To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dawkins - nie widzi nic złego w łagodnej pedofilii
#1
Niektórzy krytykowali abp Michalika za wybielanie pedofilii a tu proszę :
http://www.pch24.pl/dawkins--w-lagodnej-...651,i.html
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
#2
Znają się z Michalikiem?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#3
Nie wiem czy się znają.
Chodzi o to że ten "papież" ateizmu równiez wybiela pedofilie
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
#4
Cytat:- Nie możemy potępiać ludzi za rasizm w XIX czy XVIII wieku, tak, jak potępiamy za niego dzisiaj nowoczesnego człowieka. Podobnie nie mogę potępić zachowań ludzi z przed kilkudziesięciu lat, nawet jeśli dzisiaj bym je potępiał – wyjaśnił Dawkins swoją tolerancję dla zboczonych zachowań swojego nauczyciela sprzed lat.

Stwierdził przy tym, że łagodna pedofilia to nie brutalny gwałt, ale delikatne dotykanie.
Nie rozumiem, co w tym niestosownego.
Przynajmniej nie stroi się w piórka neofity, który nagle ma parcie na traumę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#5
Sofeicz napisał(a):Nie rozumiem, co w tym niestosownego.
Przynajmniej nie stroi się w piórka neofity, który nagle ma parcie na traumę.


Ano się nie stroi. Nie wiem co na prawdę powiedział a co napisały media, ale jeżeli chciał powiedzieć, że takie łagodne przypadki nie koniecznie muszą oznaczać traumę to może mieć rację.

Tylko teraz wyobraź sobie, że coś takiego głośno i publicznie mówi jakiś ksiądz:lol2:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#6
Z bólem muszę ci przyznać rację.

Słuszne oburzenie na pedofilię powoli przeradza się w histerię.
Niewinne okazywanie dzieciom czułości zaczyna być podejrzane (casus ojca kąpiącego dziecko bez gumowych rękawiczek).
W Stanach nauczyciele jak ognia wystrzegają się jakiegokolwiek kontaktu fizycznego z uczniami.
Paranoja.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#7
Sofeicz napisał(a):Z bólem muszę ci przyznać rację.

Słuszne oburzenie na pedofilię powoli przeradza się w histerię.
Niewinne okazywanie dzieciom czułości zaczyna być podejrzane (casus ojca kąpiącego dziecko bez gumowych rękawiczek).
W Stanach nauczyciele jak ognia wystrzegają się jakiegokolwiek kontaktu fizycznego z uczniami.
Paranoja.

Nie rozumiem czemu paranoja.
Jaki fizyczny kontakt ucznia z nauczycielem jest ok? Ani to kolega lub ojciec, żeby poklepać po ramieniu, ani ojciec żeby stłuc tyłek, gdy jest niegrzeczny. Nie rozumiem w czym rzecz.

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Odpowiedz
#8
Cytat:Jaki fizyczny kontakt ucznia z nauczycielem jest ok?
Na przykład przytulenie płaczącego pierwszoklasisty, rozdzielenie naparzających się na przerwie.
Szkoła to nie fabryka robotów. Właśnie przez takie bezduszne podejście szkoła jest zimna i odpychająca.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#9
Sofeicz napisał(a):Na przykład przytulenie płaczącego pierwszoklasisty, rozdzielenie naparzających się na przerwie.
Szkoła to nie fabryka robotów. Właśnie przez takie bezduszne podejście szkoła jest zimna i odpychająca.
No rozdzielanie to ok.
Jednakże z tym przytulaniem to trochę przesada. Żeby przytulać to naprawdę coś bardzo złego musiałoby się stać, nie wiem śmierć rodziców itp. A to jest sprawa bardzo rzadka i nadzwyczajna. A tak jak se mały beczy to nie trzeba od razu biec i przytulać. Można pocieszać słownie.

Szkoła zimna i odpychająca jest dlatego, że lekcje są nieciekawe, a program przestarzały i nudny. To, że akurat nauczyciel nie ma kontaktu fizycznego z uczniem nie czyni szkoły odpychającą. Przecież wspomnienia ze szkoły to głównie koledzy i koleżanki, a nie nauczyciel, który gania się z uczniami i bawi w berka. Nauczyciel to nie jest Twój kumpel, tylko w czasie przerw osoba, która jest odpowiedzialna za to, żeby nikomu nic się nie stało, a w czasie lekcji osoba, która ma przekazać wiedzę i tak powinno zostać. Jeśli dziecko zaś jakieś płacze można zadzwonić po opiekuna lub po cichu zachęcić inne dzieci by osobnika pocieszyły i obserwować i cieszyć się z sukcesu wychowawczego.

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Odpowiedz
#10
Cytat:Jeśli dziecko zaś jakieś płacze można zadzwonić po opiekuna lub po cichu zachęcić inne dzieci by osobnika pocieszyły i obserwować i cieszyć się z sukcesu wychowawczego.
Albo wezwać policje, sądy i prokuratora.
W szkole, do której ja chodziłem nie było nic zdrożnego w poklepaniu czy przytuleniu ucznia (szczególnie przez nauczycielki).

Ale to było dawno i obowiązywały jeszcze inne całkiem dziwaczne obyczaje.
Taki jak przepuszczanie kobiet w przejściu, ustępowaniu miejsca starszym w tramwaju czy całowanie w rękę.
Toż to dzicz była!!!!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#11
Sofeicz napisał(a):Albo wezwać policje, sądy i prokuratora.
W szkole, do której ja chodziłem nie było nic zdrożnego w poklepaniu czy przytuleniu ucznia (szczególnie przez nauczycielki).

Ale to było dawno i obowiązywały jeszcze inne całkiem dziwaczne obyczaje.
Taki jak przepuszczanie kobiet w przejściu, ustępowaniu miejsca starszym w tramwaju czy całowanie w rękę.
Toż to dzicz była!!!!

Olaboga! Nikt nie mówi o wzywaniu policji od razu. W poklepaniu ucznia nie ma nic złego, ja tylko mówię, że jest to niepotrzebne. Że można to rozwiązać lepiej. Nigdy nie czułem jakiejś szczególnej więzi z moimi nauczycielami z racji tego, że mnie poklepali chwaląc mnie. Milej wspominam tych, którzy może i byli surowi, jak Ty to określasz "zimni", ale mnie czegoś nauczyli, przekazali mi jakieś wartości. Uważam ich za lepszych pedagogów, którzy skupili się na tym, żebym coś umiał, coś ze szkoły wyniósł. Zaś jeśli chodzi o kompetencje miękkie oraz udział w społeczeństwie to właśnie dlatego chodzi się do szkoły z rówieśnikami, żeby z nimi uczyć się przebywania w społeczeństwie. Nauczyciel ma inne zadanie.

Ostatniego akapitu nie rozumiem, lecz chciałbym Cię poinformować, że kobiety w drzwiach nadal się przepuszcza. Starszym ustępuje miejsca w tramwaju, ba nawet w autobusie, a także we wszelkich innych miejscach! Zaś jeśli chodzi o całowanie w rękę to same kobiety z tego zrezygnowały. Bo to od kobiety zależy czy w rękę chce być pocałowana czy nie. Poza tym komicznie wygląda jak większość "całuśników" uważa się za mega szarmanckich, gdy kobieta podaje mu rękę by normalnie ją ścisnąć, a jegomość na siłę ją wykręca i jeszcze podciąga pod sam swój łeb, zamiast samemu się schylić, jak to robić należy.

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Odpowiedz
#12
white_eagle napisał(a):ja tylko mówię, że jest to niepotrzebne.
Zdarza się, że młodsze dzieci chcą się np. przytulić. A dziś nawet kobiety nauczycielki często tego unikają. Po prostu doszło do pewnej paranoi.
Natomiast czy jest to niepotrzebne? Odpowiedź wcale nie jest oczywista, gdy przypomni się, że dla homo sapiens najbardziej naturalnym środowiskiem do wychowania jest plemię, a nie tylko dwójka rodziców.


Natomiast o Dawkinsie niedawno było. Ale widać, że temat pewnie będzie wracał jak bumerang jeszcze długo po tym, jak chłop już ducha wyzionie.
http://ateista.pl/showthread.php?p=564076#post564076
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
#13
Dawkins: "Opowiadał, że nauczyciel „sadzał na kolanach i wkładał ręce do jego spodenek".

No to w końcu wiemy skąd te jego liczne manie paranoidalne, psychoza, kompulsje, i ogólnie pokrzywiona umysłowość psychopaty.

Ale ciekawostka: to nie ksiądz go molestował, tylko nauczyciel. :lol2:
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#14
"pokrzywiona umysłowość psychopaty" - ja pierdolę. To ja chyba też jestem pokrzywionym psychopatą.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#15
Dziwne, że mimo podobnych poglądów na ten temat, niektórzy "hierarchowie" go jeszcze nie polubili. Duży uśmiech
Odpowiedz
#16
Aż dziw, że forum jeszcze nie zainteresowało się nowym hobby Dawkinsa: przemytnictwem:

[Obrazek: MB2PnZW.png]
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe


Odpowiedz
#17
Słoik miodu - na stos z nim, poplecznikiem Bin Ladena
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#18
[Obrazek: 1jdRipr.png]
[Obrazek: GHc0mVJ.png]
[Obrazek: RZS9Gdk.png]
[Obrazek: Osv0qKF.png]

Odjechał.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe


Odpowiedz
#19
Ja też bym się wkurwił na cały świat, gdyby mi zabrali i zmarnowali słoik miodu (szczególnie gryczanego).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#20
TU CHODZI KURWA O ZASADY, A NIE O MIODEK KURWY ! Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości