[Wilk]

chyba naprawdę nie rozumiesz...myślisz, że dla oprawcy ma znaczenie, że chce zabić kobietę?... czy może jako kobieta nie powinnam się bronić? albo może jako kobieta nie powinnam była trenować, bo kobiety nie są od tego, tylko od tego by być ofiarami?... obudź się człowieku, przestań oglądać teletubisiów, bo żyjesz w wyimaginowanym świecie...
ja też czasem żyję w wyimaginowanym świecie, ale twój odlot mi imponuje

I teraz mi wytłumacz jeszcze co twoje osobiste tragedie mają wspólnego ze mną? "Oj, zostanę pacyfistą bo laska udająca mężczyznę dostała wpierdol..." :roll: Myślisz ze ty jedna na świecie miałaś jakieś doświadczenia? Myślisz ze ja cie znam, i wiem coś o tobie? Nie znam. Odpisuję na to co piszesz, a jeżeli nie podoba ci się mój "odlot", to nie odpisuj na moje posty i nie odpierdalaj mi tutaj jakiejś psychoanalizy ala Freud.

[LumpenWolf]

a jak ty odpierdalasz psychoanalizy w stylu oglądacie teletubisie i muminki, to jest ok? poza tym ja ci nie robiłam psychoanalizy, pisałam o sobie, nie mam zwyczaju robić psychoanalizy komuś
ale spoko, jeśli ci przeszkadza to nie będę odpisywać na twoje posty, masz wystarczający wianuszek wielbicieli, którzy utwierdzają cię w twoich poglądach, po co to burzyć
i jeszcze, chuj mnie obchodzi czy zostaniesz pacyfistą...

[Wilk]

a jak ty odpierdalasz psychoanalizy w stylu oglądacie teletubisie i muminki, to jest ok?

To sa psychoanalizy czy sarkazm i szyderstwo? :roll: Wydaje mi się że to drugie.

poza tym ja ci nie robiłam psychoanalizy, pisałam o sobie, nie mam zwyczaju robić psychoanalizy komuś

No gdzie tam. Tylko tak jakoś przypadkowo ci się wymsknęła sugestia jakoby ludzie "żyjący w swoim świecie, gdzie obowiązują inne reguły" byli ofiarami jakiejś patologii... :roll:

masz wystarczający wianuszek wielbicieli, którzy utwierdzają cię w twoich poglądach, po co to burzyć

Oj, mam "wianuszek wielbicieli", bełbełku.

[LumpenWolf]

No gdzie tam. Tylko tak jakoś przypadkowo ci się wymsknęła sugestia jakoby ludzie "żyjący w swoim świecie, gdzie obowiązują inne reguły" byli ofiarami jakiejś patologii... :roll:

pisałam o sobie, nie o tobie, pisałam o ludziach, którzy muszą żyć w innym świecie, choć co niektórym wydaje się, że oni to oglądają tylko teletubsiów i muminków
nie widzisz tych ludzi, tylko siebie

bełbełku.

daruj sobie czułości
i jak chcesz, żebym nie odpisywała na twoje posty, to nie kieruj ich do mnie

[Wilk]

pisałam o sobie, nie o tobie, pisałam o ludziach, którzy muszą żyć w innym świecie, choć co niektórym wydaje się, że oni to oglądają tylko teletubsiów i muminków
nie widzisz tych ludzi, tylko siebie

aaaaa... więc o to chodzi... myślisz ze za surowo oceniam ten światek? Pamiętaj: cokolwiek Cie spotkało, nie było elementem wychowania, tylko przypadkowym aktem agresji, czymś, co dziś tacy jak Ty chcą z tego świata wyeliminować w każdej formie.

daruj sobie czułości

To nie była czułość tylko mój błąd. Miało być bełku bełku.

[LumpenWolf]

To nie była czułość tylko mój błąd. Miało być bełku bełku.

no patrz, a ja naiwna już się rozczuliłam...
my nigdy nie dojdziemy do porozumienia, jesteśmy na dwóch różnych biegunach, ja próbuję wrócić do normalności, tobie marzy się jeszcze większy sajgon.. każdy ma prawo

[Wilk]

no patrz, a ja naiwna już się rozczuliłam...

Widzę ze znowu jesteś kobietą. Fajnie.

[LumpenWolf]

bo mnie zdenerwowałeś

[idiota]

Obcinasz i odrasta?

[Skywalker]

Jak myślicie, co taki urodzony do boju i duszący się pokojem woj ma do roboty w dzisiejszych, lemingowskich czasach?
Piszę to z troską, bo lubię gościa.

A może wyobraź sobie co by było gdyby nagle te "lemingowskie" czasy w ciągu kilku dni przeminęły i zamieniły się w piekło wojny totalnej. Dziś brzmi to jak political fiction albo kolejna odsłona "Call of Duty: Modern Warfare" ale pamiętajcie że czas względnego pokoju w Europie trwa zaledwie 73 lata. To niemal nic. Państwa azjatyckie (w tym Rosja) oraz USA zbroją się na potęgę podczas gdy Europa redukuje wydatki na armię pod presją opinii społecznej. W XXI wieku znajdujemy się między młotem a kowadłem, podczas gdy kilkaset lat temu byliśmy hegemonem. Kim w takim razie będziemy podczas wyjątkowo niesprzyjającego napięcia między USA a Azją?... Poligonem nuklearnym! To leciutki off top ale przykre i ignoranckie jest wyśmiewać tych co czują się stale w stanie "gotowości bojowej". Europa już zdążyła "ocipieć" na każdym szczeblu hierarchii, napawając się dobrobytem, zapominając już że już dawno to od innych zależy nasze bezpieczeństwo i może kiedyś przyjść taki dzień że to ci "wojownicy" znajdą się na szczycie i będą nagle grali pierwsze skrzypce w popadającej w ruinę Europie.

[Wilk]

Obcinasz i odrasta?

Ze zdenerwowania obcina. Jak się uspokoi to odrasta.

A może wyobraź sobie co by było gdyby nagle te "lemingowskie" czasy w ciągu kilku dni przeminęły i zamieniły się w piekło wojny totalnej. Dziś brzmi to jak political fiction albo kolejna odsłona "Call of Duty: Modern Warfare" ale pamiętajcie że czas względnego pokoju w Europie trwa zaledwie 73 lata. To niemal nic. Państwa azjatyckie (w tym Rosja) oraz USA zbroją się na potęgę podczas gdy Europa redukuje wydatki na armię pod presją opinii społecznej. W XXI wieku znajdujemy się między młotem a kowadłem, podczas gdy kilkaset lat temu byliśmy hegemonem. Kim w takim razie będziemy podczas wyjątkowo niesprzyjającego napięcia między USA a Azją?... Poligonem nuklearnym! To leciutki off top ale przykre i ignoranckie jest wyśmiewać tych co czują się stale w stanie "gotowości bojowej". Europa już zdążyła "ocipieć" na każdym szczeblu hierarchii, napawając się dobrobytem, zapominając już że już dawno to od innych zależy nasze bezpieczeństwo i może kiedyś przyjść taki dzień że to ci "wojownicy" znajdą się na szczycie i będą nagle grali pierwsze skrzypce w popadającej w ruinę Europie.

Świetny post.

[FlauFly]

Powiedzcie mi w takim razie, na czym polega z kolei wojowniczość państw azjatyckich i USA? Na wciskaniu guzików do odpalenia rakiet? Jeśli odpowiedzią na ten stan rzeczy o którym mówi Skywalker miałaby być wojowniczość, to czy faktycznie mogłaby konkurować w wojennym starciu z wciskaniem guzików?

[Argen]

Zapewniam Cię, że poza rakietowymi posiadają również wojska lądowe. Nie ma tam co prawda tarczy, mieczy i toporów co dla niektórych stanowi kwintesencję wojowniczości, ale mi osobiście ich ówczesny kształt wystarcza, aby stwierdzić, że też tam jeszcze występuje. Wojowniczości dzisiaj wciskanie guzików na pewno pomaga, ale samo w sobie jeszcze wojny nie wygra. No chyba, że mówimy o ataku nuklearnym... tych żadne z tych państw notorycznie nie przeprowadza.

[Wilk]

No chyba, że mówimy o ataku nuklearnym... tych żadne z tych państw notorycznie nie przeprowadza.

No. Na razie jedynie usa przeprowadziło atak nuklearny paląc cywilów. Dziwne prawda? Przeciez to właśnie amerykańsce tak głośno zawsze wołają że ten czy tamten, którego nazwą akurat "imperium zła" albo "terrorystami" zagraża światu możliwością ataku atomowego. :lol2:

[LumpenWolf]

Ze zdenerwowania obcina. Jak się uspokoi to odrasta.

bardzo śmieszne, tak jak ten twój głupi awatar :evil:

co to niby jest, jakiś wilk po anabolikach? :>

cały problem polega na tym, że ja wcale nie neguję potrzeby obrony, wręcz przeciwnie, tylko uważam, że trzeba to robić z sensem, a nie wpadać na jakieś ideologiczne i dzisiaj zupełnie nieskuteczne pomysły typu wychowanie spartańskie...

a przy okazji, nie wiem czy wiecie, ale wychowanie spartańskie polegało m. in. na tym, że chłopcy mieli "opiekuna", który ich przy okazji posuwał od tyłu, małe dzieci pozbawione matki, posuwane od tyłu przez "opiekunów" wyrastały na bezwzględne krwiożercze bestie, taka to jest tajemnica wychowania spartańskiego

dziś nie jest tajemnicą, że najbardziej bezwzględni sadystyczni mordercy byli ofiarami seksualnej przemocy w dzieciństwie, ot i wszystko

zresztą tak samo jest wśród muzułmanów, tam przemoc seksualna jest na porządku dziennym, dlatego mudżahedini są jak wściekłe psy nie czujące bólu, nie znające strachu

jeśli komuś się marzy takie wojsko w Polsce to ja dziękuję...

[Argen]

No. Na razie jedynie usa przeprowadziło atak nuklearny paląc cywilów. Dziwne prawda? Przeciez to właśnie amerykańsce tak głośno zawsze wołają że ten czy tamten, którego nazwą akurat "imperium zła" albo "terrorystami" zagraża światu możliwością ataku atomowego. :lol2:

Dobra. Atak był usprawiedliwiony i to jest moja teza co już zresztą kiedyś tłumaczyłem na tym forum ( i nie tylko ja), ale w porządku... opowiedz mi o tym co wg Ciebie powinni zrobić. Jak rozumiem martwi Cię to, że tylu cywili zginęło... a zatem proszę o pomysły opisujące w jaki sposób Amerykanie mogli ich ocalić wygrywając przy tym tę wojnę oczywiście.

[Windziarz]

No dobra, ale kto właściwie miałby zaatakować tę Europę?

USA? Chiny? Rosja? Te trzy siły traktują Europę jako dojną krowę dla swoich towarów/surowców, raczej nie ruszą.

Brazylia? Australia? Indie? Za daleko i zero powodów.

Zostają nasze "ukochane" kraje muzułmańskie, które są uzbrojone gorzej od europejskich, osłabione Arabską Wiosną no i przede wszystkim opierające swoją taktykę nie wyłącznie na ataku frontalnym, a na działaniach piątej kolumny. A piątej kolumny nie pokonasz batalionem piechoty.

[LumpenWolf]

muzułmanie się tłuką między sobą, Afryka się leje na całego, w Azji spokój utrzymują Chiny, Japonia, reszta się leje i będzie lać, stara Europa, po ostatniej rzezi na razie trochę zmądrzała... nie Europy nikt nie odważy się zaatakować, dopóki będzie trzymać się razem, ale Europa trzyma swoje wojska w gotowości, te wszystkie misje w których uczestniczy to poligon, po prostu, tak samo robi Polska, szkoli swoich żołnierzy w walce, te wszystkie pieniądze wydane na misję to inwestycja w wyszkolenie

[idiota]

a przy okazji, nie wiem czy wiecie, ale wychowanie spartańskie polegało m. in. na tym, że chłopcy mieli "opiekuna", który ich przy okazji posuwał od tyłu, małe dzieci pozbawione matki, posuwane od tyłu przez "opiekunów" wyrastały na bezwzględne krwiożercze bestie, taka to jest tajemnica wychowania spartańskiego

Byłeś, doświadczyłeś i od tego takie wahania identyfikacji seksualnej czy to zwyczajne fantazje erotyczne w Twym wykonaniu?

A może to po prostu "wszyscy wiedzą", co?

[LumpenWolf]

no to się doucz, nie wszystko jest takie jak się lansuje na pokaz, są jeszcze mroczne strony tego świata, tego ci na lekcji historii nie powiedzą, co by nie gorszyć dziatwy i nie pozwolić, żeby dziatwa za dużo wiedziała... mają być głupi i wierzyć w cuda, Sparta to był cudowny świat szlachetnych wojowników i nikt tam dzieci nie posuwał