Nonk - mówienie, że II RP mogła sobie zawierać pakty R-B, to czysta abstrakcja.
Krótkie pytanie - to gdzie Adolf szukałby wtedy swojego 'lebensraum'? Na Antarktydzie?
On miał rozpisany plan i go konsekwentnie realizował. Stąd postępująca eskalacja żądań korytarzy, Śląska itd.
Tu na żadne układy z untermenschami nie było miejsca.
Ogólnie czasy były zbójeckie (a teraz nie są?) i każdy brał co mógł albo co mu się trafiło (np. Zaolzie).
Krótkie pytanie - to gdzie Adolf szukałby wtedy swojego 'lebensraum'? Na Antarktydzie?
On miał rozpisany plan i go konsekwentnie realizował. Stąd postępująca eskalacja żądań korytarzy, Śląska itd.
Tu na żadne układy z untermenschami nie było miejsca.
Ogólnie czasy były zbójeckie (a teraz nie są?) i każdy brał co mógł albo co mu się trafiło (np. Zaolzie).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.