krystkon napisał(a):Pracuję przeciętnie 10h dziennie + 2h na dojazdy rowerem. W weekendy zazwyczaj 12h. Od 3 miesięcy miałem 6 dni wolnych. 12h w ciągłym ruchu dziennie, 7kg masy ciała mniej w ciągu 3 miesięcy.
A co robisz w pracy? Musisz zmienić dietę. Ja też pracuję teraz standardowo po 10h dziennie + dojazdy, a mimo to nabieram masy i mięśni. Pracę mam taką, że często trzeba dźwigać różne worki ważące po 25 kg, paczki płytek, płyty k-g.
Chyba dobrze ci płacą te szwaby? Powinieneś za tą kasę dobre jedzenie sobie kupować. Jaja, kefiry, kiełbachę, schabowe, kurczaki z ryżem itd. itp. Będziesz miał więcej siły w robocie i nabierzesz masy. Pamiętaj, masa jest najważniejsza.
Cytat:Współcześnie nie liczy się ile wypracujesz dla społeczeństwa. Współcześnie liczy się tylko ilu ludzi wykorzystasz i ilu wykiwasz.
Można i tak i tak. Kiwaniem ludzi i cwaniactwem możesz coś tam zyskać, ale zwykłą, uczciwą pracą też można sobie dobrze zarobić.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać