To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kościół Latającego Potwora Spaghetti
Dragula napisał(a): Ledwo wchodzisz i już inwektywy? Na moje oko nie były niezbędne do przekazania stanowiska

Rozumiem , ze powodem dla którego mam pozwolić na  obrażanie mnie,  jest mój mały staż na forum. Nielogiczne.
Odpowiedz
Soplica
Zerknij czasami z kim i z czym polemizujesz.
Post Keysera jest sprzed 2 lat a sam rzeczony ma status banity.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
soplica napisał(a):
Keyser Söze napisał(a): http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościoły_i_...e_w_Polsce

Oprócz głównych instytucji religijnych, reprezentujących duże wyznania, i kilku pomniejszych odłamów na każde z nich, na tej liście są praktycznie same sekty protestanckie, new-age'owe i krysznowcy. Nie ma tam żadnej religii prześmiewczej, bo każda z tych organizacji faktycznie wyznaje i reprezentuje wiarę religijną (nawet jeśli w pewnych przypadkach jest ona narzędziem w rękach cynicznego guru). Natomiast pastafarianie tego warunku nie spełniają, więc państwo nie powinno dać im miejsca na tej liście. To, że niektóre organizacje należałoby nie tylko z niej wykreślić, lecz przepędzić na cztery wiatry, niczego nie zmienia w kwestii zasadności żądań pajaców od makaronu.

Napisałeś tylko na tym forum, ponad 2500 postów, przyznam , że czytałem tylko kilka w tym wątku,  ale jeśli mają taką  wartość jak ten powyżej, to szkoda Twojego czasu. Chłopie nie męcz się , bo wydaje Ci się że masz wyłączność na rację. Wolno każdemu wierzyć w co chce. Ty też wierzysz , że boga nie ma i tylko z tym się z Tobą zgadzam. Ateiści mają, a przynajmniej powinni mieć  jeszcze jedną cechę . Jako racjonaliści i logicznie myślący ludzie powinni odznaczać się wyrozumiałością , bo to zazwyczaj światli i wykształceni ludzie, dlatego znając ludzką naturę i skłonności do pomagania sobie bogami , wiedzą że wierzący to po prostu biedni ludzie i należy im raczej współczuć niż palić na stosie. Dlatego, że nie do końca wierzę , że zrozumiesz napiszę wprost. Pastafarianizm to forma , albo raczej sposób na wyrażenie swojego ateizmu. I czy Ci się to  podoba czy nie, w sprawie rejestracji złamano prawo, bo bez żadnych podstaw zaczęto badać zawartość cukru w cukrze. A do tego ustawodawca nikogo nie upoważnił. To to już chyba zrozumiesz pajacu. Pozdrawiam,  AGrrrrrr

No patrzcie, patrzcie. Sam przyznał, że przedmówca ma całkowitą rację i w związku z tym uznał, że nie ma racji i przeszedł do wyzwisk...  Niezdecydowany
Odpowiedz
Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a): Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
Oprócz posiadania rodziców-debili? Pewnie niczym.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):
Dragula napisał(a): Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
Oprócz posiadania rodziców-debili? Pewnie niczym.

No jasne, bo rodzice katolicy to tylko geniusze, którzy wierzą w jedynie słusznego boga i jego proroka. Taki sam wiarygodny ten bóg KK jak potworek. Z tą tylko różnicą , że nie znajdziesz nikogo wśród pastafarian, kto propaguje tą wiarę!!!
Odpowiedz
soplica napisał(a):
Roan Shiran napisał(a):
Dragula napisał(a): Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
Oprócz posiadania rodziców-debili? Pewnie niczym.

No jasne, bo rodzice katolicy to tylko geniusze, którzy wierzą w jedynie słusznego boga i jego proroka. Taki sam wiarygodny ten bóg KK jak potworek. Z tą tylko różnicą , że nie znajdziesz nikogo wśród pastafarian, kto propaguje tą wiarę!!!
Ale faza.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Niewątpliwą zaletą pastafariazmu jest to, że każdy, chcąc nie chcąc, posiada w domu odpowiednie pastafariańskie narzędzia liturgiczne Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Czy planujecie dialog międzyreligijny z dyskordianami?

Cytat:1. Nie ma Bogini poza Boginią, która jest Twoją Boginią. Nie ma Ruchu Eryzyjskiego poza Ruchem Eryzyjskim, którym jest Ruch Eryzyjski. A każdy Korpus Złotego Jabłka jest ukochanym domem Złotego Robaka.
2. Każdy dyskordianin powinien używać Oficjalnego Dyskordiańskiego Systemu Numerowania Dokumentów.
3. Każdy dyskordianin w początkowej fazie oświecenia powinien w każdy piątek udawać się w zaciszne miejsce w celu radosnego spożycia hot doga. Ta ceremonia jest jednocześnie aktem walki z popularnymi, pogańskimi zabobonami: katolickiego chrześcijaństwa (niejedzenie mięsa w piątek), judaizmu i islamu (niejedzenie wieprzowiny), hinduizmu (niejedzenie wołowiny), buddyzmu (niejedzenie mięsa) oraz dyskordianizmu (niejedzenie bułek od hot dogów).
4. Każdy dyskordianin powinien się wstrzymać od jedzenia bułek od hot dogów, albowiem taki był kaprys Naszej Bogini, kiedy zmierzyła się z Afrontem Pierworodnym.
5. Żadnemu dyskordianinowi nie wolno wierzyć w to, co czyta.

Malakalipsa Młodszy napisał(a):Wszystkie twierdzenia są w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie fałszywe, w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i fałszywe, w pewnym sensie prawdziwe i bez sensu, w pewnym sensie fałszywe i bez sensu oraz w pewnym sensie prawdziwe, fałszywe i bez sensu. (Principia Discordia)
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Niewątpliwą zaletą pastafariazmu jest to, że każdy, chcąc nie chcąc, posiada w domu odpowiednie pastafariańskie narzędzia liturgiczne

Bo pastafarianizm to wierzenie włączające innych, a nie dzielące.


Powstał film dokumentalny:

The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Dragula napisał(a): Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
Jak można kogoś przekonać, że Potwór istnieje?

100 lat temu przekonywano do Pana Jezusa, za pomocą Cudu w Fatimie w którym wystąpiła Maryja.

Czemu w Fatimie nie wystąpił Pan Jezus przebrany za Króla Polski i Świata w koronie ze złota i gronostajach ( chyba jakieś półfutro lub kołnierz z norek) i w butach królewskich ciżemkach, mógłby być też Pan Jezus przebrany za nauczyciela apostołów z apostołami i owcami w orszaku oraz na boso. Nie było odpowiedniego kostiumiku do balu przebierańców dla Pana Jezusa na ten Cud w Fatimie, dlatego musiała wystąpić Maryja?


Potwór Spaghetti mógłby przybyć z Innej Galaktyki albo Innego Wszechświata dopiero teraz po raz pierwszy. Czy Potworowi Spaghetti nie wolno konkurować na równych prawach z Bogiem Jahwe i jego konkubiną Maryją bez pożycia seksualnego ale ze wspólnym synem?


100 lat temu w Fatimie objawiła się Maryja trójce dzieci.
Dzisiaj ponowienie tego cudu z Fatimy chyba byłoby niewiarygodne.
Jakie objawienie Boga Jahwe lub jego konkubiny Maryi dzisiaj byłoby wiarygodne dla wyznawców katolicyzmu?

Tego samego rodzaju objawienia należy wymagać od Potwora Spaghetti, Potwór przybywa z odległego Wszechświata dopiero teraz 2019 rok.


Nie ma teraz 2019 rok objawienia Boga Jahwe ani jego konkubiny Maryi, nie ma teraz objawienia Potwora Spaghetti, obaj Bogowie są równoprawni.

Są teraz jakieś cuda od Boga Jahwe i Maryi - jakie, Potwór Spaghetti chyba potrafi teraz takie same cuda.
Obaj Bogowie są równoprawni, Potwór przybywa dopiero teraz, nie można negować kogoś kto przychodzi jako kolejny Bóg lub  kolejny pretendent do Tronu Boga.
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): Jakie objawienie Boga Jahwe lub jego konkubiny Maryi dzisiaj byłoby wiarygodne dla wyznawców katolicyzmu?
Dzisiaj ciężko coś "wycudować" ponieważ zawsze ktoś się znajdzie w pobliżu z ajfonem i zdemaskuje oszustwo. Chociaż...

Odpowiedz
Co to, jakaś Oława?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Co to, jakaś Oława?
Trudno zweryfikować. Może to przedni przykład ekstazy religijnej, halucynacji wzrokowych albo pani zażyła jakąś niedozwoloną substancjęUśmiech
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a):
Dragula napisał(a): Pastafariaznim będzie parodią, póki ktoś złośliwy nie przekona swoich dzieci, że Potwór rzeczywiście istnieje. Czym się będą ci mali wyznawcy różnić od wyznawców innych wierzeń?
Jak można kogoś przekonać, że Potwór istnieje?

100 lat temu przekonywano do Pana Jezusa, za pomocą Cudu w Fatimie w którym wystąpiła Maryja.

Czemu w Fatimie nie wystąpił Pan Jezus przebrany za Króla Polski i Świata w koronie ze złota i gronostajach ( chyba jakieś półfutro lub kołnierz z norek) i w butach królewskich ciżemkach, mógłby być też Pan Jezus przebrany za nauczyciela apostołów z apostołami i owcami w orszaku oraz na boso. Nie było odpowiedniego kostiumiku do balu przebierańców dla Pana Jezusa na ten Cud w Fatimie, dlatego musiała wystąpić Maryja?


Potwór Spaghetti mógłby przybyć z Innej Galaktyki albo Innego Wszechświata dopiero teraz po raz pierwszy. Czy Potworowi Spaghetti nie wolno konkurować na równych prawach z Bogiem Jahwe i jego konkubiną Maryją bez pożycia seksualnego ale ze wspólnym synem?


100 lat temu w Fatimie objawiła się Maryja trójce dzieci.
Dzisiaj ponowienie tego cudu z Fatimy chyba byłoby niewiarygodne.
Jakie objawienie Boga Jahwe lub jego konkubiny Maryi dzisiaj byłoby wiarygodne dla wyznawców katolicyzmu?

Tego samego rodzaju objawienia należy wymagać od Potwora Spaghetti, Potwór przybywa z odległego Wszechświata dopiero teraz 2019 rok.


Nie ma teraz 2019 rok objawienia Boga Jahwe ani jego konkubiny Maryi, nie ma teraz objawienia Potwora Spaghetti, obaj Bogowie są równoprawni.

Są teraz jakieś cuda od Boga Jahwe i Maryi - jakie, Potwór Spaghetti chyba potrafi teraz takie same cuda.
Obaj Bogowie są równoprawni, Potwór przybywa dopiero teraz, nie można negować kogoś kto przychodzi jako kolejny Bóg lub  kolejny pretendent do Tronu Boga.
Chciałam się zapytać, czy uważacie, że gdyby w Fatimie 100 lat temu objawił się "Pan Jezus" to "Cud" byłby równie przekonujący jak ten z "Matką Boską"?

Chodzi mi też o to, czy "Pan Jezus" w Fatimie 100 lat temu w jakimś stroju np. galowym górnika, lekarza w białym fartuchu, lub pasterza owiec z 15 owcami w orszaku byłby równie przekonujący co Maryja w ślicznej sukience do samej ziemi?


No i czy te same słowa w ustach "Pana Jezusa" co rzekła Maryja byłyby też przekonujące?
Bo np. słowa lekarza wykonującego operację głowy na sali operacyjnej o stanie pacjenta po operacji nie są poważne jeśli powtórzy słowa  4 letniego dziecka o "tym chorym panu" co leży na Oddziale Intensywnej Terapii po operacji głowy.
Odpowiedz
Z tego co kiedyś czytałem tzw wiara w makaronowego potwora spełnia wszystkie kryteria by być traktowana tak samo jak wiara katolicka. Jest w pewnym sensie równie śmieszna niemniej ten makaronowy potwór nie morduje pierworodnych dzieci ludzi ich i krów i nie spuszcza plag na ludzkość. Nie mówiąc już o propagowaniu kanibalizmu w czasie tzw Eucharystii. Ach i jeśli to obraża czyjeś uczucia to chciałbym zauważyć że w Rosji istnieje identyczne prawo o obrazie uczuć ale tam można za tą obrazę być za krąg polarny. I oni traktują to poważnie. Zatem postuluję żeby zwolennicy tego przepisu skontaktowali się z Putinem
Odpowiedz
Chłopie daruj sobie te ignorancką retorykę bo to że to forum nazywa się ateista, nie znaczy że komuś ona imponuje albo ze robi na kimś wrażenie
Odpowiedz
Wiadomo że KLPS powstał dla jaj i w ramach protestu, ale w sumie taka organizacja mogłaby być użyteczna. Zwłaszcza gdyby każdy mógł zostać duchownym i korzystać ze związanych z tym przywilejów.
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz
A teraz jest epidemia Covidu i wojna na której tyle ludzi się zabija i ciekawe czy któraś strona będzie mieć z tej wojny większe korzyści niż straty ( no bo można sobie wyobrazić wojnę której 2 strony mają po 40 milionów obywateli kraj A i kraj B, wojnę wygrywa żołnierz kraju A, któremu w ostatnim momencie przed zwycięstwem bomba urywa lewą rękę, a stan ludności po zwycięstwie kraju A to jest w kraju A bezzębny starzec 75 lat a w kraju B niemowlę 8 miesięcy, reszta ludzi zginęła).
Co to jest zwycięstwo - narzucenie własnych zasad i własnego sposobu organizacji gospodarki?

No i jak zrobić bilans zysków i strat.
Na przykład strata 1000 poległych żołnierzy równoważy zysk podwyżki płacy minimalnej o 5 % w warunkach braku inflacji i blokady gospodarczej po wygranej wojnie.

No bo zwycięstwo to jest zwycięstwo na 30 lat, należy uwzględnić w bilansie zysków i strat rzeczy na kolejne 30 lat po wygranej wojnie.
Bo ci którzy jeszcze coś znaczą po wygranej wojnie to mają 30 lat lub trochę więcej. Oni za 30 lat będą mieć po 60 lat i będą coś mamrotać i będą na emeryturze. A nowe wartości będą ustalać kolejni 30 latkowie którzy będą głośno krzyczeć po swojemu i pokazywać strzelający karabin.

No, ale epidemia, wojna - jak 100 lat temu w Fatimie a Matka Boska tym razem nie ostrzegła przed straszną wojną i nie kazała się dużo modlić.
Niezrozumiałe. Gdzie Cud?
Co jest warty KK jak nie na Cudu, tyle co KLPS.
Inspektor Gadżet wierzy w Cuda opowiadane z innych czasów tyle warte co "wdowi grosz" albo "Potop Noego w którym najwyższe góry były pod wodą" 

A wiara czyni cuda.
Wystarczy uwierzyć w LPS i już Potwór jest.
Siłą wiary można stworzyć LPS.
Co prawda Potwora nie ma ale można go stworzyć i mianować Bogiem.
Bóg nie musi być Wszechmogący bo Zeus i Hera nie byli wszechmogący.

Można też w jakimś latającym stworzeniu na przykład Wrona albo Jastrząb rozpoznać LPS, to się nazywa coś w rodzaju buddyzmu.

Wrona chyba zjada pisklaki od gołębi więc to Potwór.

Atei58, obraza uczuć religijnych Rosjan w Rosji tak wyglądała, że jakiś chłopak od piosenkarki Dody wyrywał w czasie koncertu muzycznego z książeczki do nabożeństwa kolejne kartki i albo je palił albo rzucał na podłogę. Rosjanie mu nakazali za ten czyn wyjechać z Rosji i dali mu na to chyba 14 dni, więc nie musiał szybko uciekać.
A co były inne przypadki obrazy uczuć religijnych w Rosji i jakieś surowsze kary za to?
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): i ciekawe czy któraś strona będzie mieć z tej wojny większe korzyści niż straty

Wojna (w sensie napaść/inwazja/agresja) jest dla debili i obie strony będą miały przede wszystkim straty.

Wojna obronna jest słuszna, ale też lepiej aby nie było konieczności takiej wojny.

gąska9999 napisał(a): No i jak zrobić bilans zysków i strat.
Na przykład strata 1000 poległych żołnierzy równoważy zysk podwyżki płacy minimalnej o 5 % w warunkach braku inflacji i blokady gospodarczej po wygranej wojnie.

Straty nigdy nie zrekompensują zysków, bo nie da się przywrócić do życia zmarłych bliskich.

gąska9999 napisał(a): Co jest warty KK jak nie na Cudu, tyle co KLPS.

KK jest chuja warty, a Franciszek z tą swoją dziwną postawą może sobie spierdalać gdzieś w pizdu w kosmos do galaktyki wstydu i żenady.

gąska9999 napisał(a): Atei58, obraza uczuć religijnych Rosjan w Rosji tak wyglądała, że jakiś chłopak od piosenkarki Dody wyrywał w czasie koncertu muzycznego z książeczki do nabożeństwa kolejne kartki i albo je palił albo rzucał na podłogę. Rosjanie mu nakazali za ten czyn wyjechać z Rosji i dali mu na to chyba 14 dni, więc nie musiał szybko uciekać.
A co były inne przypadki obrazy uczuć religijnych w Rosji i jakieś surowsze kary za to?

W rosji to chyba tylko prawosławni mają chronione uczucia religijne. No i muzułmanie.

Tacy Świadkowie Jehowy zostali np. zdelegalizowani, a ich mienie skonfiskowane. Nikt nie chroni ich religii.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości