyskutować. To można tylko leczyć.

Kolejny uprzedzony?:lol2:

na tym polega Wasz racjonalizm?:>
Odpowiedz
#40
stara_dewota napisał(a):Kolejny uprzedzony?:lol2:

na tym polega Wasz racjonalizm?:>

Tego pojęcia też nie rozumiesz... No w sumie czego innego można było się spodziwać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości