Seth napisał(a):Zachód pod wieloma .. względami wciąż jest przed nami i wciąż się od niego uczymy takich rzeczy jak: kultura na drogach, sprzątanie po swoim psie, miła obsługa w sklepach
Właśnie wciąż uczymy się:
- traktowania innych ludzi jak rzecz
- zaspokajania się po trupach
- zmawiania się w celu wykluczenia pozostałych
Jeszcze raz to może do zakutych łbów kiedyś dotrze:
- kwestionuję nieopodatkowaną własność prywatną
- kwestionuję należności osób koncentrujących kapitał
- kwestionuję konieczność obrony wartości pieniądza
Współczesna państwowa ochrona własności prywatnej, państwowy przymus egzekucyjny, czy państwowa obrona wartości pieniądza to tylko zmowa agresywnych i chciwych społecznych pasożytów.
I kładę laskę na to czy taki jeden zmówiony pasożyt z drugim jest miły czy niemiły.
Pijawka przytwierdzona do ciała także może wywoływać przyjemne odczucia i co z tego? Znaczy, że DOBRA jest?
---------------
Nie będzie tak w przyszłości, że paru zmówionych i władnych pasożytów będzie stanowiło dla całego społeczeństwa PRAWO, decydując o tym co jest DOBRE i co ZŁE. Pasożyt zawsze możliwość wetknięcia swojej jamy gębowej w społeczną aortę określi znaczeniem "DOBRE" a odcinanie go od krwiobiegu mianem "ZŁE.
Dla mnie wybór jest prosty.
W przyszłości albo nie będzie ani jednego żebraka i 18-letniej kurewki na ulicy albo nie będzie żadnej przyszłości.
Po moim trupie poddam się współczesnym, małpim wartościom, co jest nawet dość prawdopodobne.