Cytat:Już nie mówiąc o tym, że odsiew następuje też przed studiami. Mało kto, bez silnej motywacji zgodzi się na klasztorny reżim przez kilka lat, z brakiem "studenckich rozrywek" z bardzo ograniczonym kontaktem z rodziną, etc, etc.. A po ukończeniu studiów na brak wpływu na miejsce pracy i zamieszkania.
Z drugiej strony jeśli załozymy, że do seminarium idzie spory odsetek homoseksualistów, to mają oni wręcz idealne ''łowne warunki'', odizolowane od wścibskich, postronnych oczu.
To samo się tyczy...wojskowych. Który chłop lubi w kupie spać pod jednym dachem z innymi facetami? Nie zdziwiłbym sie jakby tam tez była spora nadreprezentacja homoseksualistów.