Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
Nie. Ale pomijając już wszystko inne, to czemu kura miałaby być czymś nieprzyjemnym? Masz jakieś traumatyczne doświadczenia?
The spice must flow
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081
Płeć: mężczyzna
gift to prezent, trucizna, albo zamężny
(nie znam szwedzkiego, ani norweskiego, ale zgadywałem, jaki to może być stan, co jedni lubią, a drudzy nie i pytałem google translate najpierw o "pijany", a potem o "zamężny")
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
brawo zefciu myslalam ze latwiej bedzie skojarzyc najpierw slowo angielskie i niemieckie. swoja droga "zamezny" a nie "zonaty" ? no ale faktycznie co kto lubi. no to ja poprosze adres na pw i preferencje odnosnie flaszki
The spice must flow
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
Prastare indoeuropejskie słowo z zakresu zjawisk nadnaturalnych. Przetrwało we współczesnych językach polskim i angielskim. Po polsku oznacza coś, ku czemu powinien dążyć każdy wyznawca religii abrahamicznych. W angielskim jego pierwotne, magiczne znaczenie zaniknęło i słowo to jest używane w naukach ścisłych.
Liczba postów: 1,589
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
Patafil napisał(a):Prastare indoeuropejskie słowo z zakresu zjawisk nadnaturalnych. Przetrwało we współczesnych językach polskim i angielskim. Ale nie tylko? Także w rosyjskim, bułgarskim, słowackim?
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
białogłowa napisał(a):Ale nie tylko? Także w rosyjskim, bułgarskim, słowackim? Tak. Powinienem był doprecyzować.
Liczba postów: 1,589
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
raj/ray
Polskiego znaczenia chyba nie trzeba podawać, a w j. angielskim np. w matematyce: ray - any of a set of straight lines passing through one point.
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
białogłowa napisał(a):raj/ray
Polskiego znaczenia chyba nie trzeba podawać, a w j. angielskim np. w matematyce: ray - any of a set of straight lines passing through one point.
Bingo! Łatwe czy trudne? Pytam, bo to mój debiut w układaniu zagadek.
14.06.2014, 17:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.06.2014, 18:05 przez białogłowa.)
Liczba postów: 1,589
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
Nie było trudne, możesz zdecydowanie bardziej motać
Edit: przypomniało mi się coś fajnego.
Wie ktoś jak się nazywa część przedmiotu używanego do palenia tytoniu, która jednocześnie w jednej z gwar Polski południowej jest synonimem idioty, przygłupa, kretyna?
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Chyba "kiep" - głupiec i niedopałek.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,589
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
Jeśli by papieros można było zdefiniować jako przedmiot do palenia tytoniu (a można?... bo jakoś mi nie leży) to od biedy by uszło, wtedy ta zagadka miałaby dwa rozwiązania
Chodzi jednak o coś innego (w porównaniu z papierosem to już można powiedzieć ustrojstwo).
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
No, tego to nikt nie zgadnie (taką mam nadzieję )! Również stare słowo, przywędrowało od Wikingów, którzy panoszyli się w Anglii i na Rusi. W językach słowiańskich - brzydkie słowo, związane ze sprawami męsko-damskimi, w nowożytnym angielskim - dużo bardziej szlachetne.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
55
Płeć: mężczyzna
Kurwa/curve?
EDIT: strzelam
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Curve pochodzi z łaciny - parę kilometrów od Wikingów.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
55
Płeć: mężczyzna
Fucktycznie, przecież po włosku curva to zakręt (fani F1 to wiedzą).
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
Sofeicz napisał(a):Curve pochodzi z łaciny - parę kilometrów od Wikingów. Przez długie lata tak uważano, ale jednak swojska ,,kurwa'' to słowo zbyt rozpowszechnione - od Słowian zapożyczyli je także Węgrzy, Turcy, Finowie - by mogło być tak późnym zapożyczeniem. Pokrewieństwo indoeuropejskie między swojską ,,kurwą'' a łacińskim ,,curve'' oczywiście istnieje, ale zapożyczeniem nie jest. Mi chodzi o zupełnie inne słowo.
PS. Cholercia, znowu powinienem doprecyzować. Nie jest tak do końca pewne, czy słowo to jest zapożyczeniem od Wikingów. Wiele na to wskazuje, ale może to być pokrewieństwem indoeuropejskim.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
@ Białogłowa
Czyżby o fifę/fifkę chodziło :-D
Sebastian Flak
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ptafilu - stawiam na chuj/high
PS. Z tego co wiem, swojska kurwa pochodzi od kury.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
Sofeicz napisał(a):Ptafilu - stawiam na chuj/high
PS. Z tego co wiem, swojska kurwa pochodzi od kury. Bardzo słuszna etymologia, ale nie o to słowo mi chodzi. Może za dużo podpowiadam, ale co te Ruskie chcieliby zrobić naszym maciom?
15.06.2014, 08:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.06.2014, 09:10 przez białogłowa.)
Liczba postów: 1,589
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Płeć: nie wybrano
Neuromanta napisał(a):@ Białogłowa
Czyżby o fifę/fifkę chodziło :-D Nie8)
Podpowiem, że to słowo niesie w sobie duży ładunek pogardy (jak dla mnie brzmi mocniej niż idiota).
Wujek google podpowiada, że pochodzi z nieco innego regionu niż Kraków i okolice a jednak w K-wie wiedzą o co chodzi gdy się tak kogoś nazywa.
@Patafil, ruskie mają na określenie tej czynności równie dużo wulgaryzmów co my, ale może ktoś w końcu trafi, ja na razie nie wiem
Edit: a czy w angielskim nie jest to czasownik dźwiękonaśladowczy?
|