To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
Unia z tego co wiem nie będzie się dokładać.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Unia z tego co wiem nie będzie się dokładać.

No to jak jeszcze na Rosje się Kijów wypnie to Ukraina juz leży. Grecja w porównaniu z ich sytuacją to mały pikuś

Xeo95 napisał(a):Zaciekawil mnie ten fragment:
,, Według ukraińskich ekspertów Rumunia od dawna w kwestii pretensji terytorialnych wobec Ukrainy stosuje taktykę „wojny partyzanckiej”. Jednym z jej instrumentów tej wojny jest wydawanie obywatelom Ukrainy rumuńskich paszportów"
Ciekawe kiedy na coś takiego odważy się Polska.
Pare lat temu słyszałem o rozszczeniach Słowacji wobec Ukrainy (Ruś zakarpacka)
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
Mają im załatwić pożyczki z banku światowego czy coś. Zdaje się też będą uzależniać przyznanie pożyczki od przeprowadzenia reform. Będą ich ciągnąć w swoją stronę jak tylko mogą. Docelowo mają dać więcej niż proponują Ruscy, ale wszystko kosztem reform.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Mają im załatwić pożyczki z banku światowego czy coś. Zdaje się też będą uzależniać przyznanie pożyczki od przeprowadzenia reform. Będą ich ciągnąć w swoją stronę jak tylko mogą. Docelowo mają dać więcej niż proponują Ruscy, ale wszystko kosztem reform.
Czyli zniewalanie Ukrainy względem banków Oczko
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
No do tej pory byli w niewoli u komunistów i jedna trzecia ludności żyje za półtora dolara dziennie... Widać wolą taką niewolę gdzie im żołądek do kręgosłupa nie przysycha.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Ale co im da strumień pieniędzy z BŚ ? Gazu i ropy im nie dadzą,tak samo jak nie skupią ukraińskich produktów. To może zapewnić im tylko Rosja
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
To samo co dałby im strumień kasy z obligacji kupionych przez Putina. Poza tym Rosja ma związane ręce. Już zainwestowała w Ukrainę 3 mld i obniżyła cenę gazu. A na dodatek ma czystkę w budżecie po Soczi, słabego Rubla, i nie może sobie pozwolić na dalsze straty bo na własne wydatki już nie ma kasy. Wojny prowadzić nie może, na zimną wojnę też sobie pozwolić nie może bo amerykanie po prostu ich wykończą. Dzielenie kraju Putinowi zdziebko nie wyszło, bo złapano właśnie Janukowycza jak próbował spieprzyć do Rosji, a koledzy tegoż już za granicą są, zostaje mu tylko się układać i liczyć na spłatę tych 30 mld długu przez Ukrainę. No a gaz mogą zawsze od nas kupować. Myślisz że po co ten gazoport postawili :-D BŚ obiecał też pomoc w poszukiwaniu "alternatywnych rynków zbytu" a z części produkowanych rzeczy Rosja nie zrezygnuje. Np. Przemysł kosmiczny jest w sporej części umieszczony właśnie na Ukrainie.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Constal napisał(a):Ale co im da strumień pieniędzy z BŚ ? Gazu i ropy im nie dadzą,tak samo jak nie skupią ukraińskich produktów. To może zapewnić im tylko Rosja

Ależ, to nie jest kwestia pieniędzy. Chodzi o wymuszenie reform i walki z korupcją.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Constal napisał(a):Niech UE odpuści sobie Ukraine. Mało wydali już bilionów € na Grecje i inne bankruty?

Ukraina jest niestety bankrutem.Ukraina ma bardzo niewielkie rezerwy walutowe - sięgające ok. 16 mld dolarów - przy bardzo dużych zobowiązaniach, również krótkoterminowych. - Musi płacić za gaz, do czerwca musi wykupić obligacje warte ponad 5 mld dolarów. Są one na poziomie 35% - jest to poziom powodujący niewypłacalność w strefie Euro. Rating spadł do poziomu CCC.Również Ukraina wisi Rosji około 30 mld dolarów. Jeśli relacje z Rosją pogorszą się,to Rosja bezzwłocznie wystawi Kijowowi słony rachunek.


Ja bym tam wolał zamożną Ukrainę którą stać na to aby kupować. Między innymi od nas. Jakby udało się to zrobić za pieniądze Unii to mogę zrezygnować z kilku inwestycji sygnowanych logiem 12 gwiazdek w mojej okolicy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
z innego forum, użytkownik andee:

Cytat:Jeszcze odnośnie Ukrainy... Tak sobie pomyślałem, że gdy piszę o nagich CDS-ach, to chyba nie rozumiecie o czym piszę :grin: Bo akurat w przypadku Ukrainy dominuje sposób przekazu, który świetnie zdiagnozował i opisał Noam Chomsky: http://codziennikfeministyczny.pl/chomsk...czenstwem/ ) - szczególnie sprawdza się punkt 1, 2, 4, 5, 6 i 7, a w niedalekiej przyszłości punkt 9 Uśmiech

Dlatego spróbuję jeszcze wytłumaczyć, o co chodzi w tych CDS-ach Uśmiech Właśnie na przykładzie Ukrainy.

Maj 2013 roku. Prawdopodobieństwo bankructwa Ukrainy (tego, że Ukraina nie wykupi swoich obligacji) wg rynków finansowych jest dość wysokie - wynosi 6%, czyli 0,06. To odpowiada 600 pkt. indexu na rynku CDS.
Powiedzmy więc, że reprezentuję fundusz inwestycyjny, który ma obligacje ukraińskie wartości 100 mln dol. oprocentowane na 9% rocznie. Minimalizując ryzyko (czując, że Ukraina może nie wykupić swoich obligacji) płacę więc 6 mln dol. (6%) za ubezpieczenie. Jeśli Ukraina obligacje wykupi, będę 3 mln dol. do przodu, jeśli nie - nic nie stracę.
Instytucja bankowo-ubezpieczeniowa bierze ode mnie te 6 mln dolarów, ale ryzykuje, że w przypadku bankructwa odda mi 100 mln dol. Ubezpiecza jednak w ten sposób papiery dłużne setek różnych podmiotów (państw, banków itd.), więc jeśli nawet jakiś ułamek z nich zbankrutuje, i tak będzie do przodu.

Dopóki obroty na rynku CDS były adekwatne do obrotów na rynku papierów dłużnych, i służyły bezpieczeństwu inwestorów (minimalizowaniu ryzyka) - wszystko grało.

Ale gdzieś pod koniec pierwszej kadencji Busha ten rynek totalnie zderegulowano. Co więcej pozwolono funkcjonować na nim prywatnym funduszom, które wcale nie posiadają obligacji... Doszło więc do takiej sytuacji: mogę ubezpieczyć statek (którego nie jestem właścicielem, który nie transportuje moich dóbr) i zgarnąć olbrzymie ubezpieczenie, jeśli ten statek zatonie. Nie trzeba dodawać, jaką stworzyło to pokusę dla niektórych, bezwzględnych graczy rynkowych.

Powstał wskutek tego tzw. rynek nagich CDS-ów. Między 2004 a 2007 rokiem - wskutek bushowskiej deregulacji - obroty na tym nagim już rynku CDS-ów wzrosły ponad dziewięciokrotnie, do poziomu 58 bln dolarów (!) Spekulacja na rynku nagich CDS-ów pogrążyła m.in. Irlandię, Grecję i zniszczyła gospodarki krajów południa Europy. W jaki sposób? Wróćmy do przykładu Ukrainy.

Dzięki rynkowi nagich CDS-ów, w maju 2013 r. - wcale nie posiadając obligacji za 100 mln dolarów - mogłem je "ubezpieczyć". Czyli de facto: zawrzeć na rynku zakład, że Ukraina zbankrutuje. Stawiając w maju 2013 r. 6 mln dolarów na to, że Ukraina nie wykupi swoich rocznych obligacji, mogę wkrótce zarobić (jeśli tak się stanie) 100 mln dol. Mamy więc sytuację jak u bukmachera - obstawiamy bankructwo Ukrainy po kursie 16,67 Uśmiech

Takich cwaniaków jak ja może być jednak coraz więcej... Rynek reaguje na to dość nerwowo - skoro ktoś systematycznie stawia, że nasz umowny statek (państwo) zatonie, to kursy na to zdarzenie systematycznie lecą w dół... W przypadku Ukrainy, we wrześniu 2013 kurs spadł do wartości 8,0 - na rynku CDS oznacza to 1225 pkt. (koszt ubezpieczenia długu wyniósł 12,25%).

Co wtedy robię? Jako względnie uczciwy i mało chciwy inwestor, który nie chce zatopić państwa, wykorzystuję panikę i przyjmuję zakład odwrotny. Zawieram zakład, że zapłacę 100 mln dolarów komuś, kto mi dziś da 12,5 mln dolara w ramach ubezpieczenia swoich 100 mln obligacji (które ma, albo których nie ma - bo być może też sobie nimi spekuluje Uśmiech)

Jestem więc już na plusie - zarobiłem 6,5 mln dol. Bo jeśli Ukraina zbankrutuje - dostanę 100 mln dolarów z pierwszego zakładu i z tego opłacę drugi zakład. W cztery miesiące osiągnąłem więc 108,3% zysku.

Tak bawią się dziś na rynkach (od rynku FOREX, przez rynek CDS po rynki żywności) wielkie banki inwestycyjne. Najpierw kupują określone papiery, później kierują nastrojami rynku poprzez niby niezależne agencje ratingowe (podsycając panikę, lub wybitnie uspokajając nastroje). A wszystko po to, by w krótkim czasie realizować krociowe zyski, kosztem drobniejszych inwestorów, reagujących euforią lub paniką na pozornie obiektywne informacje.

Ale są jeszcze tzw. fundusze-sępy. One nie zadowalają się dwu- czy dwuipółkrotną przebitką w pare miesięcy Uśmiech One idą na całość... Czyli jeśli w maju 2013 r. postawiły 6 mln dolarów na to, że Ukraina zbankrutuje, to są zdeterminowane, by osiągnąć cel. Jeśli Ukraina zbankrutuje, zarobią bowiem nie 108% wkładu, ale... kilkanaście razy więcej. Tylko czekają więc na to, aż Janukowycz ogłosi bankructwo.

Cel (bankructwo) nie jest trudny do osiągnięcia. Wystarczy jeszcze więcej kasy postawić na bankructwo państwa (wzmóc panikę na rynku), by jeszcze bardziej wzrosły koszty ubezpieczenia długu. Wzrost ubezpieczenia długu naturalnie powoduje bowiem wzrost oprocentowania obligacji - aż do takiego poziomu, w którym państwu nikt już pieniędzy nie pożyczy (bo musi ponieść zbyt duże koszty ubezpieczenia albo ponieść zbyt wielkie ryzyko). Państwu nie pozostaje wtedy nic innego, jak tylko ogłosić bankructwo.

W takiej sytuacji zawsze jednak wkracza dobry wujek - Międzynarodowy Fundusz Walutowy. MFW próbuje tu godzić interesy różnych graczy. W jaki sposób działa MFW? Zawsze tak samo - próbuje zmusić kraj do zaciskania pasa - by państwo jednak spłacało w sporej części ten haracz (od pożyczonych pieniędzy) jak w Providencie i by wielkie instytucje finansowe ubezpieczające długi nie poniosły strat. Wykazuje też dobrą wolę, proponując państwu umorzenie części obligacji (co w nikogo nie uderza - wielkie instytucje finansowe mogą w końcu rozliczyć część zakładów na bankructwo jako wygrane, i zapłacić funduszom-sępom pieniądze z puli ubezpieczeń, które wcześniej od nich przyjęły = i wilk syty, i owca cała).

MFW realizuje przy tym interesy świata zachodniego. Wymaga więc globalizacji, prywatyzacji i deregulacji gospodarki - otwarcia rynku na żer wielkich korporacji zachodnich (tak jak w Grecji - zaciskajcie pasa, ale nie tnijcie wydatków na francuskie czy niemieckie czołgi i samoloty, i sprywatyzujcie wszystko co dochodowe łącznie z Totalizatorem). Korporacje zachodnie dzięki temu będą mogły drenować w jeszcze większym stopniu rynek wewnętrzny i przejąć lokalny rynek (niszcząc lokalnych przedsiębiorców i zabierając ich zyski).

Na Zachodzie są więc sami wygrani - spekulanci z rynku nagich CDS-ów zarobią trochę miliardów dolarów, instytucje finansowo-ubezpieczeniowe zminimalizują straty na jednym rynku (na innych cały czas zarabiając - Polska wydaje dziś na obsługę długu ok. 45 mld zł rocznie), korporacje zachodnie wchodzą na nowe rynki (drenując je do maksimum). Za wszystko płacą obywatele kraju, który spekulanci chcą "zatopić" (bo państwo musi zaciskać pasa). Oraz inne państwa (np. Niemcy), które w ramach "pomocy dla Grecji", a za chwilę "pomocy dla Ukrainy" tak naprawdę płacą te miliardy dolarów nie pogrążonym w długach państwom, ale pogrążonym w długach bankom, które straciły miliardy na zakładach (pseudo-ubezpieczeniach umorzonych obligacji). Mówi o tym np. dokument "Tajemnica Państwowa. Ratowanie banków" - Haralda Schumanna, wielokrotnie nagradzanego dziennikarza ekonomicznego z opiniotwórczej, berlińskiej gazety "Der Tagesspiegel", który postanowił sprawdzić co się dzieje z dziesiątkami miliardów Euro, którymi Niemcy ratowali i ratują Irlandię, Hiszpanię, Grecję czy Cypr (powstała z tego seria tekstów, a później fascynujący dokument, który pokazuje jaki kit wciskają ludziom politycy i media w całej Europie: to nie Niemcy ratują państwa strefy euro, które wpadły w tarapaty. Jest dokładnie odwrotnie! To Irlandczycy, Grecy czy Cypryjczycy - wskutek narzuconej im polityki cięć - płacą olbrzymią cenę za ratowanie głównie niemieckiego i francuskiego systemu bankowego. A państwa, w których demokracja nie jest fikcją - w których rząd odmawia zaciskania pasa czy regulowania długów za tych, którzy stracili miliardy na spekulacjach - właściwie nie istnieją, jedynym takim krajem okazała się malutka Islandia).
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
Nie chce mi się powyższego w szczegółach analizować, gdyż nikt nikomu nie rozkazuje uchwalać budżetów z jakimkolwiek deficytem. A Grecja to w ogóle, praktycznie fałszowała statystyki od ponad 10 lat.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):To że Sikorskiemu przypadkiem lub nie coś takiego się wyrwało, może świadczyć, że podczas rozmów Janukowycz wspomniał o jakichś drastycznych krokach, które może podjąć, jeśli opozycja nie zgodzi się na kompromis.

Sikorski gówno wie i gówno znaczy, jak cała nasza elyta polityczna. Dekoracja po prostu postanowiła się odezwać, a dekoracje mądrych rzeczy nie mówią.

Janukowycz też najwyraźniej niewiele znaczył, skoro zrobili z niego kozła ofiarnego. Musi się dużo zmienić, żeby wszystko zostało po staremu, jak mawia Michalkiewicz. Musi się dużo zmienić, żeby oligarchowie dalej rządzili Ukrainą.
Odpowiedz
[Obrazek: d1821d7936c6.jpg]
[Obrazek: 61ac080879cf.jpg]
Odpowiedz
Długi to nie problem jak ma się jaja. Dziwne że inni nie biorą przykładu z Islandii.

Postawili się, długów nie spłacili i żyją. Najlepsze wyjście dla Ukrainy. Nie ma pieniędzy to nie ma, reset i zaczynamy od początku.

Zresztą wielu będzie czekać taka droga, nas także.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Ja bym tam wolał zamożną Ukrainę którą stać na to aby kupować. Między innymi od nas.
Też bym tak wolał ,ale wiem że to niemal nierealne,lub procez wymagający dziesięcioleci.
Ukraińcy to od 1991 praktycznie palcem nie kiwneli aby zreformować kraj i gospodarkę oraz wprowadzić Ukrainę na drogę szybkiego rozwoju
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
Nie to co u nas Oczko
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
No u nas od 91 każda kolejna ekipa robi co może żeby ten rozwój zatrzymać. Idzie im świetnie.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):No u nas od 91 każda kolejna ekipa robi co może żeby ten rozwój zatrzymać. Idzie im świetnie.
Albo wynika z tego że Polska jest taka wspaniała że rozwija się pomimo "wysiłków" PO,PiS,SLD,PSL a wcześniej AWS,UW,ZChN itp.
[SIZE="2"]"Demokracja to ustrój, w którym rządzi
durnota — przecież wiadomo, że głupich jest więcej niż mądrych" - JKM [/SIZE]
Odpowiedz
Prawdziwe bagno zacznie się dopiero teraz. Już widzę te wewnątrzne wojny i wzajemne oskarżanie się o zdradę "ideałów" majdanu.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
tak trochę w temacie, bo w końcu benderowcy są dość aktywni na majdanie. mi się zrobiło niedobrze, a potem smutno gdy przeczytałem poniższe:

Cytat:Człowiek który jako dziecko przeżył banderowską rzeź opowiadał że nocą weszli do domu oknami. On schował się na strychu i wszystko widział przez szparę między deskami sufitu. Jego matkę cięli żywcem piłą do drewna, związaną kobietę wsadzili między deski i przecinali piłą, najpierw odcięli stopy, potem kolana, następnie cięli przez miednicę, potem przez brzuch, gdy przecinali pierś kobieta zmarła, to trwało całymi godzinami. Oczywiście wcześniej matkę i jego kilkuletnie rodzeństwo, braci i siostry, rozebrali do naga i zgwałcili, banda 20-30 zwyrodnialców. Jak zginęło jego rodzeństwo tego się nie dowiedziałem, bo wielki zdrowy, dorosły mężczyzna dziś 80cio letni nagle rozpłakał się jak małe dziecko i nie był w stanie nic więcej powiedzieć. Dla mnie ten płacz dorosłego mężczyzny był naprawdę dziwny, ale gdy sam to pisałem to poczułem się niedobrze i musiałem dwa razy wziąć krople żołądkowe żeby nie zwymiotować, mimo to nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co czuł ten mężczyzna gdy opowiadał to co spotkało jego rodzinę. Małego chłopca znaleźli na strychu Ukraińcy, ukryli i wywieźli do Polski, dlatego przeżył. Krew mnie zalewa jak słyszę że nasi politycy, wszyscy od lewa do prawa nagle wszyscy zgodni a na co dzień udający kłótnie i dzielący Polaków, krzyczą o pomocy potomkom banderowskiej bandy z majdanu, bo ci wszyscy politycy to ta sama banda. Nagle banderowscy zwyrodnialcy z majdanu proszą o pomoc Polaków, to szczyt obłudy, hipokryzji i chamstwa!!! Zrabowali nam najżyźniejsze ziemie w europie a cebulę i ziemniaki kupują u nas, krainę mlekiem i miodem płynącą zamienili w najbiedniejszy grajdoł, mają biedę i głód na najlepszych ziemiach. Życzę im jak najgorzej a politycy niech nie ważą się im pomagać z moich pieniędzy, niech im płacą z własnych zagranicznych kont. Kto tak samo jak życzy bandytom UPA łapka w górę!!! Kopiujcie ten tekst, bo ja nie mam siły walczyć z cenzurą i wklejajcie pod kłamliwymi artykułami, żeby inni wiedzieli jak było naprawdę.

http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title...&_ticrsn=3
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości