To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
Ciekawe czy skończy się na jakiś gównianych sankcjach z których Rosja/Putin nic nie robi, czy dojdzie do jakiś stanowczych kroków że strony zachodu? Pewnie zachód nic nie zrobi. Ewentualnie USA mogłoby nałożyć sankcje które by zabolały

Jeszcze dwa dni temu pisałem że konflik już raczej nieeskaluje. Putin popierdzi trochę pod granicą i da se spokój. A tu takie rzeczy...
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): Jeszcze dwa dni temu pisałem że konflik już raczej nieeskaluje. Putin popierdzi trochę pod granicą i da se spokój. A tu takie rzeczy...

No kto by się spodziewał. Ten Putin to taki spokojny cżłowiek się wydawał. Zawsze "dzień dobry" na klatce mówił.

Oczko
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
bert04 napisał(a): W zasadzie de facto od 2014 kontrolują te tereny, zazwyczaj szybciej przechodzili od tej fazy do jakichś pseudo-niepodległości i interwencji.
Donbas miał robić za wewnętrzny destabilizator Ukrainy. Putin bardzo mocno cisnął na jakąś formułę federacyjną, w której te pseudorepubliki będą formalnie podlegać Kijowowi, a w praktyce blokować wszystkie prozachodnie ruchy. Teraz to wszystko poszło się paść. Pytanie czemu. Putin uznał, że projekt nie rokuje? Ma ważniejsze problemy, które musi czymś przykryć? Zwariował i uwierzył we własną propagandę?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): Ciekawe czy skończy się na jakiś gównianych sankcjach z których Rosja/Putin nic nie robi, czy dojdzie do jakiś stanowczych kroków że strony zachodu? Pewnie zachód nic nie zrobi. Ewentualnie USA mogłoby nałożyć sankcje które by zabolały

Póki co moim zdaniem Niemcy najlepiej/najmocniej zareagowali. Zaraz po nich UK.

USA chyba nie wypalą jeszcze z grubej rury - dopóki nie dojdzie do oficjalnej wojny Rosji z Ukrainą. Póki co sankcje na dwie nowe republiki co jest dla mnie śmieszne, bo wiadomo, że stoi za nimi Rosja i te sankcje USA powinny nałożyć na Rosję. Może teraz się odważą. Trza posłuchać co Biden powie.

Cytat:— Porozumienia mińskie przestały istnieć — przekazał Władimir Putin podczas krótkiej konferencji prasowej. Prezydent Rosji stwierdził, że oczekuje od Ukrainy uznania aneksji Krymu, rezygnacji z zamiaru członkostwa w NATO oraz demilitaryzacji tego kraju.

Putin domaga się od Ukrainy niemożliwego. Stawiając takie postulaty po prostu dąży do wojny. Rosja pomoże dwóm republikom, a potem pewnie to eskaluje do otwartej wojny.

Cytat:Tymczasem prezydent Wołodymyr Zełenski dziękuje... Richardowi Bransonowi. - Światowi liderzy biznesu stoją za Ukrainą. Jestem wdzięczny Richardowi Bransonowi za dogłębne zrozumienie sytuacji i chęć osobistego włączenia się w realizację projektów wspierających Ukrainę.

Branson to ten, który chce aby oskubać ruskich oligarchów z majątku ulokowanego na Zachodzie.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosjauk...ia/pedscfs

A Białoruś to istnieje chyba jeszcze tylko z nazwy. To jest już kraj w 100% należący do Rosji. Niestety trzeba się pogodzić z tym, że już w tym momencie, nawet jeśli by nie doszło do przejęcia Ukrainy przez Rosję, i tak mamy dużą i długą bezpośrednią z Rosją granicę Smutny
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
No to teraz czekamy na reakcję.. Szwecji i Finlandii. Jak wejdą do NATO, to Putin "osiągnie" to, co nie udało się żadnemu gensekowi.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Kiedy w stanie wojennym przed 1 maja profilaktycznie zamknęli mnie na 48 godzin, to w celi spotkało się zacne grono wykształciuchów.
I ktoś spytał: - "Co się powinno stać, żeby się zmieniły władze na Kremlu?"
I jeden młody asystent z wydz. historii UŁ odpowiedział, że musi nastąpić przewrót pałacowy, bo on innej opcji nie widzi.

Prorok jakiś, czy co?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
kmat napisał(a): No to teraz czekamy na reakcję.. Szwecji i Finlandii. Jak wejdą do NATO, to Putin "osiągnie" to, co nie udało się żadnemu gensekowi.

Ja to pójdę dalej i powiem, że już mu się udało. Ukraina będzie lepszym Afganistanem. Ruscy siedzieli u Afganów chyba pełną dekadę, na Ukrainie po dekadzie improwizowanego rozpierdolu takie koszty się dla Ruskich wygenerują, że nawet mi trochę szarego ludu szkoda robi. Technologiczny ban, setki lat propagandy poszły w pizdu, przejście przez Chiny na odnawialne źródła (już liderują), przejście UE na odnawialne źródła, odpływ kapitału, brak internetu, degenerująca się infrastruktura, przegrany wyścig kosmiczny. Toż tylko Putin popuści to będzie miał wiosnę ludów, Chiny na karku, NATO dookoła, ruchy separatystyczne, sporo terroryzmu i wcale bym się nie zdziwił jakby się zalęgła jakaś epidemia i nowiutki, taniutki narkotyk. No i oczywiście sankcje. Chujowe, rozlalzłe sankcje, które debila nie zniszczą od razu tylko rozmemlaja potencjał. Jak wykorkuje to będzie taka Smuta jakiej w historii jeszcze nie było.
Sebastian Flak
Odpowiedz
https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,281...a_Wyborcza

Właśnie Niemcy podcięły żyłkę Rosji.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Z tymi ruchami separatystycznymi to też bym nie przesadzał. Gdyby wszystkie tereny aspirujące do niepodległości połączyli w jedno to mielibyśmy kraj wielkości jakiś Węgier albo Rumunii. Odłączyć się głównie chcą tereny w sąsiedztiwe Gruzji

Swoją drogą, to właśnie FSB na rozkaz Putina miało przeprowadzić zamach w Czeczenii (Biełsawie i te wcześniejsze), co miało być pretekstem do interwencji. A przynajmniej takie są spekulacje podparte argumentami
Odpowiedz
Tak se myślę - czy "sankcje subito" dla Rosji i wsparcie finansowe i wyposażeniowe dla Ukrainy to jedyne co może zrobić Zachód?

Czemu niby nie mielibyśmy zastosować wobec Rosji tego co ona od dawna czyni wobec innych? Chodzi mi o:

- ataki hakerskie na kluczowe rosyjskie instytucje finansowe i energetyczne
- sianie dezinformacji i propagandy (np. że Putin i jego kumple oligarchowie to klub pedofilów etc.)
- finansowanie i promowanie ruchów pacyfistycznych oraz niepodległościowych - przyspieszenie wiosny ludów
- herbatka z polonem dla kogoś z najbliższego kręgu doradców Putina
- zasianie wątpliwości/preparowanie dowodów odnośnie szpiegostwa na rzecz USA odnośnie bliskich współpracowników Putina
- rozsiewanie fałszywych informacji odnośnie planowanego zamachu na Putina przez kogoś z jego najbliższego kręgu
- dofinansowanie czeczeńskiej mafii etc. w zamian za akty terrorystyczne wobec oligarchów, jakieś zamachy bombowe, wybuchowe luksusowe samochody etc.
- zamachy na infrastrukturę - gazo i ropociągi, którymi Rosja sprzedaje swoje surowce w inne rejony świata

Niech zasmakują swoich własnych metod. Nie miałbym żadnych skrupułów wobec rosyjskiej władzuchny. Tak ich trza dojebać, żeby żarli tynk ze ścian i żeby całe życie musieli mieć oczy dookoła głowy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
No widzisz. Problem w tym że obecni przywódcy Europejscy to miękkie kluseczki i nie odważą się na takie ruchy
Odpowiedz
Kmat
Cytat:Donbas miał robić za wewnętrzny destabilizator Ukrainy. Putin bardzo mocno cisnął na jakąś formułę federacyjną, w której te pseudorepubliki będą formalnie podlegać Kijowowi, a w praktyce blokować wszystkie prozachodnie ruchy. Teraz to wszystko poszło się paść. Pytanie czemu.
Obecnie federalizacja Ukrainy, nawet gdyby przeprowadzić ją wedle kremlowskiego projektu, oznaczałaby, że w obwodzie donieckim i ługańskim muszą zakończyć się działania zbrojne. W ten sposób Rosja traciłaby jedyne narzędzie, którym obecnie może realnie wpływać na politykę Kijowa. Możliwość oddziaływania poprzez korupcję polityczną skończyła się bowiem wraz z przepędzeniem Janukowycza, zaś groźba szantażu gospodarczego wyczerpała się podczas trwającego już 8 lat konfliktu. Co więcej, przeprowadzona obecnie federalizacja oznaczałaby również, że szeroką autonomię uzyskiwałyby wszystkie obwody, a nie tylko Doniecki i Ługański. Nawet gdyby prozachodnie ruchy Kijowa mogły być blokowane przez skłaniające się ku Rosji obwody ze Wschodniej Ukrainy, to nie byłoby możliwości zablokowania takich inicjatyw gdyby zechciały wdrażać je u siebie tradycyjnie bardziej proeuropejskie obwody z Ukrainy Zachodniej . Ich postępująca, zasilana unijnymi inwestycjami, westernizacja w ciągu kilku lat zaowocowałby na Ukrainie wykształceniem się podziału na bogaty Zachód i biedny Wschód, prowadząc do sytuacji w której Ukraińcom, zwłaszcza na wschodzie kraju, Русский мир zacząłby kojarzyć się z tym, z czym powinien – czyli z biedą i zacofaniem.
Reasumując - z punktu widzenia interesów Kremla federalizacja Ukrainy miała sens na przełomie 2014 i 2015 roku, gdy podpisywano porozumienia mińskie, a Federację Rosyjską i Ukrainę łączyły jeszcze mocne więzi ekonomiczne. Obecnie rozwiązanie takie wiązałoby Rosji ręce nie dając nic w zamian. Zupełnie inaczej mają się sprawy w przypadku uznania niepodległości DRLu i ŁRLu. W sytuacji gdy każda z republik rości sobie prawo do całego terytorium obwodu na którym się ukonstytuowała, a nie tylko tego, które faktycznie kontroluje, Rosja może (i będzie) wspierać zbrojnie starania, jakie obydwie republiki niechybnie podejmą by wyprzeć ze swoich granic „ukraińskiego okupanta”. To zaś daje Rosjanom szerokie spektrum możliwości dalszego oddziaływania na Ukrainę – od dyplomacji, aż po wojnę na pełną skalę.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz


Nie wiem jak wy ale ja mu tam wierzę. Dobry chłopak był i mało pił
Odpowiedz
Zwróciłbym uwagę na jeden szczegół, kóry jakoś umyka publiczności.
W "orędziu" Wołodia jawnie kpi sobie z państwowości ukraińskiej jako niedorobionej i sztucznej.
I jest to de facto przekaz skierowany głównie do swojego koleżki Łukaszenki, bo "państwowość" białoruska jest jeszcze slabsza kulturowo.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Póki co moim zdaniem Niemcy najlepiej/najmocniej zareagowali. Zaraz po nich UK.

Ależ skąd. Niemiecka reakcja jest mocna pozornie z prostego powodu, że zareagowali tak późno. Wszystkie inne ważne kraje reagowały już wcześniej, wysyłały jakieś konkretne wsparcie czy robiły jakieś konkretne (lub przynajmniej pół-konkretne) zapowiedzi. No i nie zapominajmy, że Biden jakiś tydzień temu zapowiedział, że przy inwazji NS2 będzie wstrzymany. RFN niejako uprzedziła konfrontację z USA wyprzedzając ich pod tym względem. Na końcu dnia RFN tak samo jest zależna od USA w kwestiach obronności, jak taka PL.

Cytat:Putin domaga się od Ukrainy niemożliwego. Stawiając takie postulaty po prostu dąży do wojny. Rosja pomoże dwóm republikom, a potem pewnie to eskaluje do otwartej wojny.

Putin już teraz zapowiedział, że celem jest ustanowienie tzw. republik w granicach określonych przez nie same. A to wykracza poza linię demarkacyjną protokołów mińskich ponad dwukrotnie pod względem powierzchni.

Cytat:A Białoruś to istnieje chyba jeszcze tylko z nazwy. To jest już kraj w 100% należący do Rosji. Niestety trzeba się pogodzić z tym, że już w tym momencie, nawet jeśli by nie doszło do przejęcia Ukrainy przez Rosję, i tak mamy dużą i długą bezpośrednią z Rosją granicę Smutny

No niestety, Białoruś jest tym w praktyce, co rusofile i putinofile postulują wobec Ukrainy, bytem, który został sztucznie stworzony przez ZSRR i nigdy nawet mentalnie nie wybił się na niepodległość. W odróżnieniu najpóźniej od tego Ukraina od Chmielnickiego miała poczucie własnej odrębności i dążenia do niepodległości lub przynajmniej autonomii.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Czemu niby nie mielibyśmy zastosować wobec Rosji tego co ona od dawna czyni wobec innych? Chodzi mi o:

- ataki hakerskie na kluczowe rosyjskie instytucje finansowe i energetyczne
- sianie dezinformacji i propagandy (np. że Putin i jego kumple oligarchowie to klub pedofilów etc.)
- finansowanie i promowanie ruchów pacyfistycznych oraz niepodległościowych - przyspieszenie wiosny ludów
- herbatka z polonem dla kogoś z najbliższego kręgu doradców Putina
- zasianie wątpliwości/preparowanie dowodów odnośnie szpiegostwa na rzecz USA odnośnie bliskich współpracowników Putina
- rozsiewanie fałszywych informacji odnośnie planowanego zamachu na Putina przez kogoś z jego najbliższego kręgu
- dofinansowanie czeczeńskiej mafii etc. w zamian za akty terrorystyczne wobec oligarchów, jakieś zamachy bombowe, wybuchowe luksusowe samochody etc.
- zamachy na infrastrukturę - gazo i ropociągi, którymi Rosja sprzedaje swoje surowce w inne rejony świata

Niech zasmakują swoich własnych metod. Nie miałbym żadnych skrupułów wobec rosyjskiej władzuchny. Tak ich trza dojebać, żeby żarli tynk ze ścian i żeby całe życie musieli mieć oczy dookoła głowy.

Ale "my Zachód" jesteśmy cywilizowani, przestrzegający zasad i umów.
Nobles obliż.

Ale na poważnie, to jestem za:
- zawieszeniem wszelkiego ruchu osobowego do i z Rosji.
- odwołaniem wszelkich międzynarodowych imprez sportowych na terenie Rosji, udziału Rosjan w imprezach mistrzowskich i sponsorowania np. Ligi Mistrzów przrz Gazprom
- odcięciem od płatności SWIFT (co jest planowane).
- embargiem na towary lususowe.
- konfiskatą lub zamrożeniem aktywów przydupasów Putina (co już zaczął robić Boria).
a na deser:
- wytarzaniem w smole i pierzu Depardieu, Kusturicy, Seagala, Rourke i innych pożytecznych idiotów.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): - odwołaniem wszelkich międzynarodowych imprez sportowych na terenie Rosji, udziału Rosjan w imprezach mistrzowskich i sponsorowania np. Ligi Mistrzów przrz Gazprom

Też jest planowane. Ale po olimpiadzie w państwie wiadomym i w obliczu mudialu w innym państwie wiadomym trochę wątpię w moralny kręgosłup środowisk sportowych.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
No niestety, ostatnią rzeczą, jaką się można spodziewać od tych wszystkich 'działaczy' sportowych od MKOL po UEFA jest jakakolwiek moralność i przyzwoitość.
Nie na darmo Rosja, Chiny i inne "demokracje suwerenne" pompują miliony, żeby im słać czerwone dywany, szampany, synekury i dziwki na zamówienie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
bert04 napisał(a): W zasadzie de facto od 2014 kontrolują te tereny, zazwyczaj szybciej przechodzili od tej fazy do jakichś pseudo-niepodległości i interwencji.
Donbas miał robić za wewnętrzny destabilizator Ukrainy. Putin bardzo mocno cisnął na jakąś formułę federacyjną, w której te pseudorepubliki będą formalnie podlegać Kijowowi, a w praktyce blokować wszystkie prozachodnie ruchy. Teraz to wszystko poszło się paść. Pytanie czemu. Putin uznał, że projekt nie rokuje? Ma ważniejsze problemy, które musi czymś przykryć? Zwariował i uwierzył we własną propagandę?

Chyba to jest jakaś gra vabank. Korona strasznie przetrzebiła Rosję, a poza tym gospodarczo Rosja ma problemy tak wielkie, że Putin kilka miesięcy temu karał sklepikarzy za wzrosty cen. Zatem władze Rosji ryzykują. Chcą wymusić na Zachodzie wielkie ustępstwa, by zacząć zipieć gospodarczo. A wzmożenie imperialne (podbój nowych ziem) ma dodać poparcia dla władzy od ludu i od elity. No i nowe ziemie mają być łupem wojennym, który można trochę wyeksploatować. Tyle że Putin się przeliczył. Zachód stoi twardo i razem. Sankcje są mocne, a będą jeszcze mocniejsze. NS2 umarł (i bardzo dobrze, bo jakby NS2 istniał jeszcze trochę, to zaraz USA powinno rozwalić tę rurę pociskami, albo skłonić Greenpeace do rozwałki), co sprawiło, że Miedwiediew miał emocjonalny meltdown na Twitterze. A Joe Biden robi za lidera Wolnego Świata, niczym Prezydent USA z filmów akcji (grany przez wkur****nego 80-letniego Clinta Eastwooda), a nie jest zniedołężniałym lewakiem-pacyfistą. Mam wrażenie, że władze Rosji mają o Zachodzie zdanie, że Zachód jest niby strachliwy i uległy, w przeciwieństwie do bezwzględnej Rosji. Dużo złego zrobiło tu chyba takie a nie inne (styl) wyjście z Afganistanu. Rozochociło to Putiny tego świata. No ale teraz Putin się przeliczył.

@Lumberjack
Twoje propozycje są dobre, ale będzie można je zastosować na dalszym etapie. Nie można wszystkich swych sankcji rzucić od razu, bo potem zostanie nam już tylko wojna, więc nie będziemy mieli, jak odstraszać. Jeżeli Rosja zaatakuje Kijów, to Twoje postulaty są zasadne - tak myślę.

A co do Chin Ludowych. Okej. Rosja to odpowiednik III Rzeszy, a Chiny Ludowe odpowiednik ZSRR (nawet komuna się zgadza). Tyle że w historii wpierw Rzesza i ZSRR mieli sojusz - trochę razem podbili (np. Polskę), a potem walczyli między sobą. Gdyby tak samo miało być teraz, to Chiny Ludowe wpierw w sojuszu z Rosją podbiją np. Tajwan, a potem dopiero zaatakują (niekoniecznie wojskiem) razem z nami Rosję. Gdyby to się udało Pekinowi, to pod butem Xi byłby i np. Tajwan i około 1/3 Rosji.
No a naszym celem powinno być, by przekonać Chiny Ludowe, by od razu z nami wzięły się za Rosję, zamiast atakować Tajwan i np. inne wyspy na Morzu Południowochińskim. Żeby tak było musimy pokazać Chinom Ludowym, że, jeżeli teraz dołączą do Nowych Aliantów, to będzie się im to opłacać, bo:
- dostaną 1/3 Rosji, zamiast np. 1/4 albo 1/5 Rosji (w sensie, że my na to przyzwolimy i będziemy do tego dążyć - reszta Rosji, rzecz jasna, do Zachodu),
- jeżeli zaatakują Tajwan (lub inne nie-rosyjskie ziemie), to obłożymy ChRL mocnymi sankcjami i damy Tajwanowi (Republice Chińskiej) dużo broni,
- będziemy inaczej milej traktować ChRL.

W zasadzie już teraz wojska Rosji są w większości blisko Ukrainy, a na wschodzie Rosji mogą się dziać cuda. Jeżeli Chiny Ludowe teraz do nas dołączą i też nałożą mocne sankcje na Rosję, to elita rosyjska będzie już absolutnie w szachu i otoczona. A wtedy oligarchowie mogą się sprzedać i sprzątnąć Putina i innych chorych "generałów". No a jeżeli Rosja, mimo tego, będzie dalej parła do podbojów, to trzeba ogromnie wspierać militarnie Ukrainę robiąc tak proxy-war i w zasadzie walczyć Ukrainą. No i rzecz jasna, już bardzo bardzo ostro nawalać w Rosję np. wspierając ruchy separatystyczne w Rosji. No ale ile Rosja dałaby radę, gdyby wszyscy wokół ją osłabiali i próbowali obalić moskiewskie władze? Pekin tutaj przeważa diametralnie szalę.

Niezwykle ostry pomysł ma Kwaśniewski. On chce przyjąć Ukrainę do NATO już teraz. Ale jak dla mnie to teraz zbyt ryzykowne, bo żarzyłoby się wtedy ryzyko otwatej wojny między NATO a Rosją.

W najbliższych godzinach oczekuję odcięcia od SWIFT-u i większych sankcji na oligarchów i rosyjskie spółki (zwłaszcza państwowe).

W sumie w necie coraz mniej widzę świńskich memów szkalujących Ukrainę, a zaczęły pojawiać się małpie memy szkalujące Putina. Dobrze. Późno, ale się uczymy zagrywek informacyjnych.

No i Turcja jest po naszej stronie, bo Turkom opłaca się ekspansja swych interesów na Kaukaz i Azję Centralną (ludy muzułmańskie). No i te wszystkie Kazachstany też powinny być po naszej stronie, skoro Putin uznał, iż błędem było przyzwolenie byłym składowym ZSRR na wyjście z moskiewszczyzny.
Odpowiedz
Nie mozna przyjac do NATO kraju, ktory ma otwarty konflikt z innym krajem ( zgodnie ze statutem NATO ). Jezeli jest cien szansy ze mozna uniknac konfliktu nuklearnego na swiecie, to nalezy ten cien wykorzystac, jako ze taki konflikt najmocniej i najszybciej odbije sie na srodkowej Europie. A tam wlasnie jest Polska.
Natomiast pomysl Lumbera nalezaloby podsunac wywiadowi izraelskiemu majacemu odpowiednie zaplecze ludzkie i brak skrupulow demokratycznych panstw Zachodniej Europy. Mysle ze z finansowaniem CIA mialby duze szanse powodzenia.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości