To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Katolicy nie chcą słuchać Slayera
#21
Uczy napisał(a):to nie z powodu brody, płci i okrutnej śmierci chrześcijanie czczą Jezusa.
nie o to mnie szło!
raczej o przesłonięcie tego co ludzie widzą tym czego nie widzą. to troche jak ze znakami drogowymi. pokazujesz komuś biały okrąg z czerwoną obwódką i pytasz co to jest? to ludzie mówią zwykle 'zakaz ruchu' a nie biała tablica z czerwoną obwódką.

wiem też oczywista że chrześcijanie czczą jezusa za to że "naprawił astral :wink: " a nie za formę uśmiercenia, tylko czemu muszą go widzieć we wszystkich brodatych panach na krzyżu?

Odpowiedz
#22
Chrześcijanie widzą "we wszystkich brodatych panach na krzyżu" Chrystusa, dlatego że przez wszystkie lata chrześcijaństwa utrwaliły się w jego obrębie pewne symbole kulturowe, m.in krzyż. Jeśli pojawia sie w literaturze, malarstwie czy muzyce postać na krzyżu, skojarzenie podpowiada, że chodzi o Chrystusa, ponieważ w naszej kulturze nie było innych słynnych "brodatych panów na krzyżu".
A co do płyty Slayera to przyznam, że jeszcze jej nie słuchalem, ale okładkę w Empiku widziałem Uśmiech . Jeśli treść muzyki tej nie zgadza się z chrześcijańskimi wartościami, to najwłaściwszym sposobem zachowania się chrześcijanina powinno być nie kupienie tego albumu a nie ogólnokrajowy zakaz sprzedaży. W taki sam sposób w Polsce przeprowadzono bojkot bodajże numeru "Machiny" z Madonną jako Matką Boską na okładce. Grupa wierzących stworzyła stronę, gdzie namawiała do nie kupowania produktów reklamowanych w tej gazecie, zmuszając redakcję Machiny do przeprosin. I to jest metoda.
Odpowiedz
#23
wiecie, skonstruowałem sobie mały eksperyment myślowy:
jakby mieć np. koszulkę z ukrzyżowanym człowiekiem i ogłaszać przy okazji pytania o "ładną koszulkę z jezusem" że to nie jezys a po prostu jeden z ukrzyżowanych tysięcy ludzi. zastanawiam sie jaka by była reakcja wierzących... mniemam że poobrażać by się mogli że im się drwi z symbolu czy jakoś tak...

Odpowiedz
#24
Uczy napisał(a):Jaaaaasneeeee... To jak te buty gumiaki, tak zwane penisówki, no nie??

W cywilizacjach pozaziemskich może... kto wie??
Uczy, zaśmiecasz i obniżasz poziom.
Albo pisz sensownie alo wcale.

Wysłano po 1 minucie 35 sekundach:

XXy napisał(a):mniemam że poobrażać by się mogli że im się drwi z symbolu czy jakoś tak...
jak byś powiedziałże to nie jezus, to wszystko ok.
Odpowiedz
#25
Al-Rahim napisał(a):Albo pisz sensownie alo wcale.

Naśladuję twój styl...
Jak się bawię: http://tinyurl.com/rly4x
[Obrazek: zmiewielkogodhatesfags.jpg][Obrazek: mibdscu7.th.gif][Obrazek: zmiewielkojeevesandwoos.jpg]
dziewczyny, wstępujcie do armii! http://www.youtube.com/watch?v=cKQzOei4m...ed&search=
Z komentarzy na YouTube:

"Punk nie umarł, śpi gdzieś najebany"
Odpowiedz
#26
Al-Rahim napisał(a):jak byś powiedziałże to nie jezus, to wszystko ok.
nie sądzę. chrześcijanie mają w sym poczuciu wyłączność na taki symbol. sprawa jest niepewna bo tylko gdybam...
ale jestem przświadczony że zostałoby to odczytane jako coś "nietakiego"...

Odpowiedz
#27
Cytat: chrześcijanie mają w sym poczuciu wyłączność na taki symbol
.
Zgadzam sie z przedmówcą.
Odpowiedz
#28
Uczy napisał(a):Naśladuję twój styl...
Zamiast się odgryzać, przeczytaj własne wypowiedzi...
XXy napisał(a):nie sądzę. chrześcijanie mają w sym poczuciu wyłączność na taki symbol. sprawa jest niepewna bo tylko gdybam...
ale jestem przświadczony że zostałoby to odczytane jako coś "nietakiego"...
Wiem, nie jestem naiwny. Ale mimo wzystko to im by dało do myślenia " oooo, to ktoś jeszcze umarł na krzyżu?". Zawsze możesz powiedzieć że to Spartakus.
Odpowiedz
#29
Cytat:Zawsze możesz powiedzieć że to Spartakus.

No tak. Nawet mi nie przypominaj protoplasty mojego rodu Duży uśmiech Pozostał mi w spadku tylko nick na forum. Wykrwawił się biedaczek na krzyżu. Tylko jakoś nie pamiętam żeby miał na głowie koronę Duży uśmiech .

A co do tego, że katolicy zauważą to, że nie tylko Chrystus na krzyżu umarł, to wydaje mi się to raczej bezzasadne. Większość dobrze o tym wie (no może poza kręgami radiomaryjnymi i tym podobnymi fideistami) a ci co nie wierzą i tak w to nie uwierzą. No chyba że w radiu usłyszą :?
Odpowiedz
#30
Hej Duży uśmiech
To, że katolini nie chcą słuchać Slayera (ani oglądać) to dla mnie bardzo ok. Za to za tymi, którzy kochają swojego Jezusa i uwielbiają Slaya to nie przepadam, czuję jakiś niesmak w stosunku do tych ludzi. Są moim zdaniem nieźle popaprani. To zaś, że chcą innym zakazać to nie jest ok i nie dziwota, ta religia jest totalitarna w swej istocie, ma przecież totalitarnego Boga.

W ogóle Slayer to dla mnie ostatnio metalowe odkrycie. Słuchałem ich, ale ostatnio poprostu nie mogę wyjść z podziwu dla tego co nagrali. To jest naprawdę genialna muzyka.
Odpowiedz
#31
DarkWater napisał(a):Za to za tymi, którzy kochają swojego Jezusa i uwielbiają Slaya to nie przepadam
A może to tacy co twierdzą że Jezus jest wysłannikiem szatana?
Odpowiedz
#32
Al-Rahim napisał(a):A może to tacy co twierdzą że Jezus jest wysłannikiem szatana?
Rogaty Jezus? :wink: A może Lucy Jezu dwa bratanki? :twisted: :lol2:
Odpowiedz
#33
Ambitne... :? :? :?
Odpowiedz
#34
Slay? Jak kto woli. Dla mnie to ambitna sztuka, choć bez zbędnych pretensji. Można lubić albo nie.
Odpowiedz
#35
Nie chcą to niech nie słuchają. Ich strata.
Dobry chrześcijanin powinien wystrzegać się matematyków, i tych którzy czynią puste przepowiednie. Istnieje niebezpieczeństwo, że matematycy zawarli pakt z diabłem aby zasępiać duszę i zacieśnić więzy człowieka z piekłem.
Odpowiedz
#36
DarkWater napisał(a):W ogóle Slayer to dla mnie ostatnio metalowe odkrycie. Słuchałem ich, ale ostatnio poprostu nie mogę wyjść z podziwu dla tego co nagrali. To jest naprawdę genialna muzyka.
ba

ja rzeczoną płytę dostałam pod choinkę Szczęśliwy
i była ocenzurowana przez włożenie jakiegoś kawałka papieru z małymi dziurkami Uśmiech

podobnie jak God Hates Us All, którą nabyłam duuużo wcześniej - normalna okładka została podstawiona ascetyczną z równoramiennym krzyżem.

cóż, wystarczyło powyciągać i cieszyć się inwencją twórczą artystów (muzyczną i plastyczną Oczko)
[SIZE="1"]There's a feeling I get when I look to the west
And my spirit is crying for leaving
In my thoughts I have seen rings of smoke through the trees
And the voices of those who stand looking
and it makes me wonder
really makes me wonder[/SIZE]
Odpowiedz
#37
Scully napisał(a):podobnie jak God Hates Us All, którą nabyłam duuużo wcześniej - normalna okładka została podstawiona ascetyczną z równoramiennym krzyżem.

Deicide nieźle rozwiązali problem cenzury na "once upon the cross". Na okładkę dali ciało przykryte prześcieradłem z plamami krwi. W środku to samo ciało bez prześcieradła - wypatroszony Jezus. Uśmiech
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#38
Cytat:podobnie jak God Hates Us All, którą nabyłam duuużo wcześniej - normalna okładka została podstawiona ascetyczną z równoramiennym krzyżem.
No, tą zastępczą sobie nad biurkiem zawiesiłem.
Cytat:Za to za tymi, którzy kochają swojego Jezusa i uwielbiają Slaya to nie przepadam,
Znam gorliwego katolika, który chadza w koszulce God Hates Us All i jakoś mi to nie przeszkadza. Zresztą Araya wyśpiewywujący w Slayerze te bluźnierstwa sam jest katolikiem.
[Obrazek: 18071.jpg]
Odpowiedz
#39
A ja się im nie dziwię, że nie chcą słuchać "Christ ilusion". Przecież to słaba płyta jak na standardy Slayera. Owszem jest parę dobrych kawałków, ale powrót Lombardo nie przełożył się na jakość muzyki tak, jakby możnaby się tego spodziewać. Dlaczego chrześcijanie mają tego słuchać? Ja też wolę "Hell awaits", czy "Show no mercy".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości