pilaster napisał(a):Proszę zademonstrować cały ogrom tej inności.
Tow. Pilasterowi umknela taka oto rzecz, a mianowicie pokonanie ZSRR gra Kissingera z Chinami:
Cytat:Efektem tego byla gospodarcza niewydolnosc bloku wschodniego w starciu ze swiatem zachodnim, ktory mogl produkowac towary jeszcze taniej. Putin starajac sie wspoltworzyc blok BRICS doskonale wie, ze klucz do przetrwania na rynku lezy w rekach Chin, nie UE czy USA. Douczcie sie historii najnowszej. A potem pogadamy...:lol2:
- President Nixon's 1972 visit to the People's Republic of China (PRC) marked an important turning point in U.S.-China relations after 22 years when the U.S. did not have diplomatic relations with the Beijing government.
- Nixon's foreign policy was heavily influenced by his National Security Advisor and future Secretary of State, Henry Kissinger.
- In China, Nixon and Kissinger met with Chairman Mao Zedong and Chinese Premeir Zhou Enlai and agreed to a joint communique addressing the nations' shared interests and common positions on geopolitical questions, which included the controversial recognition of Taiwan as part of China.
- The improved relations between the U.S. and PRC entailed a significant shift in the Cold War balance of power, pitting China with the U.S. against the Soviet Union. Specifically, Nixon used the improving international environment to address the topic of nuclear arms.
- A result of United States improved relations with China and the Soviet Union was an imporvement in America's situation in Vietnam. Both China and the Soviet Union, North Vietnam's two allies and sponsers, cut back on their diplomatic support for North Vietnam.
pilaster napisał(a):Ale oczywiscie sytuacja była nieco inna. ZSRR był znacznie odporniejszy na spadek cen niż dzisiejsza Rosja. A i tak nie wytrzymał. :razz:
Niniejszym pokazalem, ze bez udzialu Chin taka rzecz nie moglaby sie udac. Rosja moze zbankrutowac (byla bankrutem w 1998 ), ale na pewno sie nie rozpadnie, bo nie ma na co.
pilaster napisał(a):Przypominam, że Wron nie chciał sie założyć o przerwanie przez Rosje dostaw gazu do UE. Bo sam dobrze wie, że żadnej takiej przerwy nie będzie.
Przypominam wam tow. Pilaster, ze wszystko zobaczycie w swoim czasie. Europa moze zostac latwo podzielona w kwestii dostaw gazu. Poludnie kontynentu moze tej zimy miec powazne klopoty. Niemcom raczej to nie grozi. Na razie.
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.