Pilaster, który czasem coś mądrego napisze i na geopolityce niby się tam zna, nie rozumie, że jeśli w Rosji nie Putin to kto? Wystarczy przeanalizować opozycję i tych, którzy startowali w wyborach: komunista Ziuganow? wariat Żyrinowski? a może socjaluch Prochorow? Putin jest najlepszy z mozliwego wyboru.
Zresztą bądźmy szczerzy, pilaster w ogóle nie wie co wygaduje. Nienawidzi się Putina za to, że pracuje on nad odbudową pozycji Rosji jako supermocarstwa, zwłaszcza w dobie kiedy za rządów Baracka Obamy słabną Stany Zjednoczone.
Nienawiśc do Putina to typowe dla pilastrowych i PiSowskich socjaldemokratów. Upatrują oni w UE i ''zachodzie'' jakiejś przeciwwagi podczas gdy tam w Brukseli nikogo poza krawaciarzami i pedrylami już nie ma. A wróżby pilastrowe, że Rosja padnie za 20, 30 czy tam 40 lat to żadne prognozy, dobrze wiemy, że prędzej zachód w swojej zgniliźnie wyzionie ducha niż ludzie na Kremlu i za Uralem.
Zresztą bądźmy szczerzy, pilaster w ogóle nie wie co wygaduje. Nienawidzi się Putina za to, że pracuje on nad odbudową pozycji Rosji jako supermocarstwa, zwłaszcza w dobie kiedy za rządów Baracka Obamy słabną Stany Zjednoczone.
Nienawiśc do Putina to typowe dla pilastrowych i PiSowskich socjaldemokratów. Upatrują oni w UE i ''zachodzie'' jakiejś przeciwwagi podczas gdy tam w Brukseli nikogo poza krawaciarzami i pedrylami już nie ma. A wróżby pilastrowe, że Rosja padnie za 20, 30 czy tam 40 lat to żadne prognozy, dobrze wiemy, że prędzej zachód w swojej zgniliźnie wyzionie ducha niż ludzie na Kremlu i za Uralem.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!